Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 2 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Enki Bilal: Trylogia Nikopola

Esensja.pl
Esensja.pl
« 1 2

Błażej

Enki Bilal: Trylogia Nikopola

Nie tylko fabularna spójność daje się zaobserwować dopiero po rozpatrzeniu „Trylogii” jako całości. Podobnie jest w przypadku pozafabularnych znaczeń tego komiksu. Każdy tom niesie ze sobą jakąś ich część, ale dopiero całość umożliwia ich pełne zrozumienie. Szczególnie dwa wątki powracają uparcie na kartach kolejnych albumów.
Powracająca pamięć
Pierwszym z nich jest pamięć. W „Targach nieśmiertelnych” mamy pamięć w wymiarze społecznym (historia, która się powtarza), jednak poza tym wątek ten w zasadzie nie jest tam obecny. W „Kobiecie pułapce” pamięć zostaje przedstawiona z punktu widzenia bardziej osobistego – jest istotnym atrybutem człowieka i możliwość jej kontroli jest bardzo pożądana jako środek do kierowania własnym życiem (Jill stara się nią manipulować, biorąc kolorowe pigułki). Widzimy też, że źle funkcjonująca pamięć może prowadzić do nieszczęść (kiedy pigułki, zamiast wymazywać pamięć, wywołują przywidzenia).

Enki Bilal
‹Trylogia Nikopola #3: Zimny równik›

Trylogia Nikopola: Zimny równik
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZimny równik
Tytuł oryginalnyFroid équateur
Scenariusz
Data wydanialuty 2003
RysunkiEnki Bilal
PrzekładWojciech Birek
Wydawca Egmont
CyklTrylogia Nikopola
ISBN-1083-237-9639-4
Format215×290, stron 55
Cena18,90
GatunekSF
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Trylogia Nikopola: Zimny równik
W trzecim tomie wątkiem istotnym z omawianego widzenia jest to, że przedstawione jest tam tworzenie filmu o wcześniejszych perypetiach Nikopola i Jill – a przecież film to nic innego, jak pamięć utrwalona. Później, kiedy Horus w chwili rozstania wymazuje Nikopolowi pamięć, bohater zapomina o Jill i w tej samej chwili przestaje ją kochać. Z kolei Jill decyzję o wymazaniu Nikopola ze swojej pamięci podejmuje sama, biorąc ostatnią kolorową tabletkę. Destrukcja pamięci pociąga za sobą całkowite unicestwienie łączącej ich dotąd miłości. Nakręcony o nich film staje się jedynym dowodem ich wcześniejszego związku, pamięć o którym została „skopiowana” z ich umysłów i serc na celuloid.
To jest ostateczne przeznaczenie pamięci: albo zostanie uwieczniona, albo musi zginąć. Owo uwiecznienie nie odbywa się zresztą bez strat – w komiksie role Nikopola i Jill grają najpierw oni sami, później aktorzy czarnoskórzy, w końcu zaś film staje się – z powodów finansowych – czarno-biały. Podobnie przy każdym możliwym sposobie kopiowania pamięci z ludzkiego umysłu na trwalszy nośnik zawsze dokonywane są uproszczenia. Warto jednak podjąć to ryzyko, jeśli się nie chce, by pamięć zaginęła bezpowrotnie wraz z jej „nosicielem”.
Pamięć jest tematem, który w twórczości Bilala wraca wielokrotnie. Pamięci historycznej dotyczą „Falangi czarnego porządku” i „Polowanie”, pamięć jest istotnym motywem w „Śnie potwora”, a i w „32 grudnia” są do niej nawiązania. Znajdziemy ją też w dużych dawkach w wielu parakomiksowych pracach autora – choćby w „Stuleciu miłości” albo „Sarkofagu”.
Pamięć nie jest jedynie częstym tematem dzieł Enki Bilala – jest ona także w pewnym sensie jego narzędziem pracy. Jak sam przyznaje, pamięć ma raczej słabą, nie pamięta na przykład prawie wcale dzieciństwa w Belgradzie. Używa jednak pamięci – w sposób selektywny i twórczy – kiedy pracuje nad swoimi dziełami. Na przykład przed narysowaniem „Polowania” wybrał się na wycieczkę po krajach Europy Wschodniej. Nie robił jednak żadnych zdjęć, oglądał tylko, dawał się przesiąknąć lokalnym krajobrazem i atmosferze, po czym album narysował z pamięci.
- "Wszelka twórczość opiera się na pamięci. Artysta jest istotą, składającą się z pamięci i uczuciowości. Jak miałby on mówić o człowieku i o świecie, gdyby nie sięgał nie tylko do historii, ale i do pamięci – swojej, społeczeństwa i wreszcie samej natury. Pamięć może w dziele manifestować się w sposób bardziej lub mniej bezpośredni, ale, nawet jeśli jest ledwie dostrzegalna, pozostaje podstawową materią sztuki." – mówi Bilal.
Stosunek do religii
Drugim tematem, który przewija się przez wszystkie trzy tomy „Trylogii”, jest relacja Nikopola z Horusem. Najpierw jest ona wymuszona przez tego drugiego, później (tom drugi) staje się dobrowolnym wyborem Nikopola, by w tomie trzecim ukazać się w pełni swojej niszczycielskiej siły.
W wątku tym można dostrzec metaforę religii (lub wiary), czyli stosunku człowieka jako takiego do bóstwa (lub Boga). Religia może być narzucona z zewnątrz, analogicznie do tego, kiedy Horus wnika w ciało umierającego Nikopola w pierwszym tomie, co przypomina raczej opętanie przez złego ducha. Zdarzają się też przypadki dobrowolnego kontaktu Boga z człowiekiem, zwykle z inicjatywy tego drugiego (jak w „Kobiecie pułapce”).
Tom trzeci pokazuje, że wiara może obrócić się przeciwko człowiekowi, tak że będzie on musiał z nią zerwać, by zachować zdrowie psychiczne. O zerwaniu stosunku z człowiekiem może zresztą zadecydować sam bóg (Bóg), kiedy zauważy negatywne skutki własnej obecności w nieprzystosowanym do tego ludzkim ciele i umyśle. Podarowana Nikopolowi przez Horusa nieśmiertelność to idea zmartwychwstania i życia wiecznego. Jak widać, autor zatoczył szeroki krąg przez podstawowe religijne zagadnienia.
koniec
« 1 2
3 grudnia 2004

Komentarze

25 II 2011   21:38:37

proboje przeczytac trylogie nikopola od kilku lat, ale nie moge skonczyc
nie podobają mi się rysunki, szkoda ze nie narysował tego will eisner

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Niedzielny krytyk komiksów: Śrubełek? Głowadzik?
Marcin Osuch

28 IV 2024

Każdy smok ma swój słaby punkt ukryty pod którąś z łusek. Tak było ze Smaugiem z „Hobbita”, tak było też ze smokiem z przygód Jonki, Jonka i Kleksa. A że w przypadku tego drugiego chodziło o wentyl do pompki? Na tym polegał urok komiksów Szarloty Pawel.

więcej »

Niekoniecznie jasno pisane: Jedenaście lat Sodomy
Marcin Knyszyński

21 IV 2024

Większość komiksów Alejandro Jodorowsky’ego to całkowita fikcja i niczym nieskrępowana, rozbuchana fantastyka. Tym razem jednak zajmiemy się jednym z jego komiksów historycznych albo może „historycznych” – fabuła czteroczęściowej serii „Borgia” oparta jest bowiem na faktycznych postaciach i wydarzeniach, ale potraktowanych z dość dużą dezynwolturą.

więcej »

Komiksowe Top 10: Marzec 2024
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

17 IV 2024

W 24 zestawieniu najlepiej sprzedających się komiksów, opracowanym we współpracy z księgarnią Centrum Komiksu, czas się cofnął. Na liście znalazły się bowiem całkiem nowe przygody pewnych walecznych wojów z Mirmiłowa i ich smoka… Ale, o dziwo, nie na pierwszym miejscu.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.