Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 7 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup

Esensja czyta: Listopad 2015
[ - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
« 1 2

Miłosz Cybowski, Joanna Kapica-Curzytek, Joanna Słupek, Konrad Wągrowski

Esensja czyta: Listopad 2015
[ - recenzja]

Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Konrad Wągrowski [70%]
Najnowsza powieść 86-letniego już Milana Kundery, napisana oczywiście jak kilka wcześniejszych po francusku i błyskotliwie przełożona przez Marka Bieńczyka, to dzieło lekkie formalnie i całkiem istotne treściowo. O czym może pisać pisarz zbliżający się do dziewięćdziesiątki? Oczywiście o Sprawach Najważniejszych – w szczególności o sensie naszej egzystencji. Jak to powinien robić? Ano na przykład opisując kilka niespecjalnie ważnych dni z życia kilku niespecjalnie istotnych bohaterów, ubarwiając to anegdotami z życia… Józefa Stalina (opowieść o urologicznych problemach Michaiła Kalinina i stosunku do nich samego generalissimusa to prawdziwa perełka). Bohaterowie „Święta” – Ramon, Alain, Charles i Kaliban – zastanawiają się nad fenomenem kobiecej seksualności, kłamią o swym stanie zdrowia, piją i prowadzą dyskusje filozoficzne, by dojść do kluczowego dla tej powieści wniosku – nasza egzystencja nie ma tak naprawdę żadnego znaczenia, jej nieistotność jest absolutnie oczywista i kluczowa. Cóż, nie jest to zbyt budująca konstatacja – ale jakże sympatycznie i smakowicie podana w tej niedługiej, lekkiej i niegłupiej książeczce.
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Konrad Wągrowski [80%]
Mizielińscy jak zwykle rządzą. Po genialnych „Mapach”, które zrobiły autentyczną międzynarodową karierę kolejną książką popularnonaukową dla dzieci jest „Pod ziemią. Pod wodą”. Tytuł mówi właściwie wszystko – autorzy zabierają nas w podróż w miejsca niedostępne zwykle dla ludzkiego oka podczas normalnej nadziemnej egzystencji. Kartka po kartce wchodzimy w te dwa światy (książka jest tak skonstruowana, że można ją czytać z obu stron, świat podziemi i oceanów łączą się w samym jej środku). Poznajemy fakty, ciekawostki, poruszamy się od powierzchni coraz głębiej w kierunku środka naszej planety. Wszystko jest oczywiście zilustrowane charakterystyczną kreską wszystkich dzieł Mizielińskich, ilustracje są jak zwykle i ładne, i przejrzyste. Wada? Może zbyt pobieżne potraktowanie niektórych tematów, ale przecież nie mamy do czynienia z wyczerpującym dziełem naukowym, lecz z sympatycznym wprowadzeniem dla dzieci. Które zresztą i dorośli z pewnością przeczytają z zainteresowaniem.
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Konrad Wągrowski [60%]
Wielki sukces sprzedażowy poprzedniej książki wspominkowej Rogera Moore′a „Bond o Bondzie” zachęcił wydawcę do kontynuowania tematu i poproszenia aktora o kolejny zestaw wspomnień. Zważywszy na fakt, że wspomnienia Bondowskie zostały już wykorzystane we wcześniejszej książce, „Ostatni z żywych” opowiada o wszystkich innych przygodach autora w filmowym świecie. Roger Moore – tytułowy „ostatni z żywych” (większości osób, o których opowiada, już nie ma na tym świecie) – dzieli swe wspominki na kilka rozdziałów. Osobno wspomina słynne aktorki, opowiada o historii słynnego studia Pinewood, poświęca cześć książki występom teatralnym, wspomina ulubionych znajomych, w tym słynną „szczurzą paczkę” Franka Sinatry, Deana Martina i Sammy′ego Davisa jra, w osobnych rozdziałach opowiada o reżyserach i producentach. Wszystko to ma charakter pikantnej anegdoty. Większość bohaterów już nie żyje, więc Moore nie ma skrupułów, by nie odsłaniać wstydliwych faktów, erotycznych skandali, ale też jego wspomnienia przepełnia nieustająca sympatia dla swych filmowych znajonych, a wobec niektórych z nich – nawet szczery szacunek. Znajdziemy w „Ostatnim z żywych” też niemało informacji na temat zasad funkcjonowania Fabryki Słów i relacji między uczestnikami filmowej zabawy – faktem jest jednak to, że są to relacje raczej z lat 60. i 70, gdy kariera Świętego przeżywała apogeum. Taka jest zresztą cała ta książka – wspomnienie czasów, które dawno minęły, ciekawsza chyba dla czytelników, którzy również w tych dekadach fascynowali się światem filmu i telewizji, bo dla nich wspominane nazwiska nie będą obce. I ten nostalgiczny ton opowieści pozwala wybaczyć nawet jej w gruncie rzeczy pudelkowy charakter.
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Konrad Wągrowski [50%]
Emmę Popik mieliśmy okazję poznać już ponad 30 lat temu jako autorkę nastrojowych, nieoczywistych, raczej pesymistycznych tekstów fantastycznonaukowych. Jej wczesny „Mistrz”, publikowany pierwotnie w 1983 roku na łamach „Fantastyki” trafił nawet na naszą listę „100 najlepszych polskich opowiadań fantastycznych” i to na wysokim 34 miejscu. Pisarka od tego czasu publikuje rzadko, ale stosunkowo regularnie – do dziś ukazało się dziewięć książek, głównie zbiorów opowiadań fantastycznych, powieści, ale też baśni dla dzieci, poezji, czy publikacji eseistycznych.
Zbiór o intrygującym tytule „Trzeci cycek” nie odbiega od dotychczasowej twórczości Popik – mniej ważne jest tło, bohaterowie, fabuła, bardziej istotny jest nastrój. Znajdujemy w nim zbiór siedmiu opowiadań – bardzo zróżnicowanych tematycznie, bardzo spójnych stylistycznie. Tytułowy „Trzeci cycek” to futurologiczne spojrzenie na przyszłość płciowości (czy jak to się modnie mówi – genderyzmu). Bez deklaracji, bez analiz, raczej spojrzenie przez pryzmat bardzo osobistego, emocjonalnego spojrzenia głównego bohatera (bohaterki?). „Musisz tu wrócić” z kolei będzie historią fantastyczno-sensacyjną z delikatną analizą źródeł ludzkiej przemocy. „Węzły czasu” to z kolei autorska wersja mitu o Odyseuszu – klimatyczna i przejmująca. „Ciała ich lecące w przestrzeni” to z kolei specyficzna wersja fantastyki militarnej, „Czy twój robot się zgodzi” to nieco staromodne spojrzenie na relacje między człowiekiem a inteligentną maszyną, „Wilkołak” to z kolei specyficzna opowieść grozy, a „Sama jasność” to znów klasyczny w treści thriller o zaborczym komputerze. Za każdym razem wydaje się, że nastrój dla autorki jest najważniejszy, ważniejszy od tła i rysów psychologicznych bohaterów. W sumie otrzymujemy zestaw poprawnych, zróżnicowanych, ale tematycznie i fabularnie pochodzących z epoki opowiadań fantastycznych sprzed trzech dekad.
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Joanna Kapica-Curzytek [70%]
Ta powieść to raczej psychologiczny thriller aniżeli klasyczny kryminał, nie opiera się więc na schemacie dochodzenia do odpowiedzi na pytanie: „Kto zabił?” Dziennikarz Jan Kowalski, specjalizujący się w tematyce kryminalnej, chce przeprowadzić wywiad z Antonim Filipem Grzędą, gwałcicielem i seryjnym mordercą odsiadującym karę dożywocia w zakładzie karnym o zaostrzonym rygorze w Raciborzu, na południu Polski. Tak zaczyna się gra między przestępcą a dziennikarzem, coraz dziwniejsza i groźniejsza. Akcja „Malarza obłędu” może przypominać nieco film „Milczenie owiec”, gdzie bohaterem jest inteligentny i przebiegły psychopata wywierający wpływ na otaczających go ludzi. Życie Jana Kowalskiego i jego relacje z bliskimi osobami zmienią się zasadniczo, dojdzie do sytuacji granicznych, a sam dziennikarz znajdzie się w punkcie, skąd nie ma już odwrotu. Autor uzyskał efekt mrocznego i przygnębiającego thrillera za sprawą scen raczej kameralnych i nieprzeładowanych akcją, ale też nie rozwlekłych. Psychologiczne napięcie między bohaterami powieści jest nieraz tak trudne do zniesienia, że udziela się czytelnikowi. Wilczyński pisze bogatym, żywym i bezpretensjonalnym językiem, co może się podobać. „Malarz obłędu” to debiut powieściowy autora – i jest to debiut ze wszech miar udany.
koniec
« 1 2
30 listopada 2015

Komentarze

22 II 2016   11:12:26

W spoilerze do recenzji "Kellera": "nie pojawia się nawet cień sugestii że jest w tym coś niewłaściwego" - nie, no zdecydowanie cała wymowa jest jak najbardziej taka, najwyraźniej autor nie uważał, że należy nam cepem w głowę tłumaczyć coś, co dla czytelnika w naszych czasach jest oczywiste. Tam są jasne tropy: pan Sandomierski z jego "zaskakującym" (jak na jego środowisko) zachowaniem, czy pewna analogia z losem Valerie - która "nie wiedzieć czemu" budzi aż takie zaufanie. Otóż wg mnie właśnie dlatego, że jej los jest analogiczny.

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fakty i wyobraźnia
Joanna Kapica-Curzytek

5 V 2024

„Przepis na potwora” to książka na wysokim poziomie, popularyzująca w oryginalny sposób naukę i jej historię. W jej tle jest słynny utwór literacki, a efekt tego połączenia jest wręcz znakomity.

więcej »

PRL w kryminale: Nie bądź jak kura w Wołominie!
Sebastian Chosiński

3 V 2024

Szczęsny to ma klawe życie! Nie nudzi się nawet jednego dnia, ponieważ w peerelowskiej Warszawie zbrodnie popełniane są bez opamiętania. A że jest inteligentny i zawsze dopina swego, wzbudza podziw współpracowników i przełożonych. Miewa też magnetyczny wpływ na kobiety, chociaż nie pozwala sobie zamącać umysłu ich urodą. Dlatego też udaje mu się w końcu rozwikłać w „Dwóch włosach blond” wielce skomplikowaną intrygę kryminalną.

więcej »

Przerwane beztroskie dzieciństwo
Marcin Mroziuk

2 V 2024

Z jednej strony „Sprzedawca marzeń” to po prostu wciągająca powieść przygodowa, z drugiej zaś strony książka Katarzyny Ryrych przybliża młodym czytelnikom gęstniejącą atmosferę przed wybuchem II wojny światowej i cierpienia ludności cywilnej na jej początku.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Inne recenzje

Esensja czyta: Lipiec 2016
— Miłosz Cybowski, Anna Kańtoch, Magdalena Kubasiewicz, Jarosław Loretz, Anna Nieznaj, Beatrycze Nowicka, Agnieszka ‘Achika’ Szady, Konrad Wągrowski

Trzy miasta i trzej magowie – część pierwsza
— Beatrycze Nowicka

Mała Esensja: Pokochać kamień (i deskę)
— Jacek Jaciubek

Esensja czyta: Luty 2012
— Jędrzej Burszta, Miłosz Cybowski, Anna Kańtoch, Joanna Kapica-Curzytek

Dresden na kłopoty
— Anna Kańtoch

Z tego cyklu

Luty 2018
— Dawid Kantor, Joanna Kapica-Curzytek, Marcin Mroziuk, Beatrycze Nowicka, Marcin Osuch, Katarzyna Piekarz, Konrad Wągrowski

Styczeń 2018
— Dawid Kantor, Joanna Kapica-Curzytek, Jarosław Loretz, Beatrycze Nowicka, Konrad Wągrowski

Grudzień 2017
— Dominika Cirocka, Joanna Kapica-Curzytek, Konrad Wągrowski

Listopad 2017
— Miłosz Cybowski, Marcin Mroziuk, Beatrycze Nowicka, Joanna Słupek, Agnieszka ‘Achika’ Szady, Konrad Wągrowski

Październik 2017
— Miłosz Cybowski, Dawid Kantor, Joanna Kapica-Curzytek, Beatrycze Nowicka, Konrad Wągrowski

Wrzesień 2017
— Dominika Cirocka, Dawid Kantor, Anna Kańtoch, Joanna Kapica-Curzytek, Marcin Mroziuk, Beatrycze Nowicka

Sierpień 2017
— Dominika Cirocka, Miłosz Cybowski, Marcin Mroziuk, Beatrycze Nowicka, Marcin Osuch, Joanna Słupek, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Lipiec 2017
— Dominika Cirocka, Miłosz Cybowski, Jarosław Loretz, Beatrycze Nowicka, Katarzyna Piekarz, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Czerwiec 2017
— Miłosz Cybowski, Dawid Kantor, Anna Kańtoch, Joanna Kapica-Curzytek, Jarosław Loretz, Marcin Mroziuk

Maj 2017
— Miłosz Cybowski, Dawid Kantor, Joanna Kapica-Curzytek, Magdalena Kubasiewicz, Jarosław Loretz, Marcin Mroziuk, Katarzyna Piekarz

Tegoż twórcy

Nie igraj z ogniem
— Anna Nieznaj

Przeczytaj to jeszcze raz: Kolejne ratowanie świata
— Miłosz Cybowski

Przeczytaj to jeszcze raz: Zabawa w wojnę
— Miłosz Cybowski

Przeczytaj to jeszcze raz: Dresden-egzorcysta
— Miłosz Cybowski

Nie ufajcie pozorom!
— Marcin Mroziuk

Przeczytaj to jeszcze raz: Dresden ma kłopoty
— Miłosz Cybowski

Nieustraszony
— Beatrycze Nowicka

Dokąd zmierza świat?
— Marcin Mroziuk

Fantastyka i filozofia
— Marcin Mroziuk

Eseistyczny fresk
— Joanna Kapica-Curzytek

Tegoż autora

Fakty i wyobraźnia
— Joanna Kapica-Curzytek

Krótko o książkach: Komu mogłoby zależeć?
— Joanna Kapica-Curzytek

Krótko o komiksach: Zimno i do Wrót Baldura daleko
— Miłosz Cybowski

Ten okrutny XX wiek: Budowle muszą runąć
— Miłosz Cybowski

Jak to dobrze, że nie jesteśmy wszechwiedzący
— Joanna Kapica-Curzytek

Studium utraty
— Joanna Kapica-Curzytek

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
— Joanna Kapica-Curzytek

Superwizja
— Joanna Kapica-Curzytek

Zapiski niedzielnego gracza: Wolność i swoboda
— Miłosz Cybowski

Destrukcyjne układy
— Joanna Kapica-Curzytek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.