Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Brian De Palma
‹Domino›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDomino
ReżyseriaBrian De Palma
ZdjęciaJosé Luis Alcaine
Scenariusz
ObsadaNikolaj Coster-Waldau, Søren Malling, Sus Wilkins, Paprika Steen, Helena Kaittani, Eriq Ebouaney, Guy Pearce, Thomas W. Gabrielsson
MuzykaPino Donaggio
Rok produkcji2019
Kraj produkcjiBelgia, Dania, Francja, Holandia, USA, Wielka Brytania, Włochy
Czas trwania89 min
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Spiesz się powoli!
[Brian De Palma „Domino” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Brian De Palma nikomu już nic nie musi udowadniać. Ma już niemal osiemdziesiąt lat na karku i nakręcił wystarczająco dużo arcydzieł, aby zajmować poczesne miejsce w panteonie najwybitniejszych reżyserów XX wieku. Właśnie, XX, bo w XXI radzi już sobie znacznie gorzej. Oparty na scenariuszu Norwega Pettera Skavlana thriller „Domino” nie pozwala, niestety, zmienić tego zdania.

Sebastian Chosiński

Spiesz się powoli!
[Brian De Palma „Domino” - recenzja]

Brian De Palma nikomu już nic nie musi udowadniać. Ma już niemal osiemdziesiąt lat na karku i nakręcił wystarczająco dużo arcydzieł, aby zajmować poczesne miejsce w panteonie najwybitniejszych reżyserów XX wieku. Właśnie, XX, bo w XXI radzi już sobie znacznie gorzej. Oparty na scenariuszu Norwega Pettera Skavlana thriller „Domino” nie pozwala, niestety, zmienić tego zdania.

Brian De Palma
‹Domino›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDomino
ReżyseriaBrian De Palma
ZdjęciaJosé Luis Alcaine
Scenariusz
ObsadaNikolaj Coster-Waldau, Søren Malling, Sus Wilkins, Paprika Steen, Helena Kaittani, Eriq Ebouaney, Guy Pearce, Thomas W. Gabrielsson
MuzykaPino Donaggio
Rok produkcji2019
Kraj produkcjiBelgia, Dania, Francja, Holandia, USA, Wielka Brytania, Włochy
Czas trwania89 min
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Ale – żebyśmy dobrze się zrozumieli – to nie jest zły film. Spokojnie można poświęcić na niego półtorej godziny, aby oderwać się od rozmyślań o niewesołej rzeczywistości, jaka nas otacza. „Domino”, chociaż daleko mu poziomem do takich dzieł mistrza, jak „Carrie” (1976), „Człowiek z blizną” (1983), „Nietykalni” (1987) czy „Życie Carlita” (1993), ogniskuje uwagę i trzyma w napięciu na tyle, by nie zrezygnować z seansu przed pojawieniem się napisów końcowych. Z których to dopiero dowiadujemy się, kto jest autorem obrazu. Inna sprawa, że jest to oczywiste już po kwadransie (zakładając, że wcześniej nic nie wiedzieliśmy na ten temat) – Amerykanin prowadzi bowiem narrację w typowy dla siebie sposób. Dzisiaj już mocno archaiczny, wywodzący się z lat 70. XX wieku, ale mający w sobie także sporo uroku.
De Palma donikąd się nie spieszy i skutecznie powściąga swoich bohaterów przed wybieganiem przed szereg. O ile jednak taka formuła świetnie sprawdzała się we thrillerach psychologicznych („W przebraniu mordercy”, 1980; „Mój brat Kain”, 1992), o tyle we współczesnym kinie akcji bywa denerwująca. Zwłaszcza gdy później fabuła wymaga od autora nagłego przeskoku i okazuje się, że drogę samochodem z Kopenhagi do Holandii gliniarze ścigający okrutnego zabójcę pokonują w kilka sekund. Cóż, można i tak. Zwłaszcza gdy jest się zdeterminowanym. A oni, kopenhascy policjanci Christian Toft (w tej roli duński aktor Nikolaj Coster-Waldau) i towarzysząca mu Alex Boe (którą gra Holenderka Carice van Houten), są – i to bardzo! Za wszelką cenę chcą dorwać Ezrę Tarziego (Francuz Erik Ebouaney), który w czasie policyjnej interwencji ciężko ranił Larsa Hansena (Duńczyk Søren Malling), partnera Christiana i kochanka Alex.
I zapewne nie byłoby to wcale takie trudne, gdyby do prowadzonego przez Skandynawów śledztwa nie wtrąciła się wszechmocna CIA – tu pod postacią działającego w Kopenhadze agenta Joego Martina (Brytyjczyk Guy Pearce) – która postanowiła wykorzystać paskudnego Tarziego do schwytania jeszcze paskudniejszego terrorysty z ISIS Salaha Al-Dina (marokańsko-holenderski aktor Mohammed Azaam). Kto wyjdzie z tego pojedynku zwycięsko – duńscy policjanci, Amerykanie, a może planujący kolejne zamachy w Europie „spadkobierca” Saladyna? Odpowiedź wcale nie jest taka oczywista. Co jest plusem „Domina”? Intrygująca, międzynarodowa obsada. Dwie sceny w typowym dla De Palmy stylu: otwierająca, w której na arenę wprowadzeni zostają Christian, Lars i Ezra, oraz finałowa, rozgrywająca się w czasie corridy w andaluzyjskiej Almeríi. Do tego dodajcie sobie jeszcze szczyptę ironii (głównie pod adresem CIA) – i zapewne uznacie, że elementów pozytywnych jest tyle, by jednak nowy film klasyka oglądnąć.
koniec
6 kwietnia 2020

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fallout: Odc. 4. Tajemnica goni tajemnicę
Marcin Mroziuk

26 IV 2024

Możemy się przekonać, że dla Lucy wędrówka w towarzystwie Ghoula nie jest niczym przyjemnym, ale jej kres oznacza dla bohaterki jeszcze większe kłopoty. Co ciekawe, jeszcze większych emocji dostarczają nam wydarzenia w Kryptach 33 i 32.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Said – kochanek i zdrajca
Sebastian Chosiński

24 IV 2024

W trzeciej części tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bension Kimiagarow na krótko rezygnuje z socrealistycznej formuły opowieści i przywołuje dobre wzorce środkowoazjatyckich easternów. Na ekranie pojawiają się bowiem basmacze, których celem jest zakłócenie budowy kanału. Ten wątek służy również scenarzystom do tego, by ściągnąć kłopoty na głowę głównego inżyniera Saida Urtabajewa.

więcej »

Fallout: Odc. 3. Oko w oko z potworem
Marcin Mroziuk

22 IV 2024

Nie da się ukryć, że pozbawione głowy ciało Wilziga nie prezentuje się najlepiej, jednak ważne okazuje się to, że wciąż można zidentyfikować poszukiwanego zbiega z Enklawy. Obserwując rozwój wydarzeń, możemy zaś dojść do wniosku, że przynajmniej chwilowo szczęście opuszcza Lucy, natomiast Maximus ląduje raz na wozie, raz pod wozem.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Tegoż twórcy

Nieładne kwiatki
— Przemysław Ćwik

Tegoż autora

Czas zatrzymuje się dla jazzmanów
— Sebastian Chosiński

Płynąć na chmurach
— Sebastian Chosiński

Ptaki wśród chmur
— Sebastian Chosiński

„Czemu mi smutno i czemu najsmutniej…”
— Sebastian Chosiński

Pieśni wędrujące, przydrożne i roztańczone
— Sebastian Chosiński

W kosmosie też znają jazz i hip hop
— Sebastian Chosiński

Od Bacha do Hindemitha
— Sebastian Chosiński

Z widokiem na Manhattan
— Sebastian Chosiński

Duńczyk, który gra po amerykańsku
— Sebastian Chosiński

Awangardowa siła kobiet
— Sebastian Chosiński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.