Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Z filmu wyjęte: Duchy na dorobku

Esensja.pl
Esensja.pl
W dalekiej Tajlandii duchy też muszą zarobić jakoś na swoje utrzymanie. Szczególnie łatwo mają te posiadające wyuczony (za życia) zawód – na przykład dentyści.

Jarosław Loretz

Z filmu wyjęte: Duchy na dorobku

W dalekiej Tajlandii duchy też muszą zarobić jakoś na swoje utrzymanie. Szczególnie łatwo mają te posiadające wyuczony (za życia) zawód – na przykład dentyści.
Dzisiejszy kadr przedstawia młodą kobietę poddającą się zabiegowi dentystycznemu. Dwaj asystenci unieruchamiają pacjentkę (jeden trzyma ją za ramiona, drugi rozwiera usta), podczas gdy dentystka przymierza się dłonią wyposażoną w naturalne szpikulce do wykonania medycznej czynności, zapewne zakończonej wyrwaniem duszy z korzeniami.
Scena, w zasadzie przyjemnie oryginalna, budząca faktyczny dreszcz grozy (w końcu duch wkłada nie tylko brudne paluchy w usta dziewczyny, ale wręcz całą dłoń), jest o tyle zaskakująca, że pozostała część filmu – a mówimy tutaj o nakręconym w 2017 roku w Tajlandii horrorze „Ghost House”, czyli „Dom duchów” – jest raczej zmontowana z doskonale znanych klisz. Parka jedzie na zaręczynową wyprawę do kraju egzotycznego, gdzie wskutek splotu wydarzeń dziewczyna zostaje opętana przez wyjątkowo wrednego ducha. Mają trzy dni, żeby coś z tym zrobić.
Fabuła może wygląda tuzinkowo i średnio ciekawie, ale tym, co czyni z „Ghost House” opowieść wartą obejrzenia, jest sposób, w jaki film został zrealizowany. Ma świetne zdjęcia, ciekawe lokacje, realistyczne dialogi i ogólnie zachowania bohaterów, a przede wszystkim naturalnych bohaterów – ani po hollywoodzku głupich, ani nad wyraz inteligentnych. A ponieważ przy tym dziewczyna – Scout Taylor-Compton – jest wyjątkowo urocza, zwłaszcza jak się uśmiecha, a miejscowy Taj-przewodnik w sposób sympatyczny przełamuje schemat cwanego lotniskowego taksówkarza (owszem, początkowo się narzuca, ale później z całego serca stara się pomóc parze), historię ogląda się ze sporą przyjemnością. Nawet w chwilach, gdy na ekran wyskakuje pomarszczona twarz duszycy…
koniec
4 października 2021

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

„Kobra” i inne zbrodnie: Za rok, za dzień, za chwilę…
Sebastian Chosiński

23 IV 2024

Gdy w lutym 1967 roku Teatr Sensacji wyemitował „Cichą przystań” – ostatni odcinek „Stawki większej niż życie” – widzowie mieli prawo poczuć się osieroceni przez Hansa Klossa. Bohater, który towarzyszył im od dwóch lat, miał zniknąć z ekranów. Na szczęście nie na długo. Telewizja Polska miała już bowiem w planach powstanie serialu, na którego premierę trzeba było jednak poczekać do października 1968 roku.

więcej »

Z filmu wyjęte: Knajpa na szybciutko
Jarosław Loretz

22 IV 2024

Tak to jest, jak w najbliższej okolicy planu zdjęciowego nie ma najmarniejszej nawet knajpki.

więcej »

„Kobra” i inne zbrodnie: J-23 na tropie A-4
Sebastian Chosiński

16 IV 2024

Domino – jak wielu uważa – to takie mniej poważne szachy. Ale na pewno nie w trzynastym (czwartym drugiej serii) odcinku teatralnej „Stawki większej niż życie”. tu „Partia domina” to nadzwyczaj ryzykowna gra, która może kosztować życie wielu ludzi. O to, by tak się nie stało i śmierć poniósł jedynie ten, który na to ewidentnie zasługuje, stara się agent J-23. Nie do końca mu to wychodzi.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Z tego cyklu

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Tegoż autora

Orient Express: A gdyby tak na Księżycu kangur…
— Jarosław Loretz

Kości, mnóstwo kości
— Jarosław Loretz

Gąszcz marketingu
— Jarosław Loretz

Majówka seniorów
— Jarosław Loretz

Gadzie wariacje
— Jarosław Loretz

Weź pigułkę. Weź pigułkę
— Jarosław Loretz

Warszawski hormon niepłodności
— Jarosław Loretz

Niedożywiony szkielet
— Jarosław Loretz

Puchatek: Żenada i wstyd
— Jarosław Loretz

Klasyka na pół gwizdka
— Jarosław Loretz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.