Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Jan Jakub Kolski
‹Serce, Serduszko›

EKSTRAKT:40%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSerce, Serduszko
Dystrybutor Next Film
Data premiery21 listopada 2014
ReżyseriaJan Jakub Kolski
ZdjęciaPiotr Lenar
Scenariusz
ObsadaJulia Kijowska, Maria Blandzi, Marcin Dorociński, Gabriela Muskała, Bogusława Pawelec, Borys Szyc, Wiesław Cichy, Aleksander Fiałek
Rok produkcji2014
Kraj produkcjiPolska
Czas trwania110 min
WWW
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Co nam w kinie gra: „Serce, serduszko” i „TOTART czyli odzyskiwanie rozumu”
[Jan Jakub Kolski „Serce, Serduszko”, Bartosz Paduch „TOTART, czyli odzyskiwanie rozumu” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Dziś do kin wchodzą m.in. dwa polskie filmy: „Serce, serduszko” Jana Jakuba Kolskiego i „TOTART czyli odzyskiwanie rozumu” Bartosza Paducha o formacji artystycznej TOTART. Obydwa recenzowaliśmy przy okazji 30. Warszawskiego Festiwalu Filmowego, czas więc, by przypomnieć te recenzje.

Karolina Ćwiek-Rogalska

Co nam w kinie gra: „Serce, serduszko” i „TOTART czyli odzyskiwanie rozumu”
[Jan Jakub Kolski „Serce, Serduszko”, Bartosz Paduch „TOTART, czyli odzyskiwanie rozumu” - recenzja]

Dziś do kin wchodzą m.in. dwa polskie filmy: „Serce, serduszko” Jana Jakuba Kolskiego i „TOTART czyli odzyskiwanie rozumu” Bartosza Paducha o formacji artystycznej TOTART. Obydwa recenzowaliśmy przy okazji 30. Warszawskiego Festiwalu Filmowego, czas więc, by przypomnieć te recenzje.

Jan Jakub Kolski
‹Serce, Serduszko›

EKSTRAKT:40%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSerce, Serduszko
Dystrybutor Next Film
Data premiery21 listopada 2014
ReżyseriaJan Jakub Kolski
ZdjęciaPiotr Lenar
Scenariusz
ObsadaJulia Kijowska, Maria Blandzi, Marcin Dorociński, Gabriela Muskała, Bogusława Pawelec, Borys Szyc, Wiesław Cichy, Aleksander Fiałek
Rok produkcji2014
Kraj produkcjiPolska
Czas trwania110 min
WWW
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Serce, serduszko (reż. Jan Jakub Kolski)
Karolina Ćwiek-Rogalska [40%]
Bez zaskoczeń: Kolski powtarza w nowym filmie swoje, wciąż te same, motywy. Samo w sobie nie stanowi to wielkiej przeszkody w odbiorze filmu – mówi się przecież, że wielcy artyści przez całe życie tworzą tak naprawdę to samo dzieło. W tym jednak wypadku motywy te okazują się mało twórcze, przeszkadza też niewspółgrający z całością montaż. Główną bohaterką jest mała dziewczynka, Masza (Maria Blandzi), półsierota, której matka trudniła się zielarstwem. Głównym marzeniem Maszy jest zdać do szkoły baletowej i wyrwać się z domu dziecka, gdzie trafiła, bo jej ojciec (Marcin Dorociński) po śmierci matki szuka zapomnienia w alkoholu. Dyrektorka domu dziecka – z bliżej niesprecyzowanych powodów – nie chce puścić dziewczynki na egzamin, więc ta rusza, wspierana przez nową pracownicę placówki, Kordulę (Julia Kijowska), na wyprawę z Bieszczad do Gdańska.
Motyw wędrówki, która ma pozwolić bohaterom na doznanie duchowej przemiany, odmianę losu i zacieśnienie więzów, jest przecież bardzo klasycznym pomysłem. W filmie Kolskiego szwankuje jednak wykonanie. Niby spotykamy po drodze galerię barwnych postaci: lekarkę weterynarii (Gabriela Muskała), która rozpoznaje klientów po imionach ich zwierząt, niemieckiego lalkarza (Franciszek Pieczka), który trzyma na podwórzu wiejskiej chałupy karuzelę, starszą baletnicę (Maja Komorowska) skrywającą mroczny sekret, wytatuowanego w Matki Boskie księdza-rapera (Borys Szyc), ale wszystkie te postaci brzmią lepiej na papierze, niż w rzeczywistości. Brakuje czasu na ekspozycję, więc najczęściej nakreślone są tylko z wierzchu, bardzo grubymi rysami, przez co nawet ekspresja aktorska nieco się w tym wszystkim zatraca. Łatwo jest je opisać, bo takie właśnie są: wyposażone w dwie-trzy charakterystyczne cechy, więc trudno powiedzieć, czy i o skrywa się pod nimi. W tej magiczności nie ma tajemnicy. Nie pomaga też brakująca lub szwankująca psychologia postaci, oparta na bardzo prostych pomysłach: Kordula, wymalowana w wyzywające wzory i z bliznami po samookaleczeniach, okazuje się przecież małą dziewczynką, wrażliwość skrywającą pod maską wulgarności. Tam, gdzie pojawia się niedopowiedzenie, film zyskuje: tak jak w scenach w domu starszej baletnicy. Szkoda tylko, że trwa to tak krótko.
Nawet pejzaże, które mają budować wymyślony świat polskiej prowincji, tym razem nie zgrywają się ze sobą. Miejsca mają wypełniać czytelne znaki, symbole: Gdańsk – stoczniowe żurawie, Bieszczady – chata w środku lasu, Kazimierz – renesansowe kamieniczki etc. Magiczna aura wytraca się jednak powoli, ale skutecznie, bo za dużo tu grzybów w barszczu. Z całego magicznego realizmu chyba tylko chata niemieckiego lalkarza pozwala nacieszyć sobą oko, wszystko inne sprawia wrażenie, że gdzieś to już widzieliśmy, tyle tylko, że lepiej zrobione. Zapewne w poprzednich filmach reżysera.
• • •

Bartosz Paduch
‹TOTART, czyli odzyskiwanie rozumu›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułTOTART, czyli odzyskiwanie rozumu
Dystrybutor Biuro Pomysłów
Data premiery21 listopada 2014
ReżyseriaBartosz Paduch
Scenariusz
Rok produkcji2014
Kraj produkcjiPolska
Czas trwania76 min
Gatunekdokument, muzyczny
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
TOTART czyli odzyskiwanie rozumu (reż. Bartosz Paduch)
Karolina Ćwiek-Rogalska [80%]
Film Bartosza Paducha o formacji artystycznej TOTART jest nie tylko przykładem porządnej pracy dokumentalisty, ale także trzymającym w napięciu thrillerem, wieloaspektową analizą pokazywanego zjawiska i historią o polskiej awangardzie lat 80. i jej wejściu w świat kapitalistycznej transformacji po upadku żelaznej kurtyny. Paduch oddaje głos wielu ludziom, zaangażowanym w TOTART, pozwalając, by ich wypowiedzi komentowały się nawzajem. W ten sposób pokazuje, jak narracja o wydarzeniach przechodzi różnego rodzaju ewolucje wraz z upływem czasu i zmianą kontekstu. Jest też „TOTART…” opowieścią o charyzmatycznej jednostce i jej wpływie na otoczenie – ten wątek zdecydowanie najwyraźniej widać w filmie i sposób jego poprowadzenia jest nie tylko sprawny technicznie, ale też bardzo ciekawy narracyjnie. Oczarowanie i rozczarowanie postępowaniem Adama Sajnóga, lidera formacji, stanowi oś całego dokumentu. Oś, wypada dodać, bardzo dobrze pomyślaną i przeprowadzoną. Również wykorzystanie niektórych środków wyrazu TOTART-u w warstwie technicznej jest zabiegiem ciekawym. Wiąże się z tym jednak momentami zbędne przeciąganie niektórych scen, przez co zdarza się, że dokument wytraca tempo. Tym niemniej jest to bardzo udana, intrygująca produkcja.
koniec
21 listopada 2014

Komentarze

21 XI 2014   23:04:22

Ech... szkoda, ze pani nie zrozumiała filmu Serce serduszko. Przecież to jest opowieść dziewczynki, pomieszanie wyobraźni z rzeczywistością. Naszkicowana w tych notatniczkach, które przy szybkim oglądaniu się animują. Dlatego te postaci sa troszkę prawdziwe, a trochę komiskowe.

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fallout: Odc. 4. Tajemnica goni tajemnicę
Marcin Mroziuk

26 IV 2024

Możemy się przekonać, że dla Lucy wędrówka w towarzystwie Ghoula nie jest niczym przyjemnym, ale jej kres oznacza dla bohaterki jeszcze większe kłopoty. Co ciekawe, jeszcze większych emocji dostarczają nam wydarzenia w Kryptach 33 i 32.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Said – kochanek i zdrajca
Sebastian Chosiński

24 IV 2024

W trzeciej części tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bension Kimiagarow na krótko rezygnuje z socrealistycznej formuły opowieści i przywołuje dobre wzorce środkowoazjatyckich easternów. Na ekranie pojawiają się bowiem basmacze, których celem jest zakłócenie budowy kanału. Ten wątek służy również scenarzystom do tego, by ściągnąć kłopoty na głowę głównego inżyniera Saida Urtabajewa.

więcej »

Fallout: Odc. 3. Oko w oko z potworem
Marcin Mroziuk

22 IV 2024

Nie da się ukryć, że pozbawione głowy ciało Wilziga nie prezentuje się najlepiej, jednak ważne okazuje się to, że wciąż można zidentyfikować poszukiwanego zbiega z Enklawy. Obserwując rozwój wydarzeń, możemy zaś dojść do wniosku, że przynajmniej chwilowo szczęście opuszcza Lucy, natomiast Maximus ląduje raz na wozie, raz pod wozem.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Z tego cyklu

Perfect Days
— Kamil Witek

Czasem myślę o umieraniu
— Kamil Witek

Poprzednie życie
— Kamil Witek

Ślepowidzenie
— Sebastian Chosiński

Umrika
— Sebastian Chosiński

„Tajemnice Bridgend” i „Czarodziejska góra”
— Sebastian Chosiński, Konrad Wągrowski

Jesteśmy waszymi przyjaciółmi
— Sebastian Chosiński

Slow West
— Sebastian Chosiński

Imigranci
— Marta Bałaga, Sebastian Chosiński

Steve Jobs
— Kamil Witek

Tegoż twórcy

Kosmiczny redaktor
— Konrad Wągrowski

Wenecka utopia
— Patrycja Rojek

Tegoż autora

Teatr mój widzę ogromny
— Karolina Ćwiek-Rogalska

Oscary 2016: Esensja typuje Oscary 2016
— Karolina Ćwiek-Rogalska, Piotr Dobry, Jarosław Robak, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski

Kujawski swing
— Karolina Ćwiek-Rogalska

Wszystko będzie dobrze?
— Karolina Ćwiek-Rogalska

31. Warszawski Festiwal Filmowy: Dzień siódmy
— Karolina Ćwiek-Rogalska

31. Warszawski Festiwal Filmowy: Dzień szósty
— Karolina Ćwiek-Rogalska

31. Warszawski Festiwal Filmowy: Dzień piąty
— Karolina Ćwiek-Rogalska

31. Warszawski Festiwal Filmowy: Dzień trzeci
— Karolina Ćwiek-Rogalska

31. Warszawski Festiwal Filmowy: Dzień drugi
— Karolina Ćwiek-Rogalska

31. Warszawski Festiwal Filmowy: Dzień pierwszy
— Karolina Ćwiek-Rogalska

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.