Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 28 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

John Williams
‹Harry Potter and the Chamber of Secrets OST›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułHarry Potter and the Chamber of Secrets OST
Wykonawca / KompozytorJohn Williams
Data wydania11 listopada 2002
Wydawca Atlantic Records
NośnikCD
Czas trwania70:21
Gatunekfilmowa
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Utwory
CD1
1) Prologue: Book II and the Escape from the Dursleys3:31
2) Fawkes the Phoenix3:45
3) The Chamber of Secrets3:49
4) Gilderoy Lockhart2:05
5) The Flying Car4:08
6) Knockturn Alley1:47
7) Introducing Colin1:49
8) The Dueling Club4:08
9) Dobby the House Elf3:27
10) The Spiders4:32
11) Moaning Myrtle2:05
12) Meeting Aragog3:18
13) Fawkes is Reborn3:19
14) Meeting Tom Riddle3:38
15) Cornish Pixies2:13
16) Polyjuice Potion3:52
17) Cakes for Crabbe and Goyle3:30
18) Dueling the Basilisk5:02
19) Reunion of Friends5:08
20) Harry’s Wondrous World5:02
Wyszukaj / Kup

Płytoteka kinomana: W normie

Esensja.pl
Esensja.pl
To już trzeci ubiegłoroczny soundtrack Williamsa z czterech planowanych. Nieco słabszy od „Ataku Klonów” i „Raportu mniejszości” (czwartego, do „Catch Me if You Can”, jeszcze nie znam). Moja pierwsza reakcja na tę płytę: słychać, że mistrz nie pracował tak intensywnie od końca lat 70. Ale przynajmniej, w odróżnieniu od pierwszego Pottera, płyta nie wywołuje już wrażenia, że Williams pełnymi garściami „pożyczał” pomysły z klasycznej ścieżki Danny Elfmana do „Edwarda Nożycorękiego”.

Michał Chaciński

Płytoteka kinomana: W normie

To już trzeci ubiegłoroczny soundtrack Williamsa z czterech planowanych. Nieco słabszy od „Ataku Klonów” i „Raportu mniejszości” (czwartego, do „Catch Me if You Can”, jeszcze nie znam). Moja pierwsza reakcja na tę płytę: słychać, że mistrz nie pracował tak intensywnie od końca lat 70. Ale przynajmniej, w odróżnieniu od pierwszego Pottera, płyta nie wywołuje już wrażenia, że Williams pełnymi garściami „pożyczał” pomysły z klasycznej ścieżki Danny Elfmana do „Edwarda Nożycorękiego”.

John Williams
‹Harry Potter and the Chamber of Secrets OST›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułHarry Potter and the Chamber of Secrets OST
Wykonawca / KompozytorJohn Williams
Data wydania11 listopada 2002
Wydawca Atlantic Records
NośnikCD
Czas trwania70:21
Gatunekfilmowa
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Utwory
CD1
1) Prologue: Book II and the Escape from the Dursleys3:31
2) Fawkes the Phoenix3:45
3) The Chamber of Secrets3:49
4) Gilderoy Lockhart2:05
5) The Flying Car4:08
6) Knockturn Alley1:47
7) Introducing Colin1:49
8) The Dueling Club4:08
9) Dobby the House Elf3:27
10) The Spiders4:32
11) Moaning Myrtle2:05
12) Meeting Aragog3:18
13) Fawkes is Reborn3:19
14) Meeting Tom Riddle3:38
15) Cornish Pixies2:13
16) Polyjuice Potion3:52
17) Cakes for Crabbe and Goyle3:30
18) Dueling the Basilisk5:02
19) Reunion of Friends5:08
20) Harry’s Wondrous World5:02
Wyszukaj / Kup
Stare motywy występują tu w dużych ilościach, ale do tego chyba trzeba się przyzwyczaić – w końcu to jedna seria filmów. Z kolei nowego materiału jest akurat tyle, żeby się nie rozczarować. Największe wrażenie zrobił na mnie zgrabny „Gilderoy Lockhart”, jednocześnie złowieszczy i groteskowy. To zresztą najbardziej rzucający się w oczy utwór na płycie – zamiast ataku całej orkiestry, Williams sięgnął po stosunkowo prosty motyw smyczków, który dopiero rozkręca się w większą orkiestrację (w nawiasie mówiąc warto porównać go do muzyki z „Indiany Jonesa i ostatnia krucjaty”). Bardzo ładny jest też „Fawkes the Phoenix”. Kawałek jednocześnie wyraźnie wyrasta z potterowego kanonu, ale przy tym chwilami „kołysze” jak stary dobry Williams z wczesnych filmów Spielberga. Trudno jednak nie zauważyć, że na nowej płycie brak kawałka tak zgrabnego i dobrze przemyślanego jak „Hedvig’s Theme” z poprzedniej płyty.
Do tego obok nowych pomysłów jest tu też trochę wypełniaczy, napisanych na autopilocie. Zwłaszcza pod koniec płyty mistrz zasuwa już trochę bardziej z rozpędu, niż z inspiracji (chyba, że to właśnie te kawałki napisał za Williamsa William Ross, który zastępował podobno mistrza przy orkiestracji części materiału do drugiego Pottera). Oczywiście Williams na autopilocie nadal daleki jest od muzycznego popeliniarstwa. W takim „The Flying Car” same orkiestracje potrafią złapać za gardło i dać po mordzie. Wciąż robi też wrażenie inwencja, z jaką Williams przetwarza znane motywy – nawet jeśli kolejnych przeróbek słucha się ze świadomością, że to raczej wykręt, niż prawdziwy pomysł. Rany, gdyby ktoś mógł wprowadzić w Hollywood zasadę, że raz wykorzystany motyw może pojawić się na płycie jedynie w zmodyfikowanej wersji, wszyscy bylibyśmy szczęśliwsi (zakładam, że recenzję czytają tylko słuchacze muzyki filmowej). Choćby dlatego, że nie wyszłaby już nigdy żadna płyta Jamesa „Zagram to osiem razy dokładnie tak samo” Hornera.
Aha, jest na płycie element, który traktuję jako drobny żarcik Williamsa dla słuchaczy jego muzyki – utwór „The Spiders”. Kto zna tegoroczny soundtrack do „Raportu mniejszości”, ten wie, że jest na nim utwór zatytułowany z kolei „Spyders”. Proponuję posłuchać obu soundtracków jeden po drugim i poszperać w „The Spiders” za drobnymi mrugnięciami okiem do osób znających muzykę do „Raportu mniejszości”.
Podsumowując, nie jest to płyta, do której będę wracać częściej (i raczej nie radzę płacić za nią pełnej ceny), ale Williamsa zawsze warto posłuchać. Świetnie naoliwiona maszynka najważniejszego hollywoodzkiego kompozytora gładko toczy się dalej.
Sam miód: „Gilderoy Lockhart”, „Fawkes the Phoenix”, „The Spiders”
koniec
31 stycznia 2003

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

„Kobra” i inne zbrodnie: Za rok, za dzień, za chwilę…
Sebastian Chosiński

23 IV 2024

Gdy w lutym 1967 roku Teatr Sensacji wyemitował „Cichą przystań” – ostatni odcinek „Stawki większej niż życie” – widzowie mieli prawo poczuć się osieroceni przez Hansa Klossa. Bohater, który towarzyszył im od dwóch lat, miał zniknąć z ekranów. Na szczęście nie na długo. Telewizja Polska miała już bowiem w planach powstanie serialu, na którego premierę trzeba było jednak poczekać do października 1968 roku.

więcej »

Z filmu wyjęte: Knajpa na szybciutko
Jarosław Loretz

22 IV 2024

Tak to jest, jak w najbliższej okolicy planu zdjęciowego nie ma najmarniejszej nawet knajpki.

więcej »

„Kobra” i inne zbrodnie: J-23 na tropie A-4
Sebastian Chosiński

16 IV 2024

Domino – jak wielu uważa – to takie mniej poważne szachy. Ale na pewno nie w trzynastym (czwartym drugiej serii) odcinku teatralnej „Stawki większej niż życie”. tu „Partia domina” to nadzwyczaj ryzykowna gra, która może kosztować życie wielu ludzi. O to, by tak się nie stało i śmierć poniósł jedynie ten, który na to ewidentnie zasługuje, stara się agent J-23. Nie do końca mu to wychodzi.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Z tego cyklu

Druga młodość
— Adam Krompiewski

Duże oczekiwania
— Adam Krompiewski

Przyspieszony kurs amerykańskiej muzyki rozrywkowej
— Adam Krompiewski

Dźwięki z wysokiej wieży
— Michał Chaciński

Dawno miniony świat
— Adam Krompiewski

Oszczędnie do znudzenia
— Michał Chaciński

He’ll save ev’ry one of us
— Adam Krompiewski

Wydarzenie bez precedensu
— Adam Krompiewski

Jedno z większych zaskoczeń
— Adam Krompiewski

Patrz na życie z humorem
— Adam Krompiewski

Tegoż twórcy

John Williams wspomina
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż autora

Co nam w kinie gra: 2001: Odyseja kosmiczna
— Konrad Wągrowski, Michał Chaciński

Tydzień z Wesem Andersonem: Tragikomedie dla dziwaków, czyli „Genialny klan”
— Michał Chaciński

Tydzień z Wesem Andersonem: Danie dla smakoszy, czyli „Rushmore”
— Michał Chaciński, Konrad Wągrowski

„Ten film był dnem dna”, czyli historia ekranizacji prozy Stanisława Lema
— Michał Chaciński, Sebastian Chosiński, Krystian Fred, Jarosław Loretz, Konrad Wągrowski

Great Scott!
— Michał Chaciński, Sebastian Chosiński, Piotr Dobry, Alicja Kuciel, Jarosław Loretz, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Władca Pierś Ceni, czyli edycja specjalna alternatywnych ekranizacji
— Michał Chaciński

Z Archiwum X: Spisek, mumbo-jumbo i potwory tygodnia
— Urszula Baluta, Michał Chaciński, Jakub Gałka, Anna Kańtoch, Michał Kubalski, Konrad Wągrowski

Porażki i sukcesy A.D. 2007
— Michał Chaciński, Piotr Dobry, Ewa Drab, Urszula Lipińska, Łukasz Twaróg, Kamil Witek, Konrad Wągrowski

Klasyka pod lupę: Biegnij, Blady, biegnij czyli legenda Blade Runnera
— Michał Chaciński, Konrad Wągrowski

Strach siedzi w nas, czyli kino grozy pod lupą (2)
— Michał Chaciński, Sebastian Chosiński, Piotr Dobry, Michał Kubalski, Jarosław Loretz, Konrad Wągrowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.