Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 3 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Hub
‹Okko #3: Cykl Powietrza›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułOkko #3: Cykl Powietrza
Tytuł oryginalnyOkko: Le cycle de l'air
Scenariusz
Data wydaniamaj 2017
RysunkiHub
Wydawca Taurus Media
CyklOkko
ISBN9788365465030
Format96s. 215x290 mm
Cena70,—
Gatunekfantasy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Demon demonowi wilkiem
[Hub „Okko #3: Cykl Powietrza” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Przede wszystkim i nieustająco ten komiks jest przepięknie narysowany. Trzeci tom nic pod tym względem nie zmienił. Tematyka podobna do poprzednich odcinków, jest trochę zaskakująca, tylko zakończenie nieco psuje całe wrażenie.

Marcin Osuch

Demon demonowi wilkiem
[Hub „Okko #3: Cykl Powietrza” - recenzja]

Przede wszystkim i nieustająco ten komiks jest przepięknie narysowany. Trzeci tom nic pod tym względem nie zmienił. Tematyka podobna do poprzednich odcinków, jest trochę zaskakująca, tylko zakończenie nieco psuje całe wrażenie.

Hub
‹Okko #3: Cykl Powietrza›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułOkko #3: Cykl Powietrza
Tytuł oryginalnyOkko: Le cycle de l'air
Scenariusz
Data wydaniamaj 2017
RysunkiHub
Wydawca Taurus Media
CyklOkko
ISBN9788365465030
Format96s. 215x290 mm
Cena70,—
Gatunekfantasy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
W poprzednich albumach „Cyklu wody” i „Cyklu ziemi” nic, absolutnie nic nie można było zarzucić rysownikowi. Wręcz przeciwnie, postacie, dynamiki ruchu, tło, kadrowanie, to wszystko było bardzo dobre. Ale tytułowe „powietrze” w trzecim tomie dało Hubowi (Humbert Chabuel), scenarzyście i rysownikowi w jednej osobie, dodatkowe możliwości. Wrażenie robi już sama okładka, na której widzimy głównego bohatera trzymającego latawiec i otoczonego przez różnokolorowe motyle. A w tle wieje wiatr. I wiatr widzimy praktycznie na wszystkich kadrach tego albumu. Co więcej, wyczuć można napięcie spowodowane oczekiwaniem na wielki wiatr, boski wiatr – na kamikaze. Bo wiatr wzmaga się wraz z rozwojem akcji i tylko otwarte pozostaje pytanie, który z kilku wątków w „Cyklu powietrza” będzie tym najważniejszym? Czy będzie to kwestia pomocy córce pani Mayudamy, wdowy po daimyo Doliny Tysiąca Boskich Wiatrów? Dziewczę wpadło w stan dziwnego letargu i doświadczenia Okko z siłami nadnaturalnymi mogą okazać się bardzo przydatne. Okazuje się, że to nie pierwsza wizyta ronina w tym miejscu. Był tu przed laty i na moście prowadzącym do zamku został bezceremonialnie „poproszony” o opłatę za przejście. Proszący stracił głowę, dosłownie ale świadkiem całego zajścia był jego synek. Teraz, już dorosły, rozpoznał zabójcę ojca i postanowił się zemścić. Ale to nie koniec. W tym samym czasie do doliny przybywa niejaki Kubban, łowca demonów. Przypadek, raczej nie. Bo Kubban, pochodzący z rodu Kiritsu będący sędzią-inkwizytorem poluje na swoją ostatnią ofiarę, Noburo, towarzysza Okko. I tutaj zaczyna robić się małe zamieszanie. Po pierwsze Kubban, po jednym z wcześniejszych starć, sam przypomina demona. Po drugie, okazuje się, że zna on Okko, jako że ten ostatni także należy do klanu Kiritsu. A raczej należał, bo został wykluczony. Panowie darzą się dużym szacunkiem ale jakoś trzeba załatwić sprawę Noburo. No i załatwiają. Trzeba przyznać, że odbywa się to w dosyć zaskakujący sposób. Także od strony wizualnej. Hub wykorzystuje wspomniany na początku wiatr kamikaze, co wraz ze zmianą kolorystyki na raczej monochromatyczną robi niesamowite wrażenie. W całej tej rozgrywce jest jeden słabszy moment, o którym napomknąłem we wprowadzeniu, jedno pójście na łatwiznę, ale jako całość „Cykl powietrza” wciąga. Tym bardziej, że zakończenie samej historii nie jest jednoznaczne. Wygląda na to, że scenarzysta postanowił odejść o zasady autonomiczności poszczególnych albumów i kolejny tom nawiąże bezpośrednio do wydarzeń z Doliny Boskich Wiatrów.
koniec
5 czerwca 2017

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Różne oblicza Mrocznego Lorda
Maciej Jasiński

3 V 2024

Darth Vader to najciekawsza postać z uniwersum „Gwiezdnych Wojen”. Od pierwszego jego pojawienia się w „Nowej nadziei” było wiadomo, że Lucas stworzył bohatera, który na stałe wejdzie do światowej popkultury. Mroczny Lord od dekad inspiruje też kolejnych twórców. Efektem tego są właśnie „Mroczne wizje” – zbiór krótkich komiksów z Vaderem, do których scenariusze napisał Daniel Hallum.

więcej »

Krótko o komiksach: Zimno i do Wrót Baldura daleko
Miłosz Cybowski

1 V 2024

Kolejna zmiana rysownika przy zachowaniu scenarzysty nie wychodzi temu cyklowi na dobre. Netho Diaz sprawdza się świetnie, ale strona graficzna „Furii lodowego giganta” nie przystaje za bardzo do fabuły stworzonej przez Jima Zuba.

więcej »

Włoski Kurosawa
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

30 IV 2024

W latach 90. tryumfy święciły seriale anime z włoskim dubbingiem prezentowane w stacji Polonia 1. Jednak połączenie kultur ojczyzny sushi oraz ojczyzny pizzy nie zawsze musi wypadać tak kuriozalnie, czego dowodzi szósty tom antologii „Toppi. Kolekcja” pod tytułem „Japonia”.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Azteccy detektywi
— Marcin Osuch

Krótko o komiksach: Prawie jak Japonia
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Koniec, czyli jak się to wszystko zaczęło
— Marcin Osuch

Płomienne uczucia
— Marcin Osuch

Demony pod śnieżną kołderką
— Marcin Osuch

Usagi to mięczak
— Marcin Osuch

Tegoż autora

Kraina bez gwiazd
— Marcin Osuch

Uczmy się języków!
— Marcin Osuch

„Szalony Kojot” przez dwie chmury?
— Marcin Osuch

Aparat, góry, człowiek
— Marcin Osuch

Niech prezydent się tym zajmie
— Marcin Osuch

Ratunek czy porwanie?
— Marcin Osuch

Zatrzymane w słowach
— Marcin Osuch

Broń i pieniądze
— Marcin Osuch

Tylko wkrętacza brakuje
— Marcin Osuch

Pożegnanie
— Marcin Osuch

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.