Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 28 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Jan Jakub Kolski
‹Wenecja›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWenecja
Dystrybutor Vue Movie Distribution
Data premiery11 czerwca 2010
ReżyseriaJan Jakub Kolski
ZdjęciaArtur Reinhart
Scenariusz
ObsadaMagdalena Cielecka, Marcin Walewski, Agnieszka Grochowska, Grażyna Błęcka-Kolska, Julia Kijowska, Weronika Asińska, Hanna Kuźmińska, Mariusz Bonaszewski, Teresa Budzisz-Krzyżanowska, Julia Chatys, Eryk Lubos
MuzykaDariusz Górniok
Rok produkcji2010
Kraj produkcjiPolska
Czas trwania110 min
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Wenecka utopia
[Jan Jakub Kolski „Wenecja” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Jan Jakub Kolski przenosi nas do czasów II wojny światowej w swojej „Wenecji” – indywidualnej, odległej i innej niż ta, o której wiemy już niemal wszystko.

Patrycja Rojek

Wenecka utopia
[Jan Jakub Kolski „Wenecja” - recenzja]

Jan Jakub Kolski przenosi nas do czasów II wojny światowej w swojej „Wenecji” – indywidualnej, odległej i innej niż ta, o której wiemy już niemal wszystko.

Jan Jakub Kolski
‹Wenecja›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWenecja
Dystrybutor Vue Movie Distribution
Data premiery11 czerwca 2010
ReżyseriaJan Jakub Kolski
ZdjęciaArtur Reinhart
Scenariusz
ObsadaMagdalena Cielecka, Marcin Walewski, Agnieszka Grochowska, Grażyna Błęcka-Kolska, Julia Kijowska, Weronika Asińska, Hanna Kuźmińska, Mariusz Bonaszewski, Teresa Budzisz-Krzyżanowska, Julia Chatys, Eryk Lubos
MuzykaDariusz Górniok
Rok produkcji2010
Kraj produkcjiPolska
Czas trwania110 min
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Od punktu widzenia przyjętego przy obserwacji zjawiska zależy nasz sposób jego postrzegania. Z tego powodu wojna widziana oczami dziecka nigdy nie będzie tą samą wojną, na którą patrzy dorosły. Zmiana perspektywy sprawia, że granice między tym co małe i duże, ważne i nieważne, bliskie i dalekie ulegają przesunięciu, a oczom widza – obiektywnego obserwatora – ukazują się obrazy, których nigdy nie kojarzył z filmowymi przedstawieniami II wojny światowej. Jan Jakub Kolski udowadnia, że warto poznać punkt widzenia jedenastoletniego Marka.
Największym zmartwieniem Marka (Marcin Walewski) związanym z wojną jest fakt, iż jej wybuch przeszkodził mu w odbyciu długo oczekiwanej podróży do Wenecji. Odwiedziny wodnego miasta traktuje się w jego rodzinie rytualnie, a kolejni jej członków wtajemniczani są w obrzęd stopniowo. Wraz z początkiem wojny zawiedziony Marek dowiaduje się, że zamiast do upragnionej Wenecji, wyjedzie do prowincjonalnej posiadłości ciotki Weroniki. Przybywają tu również inni niewalczący na froncie członkowie jego rodziny – w tym również dzieci. Te ostatnie, odizolowane od brutalnej, wojennej rzeczywistości tworzą własną – umowną i bezpieczną. Jej najpełniejsze odzwierciedlenie stanowi zalana wodą piwnica, która niebawem stanie się wyidealizowaną Wenecją.
Wykreowany w filmie Kolskiego świat rządzi się własnymi prawami – ustanowionymi przez dzieci. Mimo że mali bohaterowie żyją z dala od panującego na zewnątrz chaosu, są świadomi jego istnienia. Tocząca się poza granicami ich świata wojna jest jednak mało zajmująca. Żołnierze wyruszający na front, obserwowani z odległego wzniesienia przez Marka i jego kuzynki, wydają się obcy, trochę znudzeni, niepasujący do malowniczo oświetlonej słońcem polany, na której odpoczywają. W idealnej przestrzeni nie ma miejsca na okrucieństwo, walkę i rozlew krwi.
„Wenecja” – choć tak spokojna i harmonijna – jest jednak filmem o przemianach i pokonywaniu granic. Wynika to z dwóch kwestii. Pierwsza z nich obejmuje drobiazgowo ukazany w filmie proces dorastania bohaterów, który, mimo trudnych czasów, mógł przebiec u nich w sposób niezaburzony, choć przyspieszony. Gdy wielu ich rówieśników z innych filmów wstępowało do Szarych Szeregów, oni zdążyli przeżyć pierwsze zauroczenia, zapalić pierwszego papierosa, spełnić marzenia o nieodbytych podróżach – dzięki zabawie w zalanej, udającej Wenecję piwnicy. Istota drugiego problemu tkwi w potrzebie wyjrzenia poza utopijny świat, której doświadczają dzieci. Za jego granicami nieuchronnie nabiorą przekonania, że zło istnieje. Choć jest ono całkowicie zewnętrzne, raz poznane nie pozwala bohaterom być wobec siebie obojętnymi i wymaga od nich osiągnięcia dojrzałości do podejmowania poważnych, dorosłych decyzji. Granice zostaną więc naruszone z obu stron – zarówno przez dorastających młodych ludzi, pragnących ujrzenia prawdziwego świata, jak i przez zewnętrzne zło, próbujące wedrzeć się do świata idealnego.
Twórczości Kolskiego nie można odmówić wyjątkowego waloru estetycznego. Tym razem w nowy, wizualny wymiar piękna wprowadzona została zaadaptowana przez niego proza Włodzimierza Odojewskiego. Ciepłe, pejzażowe zdjęcia autorstwa Artura Reinharta podkreślają łagodny i nieco naiwny stosunek młodych bohaterów do rzeczywistości – widoczny przede wszystkim przez prezentowane w ten sposób krajobrazy. Zachwyca również misternie wykonana piwniczna Wenecja – szczególnie urokliwa w scenie odgrywania karnawału. Pomieszczenie zostało przygotowane do kręcenia zdjęć w sposób szczególny: wszystkie elementy sprzętu nagrywającego i oświetleniowego zostały przytwierdzone do sufitu, co dało twórcom swobodę w kreowaniu dostępnej tylko dla wybranych małej Wenecji.
Motyw wyizolowanego mikroświata powraca w twórczości Kolskiego bardzo często. Reżyser posługuje się nim jak hermetycznym środowiskiem laboratoryjnym, w którym aranżuje proste doświadczenia. Cały ich urok polega na wnikliwej obserwacji nieskomplikowanych zachowań, która przejmuje dogłębnością bardziej niż spektakularne, przesycone blaskiem fajerwerki. Tych z kolei, w sensie dosłownym, nie zabrakłoby z pewnością, gdyby Marek na naszych oczach wyruszył w wyprawę do prawdziwej Wenecji. Nie sposób jednak oprzeć się wrażeniu, że jej opis byłby dużo płytszy, uboższy i mniej magiczny, niż relacja z wyjątkowej podróży, która nigdy nie miała miejsca.
koniec
10 lipca 2010

Komentarze

10 VII 2010   10:44:07

Byłem, widziałem. Film zrobił na mnie ogromne wrażenie.
Ja wiem czy stosunek bohaterów do rzeczywistości był naiwny?
W filmie tym dzieci zdają się widzieć i wiedzieć więcej niż dorośli.

10 VII 2010   12:30:12

Do "Wenecji" mam jeden zarzut- zakończenie. Jest trochę niejasne i widząc je czułem powiew "Afonii i pszczół".
Warto wspomnieć o wspaniałej scenie nalotu, która, jeżeli chodzi o polskie kino, jest ewenementem. Bardzo realistyczna, świetnie zrealizowana. Kolski jest według mnie jednym z ciekawszych reżyserów w Europie, tylko musi się ograniczać przy scenariuszu.

10 VII 2010   18:55:42

'odizolowane od brutalnej, wojennej rzeczywistości' - czyżby? a gdzie znajdują się dzieciaki podczas sceny na wozie, jeśli nie w samym środku tej wojennej rzeczywistości? albo podczas balu w piwnicy?

@charlie: trochę jednak był i w tym sensie to film o niespełnianiu marzeń - wycieczka do Wenecji, która się nie odbywa, ślub z Zuzią, do którego nie dojdzie

@Inheracil: racja z tym zakończeniem. co prawda wiadomo, kto występuje w końcowej scenie (medalik), ale co się stało z resztą? chociaż nie do końca jestem przekonany, czy owa reszta jest w tym momencie ważna, zwłaszcza w perspektywie rzucanych z offu marzeń Marka - a warto pamiętać, że to wokół niego kręci się film

Ogólnie jestem zbudowany. Lepszy od 'Afonii', mądry, zabawny, ładnie zrobiony. Dobre, satysfakcjonujące kino.
Takie na 80% nawet.

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

East Side Story: Ucz się (nieistniejących) języków!
Sebastian Chosiński

28 IV 2024

W czasie eksterminacji Żydów w czasie drugiej wojny światowej zdarzały się niezwykłe epizody, dzięki którym ludzie przeznaczeni na śmierć przeżywali. Czasami decydował o tym zwykły przypadek, niekiedy świadoma pomoc innych, to znów spryt i inteligencja ofiary. W przypadku „Poufnych lekcji perskiego” mamy do czynienia z każdym z tych elementów. Nie bez znaczenia jest fakt, że reżyserem filmu jest pochodzący z Ukrainy Żyd Wadim Perelman.

więcej »

Fallout: Odc. 4. Tajemnica goni tajemnicę
Marcin Mroziuk

26 IV 2024

Możemy się przekonać, że dla Lucy wędrówka w towarzystwie Ghoula nie jest niczym przyjemnym, ale jej kres oznacza dla bohaterki jeszcze większe kłopoty. Co ciekawe, jeszcze większych emocji dostarczają nam wydarzenia w Kryptach 33 i 32.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Said – kochanek i zdrajca
Sebastian Chosiński

24 IV 2024

W trzeciej części tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bension Kimiagarow na krótko rezygnuje z socrealistycznej formuły opowieści i przywołuje dobre wzorce środkowoazjatyckich easternów. Na ekranie pojawiają się bowiem basmacze, których celem jest zakłócenie budowy kanału. Ten wątek służy również scenarzystom do tego, by ściągnąć kłopoty na głowę głównego inżyniera Saida Urtabajewa.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Tegoż autora

Esensja typuje Oscary 2012
— Karolina Ćwiek-Rogalska, Piotr Dobry, Patrycja Rojek, Konrad Wągrowski

Źle, źle, źle
— Patrycja Rojek

Słowianie w drodze
— Patrycja Rojek

Bez szału, ale z pasją
— Patrycja Rojek

Wsi głupia, wsi ponura
— Patrycja Rojek

I co teraz, chłopie?
— Patrycja Rojek

Arystokraci ulicy
— Patrycja Rojek

Esensja przyznaje Oscary 2011
— Piotr Dobry, Patrycja Rojek, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Porażki i sukcesy A.D. 2011
— Piotr Dobry, Łukasz Gręda, Mateusz Kowalski, Karol Kućmierz, Joanna Pienio, Patrycja Rojek, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Wszystkim marzy się koniec świata, czyli „Melancholia”
— Łukasz Gręda, Karol Kućmierz, Klara Łabacz, Patrycja Rojek, Konrad Wągrowski, Zuzanna Witulska

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.