EKSTRAKT: | 70% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Śmierć Kliniczna 1982-1984 |
Wykonawca / Kompozytor | Śmierć Kliniczna |
Data wydania | 2001 |
Nośnik | CD |
Gatunek | rock |
EAN | 5000000017300 |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
W składzie |
Jerzy Mercik, Jacek Szafir, Dariusz Dusza, Wojciech Jaczyczko, Marek Czapelski, Antoni „Ziut” Gralak, Piotr Malak, Mateusz „Mateo” Pospieszalski |
Utwory | |
CD1 | |
1) Standaryzacja | 4:41 |
2) Robinson | 3:14 |
3) Olej to | 3:31 |
4) Psychopata | 4:47 |
5) Brzemienny cmentarz | 2:12 |
6) W potylicę | 5:02 |
7) Marihuana | 4:59 |
8) Sahara | 3:38 |
9) Żołnierz | 5:55 |
10) Koniec nomokracji | 5:38 |
11) Paciorek | 1:58 |
12) Nie przepraszaj | 4:31 |
13) Siekiera | 4:12 |
14) Samobójcy | 4:10 |
15) Olej to | 1:28 |
16) Edukacja-kopulacja | 4:00 |
17) Wsio budiet kukuruza | 1:49 |
18) Paciorek | 2:10 |
19) Mój pierwszy pogrzeb | 5:08 |
Underground from Poland: „Świat jest wielkim obozem koncentracyjnym” – prawda czy fałsz? |
EKSTRAKT: | 70% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Śmierć Kliniczna 1982-1984 |
Wykonawca / Kompozytor | Śmierć Kliniczna |
Data wydania | 2001 |
Nośnik | CD |
Gatunek | rock |
EAN | 5000000017300 |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
W składzie |
Jerzy Mercik, Jacek Szafir, Dariusz Dusza, Wojciech Jaczyczko, Marek Czapelski, Antoni „Ziut” Gralak, Piotr Malak, Mateusz „Mateo” Pospieszalski |
Utwory | |
CD1 | |
1) Standaryzacja | 4:41 |
2) Robinson | 3:14 |
3) Olej to | 3:31 |
4) Psychopata | 4:47 |
5) Brzemienny cmentarz | 2:12 |
6) W potylicę | 5:02 |
7) Marihuana | 4:59 |
8) Sahara | 3:38 |
9) Żołnierz | 5:55 |
10) Koniec nomokracji | 5:38 |
11) Paciorek | 1:58 |
12) Nie przepraszaj | 4:31 |
13) Siekiera | 4:12 |
14) Samobójcy | 4:10 |
15) Olej to | 1:28 |
16) Edukacja-kopulacja | 4:00 |
17) Wsio budiet kukuruza | 1:49 |
18) Paciorek | 2:10 |
19) Mój pierwszy pogrzeb | 5:08 |
I tak, i nie. Po prawdzie, to kwestia interpretacji. Owszem, można kapelę Walka Dzedzeja określać mianem punkowej, choć według tych, którzy ją słyszeli, z punkiem niewiele miała wspólnego. Podobnie zresztą jak Deadlock czy Kryzys - to bardziej były grupy nowofalowe aniżeli punkowe. Pierwsza fala punka - takiego z prawdziwego zdarzenia - napłynęła wraz z Jarocinem 1981 i 1982, kiedy pojawiły się tam niektóre ze wspomnianych powyżej zespołów (choć Dezerter pod inną nazwą). To był już punk, do którego pochodzenia nie można było się przyczepić.
mikes ma slusznosc pierwsza fala polskiego punka to takie kapele jak deadlock, tilt czy kryzys moze nie w 100 procentach grajace punka ale odnoszace sie jakos do tej konwencji , mozna je nazwac nawet fundamentem polskiego punka na ktorym wzrosly takie kapele jak SS-20 , S.K. , Rejestracja , i wiele wiele innych druga fala polskiego punka to kapele powstale na poczatku lat osiemdziesiatych do polowy lat osiemdziesiatych potem bylo jeszcze wiele roznych fal ..... a niektore kapele faluja do dzisiaj
Na każdą kolejną płytę jazzowo-folkowego projektu Into the Roots, któremu patronuje trębacz Piotr Damasiewicz (nierzadko, a ostatnimi laty coraz chętniej sięgający także po inne instrumenty), czekam z dużą niecierpliwością. Za każdym razem zastanawia mnie bowiem, co jeszcze nowego można odkryć na eksploatowanym od dawna polu artystycznym. Trzeci album zespołu – „Świtanie” – udowadnia, że jednak można. I to całkiem sporo.
więcej »Po reinterpretacji dokonań twórczych Krzysztofa Komedy i Sun Ra panowie z EABS postanowili zmierzyć się z kolejną jazzową legendą – utworami zmarłego przed sześcioma laty trębacza Tomasza Stańki. Tym razem jednak wrocławski kwintet zdecydował się zmierzyć z konkretną płytą. Tak narodził się album „Reflections of Purple Sun”.
więcej »To najbardziej nietypowa płyta pochodzącej z Malmö Agusy. Nietypowa, ponieważ zawierająca muzykę skomponowaną do niezależnego filmu kryminalnego autorstwa Augustina Sjöberga, który jest znajomym lidera zespołu, gitarzysty Mikaela Ödesjö. I chociaż wypełnia ją ten sam co zawsze progresywny folk, musicie przygotować się na jedną, ale za to zasadniczą zmianę – utwory są znacznie krótsze, niż bywało dotąd.
więcej »Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski
Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski
Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski
Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski
Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski
Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski
Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski
Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski
The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski
T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski
Zbuntowani weterani
— Sebastian Chosiński
„Budzy” i jego żołnierze
— Sebastian Chosiński
Hybryda Kmicica z Klossem? Tytusa z Jankiem Kosem?
— Sebastian Chosiński
„Kelner” – Dezerterem, czyli Dwie legendy w jednym
— Sebastian Chosiński
Wojownik na drodze ku światu bez barier
— Sebastian Chosiński
O człowieku, którego na brzeg wyrzuciło Morze Martwe
— Sebastian Chosiński
Izrael na straży prawa i sprawiedliwości
— Sebastian Chosiński
„Chcieliśmy wylać z siebie gniew na władzę…”
— Sebastian Chosiński
W radioaktywnych blokach odrobina wolnej miłości…
— Sebastian Chosiński
Zespół na nowe czasy – na „wrzenie Solidarności”
— Sebastian Chosiński
Tu miejsce na labirynt…: Z Beskidów widać Jukatan, Afrykę i Japonię
— Sebastian Chosiński
UWAGA, MILICJA!: Śledztwo w samolocie
— Sebastian Chosiński
Nie taki krautrock straszny: Średnio udane lądowanie
— Sebastian Chosiński
East Side Story: Zeus = Zero. Wielki Zero!
— Sebastian Chosiński
Non omnis moriar: Jak to jest płynąć „trzecim nurtem”…
— Sebastian Chosiński
PRL w kryminale: Mechanizm „afery skórzanej”
— Sebastian Chosiński
Tu miejsce na labirynt…: W cieniu Purpurowego Słońca
— Sebastian Chosiński
Tu miejsce na labirynt…: Mroczne zaułki Malmö
— Sebastian Chosiński
Kto nie ryzykuje, ten… w spokoju nie żyje
— Sebastian Chosiński
Klasyka kina radzieckiego: Bawełna czeka na wodę
— Sebastian Chosiński
Pierwsze słyszę, by Moskwa, Dezerter czy Rejestracja tworzyły pierwszą falę polskiego punk-rocka. "Drugą falę", tak.
Pierwsza fala zaczęła się w 1978 r.