Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 29 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Stephen Frears
‹Królowa›

EKSTRAKT:40%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKrólowa
Tytuł oryginalnyThe Queen
Dystrybutor SPI
Data premiery26 stycznia 2007
ReżyseriaStephen Frears
ZdjęciaAffonso Beato
Scenariusz
ObsadaHelen Mirren, Michael Sheen, James Cromwell, Sylvia Syms, Alex Jennings, Helen McCrory, Jake Taylor Shantos, Dash Barber
MuzykaAlexandre Desplat
Rok produkcji2006
Kraj produkcjiFrancja, Wielka Brytania, Włochy
Czas trwania97 min
WWW
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Kalosze nie czynią filmu
[Stephen Frears „Królowa” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Królowej” brakuje czegoś ważnego. Elementu ratującego ten film przed bezcelowością i czyniącego z niego coś więcej niż tylko wspaniały popis genialnego aktorstwa Helen Mirren. Bo wbrew pozorom kalosze nie są takie wieloznaczne, jak życzyliby sobie tego jego twórcy.

Urszula Lipińska

Kalosze nie czynią filmu
[Stephen Frears „Królowa” - recenzja]

„Królowej” brakuje czegoś ważnego. Elementu ratującego ten film przed bezcelowością i czyniącego z niego coś więcej niż tylko wspaniały popis genialnego aktorstwa Helen Mirren. Bo wbrew pozorom kalosze nie są takie wieloznaczne, jak życzyliby sobie tego jego twórcy.

Stephen Frears
‹Królowa›

EKSTRAKT:40%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKrólowa
Tytuł oryginalnyThe Queen
Dystrybutor SPI
Data premiery26 stycznia 2007
ReżyseriaStephen Frears
ZdjęciaAffonso Beato
Scenariusz
ObsadaHelen Mirren, Michael Sheen, James Cromwell, Sylvia Syms, Alex Jennings, Helen McCrory, Jake Taylor Shantos, Dash Barber
MuzykaAlexandre Desplat
Rok produkcji2006
Kraj produkcjiFrancja, Wielka Brytania, Włochy
Czas trwania97 min
WWW
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Wypada zacząć od dobrych stron, czyli na pierwszym miejscu pochwalić Helen Mirren – największy atut filmu. Wreszcie ktoś zauważył, że aktorka najlepiej wygląda w ciuszkach kostiumowej produkcji, a niestety zawsze w tego typu filmach umieszczano ją na drugim planie. A to rola jakby uszyta na miarę – zdolności, doświadczenia, ambicji i pewnego szyku, jaki Mirren posiada, a który mało kto eksponował na ekranie. Frears umiejętnie wykorzystuje klasę i majestat aktorki, która tutaj zagrała rolę zniuansowaną, oszczędną i chyba najlepszą w całej swojej karierze. Jeśli czegoś w życiu można jej pogratulować, to właśnie wcielania w królową Elżbietę, jeśli zaś w czymkolwiek należy Mirren współczuć – to na pewno występu z pozostałymi aktorami grającymi w tym filmie.
Między nią a resztą obsady panuje olbrzymi rozstrzał. Nie tylko wyczucia roli i wprawy w jej budowaniu, świadomego użycia środków aktorskich, ale przede wszystkim tonu. O ile Mirren potrafi wiele przekazać stonowaną grą, o tyle jej ekranowi towarzysze (w większości aktorzy telewizyjni) niemal odwalają ekspresję à la Bollywood. Książę Karol kreowany na przygłupiego błazna, Tony Blair z żoną reprezentują mieszczańskie prostactwo, a cały ten cyrk dopełnia swą zbolałą miną James Cromwell jako książę Filip. Wszyscy oni zatruwają wytworność, jaką na ekranie wypracowuje utalentowana Mirren. Generalnie całość wygląda tak zgrabnie, jakby w poważnym filmie o królowej Elżbiecie główną rolę powierzono kunsztownej Helen Mirren, a wszystkie pozostałe – braciom Marx.
Mirren jest kilka poziomów ponad resztą aktorów, ale nie udaje jej się odratować filmu, który z kolei sam w sobie poziomem niewiele się różni od naszych dochodowych produkcji o papieżu. Historia opowiadana jest pospiesznie i dosyć nieciekawie, ociera się o kilka wątków, żadnego nie zgłębiając. W dodatku jest pozbawiona dramatyzmu (za to niepozbawiona komizmu), surowa i toporna. Ten brak wyczucia na pewno w dużej mierze jest zasługą przeszarżowanego zagrania drugiego planu, ale nie bez winy pozostaje tu niezgrabny scenariusz. Nie odmawiam mu ciekawego punktu wyjścia do opisania zamierającej formy władzy i związanej z nią wyrzeczeniami. Jednak pod tym subtelnym pomysłem kryje się szalenie siermiężne wykonanie. Zastrzeżenia budzi przede wszystkim jego grubą kreską zarysowana orientacja polityczna. Całość jest nachalnie problairowska, bo to Blair uosabia tu zdroworozsądkowe myślenie, pozbawione wyższości, sztywności i konserwatywnego spojrzenia na rzeczywistość, które – tak dla równowagi – reprezentują członkowie królewskiej familii. Ostre kontrasty to nie najlepsze posunięcie, bo pokazując tradycjonalistyczne i sztuczne środowisko brytyjskiej monarchii, Frearsowi nie udaje się wykroczyć poza banały i wnioski, które byłby w stanie skonstruować zdrowo myślący człowiek. Przez te komunały nie przebija się żaden szokujący obrazek z tajemniczego światka pałacu Buckingham, a to – poniekąd – jeden z wabików filmu, obiecującego pokazanie czegoś intymnego w kręgu, gdzie pojęcie prywatności nie istnieje. Natomiast czarno-białe rozumienie świata i jednostronne wyłożenie racji bardzo szkodzi „Królowej”, ponieważ pozostawia złudzenie kompletnego braku szacunku dla monarchii ze strony twórcy. Liczy się tylko nowoczesne podejście Blaira, reszta powinna odejść do lamusa. Potężne zamki i złote korony przestały pasować do reprezentantów państwa.
Nasza recenzja wstrząsnęła Helen Mirren.
Nasza recenzja wstrząsnęła Helen Mirren.
Ponadto „Królowa” wygląda na produkcję robioną bardziej z myślą o telewizyjnej obyczajówce niż poważnym filmie kinowym. Zresztą trzeba pamiętać, że w telewizji poprzeczka także jest wysoko: HBO nie stworzyło w minionych latach filmu, który ustępowałby produkcjom przeznaczonym na duży ekran, a niektóre nawet były lepsze, o czym mogli się przekonać bywalcy rozmaitych festiwali.
W kwestii zawartości to jeden z najsłabszych filmów Frearsa od lat. Brakuje tu solidnego filmowego mięsa. O ile udało się tu oddać dramat królowej wyznającej staromodne zasady, o tyle tło wyraźnie pozostało tu niedopracowane. Same emocje targające władczynią dzięki grze Mirren udało się wygrać, natomiast bez zaczepienia w sensownie skomponowanym tle ma się wrażenie jakiegoś zaniedbania i niekompletności materiału. A być może brak tu czegoś całkiem innego – „mistrzowskiego dotknięcia”, nadającemu kameralnemu filmowi błysku i czaru. Wtedy nic niemówiące sceny mogły zostać zastąpione nastrojowymi kadrami, uzupełniającymi subtelny osobisty dramat królowej. Oczywiście wiadomo, że Frears wypełnia film nie wydarzeniami, a ludzkimi rozterkami, i tu kiepscy aktorzy drugoplanowi oraz ich jednowymiarowe role kompletnie położyły sprawę. Jednak od mądrego reżysera można oczekiwać, że znajdzie zastępcze środki do pokazania tego, co chce przekazać. Ale obawiam się, że tu zwyczajnie niewiele było do powiedzenia.
Z pomocą przyszły kalosze – klucz do wszelkiego rodzaju metafor w „Królowej”. Helen Mirren nosi je ledwie przez kilka scen, a symbolizują one bardzo wiele. Przede wszystkim manifestują, że „królowa też człowiek”, ma swe słabości i wiecznego upozowania na nieskazitelną monarchinię nie musi nieprzerwanie znosić. Można w nich także wyczytać zmierzch monarchii, jej konserwatyzm i niedopasowanie do współczesności oraz mnóstwo innych rzeczy, których dopatrzyli się w filmie jurorzy na rozmaitych światowych festiwalach. Tylko po co od razu tyle nagród i nominacji w najbardziej prestiżowych kategoriach, skoro to naprawdę fatalnej próby robota? Nie wystarczy dać Złoty Glob kaloszom?
koniec
26 stycznia 2007

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fallout: Odc. 5. Szczerość nie zawsze popłaca
Marcin Mroziuk

29 IV 2024

Brak Maximusa w poprzednim odcinku zostaje nam w znacznym stopniu zrekompensowany, bo teraz możemy obserwować jego perypetie z naprawdę dużym zainteresowaniem. Z kolei sporo do myślenia dają kolejne odkrycia, których Norm dokonuje w Kryptach 32 i 33.

więcej »

East Side Story: Ucz się (nieistniejących) języków!
Sebastian Chosiński

28 IV 2024

W czasie eksterminacji Żydów w czasie drugiej wojny światowej zdarzały się niezwykłe epizody, dzięki którym ludzie przeznaczeni na śmierć przeżywali. Czasami decydował o tym zwykły przypadek, niekiedy świadoma pomoc innych, to znów spryt i inteligencja ofiary. W przypadku „Poufnych lekcji perskiego” mamy do czynienia z każdym z tych elementów. Nie bez znaczenia jest fakt, że reżyserem filmu jest pochodzący z Ukrainy Żyd Wadim Perelman.

więcej »

Fallout: Odc. 4. Tajemnica goni tajemnicę
Marcin Mroziuk

26 IV 2024

Możemy się przekonać, że dla Lucy wędrówka w towarzystwie Ghoula nie jest niczym przyjemnym, ale jej kres oznacza dla bohaterki jeszcze większe kłopoty. Co ciekawe, jeszcze większych emocji dostarczają nam wydarzenia w Kryptach 33 i 32.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Tegoż twórcy

Esensja ogląda: Luty 2014
— Sebastian Chosiński, Karolina Ćwiek-Rogalska, Piotr Dobry, Grzegorz Fortuna, Jarosław Loretz

Niebezpieczny związek z popkulturą
— Artur Zaborski

Tegoż autora

Bez wstydu, ale tylko w ciemności
— Urszula Lipińska

Lepiej się nie zbliżać
— Urszula Lipińska

Zagrożenie życia
— Urszula Lipińska

Dwugłos o „Daas”
— Urszula Lipińska, Michał Oleszczyk

Bieg po prawdę
— Urszula Lipińska

Gdynia 2011 (2): Panorama Polskiego Kina
— Urszula Lipińska, Konrad Wągrowski, Artur Zaborski

Gdynia 2011 (1): Filmy konkursowe
— Urszula Lipińska, Konrad Wągrowski, Artur Zaborski

ENH, czyli ponad pół setki filmów (2)
— Ewa Drab, Karol Kućmierz, Urszula Lipińska, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

ENH, czyli ponad pół setki filmów (1)
— Ewa Drab, Karol Kućmierz, Urszula Lipińska, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Matka, żona i kochanka
— Urszula Lipińska

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.