Zapowiedzi książkowe na czerwiec prezentują się interesująco. Korzystajcie, bo w wakacje najpawdopodobniej wydawcy znów zmniejszą tempo.
Zapowiedzi książkowe na czerwiec prezentują się interesująco. Korzystajcie, bo w wakacje najpawdopodobniej wydawcy znów zmniejszą tempo.
W naszym cyklicznym zestawieniu przedstawiamy najciekawsze książkowe premiery nadchodzącego miesiąca. Oczywiście część wyczekiwanych przez nas książek może się później okazać wcale nie tak wspaniała (z czystym sumieniem polecać możemy tylko wznowienia), ale na pewno każda z nich warta jest zainteresowania. Choćby po to, żeby przekonać się, w jakiej formie jest znany pisarz, jak autor poradził sobie z ciekawym/trudnym tematem albo czy książka zasługuje na nadany jej rozgłos.
Niestety, nie możemy zagwarantować terminowości wydawania prezentowanych pozycji. Dokładamy wszelkich starań, aby nasze „polecanki” pokrywały się z najświeższymi zapowiedziami, ale te lubią się zmieniać (czytaj: opóźniać) z dnia na dzień. Jeśli więc narobiliście sobie smaku, miesiąc mija, a Wasz księgarz wciąż powtarza „Jeszcze nie ma!”, to listy z pogróżkami prosimy kierować do poszczególnych wydawnictw.
Zapraszamy też do zapoznania się z czerwcowymi zapowiedziami w Kulturowskazie.
Sygnowana nazwiskiem Martina – i powstała zanim stało się ono wyznacznikiem sukcesu – druga antologia opowiadań z cyklu „Dzikie karty”. Czyli literaccy superbohaterowie w walce ze Złem.
Trzy splecione ze sobą historie i motyw, jaki w ujęciu Barnesa jest niezmiennie literacko interesujący: utrata. Zagraniczne recenzje są bardzo zachęcające, a polski czytelnik powinien mieć jeszcze w pamięci wydane u nas w 2011 roku kapitalne „
Poczucie kresu”. Warto.
Mamy nadzieję, że niemiecka literatura współczesna ma się nieźle. Historia miłosna oraz powieść akademicka w lekkiej przystępnej formie powinny się sprawdzić podczas upalnych letnich wieczorów z książką.
14 października 2012 roku cały świat (no dobrze – przynajmniej spora jego część) obserwowała jeden z najdziwaczniejszych wyczynów w historii ludzkości: skok austriackiego spadochroniarza Felixa Baumgartnera z wysokości 39 kilometrów. Część pewnie pukała się w głowę z niedowierzaniem, inni obstawiali, ile metrów będzie miała dziura w ziemi, w której facet zakończy swój żywot, fakt jednak pozostaje faktem – Austriak skoczył i wylądował, a przy tym pobił kilka rekordów (inna sprawa, że niedługo później przebił go jeden z szefów Google’a, skacząc z jeszcze większej wysokości). Oto książka o Austriaku, człowieku, o którym można powiedzieć jedno: nigdy nie dość mu wrażeń i adrenaliny.
Niewątpliwie ciekawy zbiór miejsc, o których mało kto słyszał. Czterdzieści siedem pozycji, od nieistniejącej wyspy (która mimo wszystko do niedawna wciąż pojawiała się na mapach), przez nieistniejące wioski, aż po okolice, o których głośno się nie mówi. Pytaniem pozostaje to, czy polska edycja zostanie wzbogacona o odpowiednie zdjęcia, których brakowało oryginalnej, angielskiej publikacji.
Chęć odmiany życia przywiodła Tabby na wyspę u wybrzeży Francji. Znajduje nowy dom i pracę oraz przyjaźń z Emmie. Nie przeczuwa, że tajemnice z przeszłości nowej znajomej zmienią życie również jej. Liczymy, że za sprawą „Zniknięcia Emily Marr” będzie można przenieść się w inny świat i przeżyć ciekawą literacką przygodę.
Wszystkim jest pewnie świetnie znane ożywcze hasło „Kobiety na traktory”, które miało pokazać, że emancypacja kobiet i równouprawnienie płci są problemami przez komunizm rozwiązanymi z doskonałym rezultatem. Na początku lat 50., gdy na potęgę budowano w Polsce fabryki, kobiety zostały wprzęgnięte do robotniczej kasty, by wraz z mężczyznami wykuwać nowy system. Już w 1956 roku jednak trend został odwrócony, a kobiety, z uwagi na ich macierzyńską rolę, zawrócono do domów. Małgorzata Fidelis bada przyczyny owych zjawisk i zastanawia się nad znaczeniem płci w różnych momentach politycznej historii.
Kolejny epizod z historii Trzeciej Rzeszy, tym razem dotyczący ostatnich dni oraz decyzji o samobójstwie podjętych przez małżeństwo Goebbelsów. Pozostaje mieć nadzieję, że książka okaże się lepsza od „
Magdy Goebbels. Pierwszej damy Trzeciej Rzeszy”.
Coś dla wielbicieli zwierząt wszelakich a zwłaszcza dla hodowców gryzoni, które są bohaterami tej książeczki. Znając poczucie humoru Olgi Gromyko ten zbiór anegdotek, dotyczących jej ulubieńców powinien być zabawną, lekką lekturą.
Ludzkość fascynuje się zbrodniarzami, nie dziwi więc, że w czerwcu dostaniemy kolejną książkę o Charlesie Mansonie, jednym z najsłynniejszych potworów XX wieku. Autor dotarł do nieznanych dotąd materiałów na temat życia mordercy, a także nowych szczegółów dotyczących zabójstwa Sharon Tate. Jeff Guinn bada przyczyny popularności Mansona, jego niezwykłego wpływu na otoczenie, a to wszystko umiejscawia w szerszym kontekście, w Ameryce beztroskiej epoki hipisów.
Być katem – rola wyjątkowo niewdzięczna, niepopularna i wstydliwa. Chyba nawet powszechni znienawidzeni komornicy mają odrobinę większy prestiż społeczny od ludzi, których rolą było wyłącznie odbierać życie skazańcom. Oto opowieść o jednym z nich, oparta na ponoć autentycznych wspomnieniach żyjącego w XVII stuleciu człowieka, który towarzyszył ludziom w ich ostatnich chwilach. To historia zadziwiająco niejednoznaczna, pokazująca, że nawet pomocnik śmierci ma ludzkie i nieznane ogółowi oblicze.
Polski tytuł może kojarzyć się z romansem, jednak powieść Lawnence’a Hilla trudno tak okreslić. Poznajemy w niej dzieje tytułowej Aminaty, od porwania przez łowców niewolników z rodzinnej afrykańskiej wioski w wieku lat jedenastu do spisywania swoich wspomnień w Londynie na początku XIX wieku.
Druga część trzytomowej rozprawy Hobsbawma z wiekiem dziewiętnastym. Tym razem, po okresie rewolucji, które targały Europą między rewolucją francuską a Wiosną Ludów, przyszła pora na stopniową akumulację bogactwa w tym, co historyk określa „Wiekiem kapitału”.
Mimo że od premiery brytyjskiego serialu minęły już dwa lata nie trafił wciąż nie trafił on do Polski. W tym czasie Amerykanie zdążyli nawet nakręcić własną wersję… Czy w takich okolicznościach można liczyć na sukces nowelizacji serialowego scenariusza, którego nie wspierają aktorskie talenty wykonawców? Przekonamy się już wkrótce.