Zmielon watermelonJedni rzeźbiarze na materiał wybierają kamień, inni drewno, niektórzy porywają się nawet na dłubanie w lodzie, a Takashi Itoh z Japonii pracuje w arbuzie. Jego dzieła zachwycają oryginalnością, dokładnością i precyzją wykonania, a gdy są świeże, mają jeszcze jeden atut. Są smaczne.
Paweł SaskoZmielon watermelonJedni rzeźbiarze na materiał wybierają kamień, inni drewno, niektórzy porywają się nawet na dłubanie w lodzie, a Takashi Itoh z Japonii pracuje w arbuzie. Jego dzieła zachwycają oryginalnością, dokładnością i precyzją wykonania, a gdy są świeże, mają jeszcze jeden atut. Są smaczne. Takashi Itoh urodził się 4 czerwca 1976 roku w Tokio. Po raz pierwszy zetknął się ze sztuką rzeźbienia w owocach na Tajskim Festiwalu Żywności – to wówczas zdecydował, że chce uprawiać tę nietypową dziedzinę. Itoh twierdzi, że rzeźbienie w różnych materiałach jest zjawiskiem powszechnym, ponieważ powstają dzieła z kamienia, drewna, lodu, a nawet jedzenia. Początków tej nietypowej dyscypliny artysta upatruje w tajskim święcie Loi Krathong podczas rządów dynastii Sukhothai, czyli ponad 700 lat temu. Istotą tej uroczystości jest dziękczynienie wodzie, które odbywa się poprzez puszczanie latarni przyozdobionych w rozmaity sposób. Thao Sichulalak, znana także jako lady Nopphamat, przybierała swój lampion w rzeźby z owoców i warzyw, które wzbudzały powszechny zachwyt. Tak narodziła się sztuka, która mimo upływu wielu wieków nie zmieniła się w istotny sposób. Itoh podczas pracy używa oryginalnego noża do rzeźbienia w owocach przywiezionego z Tajlandii. Zazwyczaj wykonanie jednego dzieła zajmuje artyście około godziny, jednakże wiele zależy od stopnia skomplikowania projektu. Pojedynczy element powstaje w dwadzieścia minut, a skomplikowana kompozycja zajmuje już półtorej godziny. Itoh uważa, że opanowanie podstaw rzeźbienia w owocach zajmuje około siedmiu dni, choć sam wyłącznie ruchy rąk ćwiczył przez trzy tygodnie. Japończyk twierdzi, że rzeźbi w arbuzie z powodu ciekawej kolorystyki tych owoców. Może pracować zarówno w części zielonej, białej, jak i czerwonej, co daje wiele możliwości manewru. Co więcej, wielkość i twardość arbuzów pozwalają na wiele ingerencji w kształt owocu, co w przypadku grejpfrutów czy melonów nie mogłoby mieć miejsca. Po wykonaniu rzeźby Itoh schładza arbuza i w takiej formie podaje do jedzenia. Japończyk przekonuje, że pracować można także w papai, dyni, a nawet marchwi, jednak uzyskanie tak spektakularnego i zapierającego dech w piersiach efektu jak w przypadku arbuza nie jest możliwe. Więcej prac można obejrzeć na oficjalnej stronie internetowej autora. 6 września 2008 |
Czy Magda Kozak była pierwszą Polką w stanie nieważkości? Ilu mężów zabiła Lukrecja Borgia? Kto pomógł bojownikom Bundu w starciu z carską policją? I wreszcie zdjęcie jakiego tajemniczego przedmiotu pokazywał Andrzej Pilipiuk? Tego wszystkiego dowiecie się z poniższej relacji z lubelskiego konwentu StarFest.
więcej »Długie kolejki, brak podstawowych towarów, sklepowe pustki oraz ograniczone dostawy produktów. Taki obraz PRL-u pojawia się najczęściej w narracjach dotyczących tamtych czasów. Jednak obywatele Polski Ludowej jakoś sobie radzą. Co tydzień w Teleranku Pan „Zrób to sam” pokazuje, że z niczego można stworzyć coś nowego i użytecznego. W roku 1976 startuje rubryka „Praktycznej Pani”. A o tym, od czego ona się zaczęła i co w tym wszystkim zmalował Tadeusz Baranowski, dowiecie się z poniższego tekstu.
więcej »34. Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi odbywał się w kompleksie sportowym zwanym Atlas Arena, w dwóch budynkach: w jednym targi i program, w drugim gry planszowe, zaś pomiędzy nimi kilkanaście żarciowozów z bardzo smacznym, aczkolwiek nieco drogim pożywieniem. Program był interesujący, a wystawców tylu, że na obejrzenie wszystkich stoisk należało poświęcić co najmniej dwie godziny.
więcej »GSB – Etap 21: Stożek - Ustroń
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 20: Węgierska Górka – Stożek
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 19: Hala Miziowa – Węgierska Górka
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 18: Markowe Szczawiny – Hala Miziowa
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 17: Hala Krupowa – Markowe Szczawiny
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 16: Skawa – Hala Krupowa
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 15: Turbacz – Skawa
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 14: Krościenko nad Dunajcem - Turbacz
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 13: Przehyba – Krościenko nad Dunajcem
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 12: Hala Łabowska - Przehyba
— Marcin Grabiński
Zakalec z ambicjami
— Paweł Sasko
Końskie mordy
— Paweł Sasko
Dziwy nad dziwami
— Paweł Sasko
Coś na spanie
— Paweł Sasko
Lewe jądro Szatana
— Paweł Sasko
Z miłości do pędzli
— Paweł Sasko
Tęsknię, Lizaczku
— Paweł Sasko
Zmiana warty w Baśniogrodzie
— Paweł Sasko
Tylko dla fanatyków
— Paweł Sasko
Pogoń za zwłokami
— Paweł Sasko
Polecam wszystkim polskie narzędzia carvingowe
najlepsze noże i dłuta do carvingu sprawdzone przez najlepszych carvingowców w Polce
Można je zobaczyć na www.nextline.pl