Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup

Esensja ogląda: Czerwiec 2013 (2)
[ - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W drugiej edycji czerwcowej „Esensja ogląda” m.in. dwugłos na temat najnowszego „Star Treka”.

Jarosław Loretz, Agnieszka ‘Achika’ Szady, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Esensja ogląda: Czerwiec 2013 (2)
[ - recenzja]

W drugiej edycji czerwcowej „Esensja ogląda” m.in. dwugłos na temat najnowszego „Star Treka”.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
W ciemność. Star Trek
Kamil Witek [50%]
„Star Trekiem” J.J.Abrams złożył niejako obietnicę, że jest wstanie podjąć wysłużoną Sagę i – zgodnie z dewizą USS Enterprise – skierować ją w całkowicie dziewiczą stronę. Po skutecznym restarcie serii nie wiedzieć czemu „W ciemność” nie podążyło według stworzonych na nowo zasad. Abrams na spółkę ze scenarzystami zamiast rozprawić się w całości i zostawić wszystko co wspólne ze starą serią w części pierwszej, popełnili błędy, które już kiedyś położyły kres ekranowym przygodom dwóch pokoleń kapitanów legendarnego statku. Największym bowiem mankamentem większości filmów z poprzednich cyklów było ich podobieństwo do siebie. Fabuła „W ciemność” również uwypukla tę wadę. Prócz rewelacyjnego otwarcia, historia w swym biegu niewiele różni się od „Star Treka”. Na dodatek fabularnie „W ciemność” jawi się trochę jak „Giew Khana” odbity w krzywym zwierciadle. Odnoszę wrażenie, że scenarzyści chyba sami nie wiedzieli czy pisać bardziej z myślą o trekkies czy nowych widzach. Mrugnięcia w stronę fanów nie stanowią tu klasycznej wisienki na torcie, a niepotrzebna scena ze „starym” Spockiem rodzi pytanie, czy za każdym razem kiedy Kirk i spółka natkną się w swoich przygodach na przeciwnika zaczerpniętego z dawnego uniwersum, to ich ratunek będzie zależał od konsultacji z wiekowym Wolkaninem? Nawet jeśli nienajgorzej bawiłem się na „odwróconej” scenie z reaktorem, to równie dobrze podobna scena świetnie sprawdziła by się w startrekowej parodii. Dlatego gdy historię konkludowano słodkawym happy-endem odetchnąłem z ulgą – „W poszukiwaniu Kirka” nie będzie.
Agnieszka Szady [70%]
Nowy film J.J. Abramsa ma dla mnie wszystkie zalety pierwszej produkcji z 2009 r., plus odrobinę więcej logiki w fabule (oczywiście takiej logiki, jakiej można oczekiwać po świecie Star Treka). Idąc do kina – najlepiej na wersję DWUwymiarową – należy się przygotować na ostrą jazdę bez trzymanki, bo kulminacja goni tu kulminację, od bitew i pościgów kosmicznych po walkę na pięści w dość ekstremalnych warunkach. Scenografia robi odpowiednie wrażenie. Benedict Cumberbatch przekonująco wypada w roli wroga, choć lepiej mu wychodzi lodowata wyniosłość niż robienie wściekłych min. Kirk momentami na granicy przeszarżowania, zachowuje się nieco zbyt szczeniacko, ale kilka scen z jego udziałem naprawdę robi wrażenie, a ta z dotykiem dłoni przez szybę zostanie mi w oczach na długo…
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Uciekinier
Agnieszka Szady [50%]
Pojawiające się w recenzjach i materiałach dystrybutora porównania tego filmu do prozy Marka Twaina uważam za spore nadużycie. Co z tego, że mamy tu Missisipi, wyspę, tajemnicę i dwóch nastolatków, skoro nie ma niczego choćby w przybliżeniu podobnego do twainowskiego poczucia humoru i umiejętności przedstawienia specyfiki amerykańskiego Południa. Mimo wątku kryminalnego fabuła wlecze się nieznośnie, a bohaterowie są nijacy – owszem, odzwierciedla to zwyczajność i nijakość ich życia, ale przecież istnieje mnóstwo filmów obyczajowych, przy których widz nie ziewa co chwila.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Tajemnica Zielonego Królestwa
Konrad Wągrowski [60%]
Tytuł oryginalny mówi, że ma być epicko i w zasadzie... jest. Familijna animacja opowiada o odwiecznym leśnym konflikcie między siłami rozkwitu i siłami rozpadu ma w sobie i bitwę między armiami, i quest, i są w tym wszystkim nawet ofiary i poświęcenia, i elementy dramatyzmu. Cieszą oko pomysły na leśnych bohaterów filmu, którzy z jednej strony mają być przecież wojownikami, a z drugiej przypominać zwykłe elementy przyrody. Animacja, choć nie z pierwszej Pixarowo-Dreamworksowej ligi klasy jest całkiem solidna. Historia spójna, choć niespecjalnie oryginalna i raczej bardzo przewidywalna, ale nie miejmy jakichś bardzo wysublimowanych wymagań do familijnej animacji - ważne przede wszystkim, by nie obrażała inteligencji widza i była zrozumiała dla kilkuletnich dzieci. Minusy? Niespójne tempo filmu - środkowa część (z Nim Galuu i wątkiem poszukiwania odpowiedzi, co zrobić z pąkiem) jest wysilona i przeciągnięta. Dylemat ze świata dużych ludzi raczej mało zajmujący (a był tu potencjał). Humoru też mogłoby być tu więcej. Ale w sumie mojej córce się podobało, a przecież przede wszystkim o to chodzi.
• • •
KINO ŚWIATA
Livide (2011)
Jarosław Loretz [60%]
Z tym filmem jest spory kłopot. Wizualnie jest to po prostu perła. Mroczny klimat, posępne lokacje, odrealnione dekoracje potrafiące budzić dreszcze niepokoju samym swoim wyglądem, a do tego świetne sylwetki mieszkańców domu – pogrążonej w śpiączce, wysuszonej matki oraz jej córki, stojącej od dziesięcioleci jako figurka na olbrzymiej pozytywce. I to mieszkańców, którzy niezupełnie są ludźmi. Niestety, tempa scenografii i klimatowi nie potrafi dotrzymać poszarpana, źle rozplanowana fabuła, której konstrukcji pozornie niewiele da się zarzucić. W końcu zawiązanie intrygi następuje gładko i szybko, proponując widzowi kapkę tajemnicy, a rozwinięcie całej historii, czyli włamanie do ponurego domu, ładnie podkręca paranoję. Sęk w tym, że gdy już trójka bohaterów (dziewczyna, która była parę godzin wcześniej w tym domu, asystując społecznej pielęgniarce, oraz dwójka jej znajomych) zaczyna snuć się po obwieszonych zakurzonymi bibelotami korytarzach i odkrywać kolejne niepokojące przedmioty (np. ruchome lalki o zwierzęcych głowach czy wspomnianą makabryczną pozytywkę), niewysłowione zło zagrażające grupce osacza ich, osacza i osacza, aż widz zaczyna odczuwać znużenie, bo ile można potęgować tę atmosferę? Ale gdy wreszcie po dwóch kwadransach tej mordęgi ginie pierwszy ze znajomych… Oj, wtedy naprawdę zaczyna być i strasznie, i dziwnie. Gdyby nie to fabularne roztrzepanie, przeciągnięcie kilku sekwencji i irytująca w paru momentach psychologia postaci (choćby w kwestii potraktowania pozytywki), „Livide” byłby mistrzowskim horrorem, który tym mocniej zapada w pamięć, iż nie poddaje się jednoznacznej interpretacji. A tak – dostaliśmy film wizualnie piękny, rzeczywiście niepokojący, tyle że w pewien sposób rozsypujący się podczas seansu i w finale nieoczekiwanie wrzucający widza na głęboką wodę, kiedy to w sposób wręcz wybuchowy zostaje przedstawione rozwikłanie nieco zakręconej intrygi. Jednak nawet mimo wspomnianych wad film jest wart poświęcenia mu czasu.
koniec
17 czerwca 2013

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Klasyka kina radzieckiego: Said – kochanek i zdrajca
Sebastian Chosiński

24 IV 2024

W trzeciej części tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bension Kimiagarow na krótko rezygnuje z socrealistycznej formuły opowieści i przywołuje dobre wzorce środkowoazjatyckich easternów. Na ekranie pojawiają się bowiem basmacze, których celem jest zakłócenie budowy kanału. Ten wątek służy również scenarzystom do tego, by ściągnąć kłopoty na głowę głównego inżyniera Saida Urtabajewa.

więcej »

Fallout: Odc. 3. Oko w oko z potworem
Marcin Mroziuk

22 IV 2024

Nie da się ukryć, że pozbawione głowy ciało Wilziga nie prezentuje się najlepiej, jednak ważne okazuje się to, że wciąż można zidentyfikować poszukiwanego zbiega z Enklawy. Obserwując rozwój wydarzeń, możemy zaś dojść do wniosku, że przynajmniej chwilowo szczęście opuszcza Lucy, natomiast Maximus ląduje raz na wozie, raz pod wozem.

więcej »

East Side Story: Czy można mieć nadzieję w Piekle?
Sebastian Chosiński

21 IV 2024

Mariupol to prawdopodobnie najboleśniej doświadczone przez los ukraińskie miasto w toczonej od ponad dwóch lat wojnie. Oblężone przez wojska rosyjskie, przez wiele tygodni sukcesywnie niszczone ostrzałami z lądu, powietrza i morza. Miasto zamordowane po to, by złamać opór jego mieszkańców i ukarać ich za odrzucenie „ruskiego miru”. O tym opowiada dokument Maksyma Litwinowa „Mariupol. Niestracona nadzieja”.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Inne recenzje

Esensja ogląda: Styczeń 2014 (4)
— Gabriel Krawczyk, Jarosław Loretz, Daniel Markiewicz, Agnieszka Szady

Śmiało podążać… wydeptaną ścieżką
— Jakub Gałka

Tolkien spotyka Minimki
— Agnieszka Szady

Star Trek Nowej Przygody
— Konrad Wągrowski

Z tego cyklu

Marzec 2018 (2)
— Sebastian Chosiński, Grzegorz Fortuna, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski

Marzec 2018 (1)
— Piotr Dobry, Marcin Mroziuk, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Luty 2018 (2)
— Jarosław Loretz, Anna Nieznaj, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Luty 2018 (1)
— Marcin Mroziuk, Agnieszka ‘Achika’ Szady, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Styczeń 2018 (1)
— Jarosław Loretz

Grudzień 2017 (4)
— Konrad Wągrowski

Grudzień 2017 (3)
— Jarosław Loretz, Konrad Wągrowski

Grudzień 2017 (2)
— Sebastian Chosiński

Grudzień 2017 (1)
— Piotr Dobry, Jarosław Loretz, Marcin Mroziuk

Listopad 2017 (3)
— Jarosław Loretz, Kamil Witek

Tegoż twórcy

Ostateczny Porządek
— Kamil Witek

Skywalker na sterydach
— Konrad Wągrowski

Przebudzona niemoc
— Jarosław Loretz

Powrót do Odległej Galaktyki
— Konrad Wągrowski

Być jak Steven Spielberg
— Krzysztof Czapiga

SPF – Subiektywny Przegląd Filmów (4)
— Jakub Gałka

Star Trek: Nowa nadzieja
— Konrad Wągrowski

Vera Cruise
— Urszula Lipińska

Bracia mniejsi
— Eryk Remiezowicz

Tegoż autora

Z filmu wyjęte: Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Co nam w kinie gra: Perfect Days
— Kamil Witek

Z filmu wyjęte: Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Z filmu wyjęte: Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Z filmu wyjęte: Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Z filmu wyjęte: Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Z filmu wyjęte: Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Z filmu wyjęte: Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Po komiks marsz: Marzec 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Co nam w kinie gra: Czasem myślę o umieraniu
— Kamil Witek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.