Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 18 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Ketan Mehta
‹Rebeliant›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułRebeliant
Tytuł oryginalnyThe Rising: Ballad of Mangal Pandey
Dystrybutor Vision
Data premiery4 sierpnia 2006
ReżyseriaKetan Mehta
ZdjęciaHimman Dhamija
Scenariusz
ObsadaAamir Khan, Rani Mukherjee, Toby Stephens, Om Puri, Coral Beed
MuzykaA.R. Rahman
Rok produkcji2005
Kraj produkcjiIndie
Czas trwania150 min
WWW
Gatunekdramat, historyczny, wojenny
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Za wolność
[Ketan Mehta „Rebeliant” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Na ekranach rzadko pojawiają się tak nietypowe filmy jak „Rebeliant”. Obraz Ketana Mehty to ubarwiona fikcją lekcja historii, szczera opowieść o przyjaźni i odrobinę patetyczna tyrada o wolności. „Rebeliant” jest charyzmatyczny jak odtwórca głównej roli Aamir Khan i piękny jak gwiazda kina indyjskiego, Rani Mukherjee. A wszystko to doprawione epickim rozmachem, teraz także na DVD w dystrybucji Vision.

Ewa Drab

Za wolność
[Ketan Mehta „Rebeliant” - recenzja]

Na ekranach rzadko pojawiają się tak nietypowe filmy jak „Rebeliant”. Obraz Ketana Mehty to ubarwiona fikcją lekcja historii, szczera opowieść o przyjaźni i odrobinę patetyczna tyrada o wolności. „Rebeliant” jest charyzmatyczny jak odtwórca głównej roli Aamir Khan i piękny jak gwiazda kina indyjskiego, Rani Mukherjee. A wszystko to doprawione epickim rozmachem, teraz także na DVD w dystrybucji Vision.

Ketan Mehta
‹Rebeliant›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułRebeliant
Tytuł oryginalnyThe Rising: Ballad of Mangal Pandey
Dystrybutor Vision
Data premiery4 sierpnia 2006
ReżyseriaKetan Mehta
ZdjęciaHimman Dhamija
Scenariusz
ObsadaAamir Khan, Rani Mukherjee, Toby Stephens, Om Puri, Coral Beed
MuzykaA.R. Rahman
Rok produkcji2005
Kraj produkcjiIndie
Czas trwania150 min
WWW
Gatunekdramat, historyczny, wojenny
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Pierwsze sceny „Rebelianta” zapowiadają barwną i niezwykle subiektywną podróż do Indii XIX wieku, pozostających wówczas pod panowaniem Anglików. Pełna energii muzyka, nawiązująca stylem do tej tradycyjnej, etnicznej muzyki indyjskiej, z wielką pompą wprowadza w świat, który na pierwszy rzut oka wydaje się radosny, ale tak naprawdę okazuje się uniwersum uciemiężonym przez Kompanię Wschodnioindyjską. Można by pomyśleć, że poznajemy opowieść o bohaterze kochanym przez lud, a znienawidzonym przez władzę, o honorowym buntowniku, który jako jedyny miał dość odwagi i determinacji, by sprzeciwić się obowiązującemu systemowi. I faktycznie, dostajemy film o bohaterze, ale podany w sposób niejednoznaczny i nie tak bombastyczny, jak można się spodziewać podczas prologu.
Ketan Mehta przyjmuje punkt widzenia Indusów. Nie oznacza to jednak, że kreuje Anglików na potwory, żerujące jedynie na tubylcach i odbierające krajowi Ghandiego prawdziwą tożsamość. Oczywiście, podobna maniera pojawia się w filmie, ale równie silnie podkreślono bierność Indusów, jak chciwość decydentów Kompanii. Ciekawym posunięciem staje się zestawienie dwóch kultur i światopoglądów dzięki wątkowi przyjaźni głównego bohatera, Mangala Pandeya, z brytyjskim żołnierzem Gordonem. To właśnie relacji między reprezentantami odmiennych społeczności Mehta poświęca większość miejsca w pierwszej połowie filmu. Skontrastowanie postaci Mangala i Gordona pozwala na przedstawienie pozytywnego bohatera po stronie angielskiej, co dostarcza „Rebeliantowi” tak potrzebnej ambiwalencji i bogactwa interpretacji. Okazuje się, że dwie odrębne kultury mogą koegzystować, jeżeli zachowują wzajemny szacunek, a bierność jest równie niepożądana jak czynne zło. W filmie Mehty pojawia się również bardzo wyraźna krytyka konsumpcyjnego, skupionego na zysku Zachodu w konfrontacji z uduchowionymi Indiami. Obie strony mogłyby jednak czerpać od siebie nawzajem, co jasno widać w scenie ratowania młodej dziewczyny przed konsekwencjami lokalnych zwyczajów. Szkoda tylko, że próba obiektywnego spojrzenia na konflikt tych dwóch światów zanika im bliżej gorzkiego finału. Cóż z tego, że wśród tubylców także znajdują się negatywne postacie, skoro wraz z rozwojem fabuły coraz częściej mamy do czynienia z utożsamianiem Kompani z samą niegodziwością. Na szczęście, pozostaje przewrotny wniosek: Anglicy to po prostu symbol słabości Indusów – nie ucieleśnione zło.
Podczas dwuipółgodzinnego seansu twórcy filmu zapoznają nas z wieloma wątkami. Patriotyczno-historyczna warstwa fabuły jest najbardziej wyeksponowana, ale w tej bogatej opowieści zawarto również wykład o tradycji, miłość – także tę zakazaną, między Anglikiem a Hinduską – oraz wątki poruszające problemy rasizmu i ludzkiej różnorodności. Nie zabrakło także scen muzycznych, które porywają rozmachem. Sekwencje taneczne należą przede wszystkim do postaci pięknej kurtyzany, Heery (Diament), granej przez Rani Mukherjee. Aktorka zachwyca urodą i rozświetla ponury w wymowie obraz Mehty niczym prawdziwy brylant. Jednak uwagę najbardziej przyciąga niezwykle ambitny i charyzmatyczny Aamir Khan w roli tytułowej. Jego surowa kreacja przesiąknięta jest ironią i poczuciem wyższości, dzięki czemu „Rebelianta” nie sposób zakwalifikować do mało oryginalnego, patetycznego kina z historycznym szlifem.
Oprócz obsady wrażenie robi również strona wizualna. Wysmakowane kadry, często dynamiczna jazda kamery i montaż – pierwsze w scenie procesu, drugie w piosence miłosnej – a także egzotyczne plenery i znakomite kostiumy, podnoszą poprzeczkę w kategorii estetycznej. Na szczęście „Rebeliant” przynosi coś więcej niż tylko wrażenia wzrokowe. Wraz z niezłym scenariuszem, jedynie czasami wpadający na rafy niepotrzebnej demagogii, oraz z hipnotyzujący bohaterem, film Mehty staje się jednym z ciekawszych filmów kinematografii indyjskiej na polskich ekranach i krążkach DVD.
koniec
4 grudnia 2006

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Niedożywiony szkielet
Jarosław Loretz

27 V 2023

Sądząc ze „Zjadacza kości”, twórcy z początku XXI wieku uważali, że sensowne pomysły na horrory już się wyczerpały i trzeba kleić fabułę z wiórków kokosowych i szklanych paciorków.

więcej »

Młodzi w łodzi (gwiezdnej)
Jarosław Loretz

28 II 2023

A gdyby tak przenieść młodzieżową dystopię w kosmos…? Tak oto powstał film „Voyagers”.

więcej »

Bohater na przekór
Sebastian Chosiński

2 VI 2022

„Cudak” – drugi z trzech obrazów powstałych w ramach projektu „Kto ratuje jedno życie, ten ratuje cały świat” – wyreżyserowała Anna Kazejak. To jej pierwsze dzieło, które opowiada o wojennej przeszłości Polski. Jeśli ktoś obawiał się, że autorka specjalizująca się w filmach i serialach o współczesności nie poradzi sobie z tematyką Zagłady, może odetchnąć z ulgą!

więcej »

Polecamy

Nurkujący kopytny

Z filmu wyjęte:

Nurkujący kopytny
— Jarosław Loretz

Latająca rybka
— Jarosław Loretz

Android starszej daty
— Jarosław Loretz

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Tegoż autora

Szybciej. Głośniej. Więcej zębów
— Ewa Drab

Samochody (nie) latają
— Ewa Drab

Kreacja automatyczna
— Ewa Drab

PR rządzi światem
— Ewa Drab

(I)grać i (wy)grać z czasem
— Ewa Drab

Llewyn Davis jest palantem
— Piotr Dobry, Ewa Drab, Grzegorz Fortuna

Wszyscy jesteśmy oszustami
— Ewa Drab

Rzut kośćmi i sekrety Freuda
— Ewa Drab

Kto się boi Vina Diesla?
— Ewa Drab

Duch z piwnicy
— Ewa Drab

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.