WASZ EKSTRAKT: | |
---|---|
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Zbrodnicze życie Archibalda de la Cruz |
Tytuł oryginalny | Ensayo de un crimen |
Data premiery | 19 maja 1955 |
Reżyseria | Luis Buñuel |
Zdjęcia | Agustín Jiménez |
Scenariusz | Luis Buñuel, Eduardo Ugarte |
Obsada | Miroslava, Ernesto Alonso, Rita Macedo, Ariadna Welter, Andrea Palma, Rodolfo Landa, José María Linares-Rivas, Leonor Llausás, Eva Calvo |
Muzyka | Jorge Pérez |
Rok produkcji | 1955 |
Kraj produkcji | Meksyk |
Czas trwania | 89 min |
Gatunek | dramat, komedia, kryminał |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Klasyka z klasą: Dyskretny urok mordercyArchibald de la Cruz to najbardziej czarujący morderca w historii kina.
Łukasz GrędaKlasyka z klasą: Dyskretny urok mordercyArchibald de la Cruz to najbardziej czarujący morderca w historii kina. Luis Buñuel |
WASZ EKSTRAKT: | |
---|---|
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Zbrodnicze życie Archibalda de la Cruz |
Tytuł oryginalny | Ensayo de un crimen |
Data premiery | 19 maja 1955 |
Reżyseria | Luis Buñuel |
Zdjęcia | Agustín Jiménez |
Scenariusz | Luis Buñuel, Eduardo Ugarte |
Obsada | Miroslava, Ernesto Alonso, Rita Macedo, Ariadna Welter, Andrea Palma, Rodolfo Landa, José María Linares-Rivas, Leonor Llausás, Eva Calvo |
Muzyka | Jorge Pérez |
Rok produkcji | 1955 |
Kraj produkcji | Meksyk |
Czas trwania | 89 min |
Gatunek | dramat, komedia, kryminał |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Opowiadanie Jerzego Gierałtowskiego „Wakacje kata” ukazało się w 1970 roku. Niemal natychmiast sięgnął po nie Zygmunt Hübner, pisząc na jego podstawie scenariusz i realizując spektakl telewizyjny dla „Sceny Współczesnej”. Spektakl, który – mimo świetnych kreacji Daniela Olbrychskiego, Romana Wilhelmiego i Aleksandra Sewruka – natychmiast po nagraniu trafił do archiwum i przeleżał w nim ponad dwie dekady, do lipca 1991 roku.
więcej »Kości pamięci, silikonowe powłoki, sztuczna krew – już dawno temu twórcy filmowi przyzwyczaili nas do takiego wizerunku androida. Początki jednak były dość siermiężne.
więcej »Gdy w lutym 1967 roku Teatr Sensacji wyemitował „Cichą przystań” – ostatni odcinek „Stawki większej niż życie” – widzowie mieli prawo poczuć się osieroceni przez Hansa Klossa. Bohater, który towarzyszył im od dwóch lat, miał zniknąć z ekranów. Na szczęście nie na długo. Telewizja Polska miała już bowiem w planach powstanie serialu, na którego premierę trzeba było jednak poczekać do października 1968 roku.
więcej »Android starszej daty
— Jarosław Loretz
Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz
Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz
Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz
Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz
Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz
Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz
Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz
Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz
Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz
Zwodniczy urok klęski
— Sebastian Chosiński
Najdłuższa noc w życiu
— Sebastian Chosiński
Jean-Paul Belmondo. Twardziel o duszy romantyka
— Sebastian Chosiński
Alfred Hitchcock. Narodziny mistrza suspensu
— Sebastian Chosiński
Catherine Deneuve. Piękna dwudziesto-, piękna pięćdziesięcioletnia
— Sebastian Chosiński
François Truffaut. Mistrz subtelnej ironii i erotycznego napięcia
— Sebastian Chosiński
Alain Delon. Już taki z niego… zimny drań
— Sebastian Chosiński
Jean-Paul Belmondo. Aktor o tysiącu twarzach
— Sebastian Chosiński
Jean-Pierre Melville. Bóg, który doświadcza
— Sebastian Chosiński
Naprawdę wielka iluzja
— Krystian Fred
Trzy surrealistyczne ewangelie i genezis z oka
— Łukasz Twaróg
Pozamiatane
— Łukasz Gręda
Ręce opadły
— Łukasz Gręda
Lost
— Łukasz Gręda
Dni jak ścięte wąsy
— Łukasz Gręda
Strzelają się
— Łukasz Gręda
Gumowe kule
— Łukasz Gręda
W ciemność
— Łukasz Gręda
Zaczęło się
— Łukasz Gręda
Słowiańska pełnia
— Łukasz Gręda
Mad Max: Hardy wojownik. Najlepsze role Toma Hardy’ego
— Łukasz Gręda
Pamiętam ten film ze średnich lat mej młodości, gdy telewizja publiczna nie mówiła o misjach, tylko je realizowała. Film wbił się w moją pamięć niezwykle pozytywnym wrażeniem i zdaniem policjanta o goleniu brzytwą...
Chętnie bym sobie film odświeżył...
Natomiast chciałem w tym miejscu pochwalić recenzenta: trzy ostatnie zdania recenzji winny trafić do podręcznika pisania dobrych tekstów.
Pozdrawiam!