Komiks Roku 2022 – nominacjeEsensja KomiksKomiks Roku 2022 – nominacjeKolejny tom serii „Mroczne miasta” Benoita Peetersa oraz Francoisa Schuitena przywołuje skojarzenia z „Procesem” Franza Kafki. Główny bohater „Brüsel” niczym Józef K. traci kontrolę nad swoim życiem z powodu surrealistycznych zdarzeń rozgrywających się wokół niego. Nie o postępowanie sądowe tu jednak chodzi, ale o proces przeobrażeń jakim ulega miasto, w którym przyszło mu żyć. Zmian, które nieodwracalnie zmieniają życie bohatera… oraz czytelnika. „Mroczne sekrety Olimpu” to stworzona z niesamowitym rozmachem opowieść o bogach i ludziach. Rodrigo Lucio oraz Carlos Dearmas swobodnie czerpąc z greckiej mitologii, dzieł Homera czy Wergiliusza oraz przekazów historycznych utkali olśniewającą graficznie historię ludzkiego dążenia do osiągnięcia tego, co… nieosiągalne. Równocześnie jest to dzieło dość wymagające. Na pewno łatwiej czytać tę opowieść, posiadając choć podstawową wiedzę o greckim panteonie bóstw oraz o losach mitycznych herosów. Warto zatem nieco do lektury się przygotować, by nie uronić nic z licznych niuansów zawartych na kolejnych stronach. Dzięki temu lektura tego komiksu stanie się prawdziwą ucztą estetyczną oraz do namysłu nad człowieczym losem. Komiks ukazał się w grudniu 2021 i zdecydowaliśmy się dodać go do zestawienia. Bo sobie na to zasłużył… „Mobilis in Mobile” świetnie się czyta i nie wahajmy się tego powiedzieć, jest pozycją ciekawszą od części pierwszej. Widać, że twórcy mają konkretną wizję swojej opowieści i sumiennie ją realizują, dokładając nowe elementy do dobrze znanych powieści przygodowych. „Liga niezwykłych dżentelmenów” dorobiła się wreszcie godnego następcy. Opus magnum Granta Morrisona. Jest to rzecz „o jakiej zawsze marzył i jaką zawsze chciał napisać”. Nieznane siły spoza naszego wszechświata próbują zniewolić nasz gatunek. Na ratunek – „Niewidzialni”. Morrison jest tu „Pynchonem komiksu”, kreatorem rzeczywistości fragmentarycznej, pełnej popkulturowych nawiązań i przepełnionej buntowniczym wrzaskiem autora. Morrison umieścił w tym komiksie kawał swojej duszy – „Niewidzialni” to on sam! Wilrid Lupano znany był u nas do tej pory głównie jako twórca świetnej serii „Azymut”. Teraz występuje w roli scenarzysty narysowanego przez Grégory’ego Panaccione komiksu zatytułowanego „Ocean miłości”. I trzeba przyznać, że ten zespół sprawdził się doskonale, tworząc opowieść o sile miłości, która potrafi pokonać wszelkie przeciwności losu. Ale bez obaw, nie jest to łzawy melodramat, lecz pełna emocji opowieść marynistyczna okraszona refleksją na temat kondycji współczesnego świata. W „Pieśni o Renarcie” Joann Sfar daje dowód niesamowitej kreatywności i oryginalności. Wykorzystuje motywy zaczerpnięte ze średniowiecznych opowieści i tworzy z nich własną, autorską narrację, w której granica pomiędzy realnością a fikcją nie istnieje. Czwarty tom doskonałej serii Kazuo Koike oraz Goseki Kojimy, zresztą podobnie jak każdy poprzedni, to solidna porcja rozrywki na najwyższym poziomie. Obserwując kolejne perypetie Yamady Asaemona Trzeciego przenosimy się do feudalnej Japonii i poznajemy codzienność jej mieszkańców. Każda kolejna próba miecza, każda kolejna egzekucja jest dla autorów okazją do snucia fascynującej opowieści o honorze, niegodziwości, uczciwości, oszustwie, miłości i zdradzie. Kolejna tegoroczna propozycja Muchy, dosłownie rozbija bank. „Potwory” są dziełem życia Barry’ego Windsor-Smitha i jednym z najlepszych komiksów, jakie kiedykolwiek wyszły pod egidą tego wydawnictwa. Komiks imponujący rozmiarami i targający czytelniczymi emocjami – mocno nawiązujący do słynnego „Weapon X” tego samego autora. Tajne eksperymenty, program super-żołnierza, nawiązania do „Frankensteina” Mary Shelley i poszukiwanie definicji człowieczeństwa. Kolejne – nie bójmy się tego słowa – arcydzieło Paco Roki po wydanym w Polsce w zeszłym roku wspaniałym „Domu”. Zaryzykuję jednak stwierdzenie, że „Powrót do Edenu” jest komiksem jeszcze lepszym. Stare rodzinne zdjęcie z 1946 roku staje się inspiracją do opowiedzenia o życiu jednej z bohaterek na nim umieszczonej w Hiszpanii lat 30. i 40. XX stulecia. Z jednej strony przejmujący, bardzo osobisty portret bohaterki, z drugiej bolesna krytyka frankistowskiej Hiszpanii, konserwatywnego społeczeństwa, pozycji kobiety. I jakże pięknie jest to wszystko narysowane! Jonathan Hickman przejął serię „X-Men” w trudnym dla niej momencie, kiedy dramatycznie potrzebowała zastrzyku świeżego powietrza. I takowy jej zapewnił. Potraktował ją w autorski sposób, rozpisując fabułę ze szczegółami, jednocześnie nie ułatwiając czytelnikowi lektury, mnożąc wątki, mieszając je ze sobą i robiąc nagłe przeskoki w czasie. Niemniej nie da się nie zauważyć, że od samego początku nad wszystkim panuje. Tak przemyślanej pozycji o mutantach Marvela nie było już dawno. Opowieści o twórczych blokadach, frustracjach i marzeniach Adriana Tomine ma w sobie dwuznaczny i niepokojący urok. Autor oferuje sporą porcję przenikliwych obserwacji okraszonych autoironiczną szczerością i bezkompromisowym poczuciem humoru. Kazuo Koike i Goseki Kojima snują hipnotyzującą opowieść o płatnym zabójcy, który wędruje wraz z synem i obmyśla niesamowite intrygi, by zrealizować kolejne zlecenia. Nowe wydanie to doskonała okazja, by znów zanurzyć się w samurajskim świecie i tym razem doprowadzić wszystko do końca. 100% Morrisona w Morrisonie. W końcu do Polski trafił jeden w wcześniejszych komiksów Szalonego Szkota – „Siedmiu żołnierzy”. W gatunku superbohaterskim jest to prawdziwy majstersztyk – siedmioro mniej znanych herosów uniwersum DC walczy z inwazją z obcego wymiaru, nigdy nawet się nie spotykając. Rzecz ambitna i – co ważne – osiągająca swe ambitnie wyznaczone cele. „Stworzyć komiks” to swoisty podręcznik do wielokrotnego studiowania określonych fragmentów, w zależności od tego, nad czym akurat pracujemy. Każdy twórca zainteresowany nieustannym rozwojem, poznawaniem tajników komiksowej teorii oraz doskonaleniem warsztatu zapewne będzie sięgał na półkę po tę pozycję wielokrotnie, bo Scott McCloud zawarł w niej chyba rozważania odnoszące się do każdego aspektu pracy twórczej. Trzeba przyznać, że Malin Falch ciekawie rozbudowuje swój magiczny świat. Niby wciąż mamy do czynienia z baśnią, ale postacie stają się wielowymiarowe, a ich motywacje i decyzje nieoczywiste. Nie znaczy to, że pozycja ta nagle stała się poważną rozprawą dla dorosłych. W dalszym ciągu cechuje ją pewnego rodzaju niewinność, która w pierwszym tomie mogła nieco przeszkadzać starszym czytelnikom, ale z czasem stała się znakiem rozpoznawczym „Świateł północy”. Niby wszystkie elementy składowe „Ter” już gdzieś widzieliśmy, niemniej scenarzysta Rodolphe w umiejętny sposób wykorzystuje kalki z innych dzieł, by opowiedzieć swoją historię w interesujący sposób. Umiejętnie utrzymuje atmosferę tajemnicy i sprawnie wprowadza główne postacie, zarysowując relacje między nimi. W efekcie tego, choć nie mamy do czynienia z komiksem akcji, jest on niezwykle wciągający. Wydaje się to wręcz nieprawdopodobne, ale tom drugi „Kolekcji Toppiego” z podtytułem „Ameryka Północna” jest jeszcze lepszy od poprzednika. Mimo, że mniej w nim elementów baśniowo-onirycznych, z których słynie styl Włocha. Otrzymujemy w tym albumie mistrzowską kreskę (pomimo kilku wpadek) i ciekawe, niestandardowe scenariusze, zmuszające do refleksji. Nawet jeśli niektóre mogą wydać się stosunkowo błahe. Każda z odsłon serii była westernowym majstersztykiem z mocno wyeksponowanym wątkiem psychologicznym – i nie inaczej jest w przypadku „Salvaje”. Nie tylko Dorison właściwie wykonał swoją pracę; jest także za co chwalić Ralpha Meyera, który kapitalnie radzi sobie zwłaszcza w scenach dynamicznych – walk, pościgów, strzelanin. A od tych aż roi się w tej części (jak i w każdej innej zresztą) „Undertakera”. Klasyka komiksu europejskiego od wydawnictwa Kurc. Świat zepsuty, toczony chorobą i okrucieństwem ludzi wobec innych ludzi. „Wody Morteluny” jest komiksem, który już kiedyś u nas był – teraz będziemy mieli okazję poznać całą historię. Przeznaczony tylko dla osób dorosłych i w pełni świadomych z czym mają do czynienia – murowany kandydat do tytułu komiksu roku. Jeden z najważniejszych komiksów z Zielonymi Latarniami w historii wydawnictwa DC Comics. Środkowa część nieformalnej trylogii Geoffa Johnsa przywracającej Hala Jordana na należne mu miejsce najważniejszego ziemskiego członka Korpusu Green Lantern. Żółta moc strachu zalewa wszechświat i trzeba największych twardzieli, aby ją powtrzymać. Rodzimy komiks historyczny naprawdę pierwszej klasy. Osadzona w czasach rewolucji francuskiej historia Franciszki, wychowanej przez wiedeńskich arystokratów ulicznicy, która – niczym Bessonowska Nikita – zostaje wyciągnięta z więzienia, by zostać szpiegiem, ma jednocześnie epicki oddech wielkiej historii i osobiste spojrzenie uwikłanej jednostki. Świetny scenariusz, znakomite dialogi, historyczne fakty, obserwacje społeczne i polityczne – bardzo ciekawa propozycja polskiego komiksu. Mucha Comics atakuje polski rynek komiksowy ramie w ramię z Wolverine’em. Pierwszy zbiorczy tom runu Grega Rucki, który doczekał się kontynuacji pod koniec mijającego roku, jest jedną z najlepszych interpretacji postaci Rosomaka w historii. To właściwie nie są przygody Wolverine’a, lecz po prostu Logana, oderwanego od swych superbohaterskich korzeni. Rzecz znakomita. Komiks „Ziemia, niebo, kruki” nie należy do lektur łatwych i przyjemnych. Temat opowieści, tło w jakim rozgrywają się zdarzenia i naznaczeni tragediami bohaterowie to elementy nadające komiksowi mroczny charakter. Naszym oczom ukazuje się niezwykle poruszająca, epicka opowieść o rozpaczliwym dążeniu do szukania okazji, by odmienić swoje życie. Autorzy udowadniają, że potrafią nadać swoim historiom tempo, nastrój oraz napięcie, które nie pozwalają oderwać się od lektury. |
Większość komiksów Alejandro Jodorowsky’ego to całkowita fikcja i niczym nieskrępowana, rozbuchana fantastyka. Tym razem jednak zajmiemy się jednym z jego komiksów historycznych albo może „historycznych” – fabuła czteroczęściowej serii „Borgia” oparta jest bowiem na faktycznych postaciach i wydarzeniach, ale potraktowanych z dość dużą dezynwolturą.
więcej »W 24 zestawieniu najlepiej sprzedających się komiksów, opracowanym we współpracy z księgarnią Centrum Komiksu, czas się cofnął. Na liście znalazły się bowiem całkiem nowe przygody pewnych walecznych wojów z Mirmiłowa i ich smoka… Ale, o dziwo, nie na pierwszym miejscu.
więcej »Wiosna w pełni także na rynku komiksowym. Jest z czego wybierać i aż strach pomyśleć, co będzie się działo w maju.
więcej »Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński
Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński
Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński
Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński
Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński
„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński
Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński
Nowe status quo
— Marcin Knyszyński
Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński
Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński
Odświeżona klasyka
— Dagmara Trembicka-Brzozowska
Dobrze, dobrze, coraz lepiej
— Dagmara Trembicka-Brzozowska
Trzy siostry i kowboj, nie licząc konia
— Maciej Jasiński
Nie tak znów rewolucyjnie
— Dagmara Trembicka-Brzozowska
Siła Barangu
— Maciej Jasiński
Statek szalony
— Konrad Wągrowski
Najlepsze komiksy 2022 roku
— Esensja Komiks
Co łączy Forda Falcona z Czerwonym Baronem?
— Marcin Osuch
Rewolucja zaczyna się tutaj…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Kiedy przypłynie perłowa łódź…
— Paweł Ciołkiewicz
Oto koniec znanego nam świata
— Marcin Knyszyński
Mieć chaos w sobie
— Paweł Ciołkiewicz
My i Oni
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Wielki mały finał
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Między prawdą a kłamstwem
— Paweł Ciołkiewicz
Koniec przeszłości
— Andrzej Goryl
Obrzęd przejścia
— Paweł Ciołkiewicz
Tort i świeczki dla Batmana
— Maciej Jasiński
Słońce, wiatr i świergot ptaka w koronie drzew
— Paweł Ciołkiewicz
Świat nie należy do niewinnych
— Marcin Knyszyński
Najlepsze komiksy 2023 roku według czytelników Esensji
— Esensja Komiks
Antologia poświęcona Tadeuszowi Baranowskiemu - konkurs
— Esensja Komiks
KOMIKSoTEKA podczas Komiksowej Warszawy
— Esensja Komiks
Najlepsze komiksy 2022 roku
— Esensja Komiks
Spotkania autorskie podczas „Niech żyje komiks!”
— Esensja Komiks
Najlepsze komiksy 2021 roku
— Esensja Komiks
Najlepsze komiksy 2021 – nominacje
— Esensja Komiks
Najlepsze komiksy 2020 roku
— Esensja Komiks
Komiks roku 2020 - nominacje
— Esensja Komiks
Nowy „Thorgal” już niedługo
— Esensja Komiks