10 naj… Najgorsze okładki płyt 2008Każdy fan muzyki wie, że okładka płyty jest równie ważnym elementem całości, co sama zawartość krążka. Mimo to wydaje się, że producenci wychodzą z założenia, że potencjalny odbiorca i tak sobie album ściągnie w formie mp3, więc nie będzie się wysilał na staranną oprawę graficzną. Poniższy ranking ma dać prztyczka w nos takiemu myśleniu!
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski10 naj… Najgorsze okładki płyt 2008Każdy fan muzyki wie, że okładka płyty jest równie ważnym elementem całości, co sama zawartość krążka. Mimo to wydaje się, że producenci wychodzą z założenia, że potencjalny odbiorca i tak sobie album ściągnie w formie mp3, więc nie będzie się wysilał na staranną oprawę graficzną. Poniższy ranking ma dać prztyczka w nos takiemu myśleniu! 10. „Chinese Democracy” Guns N’Roses Ta okładka to oczywiście żadna niespodzianka. Znaliśmy ją na długo nim poznaliśmy album. Nie zmienia to faktu, że, jak na najbardziej wyczekiwaną płytę rockową w historii, jej strona wizualna jest zarówno mało rockowa, jak i mało atrakcyjna. Chyba, że nie poznałem się na subtelnej aluzji, że Axl Rose zaprezentuje nam zbiór równie pustych utworów, co okładkowy kosz. 9. „Live 2006” Ringo Starr And His All Star Band Nie chcę nic sugerować, ale gdyby Ringo Starr udał się tak ubrany na zjazd młodzieżówki LPR, mogłoby go spotkać sporo nieprzyjemności. W każdym razie zapewniam, że muzyka na krążku, który ukrywa się pod tak mało obiecującą okładką, jest o wiele bardziej… hmm… męska. 8. „Dig!!! Lazarus Dig!!!” Nick Cave And The Bad Seeds W pamiętnym filmie „Kiler” był taki dialog: „- Co to za miasto? / – Las Vegas. / – No to chyba mają awarię prądu…” I taka awaria okładce ostatniego dziełka Nicka Cave’a by się przydała. Neonowy napis ma taką moc, że muszę zamykać na noc płytkę w szafie, by móc spokojnie zasnąć. 7. „Rock Loves Chopin” Może i rock kocha Chopina, ale na pewno Chopin nie kocha tej okładki. Kojarzy mi się z plakatem reklamującym jedną ze stacji radiowych. Niemniej logo z główką Chopina w sercu jest słodkie. Taki emo-Fryderyk. 6. „Kamienne lustra” Zbigniew Żak Jak na gościa w skórze, z długimi hairami i gitarą w ręku, Żak ma tu minę najsympatyczniejszego człowieka na świecie. Abstrahując od jego umiejętności muzycznych, mam nieodparte wrażenie, że gdy tylko wrzucę tę płytę do odtwarzacza, wyskoczy na mnie jakiś przeraźliwy Kotlet Swing Band. 5. „First Underground Nuclear Kitchen” Glenn Hughes Gdy zestawy się pierwsze litery wyrazów tworzących tytuł „First Underground Nuclear Kitchen” wyjdzie słowo „F.U.N.K.”. Wydaje mi się jednak, że kryje on jeszcze jakieś przesłanie. Długo się nad tym zastanawiałem i wreszcie odkryłem, że przy odpowiednim poprzestawianiu liter wychodzi taki komunikat: „Bez paniki, zamordowałem już autora tej okładki, niestety było za późno by cofnąć nakład”. 4. „Zęby w ścianę” Kabanos W tym zestawieniu nie mogło oczywiście zabraknąć reprezentanta polskiego punku. Nie jestem pewien, czy autorzy tego projektu graficznego zdawali sobie z tego sprawę, ale miłośnicy Freuda od razu powinni pojąć, że mamy tu do czynienia z dość okrutną fiksacją oralną. 3. „Hipertrofia” Coma Muszę pogratulować zespołowi Coma. On wie, jak skutecznie zniechęcić potencjalnego odbiorcę do kupienia ich płyty. Wystarczy tylko zapowiedzieć, że nagrało się dwukompaktowy album odkrywający tajemnicę absolutu i opakować go taką okładką. Przez takie zagrywki rośnie popularność mp3. 2. „Vampire Weekend” Vampire Weekend He, he, tak wygląda większość zdjęć z mojego sylwestra. Co prawda nie ma na nich tak malowniczego żyrandola, ale poziom upojenia alkoholowego fotografa był ten sam. 1. „Summer At Eureka” Pete Murray Niekwestionowany lider tegorocznego zestawienia. Ciekawe czy Murray ma taki sam obraz powieszony nad kominkiem? Zapewne wpatruje się w niego co wieczór, by podziwiać jak seksownie koszulka opina jego wysportowane ciało, jaką ma rewelacyjną gitarę, w której odbija się blask wpadający przez okno. Jaką ma wypasioną kolekcję płyt – oryginalnych, nie ze Stadionu. Trudno o bardziej narcystyczne zdjęcie. Tylko powiedzcie mi, co on robi temu biednemu psu??? Albo nie, nie chcę wiedzieć… 12 lutego 2009 |
Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj najbardziej jazzrockowy longplay czechosłowackiej Orkiestry Gustava Broma.
więcej »Longplayem „Future Days” wokalista Damo Suzuki pożegnał się z Can. I chociaż Japończyk nigdy nie był wielkim mistrzem w swoim fachu, to jednak każdy wielbiciel niemieckiej legendy krautrocka będzie kojarzył go głównie z trzema pełnowymiarowymi krążkami nagranymi z Niemcami.
więcej »Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj wspólny album czechosłowackiej Orkiestry Gustava Broma i kanadyjskiego trębacza Maynarda Fergusona.
więcej »Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski
Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski
Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski
Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski
Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski
Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski
Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski
Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski
The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski
T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski
10 naj… : 10 roztańczonych kadrów
— Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady
10 największych rozczarowań muzycznych 2021 roku
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
30 najlepszych płyt 2021 roku
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
10 naj… : Najseksowniejsze okładki z udziałem Mary Jane
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
10 naj...: Dzień Nauczyciela
— Wojciech Gołąbowski, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady
10 najśmieszniejszych lub najdziwniejszych książkowych scen ze zwierzętami
— Esensja
10 naj… : Zwierzęta
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady
10 naj…: 11 twarzy jesieni
— Esensja
10 naj...: Żółty, jesienny liść
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Marcin Mroziuk, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady
10 najlepszych slasherów komediowych
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Palec z artretyzmem na cynglu
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Magia i Miecz: Z niewielką pomocą zagranicznych publikacji
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Idź do krateru wulkanu Snæfellsjökull…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Komiksowe Top 10: Marzec 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
I ty możesz być Kubą Rozpruwaczem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Po komiks marsz: Kwiecień 2024
— Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch
My i Oni
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Wielki mały finał
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Piołun w sercu a w słowach brak miodu, czyli 10 utworów do tekstów Ernesta Brylla
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Kim był Józef J.?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski