Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 19 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Kadr, który…: Wyglądając oczami

Esensja.pl
Esensja.pl
Załączony kadr odpowiada na nurtujące pytanie: jak wyglądają paladyni. Oczywiście, że wyglądają oczami!

Łukasz Bodurka

Kadr, który…: Wyglądając oczami

Załączony kadr odpowiada na nurtujące pytanie: jak wyglądają paladyni. Oczywiście, że wyglądają oczami!
Kliknij, aby powiększyć.
Kliknij, aby powiększyć.
Na obrazek umieszczony obok trafiłem przypadkiem za pośrednictwem bloga, którego autor rozpamiętuje komiksy swej młodości. Dziwaczna kompozycja kadru nie dawała mi spokoju i w końcu postanowiłem się z nim rozprawić. Pochodzi on z serii komiksowej „Forgotten Realms”, wydawanej w USA w latach 1989-1991. Jej akcja toczy się w tytułowych Zapomnianych Krainach – sztandarowym świecie Dungeons & Dragons, matce wszystkich gier RPG. By jeszcze bardziej uściślić – przedstawiona scena pochodzi z czwartego zeszytu serii, wieńczącego historię zatytułowaną „The Hand of Vaprak”. Grafika jest dziełem Ragsa Moralesa, obecnie znanego rysownika ilustrującego komiksy o superbohaterach; autor scenariusza to Jeff Grubb, jeden z twórców systemu Dungeons & Dragons.
Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości, to je rozproszę: tak, na załączonym obrazku punkt widzenia czytelnika jest usadowiony w okolicach mózgu jednego z głównych bohaterów, paladyna imieniem Priam Agrivar (złośliwi erpegowcy proszeni są o powstrzymanie się od komentarzy na temat pustki w ich czaszkach). Priam odzyskuje przytomność po przegranej walce i widzi pochylonych nad nim z troską towarzyszy. Jak przystało na obsadę komiksu, którego fabuła naśladuje sesję RPG, jest to zróżnicowana grupa. Idąc zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara, mamy: golema Mindera (ta różowa postać w tle), wojowniczkę Alias, złodzieja-halflinga Foxilona Cardlucka oraz jaszczura zwanego Dragonbait. Wraz z innymi, niepokazanymi tutaj bohaterami, starają się położyć kres niebezpieczeństwu ze strony magicznego złego artefaktu – tytułowej Ręki Vapraka – który wyrwał się na wolność.
Obrazek (i cała seria komiksowa zresztą) ma klasyczny, „oldschoolowy” wygląd. Została narysowana bez pomocy nowomodnych komputerów i wydrukowana w ograniczonej palecie barw, sprawiającej, że kolory rzeczy i bohaterów były z konieczności nadzwyczaj nienaturalne. Czy komuś w tym momencie nie zakręciła się nostalgiczna łza w oku na wspomnienie „G.I. Joe”, „Spidermana”, „X-Menów” i całej reszty tych jaskrawych zeszytów TM-Semic z łatwo schodzącym, kropkowanym drukiem, które pojawiły się u nas na początku lat 90?
Kompozycji kadru nie można nic zarzucić: umieszczeni w małym kręgu światła i koloru bohaterowie otoczeni są przez czernie i szarości zajmujące większą część strony. Tworzy to wrażenie, jakbyśmy zadzierali głowę i spoglądali na nich z głębi studni. Razem z pechowym Priamem wspinamy się z trudem z mrocznej nieświadomości ku przytomności. Dodam jeszcze, że strona z tym obrazkiem była umieszczona prawie na początku nowego zeszytu, tak więc gdy zniecierpliwiony czekaniem na kolejną część czytelnik otwierał zeszyt, wyglądał na świat „Forgotten Realms” z wnętrza czaszki paladyna. Oczywiście tę analogię można posunąć jeszcze dalej: oto widz usadowiony w miejscu, gdzie powinien być mózg Priama, zajmuje miejsce jego świadomości i bierze udział w wariacji na temat narracji pierwszoosobowej.
koniec
24 stycznia 2013

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Po komiks marsz: Maj 2024
Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady

14 V 2024

Końcówka maja to oczywiście Komiksowa Warszawa i to wydarzenie widać bardzo dobrze w zapowiedziach premier wydawców. Premier szykuje się bardzo dużo, poniżej zwracamy uwagę na część z nich.

więcej »

Niedzielny krytyk komiksów: Śrubełek? Głowadzik?
Marcin Osuch

28 IV 2024

Każdy smok ma swój słaby punkt ukryty pod którąś z łusek. Tak było ze Smaugiem z „Hobbita”, tak było też ze smokiem z przygód Jonki, Jonka i Kleksa. A że w przypadku tego drugiego chodziło o wentyl do pompki? Na tym polegał urok komiksów Szarloty Pawel.

więcej »

Niekoniecznie jasno pisane: Jedenaście lat Sodomy
Marcin Knyszyński

21 IV 2024

Większość komiksów Alejandro Jodorowsky’ego to całkowita fikcja i niczym nieskrępowana, rozbuchana fantastyka. Tym razem jednak zajmiemy się jednym z jego komiksów historycznych albo może „historycznych” – fabuła czteroczęściowej serii „Borgia” oparta jest bowiem na faktycznych postaciach i wydarzeniach, ale potraktowanych z dość dużą dezynwolturą.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Z tego cyklu

Głowa astronauty czy ufoludka?
— Wojciech Gołąbowski

W świetle i bez niego
— Wojciech Gołąbowski

Właściwy człowiek na właściwym grzbiecie
— Konrad Wągrowski

Trójwymiarowość
— Wojciech Gołąbowski

Sakai i Andreas
— Wojciech Gołąbowski

Pośród cieni
— Wojciech Gołąbowski

Co to to, kto to tak pcha
— Marcin Mroziuk

Ho, ho… kurde bele… ho!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

No wiesz ty co…?
— Wojciech Gołąbowski

Kto wrobił G.H. Fretwella?
— Paweł Ciołkiewicz

Tegoż autora

O Ziemiomorzu raz jeszcze: „Inny wiatr”, czyli coś nie z tej bajki
— Łukasz Bodurka, Miłosz Cybowski, Beatrycze Nowicka

Pacjent zmarł, po czym wstał jako zombie
— Adam Kordaś, Michał Kubalski, Jakub Gałka, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Jarosław Robak, Beatrycze Nowicka, Łukasz Bodurka

A ja chcę potworów pod łóżkiem
— Łukasz Bodurka

Gdy razem z tygrysem wyruszasz na Alaskę
— Łukasz Bodurka

Więzienie w kosmosie
— Łukasz Bodurka

Jak ja lubię, gdy nadciąga ostateczne starcie dobra ze złem
— Łukasz Bodurka

Brutalnie zabawny, zabawnie brutalny
— Łukasz Bodurka

Wadliwość rozgrzeszona
— Łukasz Bodurka

Nerd będzie ich wiódł
— Łukasz Bodurka

Zbrodnicze antidotum na współczesność
— Łukasz Bodurka

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.