Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 4 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

‹Kanon graficzny 1›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKanon graficzny 1
Tytuł oryginalnyThe Graphic Canon 1
Data wydania2 kwietnia 2014
PrzekładDorota Kozińska
RedakcjaRuss Kick
Wydawca W.A.B.
ISBN978-83-7747-966-7
Format292s. 205×265mm
Cena69,90
Gatunekantologia
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Znane i nieznane
[„Kanon graficzny 1” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Nie da się ukryć, że pomysł na wydanie „Kanonu graficznego” był przedni. Zebrano kilkunastu twórców komiksowych i poproszono ich o zilustrowanie wybranego przez nich dzieła literackiego. W niektórych przypadkach są to przedruki i fragmenty istniejących już powieści graficznych, w innych przypadkach mamy do czynienia z nowymi kreacjami. Co ważne: za bardzo dobrym pomysłem idzie też znakomite wykonanie.

Miłosz Cybowski

Znane i nieznane
[„Kanon graficzny 1” - recenzja]

Nie da się ukryć, że pomysł na wydanie „Kanonu graficznego” był przedni. Zebrano kilkunastu twórców komiksowych i poproszono ich o zilustrowanie wybranego przez nich dzieła literackiego. W niektórych przypadkach są to przedruki i fragmenty istniejących już powieści graficznych, w innych przypadkach mamy do czynienia z nowymi kreacjami. Co ważne: za bardzo dobrym pomysłem idzie też znakomite wykonanie.

‹Kanon graficzny 1›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKanon graficzny 1
Tytuł oryginalnyThe Graphic Canon 1
Data wydania2 kwietnia 2014
PrzekładDorota Kozińska
RedakcjaRuss Kick
Wydawca W.A.B.
ISBN978-83-7747-966-7
Format292s. 205×265mm
Cena69,90
Gatunekantologia
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Przyznaję, że takiej różnorodności stylów i konwencji nie widziałem od lektury ”Legends of the Guard”. Jak pisze we wstępie redaktor całej serii, Russ Kick, poprosił on twórców o trzymanie się oryginałów i nieodbieganie od fabuł ilustrowanych utworów. Efektem jest zbiór, który może stanowić dla wielu inspirację i zachętę do sięgnięcia po dzieła literackie. Nie sądzę, by znalazł się ktoś, kto zna je wszystkie, ponieważ już na samym wstępie widać bardzo bogatą różnorodność zawartych w tym tomie opowieści. To jeden z większych plusów: znajdziemy tutaj zarówno znane („Iliadę” i „Odyseję”, „Eneidę”, „Boską komedię” czy „Beowulfa”), jak i mniej znane („Lizystratę”, sufickie poezje Rumiego, dwie mało znane baśnie z „Księgi tysiąca i jednej nocy” czy zupełnie pozbawioną tekstu interpretację „Tybetańskiej księgi umarłych”). Opowieści ułożono chronologicznie i stanowią one jedynie fragment oryginalnego pierwszego tomu „Kanonu” (wydano w sumie trzy części i, jeśli polski wydawca będzie kontynuował tę serię w takiej samej formie, zakończy się to wydaniem aż sześciu zeszytów).
Jak w przypadku każdej antologii, znajdziemy tu historie średnie (minimalistyczne, jednostronicowe poezje Safony do mnie nie przemówiły, podobnie jak interpretacja fragmentu „Uczty” Platona w wykonaniu Yeji Yun), bardzo dobre (dwa podejścia do „Boskiej komedii”: minimalistyczne, stworzone przez Seymoura Chwasta, oraz bardziej humorystyczne i szczegółowe Hunta Emersona) i znakomite („O rybaku i dżinnie” Andrice Arp). Nie da się jednak ukryć, że absolutnie każda z zaprezentowanych interpretacji ma w sobie to „coś”.
Widać, że wszyscy bez wyjątku twórcy z niejednego komiksowego chleba piec jedli i doskonale operują medium graficznym. Niektórzy zdecydowali się na prostą czarno-białą kreskę (jak w „Gilgameszu” czy wspomnianych już fragmentach „Boskiej komedii”), inni dodali klasycznym komiksowym kadrom nieco koloru („Kojot i kamienie” czy znakomicie piaskowa kolorystyka „Iliady”); nie brakuje tutaj pasków pozbawionych jakichkolwiek dialogów (niemy fragment „Beowulfa” przedstawiający walkę z Grendelem, wspomniane „Uczta” czy „Tybetańska księga umarłych”) ani też zabawnej stylizacji (fragmenty pism Konfucjusza).
Oczywiście nie wszystkie paski zapadają w pamięć, nawet mimo oferowania ciekawych spojrzeń na niektóre dzieła literackie. Najmniej emocji wzbudziły we mnie interpretacje dzieł pochodzących z Dalekiego Wschodu: pisma Konfucjusza, Laoziego czy legendarnej „Opowieści o Genjim”. Nie jest to wina odmiennej, niezachodniej symboliki, bo wyraźnie twórcy postarali się o to, by przybliżyć ten odległy świat i jego niuanse w przystępny sposób. Nie jest to jednak regułą, znajdziemy tu bowiem raczej przeciętnie przedstawione cytaty Safony oraz nieco lepszy (przynajmniej pod względem graficznym) wyjątek z twórczości Hildegardy z Bingen.
Nie powinno nam to przesłonić faktu, że idea oraz wykonanie „Kanonu graficznego” są wyjątkowe i warte lektury. Nawet jeśli wszyscy dobrze znamy przygody Odysa, wędrówkę Dantego po Piekle, Czyśćcu i Niebie czy historię Eneasza. Fragmentaryczność niektórych pasków wydaje się w pełni zamierzona, choć z drugiej strony może to zaostrzyć apetyt polskiego czytelnika na komiksy, które nie zostały jeszcze u nas wydane. Wtedy jedynym rozwiązaniem wydaje się sugerowany przez Kicka powrót do oryginałów i uzupełnienie zaległości, nim ukaże się kolejna część serii.
koniec
10 września 2014

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Maska kryjąca twarz mroku
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

4 V 2024

Czy to Humphrey Bogart? Czy to Robert Mitchum? Nie, to Spider-Man. A konkretnie „Spider-Man Noir”.

więcej »

Różne oblicza Mrocznego Lorda
Maciej Jasiński

3 V 2024

Darth Vader to najciekawsza postać z uniwersum „Gwiezdnych Wojen”. Od pierwszego jego pojawienia się w „Nowej nadziei” było wiadomo, że Lucas stworzył bohatera, który na stałe wejdzie do światowej popkultury. Mroczny Lord od dekad inspiruje też kolejnych twórców. Efektem tego są właśnie „Mroczne wizje” – zbiór krótkich komiksów z Vaderem, do których scenariusze napisał Daniel Hallum.

więcej »

Krótko o komiksach: Zimno i do Wrót Baldura daleko
Miłosz Cybowski

1 V 2024

Kolejna zmiana rysownika przy zachowaniu scenarzysty nie wychodzi temu cyklowi na dobre. Netho Diaz sprawdza się świetnie, ale strona graficzna „Furii lodowego giganta” nie przystaje za bardzo do fabuły stworzonej przez Jima Zuba.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż autora

Przygody z literaturą
— Miłosz Cybowski

Dylematy samoświadomości
— Miłosz Cybowski

Tysiąc lat później
— Miłosz Cybowski

Europa da się lubić
— Miłosz Cybowski

Zimnowojenne kompleksy i wojskowa utopia
— Miłosz Cybowski

Powrót na „Discovery”
— Miłosz Cybowski

Odyseja kosmiczna 2001: Pisarz i Reżyser
— Miłosz Cybowski

Mniej, ale więcej
— Miłosz Cybowski

Jak drzewiej o erpegach rozprawiano
— Miłosz Cybowski

Wojenna matematyka
— Miłosz Cybowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.