10 najlepszych gier o tematyce orientalnejKraje orientu intrygują zachód od dawien dawna. Podróż na daleki wschód może być wyprawą na inną planetę, zaś kultury, które się tam rozwinęły, elektryzują wyobraźnię wielu ludzi. Nie inaczej jest z twórcami gier. Poznajcie dziesięć tytułów pochodzących z Azji albo nią zainspirowanych.
10 najlepszych gier o tematyce orientalnejKraje orientu intrygują zachód od dawien dawna. Podróż na daleki wschód może być wyprawą na inną planetę, zaś kultury, które się tam rozwinęły, elektryzują wyobraźnię wielu ludzi. Nie inaczej jest z twórcami gier. Poznajcie dziesięć tytułów pochodzących z Azji albo nią zainspirowanych.
Go odwzorowuje myśl wschodu i tamtejsze spojrzenie na świat, wymaga umiejętności stworzenia sobie kompleksowego obrazu przestrzeni i panowania nad planszą. Innymi słowy jest to cesarz pośród wszystkich gier. Mnogość kombinacji, a zarazem prostota zasad dają ogromne pole manewru. Gracze na zmianę wystawiają swoje kamienie na planszę (składającą się z 19x19 przecinających się linii, tworzących 361 skrzyżowań). Każdy z zawodników stara się zdobyć jak największe terytorium i pozbawić konkurenta oddechów (ogradzać jego kamienie i tym samym zbijać). Ta starożytna gra jest pozycją, którą powinien wypróbować każdy szanujący się gracz! Gra, której oprawa graficzna zachwyca, a zasady powalają. Świetnie oddana dyplomacja oraz agresywna polityka klanów Japonii są niebywałymi plusami tej gry. Jeśli macie ochotę spróbować ciekawej mechaniki, ekonomii i wojny, połączonej z nieodłączną dyplomacją, a do tego lubicie klimat wschodu, musicie wypróbować tę grę. Nie zabraknie przy niej emocji, gorących dysput i układów – tych oficjalnych, jak i tych zza kuluarów. Pojedynki przeciw demonom w stylu kung-fu! Zastępy wygłodniałych duchów oblegają wioskę, w której ukryty jest artefakt mogący wskrzesić Straszliwego Wu Fenga. Tylko gracze mogą powstrzymać najróżniejsze maszkary od najgorszego, egzorcyzmując je. Pojedynek woli oprawiony rzeczywistymi mitologicznymi duchami Chin. Jeśli lubicie kooperację i nie przeszkadza wam element losowy, a także kochacie emocje towarzyszące wspólnemu przeciwstawianiu się planszy, musicie koniecznie spróbować tej gry. Gra, której zasad nie da się wytłumaczyć. Jest ona skomplikowana, ale równie emocjonująca. Znajdziemy tu zarówno garść strategii, szczyptę blefu, a także plasterek komunikacji z partnerem poprzez odpowiednie zagrywki i wymianę kart – wszystko doprawione aromatyczną nutą hazardu. Czysty smak Azji. Świetna gra karciana, niezwykle pasjonująca, gdzie spełni się każdy karciarz. Nie trzeba lubić planszówek, by ta gra nas pochłonęła. Walka o dominację w bardzo przystępnej formie. Proste zasady oraz przyjemna i dynamiczna rozgrywka czynią z „China” świetny tytuł na rodzinne i planszówkowe stoły. Zagrywając karty, gracze muszą walczyć o wpływy w dziewięciu prowincjach. Gra, w której tematyka jest tylko pretekstem, ale za to dzięki dobremu bilansowi każda chwila jest niezwykle emocjonująca. Godna polecenia – szczególnie dla rodziny! Gra, w której najbardziej uwagę przyciąga mechanika rozstrzygania walk – zastosowanie wieży, do której gracze wrzucają swoje oddziały wojsk. Wygrywa ten, którego oddziałów wypadnie więcej. Oczywiście część z nich zaczepia się na poszczególnych piętrach i zostaje tam, czekając na kolejne walki. Poza tym należy wznosić zamki, świątynie i teatry na podbitych terytoriach, by odnieść zwycięstwo! In the year of the dragon Jako zarządcy prowincji musimy zmierzyć się z nadchodzącymi niebezpieczeństwami. Musimy pokazać cesarzowi, że to właśnie my potrafimy sobie najlepiej poradzić z klęskami, jakie nawiedzają cesarstwo. Podczas rozgrywki trzeba się liczyć z tym, że poniesie się straty. Jeśli macie ochotę poczuć miażdżącą odpowiedzialność i lubicie wymagające tytuły, to serdecznie polecamy! Kolejna gra wschodu, której zasady na początku przerażają. Zrozumienie systemu rozdawania kamieni i ich wykładania części graczy sprawia problemy. Oczywiście najlepiej jest, jeśli któryś z zawodników zna już zasady „Mahjonga” – dzięki temu rozgrywka jest znacznie łatwiejsza niż przy wspólnym poznawaniu zasad od zera. Gra, w której wymagane jest uważne obserwowanie poczynań graczy i pamiętanie tego, jakie kamienie każdy z nich posiada. Nie jest na pewno pozbawiona losowości, ale to tak jak z brydżem: amatorski jest losowy, zawodowy – znacznie mniej. Dodatkowo „Mahjong” to świetny rekwizyt na sesje RPG.  Kwiecista talia kart, rozpowszechniona wśród yakuzy. Pozwala na rozegranie kilkunastu różnych gier, a każda z nich opiera się na podziale zestawu na miesiące i pory roku (co idealnie odwzorowuje zamiłowanie Japończyków do obserwowania cykli rocznych i oddawania ich w wielu dziedzinach życia). Najpopularniejszą grą jest „Koi-koi” (gdzie liczy się odrobina szczęścia i spostrzegawczość oraz strategia przy dobieraniu kart w układy). Jeśli lubicie gry w karty i strategiczne myślenie, to „Hanafuda” będzie dla Was idealna. Dodatkowo dociekliwi znajdą wiele wariantów, jakie możemy rozegrać „Hanafudą”, a każdy równie emocjonujący. „Wojny ryżowe” są dość nieskomplikowaną, ale niezwykle wciągającą grą planszową wydaną przez Kuźnię Gier. Jako japońscy daymio bierzemy udział w zmaganiach o tytułowy ryż, a naszym celem jest zajęcie jak najwięcej pól ryżowych na ograniczonej przestrzeni wyspy. Poza dzielnie pracującymi chłopami możemy wysyłać ashigaru i roninów, by przepędzali wrogich rolników, wyzywać innych władców na pojedynki czy korzystać z usług wędrownych mnichów, gejsz czy złodziei. Zdecydowanie warta polecenia strategia ekonomiczna o w miarę prostych zasadach, a przy tym o dużej ilości możliwości i strategii wiodących do zwycięstwa.  |
– kanał informacyjny ogólny
"Mnogość zasad a zarazem ich prostota dają ogromne pole manewru."
Drobne sprostowanie, zasady są bardzo proste za to ilość kombinacji olbrzymia.