Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Rob Cohen
‹Niewidzialny›

EKSTRAKT:30%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułNiewidzialny
Tytuł oryginalnyStealth
Dystrybutor UIP
Data premiery18 listopada 2005
ReżyseriaRob Cohen
ZdjęciaDean Semler
Scenariusz
ObsadaJosh Lucas, Jessica Biel, Jamie Foxx, Joe Morton, Richard Roxburgh, Sam Shepard
MuzykaBT
Rok produkcji2005
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania121 min
WWW
Gatunekakcja
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Latający cyrk
[Rob Cohen „Niewidzialny” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Bujać w obłokach, chodzić z głową w chmurach, szybować jak ptak, uciekać jak mucha. Wszystkie te wyrażenia kojarzą się, pośrednio lub bezpośrednio, z awiacją. Lotnictwo jest też tematem przewodnim nowego filmu Roba Cohena. Znowu jest szybko i wściekle. Ale nie zawsze musi to być gwarancją dobrego seansu.

Bartosz Sztybor

Latający cyrk
[Rob Cohen „Niewidzialny” - recenzja]

Bujać w obłokach, chodzić z głową w chmurach, szybować jak ptak, uciekać jak mucha. Wszystkie te wyrażenia kojarzą się, pośrednio lub bezpośrednio, z awiacją. Lotnictwo jest też tematem przewodnim nowego filmu Roba Cohena. Znowu jest szybko i wściekle. Ale nie zawsze musi to być gwarancją dobrego seansu.

Rob Cohen
‹Niewidzialny›

EKSTRAKT:30%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułNiewidzialny
Tytuł oryginalnyStealth
Dystrybutor UIP
Data premiery18 listopada 2005
ReżyseriaRob Cohen
ZdjęciaDean Semler
Scenariusz
ObsadaJosh Lucas, Jessica Biel, Jamie Foxx, Joe Morton, Richard Roxburgh, Sam Shepard
MuzykaBT
Rok produkcji2005
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania121 min
WWW
Gatunekakcja
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
I niestety nie jest. A „niestety” dlatego, że „Niewidzialny” posiada całkiem ciekawą obsadę. Lubię Jessicę Biel za „Siódme niebo” i „Teksańską masakrę…”. Ogromną sympatią pałam do Josha Lucasa za „Hulka” i „Undertow”. A Jamiego Foxxa za „Alego” i „Raya” po prostu ubóstwiam. Tutaj do grania nie mają zbyt wiele, a jak nadarza się okazja, to korzysta z niej tylko ten ostatni. Tym samym produkcja traci sporo ze swojego kumpelskiego wydźwięku. Bohaterowie powinni sprawiać wrażenie zgranej paczki aeronautów. Wyglądają natomiast na dobranych bardziej przypadkowo niż kolejni przeciwnicy w „Mortal Kombat”.
Fabuła próbuje nawiązać do aktualnych wydarzeń – pojawiają się tematy terroryzmu i Korei Północnej. Problem w tym, że o terroryzmie tylko się mówi, a do Koreańczyków wyłącznie strzela. Większość akcji poświęcono problematyce tyczącej prototypowego, obdarzonego sztuczną inteligencją myśliwca. Odrzutowiec jest swoistą komasacją „Błękitnego Gromu” i HAL-a 9000. Po tym pierwszym odziedziczył nowoczesną technologię, perfekcyjny system nawigacji, niebywałą zwrotność i nieograniczoną bazę informacji. Drugi zostawił mu tylko jedno, ale za to najistotniejsze – zamiłowanie do buntu.
EDI, bo tak nazywa się maszyna, często się popisuje, lubi słuchać Incubusa i jest bardzo delikatny. Niepozorna burza wywołuje zamęt w jego układach scalonych i następuje „krótkie spięcie”. Samolot przestaje słuchać rozkazów i postanawia przećwiczyć swoje umiejętności militarne. Brygada asów nie jest w stanie go powstrzymać. Chociaż – jak sami twierdzą – poświęcą życie, miłość i przyjaźń, by tylko zneutralizować potworny prototyp. Zdradzę tylko, że ktoś im bliski umiera. Jedyny nieoczekiwany zwrot akcji jest jednak przedstawiony tak bezpłciowo, że nietrudno go przegapić.
W prawym górnym rogu tytułowy niewidzialny myśliwiec.
W prawym górnym rogu tytułowy niewidzialny myśliwiec.
Z czasem sprawa się komplikuje. Myśliwiec okazuje się być wyposażony w informacje, które nie powinny nigdy ujrzeć światła dziennego. Wszystko wywraca się do góry nogami. Stronnictwa się zmieniają. Przyjaciele stają się wrogami, a wrogowie przyjaciółmi. Tylko perfidni Koreańczycy są w dalszym ciągu perfidnymi Koreańczykami, a i film nie staje się ani odrobinę lepszy.
Z wymienionych na początku zwrotów żaden tak idealnie nie pasuje do „Niewidzialnego”, jak „ikarowy lot”. Podobnie jak mityczny młodzieniec, Rob Cohen ślepo wierzył w sukces. Zlekceważył zasady i zapomniał o szacunku dla widza. W skutek powyższych doprowadził do „skatastrofienia” swojego filmu. W przeciwieństwie do syna Dedala, reżyser zapewne jeszcze nieraz przywdzieje skrzydła, wzbije się zbyt wysoko i runie w dół. Nie zmienia to faktu, że od dobrych kilku lat nie powstała żadna porządna produkcja awiacyjna. Dlatego spragnionym dobrego filmu o lotach polecam ten „nad kukułczym gniazdem”.
koniec
18 listopada 2005

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fallout: Odc. 4. Tajemnica goni tajemnicę
Marcin Mroziuk

26 IV 2024

Możemy się przekonać, że dla Lucy wędrówka w towarzystwie Ghoula nie jest niczym przyjemnym, ale jej kres oznacza dla bohaterki jeszcze większe kłopoty. Co ciekawe, jeszcze większych emocji dostarczają nam wydarzenia w Kryptach 33 i 32.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Said – kochanek i zdrajca
Sebastian Chosiński

24 IV 2024

W trzeciej części tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bension Kimiagarow na krótko rezygnuje z socrealistycznej formuły opowieści i przywołuje dobre wzorce środkowoazjatyckich easternów. Na ekranie pojawiają się bowiem basmacze, których celem jest zakłócenie budowy kanału. Ten wątek służy również scenarzystom do tego, by ściągnąć kłopoty na głowę głównego inżyniera Saida Urtabajewa.

więcej »

Fallout: Odc. 3. Oko w oko z potworem
Marcin Mroziuk

22 IV 2024

Nie da się ukryć, że pozbawione głowy ciało Wilziga nie prezentuje się najlepiej, jednak ważne okazuje się to, że wciąż można zidentyfikować poszukiwanego zbiega z Enklawy. Obserwując rozwój wydarzeń, możemy zaś dojść do wniosku, że przynajmniej chwilowo szczęście opuszcza Lucy, natomiast Maximus ląduje raz na wozie, raz pod wozem.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Inne recenzje

Niewidoczny POPiS reżysera
— Łukasz Kustrzyński

Tegoż twórcy

Esensja ogląda: Listopad 2012 (Kino)
— Sebastian Chosiński, Miłosz Cybowski, Mateusz Kowalski, Gabriel Krawczyk, Alicja Kuciel, Patrycja Rojek

SPF – Subiektywny Przegląd Filmów (2)
— Jakub Gałka

Krótko o filmach: Listopad 2002
— Łukasz Kustrzyński, Eryk Remiezowicz

Tegoż autora

Grucha, pietrucha, sztryngbormengorninghejgen
— Bartosz Sztybor

To nie jest kolejna recenzja...
— Bartosz Sztybor

Avada Kedavra, Czarownico!
— Bartosz Sztybor

Przyszłość tkwi w szczegółach
— Bartosz Sztybor

Test pilota Cravena
— Bartosz Sztybor

Camera obskurna
— Bartosz Sztybor

Home Run... i nie wracaj
— Bartosz Sztybor

Rozbis(i)urmaniona karuzela
— Bartosz Sztybor

De ja vu... doo
— Bartosz Sztybor

Zapomniałem zapamiętać, żeby zapomnieć
— Bartosz Sztybor

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.