Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Joe Hill, Gabriel Rodriguez
‹Locke & Key #4: Klucze do królestwa›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułLocke & Key #4: Klucze do królestwa
Tytuł oryginalnyKeys to the Kingdom
Scenariusz
Data wydania8 grudnia 2015
RysunkiGabriel Rodriguez
Wydawca Taurus Media
CyklLocke & Key
ISBN9788364360688
Format170×260mm
Cena67,00
Gatunekgroza / horror
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

I jeszcze mocniej… i jeszcze raz…
[Joe Hill, Gabriel Rodriguez „Locke & Key #4: Klucze do królestwa” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Czwarty tom „Locke & Key” przynosi zasadniczy zwrot akcji i mocne zakończenie. Można nawet odnieść wrażenie, że być może miał on być ostatnim w serii. W każdym razie tak się nie stało – po „Kluczach do królestwa” Joe Hill (scenariusz) i Gabriel Rodriguez (rysunki) stworzyli jeszcze kolejne tomy.

Sebastian Chosiński

I jeszcze mocniej… i jeszcze raz…
[Joe Hill, Gabriel Rodriguez „Locke & Key #4: Klucze do królestwa” - recenzja]

Czwarty tom „Locke & Key” przynosi zasadniczy zwrot akcji i mocne zakończenie. Można nawet odnieść wrażenie, że być może miał on być ostatnim w serii. W każdym razie tak się nie stało – po „Kluczach do królestwa” Joe Hill (scenariusz) i Gabriel Rodriguez (rysunki) stworzyli jeszcze kolejne tomy.

Joe Hill, Gabriel Rodriguez
‹Locke & Key #4: Klucze do królestwa›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułLocke & Key #4: Klucze do królestwa
Tytuł oryginalnyKeys to the Kingdom
Scenariusz
Data wydania8 grudnia 2015
RysunkiGabriel Rodriguez
Wydawca Taurus Media
CyklLocke & Key
ISBN9788364360688
Format170×260mm
Cena67,00
Gatunekgroza / horror
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Rzeczywistość widziana z perspektywy trojga dzieci Niny i świętej pamięci Rendella Locke’ów na pewno jest niezwykle intrygująca. Z jednej strony – śmiertelnie niebezpieczna, z drugiej – fascynująca. I to – w obu przypadkach – do tego stopnia, że trudno zdecydować się na wybór: zrezygnować z mrożących krew w żyłach przygód za cenę spokoju czy też narażać życie, wiedząc, że dane nam będzie doświadczyć coś, czego inni nie będą w stanie sobie nawet wyobrazić. Przenosiny do prowincjonalnego miasteczka Lovecraft miały być lekarstwem na traumę związaną z tragiczną śmiercią ojca, tymczasem stało się dokładnie na odwrót. Jak w słynnym powiedzeniu, Tyler, Kinsey i Bode wpadli z ulewnego deszczu prosto pod rynnę. Rodzinna posiadłość Locke’ów, Keyhouse, okazała się bowiem co prawda starym i dostojnym, wzbudzającym szacunek i zazdrość sąsiadów domostwem, ale jednocześnie kryła w sobie makabryczną tajemnicę, której korzenie sięgają młodości Rendella. Wiele też wskazuje na to, że mąż Niny odegrał w wydarzeniach sprzed lat bardzo istotną rolę. Ale jaką – na razie wciąż musimy pozostać uzbrojeni w cierpliwość.
W poprzednich tomach cyklu – „Witamy w Lovecraft”, „Łamigłówki” oraz „Korona Cieni” – Joe Hill bardzo umiejętnie dawkował napięcie, starając się prowadzić fabułę w taki sposób, by nie rozdrabniać się na wątki poboczne. W „Kluczach do królestwa” na chwilę z tej zasady zrezygnował. Co wydaje się o tyle zrozumiałe, że wcześniej doszedł już do pewnej granicy i konieczne wydało mu się wpuszczenie do opowieści trochę świeżej krwi. Postanowił więc zmienić nieco sposób narracji, co szczególnie widoczne jest we „Wróblu” – zamkniętej fabularnie noweli, w której posługując się motywem zaczerpniętym z „Ptaków” Alfreda Hitchcocka, skupił się zwłaszcza na dwóch postaciach: Bode’em i Dodge’u. Podobną formę ma „Biały”, w którym pojawia się zupełnie nowa postać – ciemnoskóra Erin Voss, niegdyś szkolna koleżanka Rendella Locke’a, teraz pacjentka szpitala dla obłąkanych. Pewnego dnia podczas spaceru, gdy spotyka grupkę uczniów wracających po lekcjach ze szkoły, rozpoznaje jednego z nich – Zacka Wellsa.
Bierze go jednak za kogoś innego. Za kogo? Niech starczy stwierdzenie, że będąca świadkiem tego zdarzenia Kinsey, po fakcie postanawia za wszelką cenę dostać się do szpitala, by porozmawiać z Erin. Musi się jednak bardzo spieszyć! W rozdziale trzecim, zatytułowanym „Luty”, Hill przygląda się relacjom Kinsey i Tylera z ich sympatiami, czyli odpowiednio – z Zackiem (tak, znów są razem) i piękną, choć ekscentryczną Jordan. Trzy kolejne części są już fabularnie ściślej ze sobą powiązane; nawiązują też do wcześniejszych wątków, obecnych chociażby w „Łamigłówkach”. Na arenie ponownie pojawiają się bohaterowie, którzy na jakiś czas zniknęli z pola zainteresowania scenarzysty: Ellie Whedon i jej niepełnosprawny umysłowo syn Rufus oraz Brian, dochodzący wreszcie do zdrowia po wypadku kochanek Duncana, brata Niny Locke. Hill potrzebuje ich, aby pchnąć akcję mocniej do przodu. I robi to wybornie – atmosfera się zagęszcza, stopień grozy rośnie wprost proporcjonalnie do przebiegających po plecach ciarkach.
Rozdziały zamykające „Klucze do królestwa” – czyli „Ofiary wojny” i dwie części „Detektywów” – skonstruowane zostały jak najprzedniejszy thriller, do którego dorzucono motywy nadprzyrodzone. Czyta się je z dużym zainteresowaniem, a dotarłszy do finału – co równie istotne – nie odczuwa się zażenowania spowodowanego kolejną woltą scenarzysty, który udaje, że wie mniej niż czytelnik i stara się w sztuczny sposób podtrzymywać tajemnicę. Joe Hill znajduje lepsze rozwiązanie – wyjaśnia jedną zagadkę, by natychmiast zawiązać kolejną. A ta kolejna jeszcze lepiej wróży na przyszłość. Graficznie nie zmieniło się w zasadzie nic. „W zasadzie”, ponieważ jest jeden wyjątek – to otwierający album „Wróbel”, który opowiedziany został z punktu widzenia sześcioletniego Bode’a. Gabriel Rodriguez postanowił więc w tej konkretnej nowelce dopasować ilustracje do wyobraźni dziecka, co jednak wcale nie oznacza, że to opowieść, po którą powinny sięgać dzieci. W dalszych rozdziałach jest już tak, jak bywało wcześniej – chilijski rysownik udanie prowadzi nas przez meandry wyobraźni Hilla, dbając przy tym o to, aby od czasu do czasu podgrzać atmosferę jakimś wyrazistszym kadrem.
koniec
28 grudnia 2015

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zagubiony w samym sobie
Andrzej Goryl

25 IV 2024

„Czarny Młot” to seria, która miała bardzo intrygujący początek, ciekawie się rozwijała, ale jej zakończenie było co najmniej rozczarowujące. Po drodze ukazało się też kilka komiksów pobocznych, które w większości nie prezentowały zbyt wysokiego poziomu. Podobnie sprawa się ma z najnowszą publikacją z tego uniwersum – albumem „Pułkownik Weird. Zagubiony w kosmosie”.

więcej »

Dyskretny urok showbiznesu
Paweł Ciołkiewicz

24 IV 2024

Nestor Burma to prywatny detektyw, który ma skłonność, naturalną chyba u prywatnych detektywów, do wpadania w tarapaty. Po „Mgle na moście Tolbiac”, „Ulicy Dworcowej 120” oraz „Awanturze na Nation” dostajemy kolejny album z jego przygodami. „Chciałeś mnie widzieć martwą?” to opowieść o intrydze rozgrywającej się w świecie musicali.

więcej »

Przygody małych króliczków
Maciej Jasiński

23 IV 2024

„Opowieści z Bukowego Lasu” to kolejna już seria dla dzieci, którą od roku 2021 publikuje wydawnictwo Egmont. Tym razem mamy do czynienia z cyklem przeznaczonym dla najmłodszych czytelników, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki w świecie komiksu.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

Komiksy z przemytu: Królestwo za klucz!
— Miłosz Cybowski

Tegoż twórcy

Kluczowe momenty
— Marcin Knyszyński

Krwawy bildungsroman
— Sebastian Chosiński

Historia lubi się powtarzać
— Sebastian Chosiński

Nie wkurzajcie potwora!
— Sebastian Chosiński

Kluczy ci u nas dostatek
— Sebastian Chosiński

Groza patentowana
— Sebastian Chosiński

Komiksy z przemytu: Królestwo za klucz!
— Miłosz Cybowski

Komiksy z przemytu: O klucz od sukcesu
— Miłosz Cybowski

Komiksy z przemytu: Zabawy z głową
— Miłosz Cybowski

Komiksy z przemytu: Pozdrowienia z Lovecraft
— Miłosz Cybowski

Tegoż autora

Czas zatrzymuje się dla jazzmanów
— Sebastian Chosiński

Płynąć na chmurach
— Sebastian Chosiński

Ptaki wśród chmur
— Sebastian Chosiński

„Czemu mi smutno i czemu najsmutniej…”
— Sebastian Chosiński

Pieśni wędrujące, przydrożne i roztańczone
— Sebastian Chosiński

W kosmosie też znają jazz i hip hop
— Sebastian Chosiński

Od Bacha do Hindemitha
— Sebastian Chosiński

Z widokiem na Manhattan
— Sebastian Chosiński

Duńczyk, który gra po amerykańsku
— Sebastian Chosiński

Awangardowa siła kobiet
— Sebastian Chosiński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.