Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Peter Facinelli
‹Godzina prawdy›

EKSTRAKT:40%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułGodzina prawdy
Tytuł oryginalnyThe Vanished
Data premiery27 sierpnia 2020
ReżyseriaPeter Facinelli
ZdjęciaCory Geryak
Scenariusz
ObsadaAnne Heche, Thomas Jane, Jason Patric, Alex Haydon, Peter Facinelli, Aleksei Archer, Kristopher Wente, John D. Hickman
MuzykaSacha Chaban
Rok produkcji2020
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania95 min
Gatunekakcja, thriller
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Nowości VOD: Najdziwniejszy zakątek Ameryki
[Peter Facinelli „Godzina prawdy” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Ile już oglądaliśmy filmów opowiadających o zaginięciu dziecka? Bardzo dużo i większość z nich opierała się na podobnych rozwiązaniach fabularnych. Gwarantuję, że „Godzina prawdy” może pod tym względem zaskoczyć, ale nie gwarantuję, że uznacie ją za udaną produkcję.

Adam Lewandowski

Nowości VOD: Najdziwniejszy zakątek Ameryki
[Peter Facinelli „Godzina prawdy” - recenzja]

Ile już oglądaliśmy filmów opowiadających o zaginięciu dziecka? Bardzo dużo i większość z nich opierała się na podobnych rozwiązaniach fabularnych. Gwarantuję, że „Godzina prawdy” może pod tym względem zaskoczyć, ale nie gwarantuję, że uznacie ją za udaną produkcję.

Peter Facinelli
‹Godzina prawdy›

EKSTRAKT:40%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułGodzina prawdy
Tytuł oryginalnyThe Vanished
Data premiery27 sierpnia 2020
ReżyseriaPeter Facinelli
ZdjęciaCory Geryak
Scenariusz
ObsadaAnne Heche, Thomas Jane, Jason Patric, Alex Haydon, Peter Facinelli, Aleksei Archer, Kristopher Wente, John D. Hickman
MuzykaSacha Chaban
Rok produkcji2020
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania95 min
Gatunekakcja, thriller
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Pamięta ktoś przyszywanego ojca Edwarda ze „Zmierzchu” – blondwłosego doktora Carlisle’a Cullena? Grający go Peter Facinelli po zakończeniu wampirzej sagi zniknął z wielkiego ekranu i zajął się pracą przy serialach. W 2018 roku zadebiutował jako reżyser komedii romantycznej „Breaking & Exiting”. Niezbyt udany odbiór filmu nie zraził Facinelliego, który spróbował swoich sił w zupełnie innym gatunku, tym razem łącząc funkcje reżysera i scenarzysty. „Godzina prawdy” to thriller psychologiczny eksplorujący temat porwania dziecka i wpływu tak traumatycznego wydarzenia na relację między rodzicami.
Historia rozpoczyna się jak w bajce. Paul (Thomas Jane) i Wendy (Anne Heche) jadą razem z córką na kemping. Wszyscy uśmiechnięci, skorzy do żartów i wyczekujący wspólnego odpoczynku. Idylla szybko się kończy. Nie mija nawet 10 minut filmu, kiedy dojeżdżają na miejsce, a chwilę później córka ginie bez śladu. W sprawę zostaje błyskawicznie zaangażowana lokalna policja z prowadzącym śledztwo szeryfem Bakerem (Jason Patric). Rodzice dowiadują się, że gdzieś w pobliskich lasach ukrywa się zbiegły skazaniec. W dodatku zarówno pracownicy kempingu, jak i inni wczasowicze zachowują się co najmniej podejrzanie. Jak wyjaśnić porwanie dziecka, jeśli upływające dni przynoszą coraz więcej zagadek związanych z popełnianymi w okolicy morderstwami?
Po takim opisie można byłoby się spodziewać schematycznego filmu o porwaniu, rozgrywającego się gdzieś na odludziu. Ale główni bohaterowie zachowują się coraz bardziej absurdalnie, przez co niektóre wydarzenia trudno brać na poważnie. Przykładem niech będzie scena, w której rodzice porwanego dziecka szukają jakichkolwiek poszlak w kamperze innych wczasowiczów. Paul natrafia tam na nagie zdjęcia kobiety w aparacie fotograficznym. Najwyraźniej zostaje mu to w głowie bardziej niż zaginięcie córki, bo w nocy próbuje namówić żonę do stosunku. Z kolei ona rzuca oskarżeniami we wszystkich wokół, co doprowadza do kilku kuriozalnych scen. Inna sprawa, że Facinelli skonstruował postaci drugoplanowe tak, aby każda z nich miała jakieś sekrety lub dziwne zachowania. Niektórzy łypią groźnie spode łba albo mają tiki nerwowe, a inni zamykają się na klucz w pomieszczeniu skrytym za bardzo niepokojąco wyglądającymi drzwiami. Nie możemy być pewni nawet intencji szeryfa, który kiedyś sam stracił dziecko, a teraz nadużywa alkoholu.
Facinelliego bardziej interesują kolejne zwroty akcji niż charaktery bohaterów. Finałowego twistu nie powstydziłby się sam M. Night Shyamalan, chociaż po początkowym cytacie z poezji Emily Dickinson i dalszym rozwoju wydarzeń można mieć pewne podejrzenia. „Godzina prawdy” jest bałaganem gatunkowym – dramat rodzinny łączy się bez ładu i składu z kinem grozy, a nawet czarną komedią. Najprawdopodobniej wyszło to zupełnie przypadkiem, ale jest kilka naprawdę przezabawnych momentów, kiedy trudno powstrzymać się od śmiechu. Paradoksalnie to właśnie wtedy film jest najlepszy, ponieważ mimowolnie staje się kinem klasy B, w którym dramaty służą wyłącznie rozrywce. Natomiast napięcie budowane jest dosyć nieporadnie za pomocą muzyki oraz tajemnic kempingu stopniowo odkrywanych na własną rękę przez bohaterów. Kilka zabiegów jak skradanie się po ciemnym korytarzu albo koszmar ze zwłokami wynurzającymi się z wody pochodzi bezpośrednio z kina grozy.
Facinelli-reżyser potrafi ciekawie zainscenizować scenę, pokazać klaustrofobiczne przestrzenie kamperów lub skupić się na emocjach targających bohaterami. Gorzej, że Facinelli-scenarzysta traktuje swój materiał ze śmiertelną powagą, jednocześnie mnożąc wątki poboczne i groteskowe sceny. Nie pomaga mu również obsada. Anne Heche daje pokaz fascynująco złego aktorstwa, a Thomas Jane chwilami wcale nie ustępuje jej kroku. Aktorka szczególnie upodobała sobie środek aktorski polegający na składaniu rąk jak do modlitwy. Jedyną pociechą może być fakt, że Jane i Heche zeszli się akurat na planie tego filmu.
Znajomy ze studiów powiedział kiedyś, że zawsze wybierze kino nieporadne zamiast nijakiego. „Godzinę prawdy” obejrzałby pewnie z niekłamaną przyjemnością, obserwując kolejne sceny, w których Facinelli wykłada się jako scenarzysta i naśladowca Hitchcocka. Nie sposób skreślić tej propozycji w całości, ponieważ w trakcie oglądania trudno przewidzieć, jak ta historia potoczy się dalej i co jeszcze dziwniejszego zrobią bohaterowie. Ostatecznie „Godzinę prawdy” ogląda się jak pogrzeb wujka, który nagle w połowie ceremonii wstaje z trumny i z ciekawością pyta: „A kto umarł?”.
koniec
1 września 2020

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fallout: Odc. 4. Tajemnica goni tajemnicę
Marcin Mroziuk

26 IV 2024

Możemy się przekonać, że dla Lucy wędrówka w towarzystwie Ghoula nie jest niczym przyjemnym, ale jej kres oznacza dla bohaterki jeszcze większe kłopoty. Co ciekawe, jeszcze większych emocji dostarczają nam wydarzenia w Kryptach 33 i 32.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Said – kochanek i zdrajca
Sebastian Chosiński

24 IV 2024

W trzeciej części tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bension Kimiagarow na krótko rezygnuje z socrealistycznej formuły opowieści i przywołuje dobre wzorce środkowoazjatyckich easternów. Na ekranie pojawiają się bowiem basmacze, których celem jest zakłócenie budowy kanału. Ten wątek służy również scenarzystom do tego, by ściągnąć kłopoty na głowę głównego inżyniera Saida Urtabajewa.

więcej »

Fallout: Odc. 3. Oko w oko z potworem
Marcin Mroziuk

22 IV 2024

Nie da się ukryć, że pozbawione głowy ciało Wilziga nie prezentuje się najlepiej, jednak ważne okazuje się to, że wciąż można zidentyfikować poszukiwanego zbiega z Enklawy. Obserwując rozwój wydarzeń, możemy zaś dojść do wniosku, że przynajmniej chwilowo szczęście opuszcza Lucy, natomiast Maximus ląduje raz na wozie, raz pod wozem.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.