Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup

100 najlepszych polskich opowiadań fantastycznych

Esensja.pl
Esensja.pl
1 2 3 7 »
Po przeszukiwaniu zakamarków własnej pamięci, przeglądaniu zakurzonych tomów od lat leżących na strychach, wertowaniu roczników „Fantastyk”, „Fenixów”, „Science Fiction” i innych czasopism, po niekończących się debatach, dyskusjach, przekomarzaniach i sprzeczkach – mamy dla Was kolejny Wielki Ranking Esensji. Poznajcie tym razem 100 najlepszych polskich opowiadań fantastycznych wszech czasów.

Esensja

100 najlepszych polskich opowiadań fantastycznych

Po przeszukiwaniu zakamarków własnej pamięci, przeglądaniu zakurzonych tomów od lat leżących na strychach, wertowaniu roczników „Fantastyk”, „Fenixów”, „Science Fiction” i innych czasopism, po niekończących się debatach, dyskusjach, przekomarzaniach i sprzeczkach – mamy dla Was kolejny Wielki Ranking Esensji. Poznajcie tym razem 100 najlepszych polskich opowiadań fantastycznych wszech czasów.
rys. M. Fitzner
rys. M. Fitzner
Tym razem zakres rankingu nie był problemem. Pod uwagę braliśmy teksty napisane po polsku mające element fantastyczny. Nieistotne było, czy to science fiction, fantasy, groza czy realizm magiczny. O nie, z klasyfikacją tekstów nie mieliśmy problemów.
Dużo trudniej było jednak z ich oceną. Co właściwie oceniamy? Swoje wrażenie z tekstu sprzed dwudziestu lat czy dzisiejsze? Patrzymy na to, czy tekst się broni dziś, czy był ważny w swoich czasach? Jak porównywać klasyków i młode wilki? Czytać ponownie czy zadowolić się wspomnieniem? Nie ma prostej odpowiedzi na te pytania – każdy z głosujących (a imię ich tuzin) miał własne podejście. Jednak może dlatego właśnie nasza lista jest różnorodna i ciekawa. A przynajmniej taką mamy nadzieję.
Nie musicie się z nami zgadzać. Pewnie i tak nie będziecie, ale my sami wewnętrznie też nie mieliśmy jednomyślności. Nie rościmy sobie prawa do stworzenia Jedynego Słusznego Rankingu. To po prostu wybór „Esensji”. Jednego jednak jesteśmy pewni – każde z tej setki opowiadań warto przeczytać. A pierwszej dziesiątki nie znać wręcz nie wypada.
A oto wreszcie nasz wybór, uszeregowany od miejsca 100 do 1:
100. Robert M. Wegner ‹Ostatni lot Nocnego Kowboja›
Historia wojskowej jednostki tworzonej przez grupę podtrzymywanych przy życiu niepełnosprawnych, których genetyczne wady dają armii kilka nowych możliwości. Co się jednak stanie, kiedy przestaną być potrzebni? Mocne.
Pierwsza publikacja: „Science Fiction” (19/2002)
99. Andrzej Zimniak ‹Piąta pora roku›
W latach, kiedy to opowiadanie powstało, było niewątpliwie satyrą na komunizm, obecnie odczytywać je można jako przypowieść na temat ludzkiego losu. Krótki tekst utrzymany w onirycznych klimatach operuje plastycznymi, sugestywnymi obrazami. Świat zostaje dotknięty dziwną zmianą – by ją odwrócić, potrzebny jest czyjś bunt.
Pierwsza publikacja: „Feniks” (4/1986)
Można przeczytać w: „Spotkanie z wiecznością”, Nasza Księgarnia 1989
98. Stefan Grabiński ‹Kochanka Szamoty›
Najbardziej znane opowiadanie „polskiego Poego” – napisane stylem niespotykanym w dzisiejszej literaturze, trochę perwersyjne, na swoje czasy całkiem odważne, z mocnym erotycznym podtekstem. Na pewno warte uwagi.
Pierwsza publikacja: „Niesamowita opowieść”, 1922
Można przeczytać w: „Niesamowite opowieści”, Wydawnictwo Literackie 1975
97. Andrzej Bursa ‹Smok›
Groteskowy katastrofizm Bursy, znany głównie z jego poezji, tym razem w krótkiej formie prozatorskiej o smoku w peerelowskiej wiosce. Zabawne i przewrotne; dla tych, którym „milszy jest pantofelek”.
Pierwsza publikacja: „Wiersze”, Wydawnictwo Literackie 1958
Można przeczytać w: „Przepowiednia”, Alfa 1986
96. Jerzy Lipka ‹Co większe muchy›
Nie wiadomo, czy to dystopia, groteska, czy po prostu ponura zabawa literacka. Nie zmienia to faktu, że ta krótka opowieść o mieszkańcach pewnego baraku wbija się w pamięć na długie lata. Jeden z najbardziej pamiętnych tekstów z początków „Fantastyki”.
Pierwsza publikacja: „Fantastyka” (1/82)
Można przeczytać w: „Co większe muchy”, Reporter 1992
95. Jacek Komuda ‹Tak daleko do nieba›
François Villon to nie tylko poeta. W ujęciu Komudy to także drań, łotrzyk, złodziej i detektyw. Bardzo dobre opowiadanie z paskudnie realistycznymi opisami XV-wiecznego Paryża.
Pierwsza publikacja: „Nowa Fantastyka” (6/1997)
Można przeczytać w: „Robimy rewolucję”, Prószyński i S-ka 2000
94. Marek Baraniecki ‹Wynajęty człowiek›
Nagrodzony Złotą Sepulką kosmiczny kryminał autora „Głowy Kasandry”. Krótki, doskonale trzymający w napięciu, zaskakujący i jak na swoje czasy całkiem oryginalny. A przy tym przestroga dla entuzjastów gier komputerowych.
Pierwsza publikacja: „Fantastyka” (6/1984)
Można przeczytać w: „Głowa Kasandry”, Krajowa Agencja Wydawnicza 1985; „Co większe muchy”, Reporter 1992
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
93. Andrzej Pilipiuk ‹2586 kroków›
Bardzo dobrze napisany horror historyczny rozgrywający się w Norwegii, dowodzący, że i dla zdeklarowanych rzemieślników jest miejsce w literackich kanonach. A przy okazji odmiana od taśmowo produkowanych „Wędrowyczów”.
Pierwsza publikacja: „Fenix” (6/2000)
Można przeczytać w: „2586 kroków”, Fabryka Słów 2005 oraz 2007
92. Andrzej Ziemiański ‹Waniliowe plantacje Wrocławia›
Sztandarowy Ziemiański: w realistyczne wrocławskie plenery wkradają się fantastyka oraz tajemnice z przeszłości i przyszłości, w których odnaleźć się musi bohater, nieprzeciętny macho. Sprawnie napisane i dlatego docenione SFinksem i zwycięstwem w plebiscycie czytelników „Nowej Fantastyki”.
Pierwsza publikacja: „Nowa Fantastyka” (9/2001)
Można przeczytać w: „Zapach szkła”, Fabryka Słów 2004
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
91. Anna Brzezińska ‹Życzenie›
Kameralna opowieść o nieuchronności przeznaczenia, której siła tkwi w niebanalnym wykonaniu. Tajemnicze życzenie, podarowane niegdyś rodzinie z zapomnianej górskiej wioski, staje się obsesją i klątwą dla kolejnych pokoleń, by ostatecznie zostać częścią zupełnie innej historii z tym samym przesłaniem.
Pierwsza publikacja: „Nowa Fantastyka” (12/2002)
Można przeczytać w: „Wody głębokie jak niebo”, Runa 2005
90. Janusz A. Zajdel ‹Psy Agenora›
Rzecz o stróżu oddalonego od cywilizacji składowiska materiałów radioaktywnych może być odczytana jako tekst o samotności, o bolesnej stracie, przede wszystkim jednak wydaje się wyrazem obaw autora związanych z wykorzystywaniem energii jądrowej. Czy były to obawy słuszne – można polemizować, trzeba wszakże pamiętać, że kilka lat po publikacji wydarzyła się tragedia w Czarnobylu.
Pierwsza publikacja: „Perspektywy” (39/1980)
Można przeczytać w: „Ogon diabła”, Krajowa Agencja Wydawnicza 1982; „Dokąd jedzie ten tramwaj”, Książka i Wiedza 1988; „Wyższe racje”, Wydawnictwo Poznańskie 1988
89. Janusz A. Zajdel ‹Relacja z pierwszej ręki›
Biblijna opowieść w formie relacji z eksperymentu naukowego. Niby nic specjalnie nowego, ale sposób prezentacji faktów stopniowo odsłaniających prawdę, o jakiej właściwie historii czytamy, ironiczne ujęcie znanych motywów, wreszcie całkiem poważna, oddziałująca na poziomie i religijnym, i ludzkim pointa, czynią z „Relacji z pierwszej ręki” dzieło niebagatelne.
Pierwsza publikacja: „Ogon diabła”, Krajowa Agencja Wydawnicza 1982
Można przeczytać w: „Dokąd jedzie ten tramwaj”, Książka i Wiedza 1988
88. Henryk Sienkiewicz ‹Sąd Ozyrysa›
Henryk Sienkiewicz, jakiego nie znamy – przewrotny, ironiczny, wykorzystujący scenerię staroegipskich zaświatów dla celnej satyry politycznej.
Pierwsza publikacja: 1908 r.
Można przeczytać w: „Baśnie i legendy”, Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza 1975
87. Łukasz Orbitowski ‹Popiel Armeńczyk›
Orbitowski tekstem tym wychodzi poza klimaty miejskie, dając upust swym fascynacjom romantyzmem. Czy teozoficzne fantazmaty Mickiewicza, czy, jak w tym przypadku, historiozoficzny „Król-Duch” Słowackiego – współczesny mistrz horroru pokazuje, że w nielubianych przez uczniów klasykach wciąż znaleźć można pokłady inspiracji.
Pierwsza publikacja: „Nowa Fantastyka” (9/2007)
86. Rafał Ziemkiewicz ‹Szosa na Zaleszczyki›
Jeden z tekstów, które przeprowadziły polską fantastykę od socjologicznego nurtu lat 80. do political fiction lat 90. Opowiadanie, którym Rafał Ziemkiewicz przedefiniował swoją twórczość, przeszedł na ścieżkę, która uczyniła go jednym z najbardziej znaczących autorów literatury pierwszej dekady III RP.
Pierwsza publikacja: „Wizje alternatywne”, ARAX 1990
Można przeczytać w: „Zero złudzeń”, Białowieża 1991
85. Stanisław Lem ‹Ciemność i pleśń›
Stanisława Lema kojarzy się zwykle z nieco inną twórczością, ale nie od dziś wiadomo, że autorem był wszechstronnym. „Ciemność i pleśń” to podzielona na dwie, zupełnie różne części opowieść o losach drobnej dawki uśpionej broni biologicznej po katastrofie laboratorium. Nawet, jeśli w pewnym momencie staje się akcja nieco zbyt przewidywalna, tekst wciąż pozostaje intrygujący, a poczucie humoru nie przesłania poważnej tematyki.
Pierwsza publikacja: „Inwazja z Aldebarana”, Wydawnictwo Literackie 1959
Można przeczytać w: „Ciemność i pleśń”, Wydawnictwo Literackie, 1988
rys. Ernesto Gonzales
rys. Ernesto Gonzales
84. Andrzej Sapkowski ‹Wiedźmin›
Najgłośniejszy debiut lat 80. i początek jednego z najsłynniejszych cykli fantastycznych – już choćby z tego powodu „Wiedźmina” nie może zabraknąć na liście. Przyznajmy jednak, że kolejne opowiadania były lepsze.
Pierwsza publikacja: „Fantastyka” (12/1986)
Można przeczytać w: „Wiedźmin”, Reporter 1990; „Ostatnie życzenie”, SuperNowa 1993, 1997, 2003
83. Ewa Białołęcka ‹Tkacz Iluzji›
Świat fantasy z niebanalnie pomyślaną magią. Główny bohater ma wielki talent (tytułowe tworzenie iluzji), lecz nie może rozwinąć go w pełni: jest głuchoniemy. Szuka pomocy u innych magów, znajduje ją u futrzastego smoka. Piękna, pełna ciepła opowieść o przyjaźni i poszukiwaniu swojej drogi życiowej.
Pierwsza publikacja: „Nowa Fantastyka” (8/1994)
Można przeczytać w: „Tkacz Iluzji”, SuperNowa 1997; „Naznaczeni błękitem”, Runa 2005
82. Ewa Białołęcka ‹Błękit maga›
Ciąg dalszy „Tkacza Iluzji” to opowiadanie, którego bohaterów po prostu nie da się nie lubić. Daleki od ideału Kamyk pakuje się w kłopoty wyłącznie za sprawą własnej porywczości; na szczęście świat okazuje się zupełnie przyzwoicie urządzonym miejscem, gdzie błędy da się naprawić lub zostają wybaczone. Zaletami stylu Ewy Białołęckiej są zwięzłe, acz przekonujące opisy, niewymuszony humor, a także dobre oddanie obyczajowości, psychiki bohaterów i relacji między nimi.
Pierwsza publikacja: „Nowa Fantastyka” (3/1997)
Można przeczytać w: „Tkacz Iluzji”, SuperNowa 1997; „Naznaczeni błękitem”, Runa 2005
81. Łukasz Orbitowski ‹Nie umieraj przede mną›
Orbitowski w swoim stylu: miejski horror o policyjnej psycholog i podstarzałym wokaliście metalowej kapeli, zmagających się z Niezrozumiałym. Przejmująco, mistycznie, trochę romantycznie. Zasłużona nagroda SFinksa za opowiadanie roku 2006.
Pierwsza publikacja: „Nowa Fantastyka” (6/2006)
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
80. Jacek Dukaj ‹Ziemia Chrystusa›
Jak zwykle zagęszczenie pomysłów na stronę jest przytłaczające, a czytelnik staje przed dylematem: fascynować się ciekawie rozwiniętym pomysłem na światy alternatywne czy zadumać nad dylematem wyższości wiary nad pewnością. Również czytelnikowi pozostaje do rozstrzygnięcia, czy Dukaj powtarza za Biblią „Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli”, czy raczej opowiada się za światem, w którym człowiek byłby szczęśliwszy, pozostając całkowicie wolnym od sił wyższych.
Pierwsza publikacja: „Wizje alternatywne 2”, Zysk i S-ka 1997
Można przeczytać w: „W kraju niewiernych”, SuperNowa 2000 i Wydawnictwo Literackie 2008
79. Konrad Lewandowski ‹Pacykarz›
Pierwsze pojawienie się redaktora Tomaszewskiego w tekście oryginalnym, drapieżnym, dotykającym tematów polskiej współczesności i absurdów rozwoju sztuki. Celna satyra na media, reklamę oraz „ahtystyczną” bohemę.
Pierwsza publikacja: „Nowa Fantastyka” (3/1994)
Można przeczytać w: „Noteka 2015”, Scutum 2001
78. Andrzej Zimniak ‹Łowcy meteorów›
Trochę „Piknik na skraju drogi”, trochę bajka o złotej rybce. Gdy tytułowi łowcy meteorów uzyskają szansę na spełnienie marzeń, co wygra: rozum czy niezmienna ludzka natura? Tekst nieco w stylu najlepszych dokonań Raya Bradbury’ego – oryginalny, nastrojowy, tajemniczy.
Pierwsza publikacja: „Problemy” (10/1987)
Można przeczytać w: „Opus na trzy pociski”, Iskry, 1988; „Łowcy meteorów”, Sorus 2000
77. Bolesław Prus ‹Nawrócony›
Iście pozytywistyczny moralitet autorstwa twórcy „Lalki” w fantastycznej, dantejskiej scenerii, przywołujący na myśl „Opowieść wigilijną”, ale o jakże odmiennej, przewrotnej poincie. Dowcipne i nieoczywiste.
Pierwsza publikacja: „Kalendarz humorystyczny „Muchy” dla porządnych ludzi na rok 1881”
Można przeczytać w: „Nowele”, Wydawnictwo GREG 2009
76. Jarosław Grzędowicz ‹Przespać piekło›
Ohydny, totalitarnie rządzony świat, próby buntu z góry skazane na przegraną, niemożliwa do zrealizowania miłość. Jarosławowi Grzędowiczowi doskonale wychodzi przede wszystkim tworzenie bohaterów, którym czytelnik kibicuje od pierwszej strony. Nieco przejaskrawiona, ale wciąż ciekawa dystopia, trochę w stylu Silverbergowskiego „Zamkniętego świata”.
Pierwsza publikacja: „Fenix” (4/1991)
1 2 3 7 »

Komentarze

« 1 2 3
08 III 2018   20:07:01

Chyba nikt już nie pamięta opowiadania "Dwudziesty pierwszy rozdział księgi Fu" Suligi. Pąkciński też zapomniany. I "Sensorita i Ferty" Bukowieckiego (prawda, robił ów utwór wrażenie głównie erotyzmem, w aseksualnych czasach, ale....

08 III 2018   20:25:03

Poza tym... gdzie "ABC... dwadzieścia cztery", jedyne opowiadanie Peteckiego? Gdzie - b. płody wszak - Fiałkowski? Gdzie "Granica Wszechświata" Sawaszkiewicza? Gdzie "Toccata" i "Algi" Borunia?

23 XI 2018   21:50:49

Jak dla mnie "Kara większa" to zdecydowany numer 1. Żadne inne opowiadanie tak nie wytrąca ze strefy komfortu, ten tekst jest jak nokaut na ringu, po którym próbujesz się podnieść i nie możesz. Powinien być lekturą obowiązkową dla 16, 17 - latków omamionych ideologią "róbta co chceta". Mógłby sprawić, że trochę zastanowiliby się nad światem, który ich otacza.

30 XII 2023   23:39:07

Wypowiedź "nie będę wymieniał nazwiska" z postu z 08 II 2014 roku uznałem za nieważną. Przepraszam za jej wpisanie.

01 III 2024   10:40:11

W wypowiedzi z jednego z postów z 08 II 2014 roku chyba przez pomyłkę jest użyte słowo "wiedź" zamiast "wiedźm". Przepraszam za wpisanie słowa "wiedź" w tej wypowiedzi.

« 1 2 3

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Okładka <i>Amazing Stories Quarterly</i> z wiosny 1929 r. to portret jednego z Małogłowych.<br/>© wikipedia

Stare wspaniałe światy: Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
Andreas „Zoltar” Boegner

11 IV 2024

Czy „Nowy wspaniały świat” Aldousa Huxleya, powieść, której tytuł wykorzystałem dla stworzenia nazwy niniejszego cyklu, oraz ikoniczna „1984” George’a Orwella bazują po części na pomysłach z „After 12.000 Years”, jednej z pierwszych amerykańskich antyutopii?

więcej »

Fantastyczne Zaodrze, czyli co nowego w niemieckiej science fiction? (24)
Andreas „Zoltar” Boegner

7 IV 2024

Kontynuując omawianie książek SF roku 2021, przedstawiam tym razem thriller wyróżniony najważniejszą nagrodą niemieckojęzycznego fandomu. Dla kontrastu przeciwstawiam mu wydawnictwo jednego z mniej doświadczonych autorów, którego pierwsza powieść pojawiła się na rynku przed zaledwie dwu laty.

więcej »

Fantastyczne Zaodrze, czyli co nowego w niemieckiej science fiction? (23)
Andreas „Zoltar” Boegner

14 III 2024

Science fiction bliskiego zasięgu to popularna odmiana gatunku, łącząca zazwyczaj fantastykę z elementami powieści sensacyjnej lub kryminalnej. W poniższych przykładach chodzi o walkę ze skutkami zmian klimatycznych oraz o demontaż demokracji poprzez manipulacje opinią publiczną – w Niemczech to ostatnio gorąco dyskutowane tematy.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Inne recenzje

Czy książki czytają ludzi? Autorzy kontra czytelnicy
— Agnieszka Hałas, Anna Nieznaj, Beatrycze Nowicka, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Za wcześnie i za późno
— Beatrycze Nowicka

Po trzy: Nie tylko wiedźmin
— Beatrycze Nowicka

Do księgarni marsz: Październik 2014
— Esensja

Oczy błękitne jak niebo
— Magdalena Kubasiewicz

10 najlepszych opowiadań o wiedźminie
— Esensja

Cykl wiedźmiński to więcej niż kanon
— Miłosz Cybowski, Agnieszka Hałas, Magdalena Kubasiewicz, Beatrycze Nowicka, Agnieszka Szady, Konrad Wągrowski

Anioł też człowiek
— Agnieszka Szady

Prezenty świąteczne 2010: 100 książek, które powinny znaleźć się pod choinką
— Esensja

50 książek minionej dekady, które warto znać
— Esensja

Tegoż twórcy

Zbierając okruchy przeszłości
— Wojciech Gołąbowski

O pożytkach ze zdrowych zębów oraz powrót do Liszkowa
— Wojciech Gołąbowski

Mała Esensja: Idealny pierwszy kontakt
— Marcin Mroziuk

Kaplica w Berezie
— Sebastian Chosiński

Ani śmieszno, ani straszno
— Wojciech Gołąbowski

Krótko o książkach: Esej o realizmie
— Miłosz Cybowski

O tym, czego nie boi się Dukaj
— Mieszko B. Wandowicz

Człowiek przeżywający
— Joanna Kapica-Curzytek

Krótko o książkach: Nie jedzcie bajkowych kucyków
— Wojciech Gołąbowski

Wiedźmie kłamstwa
— Anna Nieznaj

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.