Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 8 czerwca 2024
w Esensji w Esensjopedii

Gołe chłopy na chodniku

Esensja.pl
Esensja.pl
Jest znany i uwielbiany na całym świecie. Płacą mu za kilkunastometrowe rysunki na ścianach budynków użyteczności publicznej. Niektórzy chcą mieć nawet jego malunki na swoim chodniku. Kurt Wenner to artysta światowej sławy, o pracach którego słyszeli niemal wszyscy. Niewielu jednak kojarzy jego nazwisko.

Paweł Sasko

Gołe chłopy na chodniku

Jest znany i uwielbiany na całym świecie. Płacą mu za kilkunastometrowe rysunki na ścianach budynków użyteczności publicznej. Niektórzy chcą mieć nawet jego malunki na swoim chodniku. Kurt Wenner to artysta światowej sławy, o pracach którego słyszeli niemal wszyscy. Niewielu jednak kojarzy jego nazwisko.
„Akteon”</br>Fot. www.kurtwenner.com
„Akteon”
Fot. www.kurtwenner.com
Opowieść o przyszłym artyście zaczyna się w Ann Arbor, w stanie Michigan, gdzie przyszedł na świat. Dzieciństwo upływało mu spokojnie aż do momentu, gdy w wieku 16 lat stworzył swój pierwszy rysunek na chodniku. Niedługo później wiedział już, że chce zostać artystą. Uczęszczał do dwóch szkół dla przyszłych twórców: Rhode Island School of Design i Art Center College of Design. Szybko się rozwijał i po ukończeniu edukacji został dostrzeżony przez NASA, gdzie rozpoczął pracę jako artysta koncepcyjny. Tworzył rysunki na temat eksploracji galaktyki i przyszłych wypraw kosmicznych. Praca, mimo że ciekawa, nie utrzymała go w miejscu na długo. Już w 1982 roku Wenner zakończył współpracę z NASA, sprzedał większość swojego dobytku i przeniósł się do Rzymu, gdzie zaczął studiować sztukę. Pociągały go przede wszystkim prace klasyków, a zwłaszcza antyczne rzeźby. Rysunek uliczny zaczął uprawiać właśnie w tym okresie i już po dwóch latach uważany był za mistrza tej techniki. Jego rysunki zaczęły pojawiać się w gazetach i magazynach na całym świecie. Znalazły się na łamach pism z Włoch, Niemiec, Szwajcarii, USA i Meksyku. Nakręcony w 1987 roku film dokumentalny, pokazujący prace Wennera z całej Europy, został uhonorowany pierwszym miejscem na festiwalu filmowym w Nowym Jorku. Z kolei w 1991 roku powstał 45-minutowy film, finansowany przez szwajcarską i niemiecką telewizję, na temat prac artysty znajdujących się we Włoszech. Dzięki tak intensywnej promocji i wsparciu mediów rysunki Wennera stały się znane na całym świecie.
„Times Square”</br>Fot. www.kurtwenner.com
„Times Square”
Fot. www.kurtwenner.com
Artysta jest bez wątpienia jednym z najoryginalniejszych twórców na ziemskim globie. Maluje na płaskiej powierzchni chodnika w taki sposób, by wywołać w obserwatorze wrażenie głębi. Czasami obok malunku na podłożu dzieło wzbogacone jest poprzez rysunek na umieszczonej nieopodal ścianie, co dodatkowo potęguje niezwykły efekt głębi. Wenner uzyskuje go poprzez mistrzowskie zastosowanie anamorfozy, czyli przekształcenia. Zabieg ten w malarstwie znany jest od wieków, a najsłynniejszym jego przykładem jest zniekształcona czaszka na pochodzącym z 1533 roku płótnie „Ambasadorowie”, namalowanym przez niemieckiego malarza Hansa Holbeina. By w pełni odczytać ten obraz, należy na niego spojrzeć wprost i z ukosa. Ukryty czerep można także dostrzec dzięki zwykłej łyżce. Gdy przyłożymy ją w odpowiedni sposób do płótna, na metalowym uwypukleniu dostrzeżemy ludzką czaszkę. Wenner efekt ten stosuje do uzyskania wrażenia głębi na płaskiej powierzchni. Maluje sceny rodzajowe, czerpiąc obficie z mitologii, literatury, muzyki, historii i religii. Niemal w każdej z jego prac widać zamiłowanie do antycznej rzeźby – uderza zwłaszcza niezwykła, klasyczna proporcjonalność sylwetek i układ ciał bohaterów. Najczęściej są to nadzy mężczyźni o aparycji Dawida ułożeni w nietypowej pozie. Bogactwo dzieł Wennera to przede wszystkim duże nasycenie detalem oraz reinterpretacja starych motywów na potrzeby nowoczesnego świata.
„Dies Irae”</br>Fot. www.kurtwenner.com
„Dies Irae”
Fot. www.kurtwenner.com
Wiele rysunków artysty ma wydźwięk komercyjny i reklamowy, a rysowane są na zamówienie. Mimo to należy oddać Wennerowi, że potrafi kunsztownie zbudować iluzję i udramatyzować nudną miejską przestrzeń, co wydaje się niemal niewykonalne. Dzięki jego pracom, a są ich już setki w najróżniejszych zakątkach świata, betonowa zastana przestrzeń metropolii zyskuje nowy, zaskakujący wymiar. Plusem dzieł Wennera jest także ich dostępność dla widzów – niektórzy ludzie mijają je codziennie w drodze do pracy, dzięki czemu żyją one stale w ich świadomości.
koniec
3 lipca 2008

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Od Lukrecji Borgii do bitew kosmicznych
Agnieszka ‘Achika’ Szady

1 XII 2023

Czy Magda Kozak była pierwszą Polką w stanie nieważkości? Ilu mężów zabiła Lukrecja Borgia? Kto pomógł bojownikom Bundu w starciu z carską policją? I wreszcie zdjęcie jakiego tajemniczego przedmiotu pokazywał Andrzej Pilipiuk? Tego wszystkiego dowiecie się z poniższej relacji z lubelskiego konwentu StarFest.

więcej »

Razem: Odcinek 3: Inspirująca Praktyczna Pani
Radosław Owczarek

16 XI 2023

Długie kolejki, brak podstawowych towarów, sklepowe pustki oraz ograniczone dostawy produktów. Taki obraz PRL-u pojawia się najczęściej w narracjach dotyczących tamtych czasów. Jednak obywatele Polski Ludowej jakoś sobie radzą. Co tydzień w Teleranku Pan „Zrób to sam” pokazuje, że z niczego można stworzyć coś nowego i użytecznego. W roku 1976 startuje rubryka „Praktycznej Pani”. A o tym, od czego ona się zaczęła i co w tym wszystkim zmalował Tadeusz Baranowski, dowiecie się z poniższego tekstu.

więcej »

Transformersy w krainie kucyków?
Agnieszka ‘Achika’ Szady

5 XI 2023

34. Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi odbywał się w kompleksie sportowym zwanym Atlas Arena, w dwóch budynkach: w jednym targi i program, w drugim gry planszowe, zaś pomiędzy nimi kilkanaście żarciowozów z bardzo smacznym, aczkolwiek nieco drogim pożywieniem. Program był interesujący, a wystawców tylu, że na obejrzenie wszystkich stoisk należało poświęcić co najmniej dwie godziny.

więcej »
Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.