Po płytę marsz: Sierpień 2014Wakacje wciąż trwają, ale powoli otwiera się worek z premierami jesiennymi. Jeśli sierpniowe nowości stanowią jedynie przedsmak tego, co nas później czeka, już zacieram ręce!
Piotr ‘Pi’ GołębiewskiPo płytę marsz: Sierpień 2014Wakacje wciąż trwają, ale powoli otwiera się worek z premierami jesiennymi. Jeśli sierpniowe nowości stanowią jedynie przedsmak tego, co nas później czeka, już zacieram ręce! Kiedy: 1 sierpnia Kiedy mówi się o wspólnym zespole panów Michaela Kiske i Kaia Hansena, na ogół ma się na myśli grupę Helloween, z którą to w latach 80. nagrali jej najdoskonalsze albumy. Jednak od 2011 roku ten tok myślenia jest już nieaktualny, albowiem po latach wspólnych animozji połączyli siły pod wspólnym szyldem Unisonic. „Light of Dawn” to ich drugi krążek, który ma szanse przebić współczesne, dość średnie dokonania ich dawnej formacji. Debiut Unisonic, nazwany tak jak zespół, ukazał się w 2012 roku. Kiedy: 5 sierpnia Nareszcie ktoś mądry sprowadził do naszych sklepów płyty australijskiego rodzeństwa Angusa i Julii Stone. Ich poprzednie dwa albumy, ocierające się o klimaty indie- i folkrockowe, przynajmniej na mnie zrobiły ogromne wrażenie, więc nie mogę doczekać się kolejnego. Ostatnim wydawnictwem duetu jest „Down the Way” z 2010 roku. Kiedy: 5 sierpnia The Offspring już dawno wypadł z pierwszej ligi, Green Day opętała zgubna megalomania, a tymczasem największym punkowym zespołem na świecie zostaje Rise Against, który pozostając wiernym tradycji, potrafi wciąż zadziwić słuchaczy, zarówno od strony kompozytorskiej, jak i energią sceniczną. Jak twierdzą ci, co już słyszeli „The Black Market”, stanowi on przypieczętowanie ich gwiazdorskiego statusu. Ostatnim dziełem zespołu jest „Endgame” z 2011 roku. Kiedy: 5 sierpnia Ogłaszam akcję: wspomóż biednego autora przeboju „Blurred Lines"! Nikt bowiem nie chce kupować jego nowego albumu! W rodzimej Wielkiej Brytanii w pierwszym tygodniu sprzedało się jedynie 530 kopii albumu, co dało mu marne 200. miejsce na liście najlepiej sprzedających się krążków w tym kraju. Cóż, trzeba było zostać przy Emily Ratajkowski… Ostatnim wydawnictwem Robina jest topowy „Blurred Lines” z 2013 roku. Kiedy: 9 sierpnia Wygląda na to, że gdyby nie wydawnictwo Złoty Melon Jurka Owsiaka, które co chwila serwuje zapisy kolejnych rewelacyjnych występów przed publicznością zgromadzoną na Przystanku Woodstock, rynek DVD w Polsce czekałaby całkowita stagnacja. A tymczasem czas na kolejny rarytas, czyli rockowy kabaret w wykonaniu Big Cyca. W repertuarze sporo hitów (choć lwiej części brakuje – ale żeby zgrać je wszystkie, ekipa Skiby musiałaby nie schodzić ze sceny całą noc) z „Makumbą”, „Wielką miłością do babci klozetowej” i „Balladą o smutnym skinie” na czele. Ostatnim wydawnictwem zespołu jest „Zadzwońcie po milicję!” z 2011 roku. Kiedy: 11 sierpnia Aż trudno uwierzyć, że ta czarnowłosa laska na okładce to nie kto inny, jak sama Sinéad O’Connor! Czyżby znana z bezkompromisowości artystka całkiem zmieniła image? Podobno i tak, i nie. Z jednej strony dała sobie spokój z jamajskimi eksperymentami, a z drugiej zaserwowała porządną porcję szlachetnego popu, z jakiego była znana na początku swej kariery. A ostatnim jej wydawnictwem jest „How About I Be Me (And You Be You)?” z 2012 roku. Kiedy: 11 sierpnia Cela Nr 3 to prawdziwa legenda polskiego punk rocka. Świadczy o tym chociażby to, że po jej piosenki często sięgali także inni wykonawcy – na przykład „Polska” znalazła się na wspomnianym cover albumie Big Cyca „Zadzwońcie po milicję!” (wykonywał ją również m.in. Farben Lehre). „Koniec punk rocka?” ma pokazać, że w obecnej rzeczywistości można buntować się równie mocno, co za PRL. Ostatnim wydawnictwem grupy jest „Miasto” z 2005 roku. Kiedy: 12 sierpnia Szwedzki duet First Aid Kit zdobywa coraz szersze grono wiernych fanów (także w naszej redakcji). Ich poprzedni krążek, „The Lion’s Roar” z 2012 roku, stanowi rewelacyjną mieszankę indie i delikatnego folku. Może nie da się przy tym tańczyć, ale bez wątpienia będzie to idealne wydawnictwo do posłuchania na koniec lata. Kiedy: 15 sierpnia Należę do tych osób, które uważają, że krążki Accept nagrane z nowym wokalistą Markiem Tornillo są o wiele lepsze niż płyty z lat 90. z Udo za mikrofonem. A ci, co znają już „Blind Rage”, twierdzą, że to w ogóle najlepsze dokonanie zespołu od czasu „Metal Heart” z 1985 roku. Ostrożnie powiem, że mi wystarczy, jeśli będzie równie udany jak ostatnie dzieło zespołu – „Stalingrad” z 2012 roku. Kiedy: 18 sierpnia Choć rozpatrywanie dorobku Kimbry jedynie przez pryzmat wspólnego utworu z Gotye „Somebody That I Used to Know” byłoby dla niej niesprawiedliwe, to jednak nie da się ukryć, że nie miała więcej równie spektakularnych singli. Niemniej jej własna odmiana ambitnego popu na pewno zasługuje na szczególną uwagę. Jej poprzednim wydawnictwem, a jednocześnie debiutem jest „Vows” z 2011 roku. Kiedy: 25 sierpnia Opeth to obecnie jeden z najważniejszych przedstawicieli progresywnego metalu. Pioniersko łączył w swej muzyce czysty śpiew z agresywnym growlingiem. Choć jego ostatni album, „Heritage” z 2011 roku, nie wzbudził wielkiego entuzjazmu krytyków, to jednak nie zmienia to faktu, że należy bacznie przyglądać się dalszym poczynaniom zespołu. Zwłaszcza że za stołem mikserskim w czasie nagrywania „Pale Communion” usiadł sam Steven Wilson, który wprowadził ostatnio w XXI wiek twórczość Yes i King Crimson, radykalnie i zarazem niezwykle starannie remasterując ich stare nagrania.
Wyszukaj / Kup Ray Wilson „20 Years And More: Genesis vs Stiltskin” Kiedy: 25 sierpnia Tytuł tego wydawnictwa w zasadzie mówi wszystko: Ray Wilson prezentuje najważniejsze utwory ze swojej dwudziestoletniej działalności, zarówno tej z czasów, kiedy przez chwilę był frontmanem Genesis, jak i gdy przewodził swojemu zespołowi Stiltskin. Aha, dla nas jest to szczególna płyta, ponieważ zapis tego koncertu pochodzi ze studia im. Agnieszki Osieckiej w Radiowej Trójce. Czy trzeba bardziej zachęcać? To może dodam, że jeśli o mnie chodzi, to zawsze bardziej lubiłem Raya Wilsona w wydaniu koncertowym niż studyjnym. Jego ostatnim krążkiem jest „Chasing Rainbows” z 2013 roku. Kiedy: 26 sierpnia Nie wiem, jak Margaret poradzi sobie z całą płytą, ale muszę przyznać, że jeśli chodzi o dotychczasowe single, to zrobiły na mnie pozytywne wrażenie, przede wszystkim tym, że brzmią na światowym poziomie. Tak, że w pierwszym momencie nie uwierzyłem, że chodzi o polską wykonawczynię. Warto również wspomnieć o nieprzyzwoicie zabawnym klipie do „Thank You Very Much” (zwracam szczególną uwagę na moment wytrącenia Margaret z ręki kubeczka przez pewnego czarnoskórego imprezowicza). Cóż, trzymam kciuki. 12 sierpnia 2014 |
Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj najbardziej jazzrockowy longplay czechosłowackiej Orkiestry Gustava Broma.
więcej »Longplayem „Future Days” wokalista Damo Suzuki pożegnał się z Can. I chociaż Japończyk nigdy nie był wielkim mistrzem w swoim fachu, to jednak każdy wielbiciel niemieckiej legendy krautrocka będzie kojarzył go głównie z trzema pełnowymiarowymi krążkami nagranymi z Niemcami.
więcej »Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj wspólny album czechosłowackiej Orkiestry Gustava Broma i kanadyjskiego trębacza Maynarda Fergusona.
więcej »Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski
Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski
Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski
Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski
Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski
Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski
Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski
Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski
The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski
T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski
50 najlepszych płyt 2014
— Esensja
Styczeń 2017
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Boże Narodzenie 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Wakacje 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Czerwiec 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Maj 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Kwiecień 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Marzec 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Luty 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Styczeń 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Grudzień 2015
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Esensja słucha: Październik 2012 (3)
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Dawid Josz, Monika Kapela, Paweł Lasiuk, Michał Perzyna, Przemysław Pietruszewski
Esensja słucha: Październik 2012 (2)
— Sebastian Chosiński, Dawid Josz, Paweł Lasiuk, Michał Perzyna
Esensja słucha: Sierpień 2012 (2)
— Sebastian Chosiński, Michał Perzyna
Pomrukiwanie lwa
— Michał Perzyna
Propagandzie – TAK!!!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Palec z artretyzmem na cynglu
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Magia i Miecz: Z niewielką pomocą zagranicznych publikacji
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Idź do krateru wulkanu Snæfellsjökull…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Komiksowe Top 10: Marzec 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
I ty możesz być Kubą Rozpruwaczem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Po komiks marsz: Kwiecień 2024
— Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch
My i Oni
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Wielki mały finał
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Piołun w sercu a w słowach brak miodu, czyli 10 utworów do tekstów Ernesta Brylla
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Kim był Józef J.?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski