Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 8 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić

Krótko o komiksach: Maj 2001
[ - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
1 2 »
AQQ 23 (2/2001), Thorgal #25: Błękitna zaraza, Aquablue #7: Biała gwiazda #2, Tytus, Romek i A’Tomek: Księga XIII – Wyspy Nonsensu, Asteriks # 20: Asteriks na Korsyce, TM-Semic Wydanie specjalne 1/2001: Tomb Raider: Maska Meduzy #1, Akira #8: Śmierć Takashiego, KKK 12 (1/2001, marzec), Tu detektyw Jeż #5, Mega komiks #12 (1/2001): Aliens: Xenogenesis, Świat Komiksu 22 (kwiecień 2001), Garfield: Przemawia mową kwiatów, Garfield: Kto to mówi?, Produkt 6 (2/2001)

Artur Długosz, Wojciech Gołąbowski, Marcin Herman, Marek Krzywicki, Paweł Nurzyński

Krótko o komiksach: Maj 2001
[ - recenzja]

AQQ 23 (2/2001), Thorgal #25: Błękitna zaraza, Aquablue #7: Biała gwiazda #2, Tytus, Romek i A’Tomek: Księga XIII – Wyspy Nonsensu, Asteriks # 20: Asteriks na Korsyce, TM-Semic Wydanie specjalne 1/2001: Tomb Raider: Maska Meduzy #1, Akira #8: Śmierć Takashiego, KKK 12 (1/2001, marzec), Tu detektyw Jeż #5, Mega komiks #12 (1/2001): Aliens: Xenogenesis, Świat Komiksu 22 (kwiecień 2001), Garfield: Przemawia mową kwiatów, Garfield: Kto to mówi?, Produkt 6 (2/2001)
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Marcin Herman [80%]
Na żółto i na niebiesko…
„AQQ” to obecnie najstarszy i przez wielu uznawany za najlepszy magazyn komiksowy w Polsce. Ostatnio czytelnicy „AQQ” otrzymali wraz z nowymi numerami kalendarz Miasteczka Mikropolis (#21) oraz dwa plakaty z Jeżem Jerzym (#22). Wraz z najnowszym numerem #23, „AQQ” doczekało się koloru w postaci wkładki p.t. „Komixorama”. Jest to niezbity dowód na to, że pismo nie tylko się rozwija, ale do tego rozwija dynamicznie.
W najnowszym numerze otrzymujemy pakiet komiksów znanych polskich autorów. Znajdziemy tam Jeża Jerzego (Leśniak/Skarżycki), Kica Przystojniaka (Jezierski/Kleczyński), Więźnia (Żukowski), a także prace Macieja Mazura i Marka Turka. Do tego kolejny odcinek „Pifitiady” Igora Baranko. Na szczególną uwagę zasługują komiksy „Paczka od Pana”, ze względu na ciekawy scenariusz Tomasza Sęka oraz „Wizyta” z powodu techniki, jaką zastosował rysownik Tomasz Mering. Niestety fatalny skład powoduje, że czytając „Pifitiadę” oraz „Paczkę…”, które zamieszczone są w poprzek strony, musimy obracać w powietrzu magazynem, a po chwili nie wiemy już na której stronie jesteśmy.
Kolorowa wkładka „Komixorama” oznacza dwie rzeczy: dobry papier i dobry kolor. Dzięki temu paski z serii „Miasteczko Mikropolis” nabierają blasku. Niestety drugi komiks „Ostatnia baśń” jest słaby i zupełnie nie wiem, dlaczego znalazł się w zerowym numerze „Komixoramy”. Widziałbym tam za to Jeża lub Kica.
Publicystyka w „AQQ” stoi jak zwykle na bardzo wysokim poziomie, choć tym razem nie zaskakuje. Znajdziemy tam wywiad z Radosławem Kleczyńskim oraz Jackiem Frąsiem, zwycięzcą konkursu debiutów w Angouleme, krótki reportaż „Jak rodzi się Produkt?” oraz relację z grudniowej edycji Gdańskich Spotkań Komiksowych. Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem przesłanie artykułu „Druga inkwizycja”, niemniej jednak, mimo iż nie mogę się zgodzić z niektórymi tezami, gratuluję autorowi spostrzegawczości i przenikliwości.
„AQQ” #23 trzyma równy, wysoki poziom. Mam nadzieję, że „Komixorama” na stałe zagości w magazynie, przez co będzie on jeszcze bardziej atrakcyjny. Jak zwykle – „AQQ” – polecam!
Thorgal: Błękitna zaraza
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
55,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wojciech Gołąbowski [50%]
Co tu kryć
Co tu kryć – najnowszy album przygód rodziny Aegirssonów rozczarowuje.
Scenarzysta, przyznając się do porażki w dziedzinie obmyślania zajęć dla licznej gromadki bohaterów, część z nich odstawia na boczny tor; przy okazji – czego jeszcze nie było – streszczając poprzednią część przygód Thorgala. Ale nawet dla pozostałych przy akcji osób niewiele ma do zaoferowania. Na ten przykład, mała, ale zazwyczaj aktywna Lehla, jakby w ogóle nie istniała. Jolan gdzieś zapodział swoje zdolności, biernie przyglądając się rozwojowi sytuacji.
Istnieje tylko Dziecię Gwiazd i do obrzydzenia znany scenariusz: rodzina wpada w kłopoty, Thorgal musi dokonać niemożliwego, dokonuje, happy end. W dodatku ów happy end jawi się straszliwie kiczowato, przebijając nawet zakończenie recenzowanej w ()numerze Esensji „Arachnei”.
Abstrahując od naiwności, fabuła obfituje w pospolite błędy: oto Myrmowie przygarniają niemowlę, które – gdy dorosło – uczy ich konstruować broń. Chyba wszyscy znają ów kawał, w którym rodzina adoptuje francuskie niemowlę, aby – gdy podrośnie – nauczyć się od niego języka francuskiego… Dalej: oto Zajkar chwali się, że wie o wszystkim, co dzieje się na dworze brata, podczas gdy jego jedyni zaufani nie są w ogóle na dwór wpuszczani. Jakoś trudno także uwierzyć, by książę nie miał o niczym pojęcia.
Ech, bzdury można mnożyć i mnożyć…
Ale znajduję także w niniejszym albumie i plusy: jak zwykle dopracowana kreska i piękne kolory wspaniale podkreślają dynamikę akcji. Nowatorsko dla serii poprowadzona jest narracja części albumu – a niektóre słowa i zwroty przyprawiają o drżenie.
Szkoda, naprawdę szkoda.
Może czas już pomyśleć nad zakończeniem serii?
Biała gwiazda #2
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Marcin Herman [90%]
Tragiczny koniec Mona Lisy
„Aquablue: Biała Gwiazda” część 2 to zakończenie historii zapoczątkowanej w tomie pierwszym. Jest to klasyczna historia sci-fi, narysowana realistyczną kreską. Co ciekawe głównym bohaterem tego albumu wcale nie jest znany z wcześniejszych historii Nao.
Rysownik Ciro Tota połączył w subtelny sposób ztechnicyzowany świat przyszłości z elementami współczesności, a nawet średniowiecznych kazamatów. Znajdziemy tam stylizowany na średniowieczny klasztor-fort, a tuż obok cybersieć łączącą podziemny ruch oporu robotów. Uważni czytelnicy-oglądacze z pewnością zauważą, jak smutno skończyła Mona Lisa pośród innych reliktów przeszłości.
W warstwie fabularnej mamy klasyczny przykład tego, do czego może doprowadzić fanatyzm neoreligijny, w połączeniu z władzą prawie absolutną. Okazuje się również, że w przyszłości siła mediów nie osłabła. Nie bez znacznie są także znakomite dialogi.
Ogólnie „Aquablue: Biała Gwiazda” to zgrabnie zrealizowany komiks. Bez zbędnych fajerwerków. Przyjemnie narysowany i opowiedziany.
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Paweł Nurzyński [50%]
Stare ale jare
Prószyński nie przestaje wznawiać starych ksiąg z przygodami Tytusa. Klasyczne przygody sympatycznego szympansa wypadają dużo lepiej w porównaniu z tym, co Papcio tworzy dziś. Kto nie ma starego wydania i nie pamięta fabuły, to powinien przeczytać. Na IV stronie okładki zapowiedź filmu animowanego „Tytus, Romek i A`Tomek Wśród Złodziei Marzeń”, którego premiera zapowiedziana jest na styczeń 2002 roku.
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Marek Krzywicki [80%]
Ełłałe humanum est
W dwudziestym tomie przygód Asteriksa wierni czytelnicy dostają specjalną historię jubileuszową. Na początku przygody nasi bohaterowie spotykają się ze starymi znajomymi z poprzednich tomów. Jest rzeczą oczywistą, że uczta nie może obyć się bez odpowiedniego „deseru”, który jak zwykle zapewniają Rzymianie. Podczas „zabawy” z Rzymianami, Galowie i ich goście uwalniają przetrzymywanego w obozie więźnia – dumnego Korsykanina Okatarinetabellaczikcziksa.
Wygnany ze swej wyspy przywódca oporu postanawia wracać do domu, a wraz nim na Korsykę udają się Asteriks i Obeliks.
Album w zabawny sposób przybliża nam obraz Korsyki – z jej wendetą, sjestą, dzikimi świniami oraz malaise corse – chorobliwą wręcz niechęcią mieszkańców wyspy do pracy. Nie zabraknie tu również spotkań z piratami, nadgorliwymi legionistami i chciwymi Rzymianami. Jednym słowem – jest tu wszystko to, co tygrysy czytające Asteriksa lubią najbardziej.
Opublikowany z albumem leksykon przybliży czytelnikom kulisy historii Korsyki oraz jej współczesnego wizerunku.
1 2 »

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Śmierć go czeka…
Paweł Ciołkiewicz

7 V 2024

Manu Larceneta polskiemu czytelnikowi przedstawiać nie trzeba. Francuski autor utorował sobie drogę do naszych serc kilkoma świetnymi komiksami. Po „Codziennej walce”, „Raporcie Brodecka”, „Terapii grupowej” oraz dwóch tomach „Blasta” otrzymujemy „Drogę”, komiks, który zaledwie kilka dni po premierze stał się najlepiej sprzedającym się tytułem w katalogu wydawnictwa Mandioca. To druga już adaptacja książki w dorobku artysty. Po niepokojącej opowieści o winie i wojennej traumie Philippe’a (...)

więcej »

Z emocjami trzeba umieć sobie radzić
Maciej Jasiński

6 V 2024

Seria „Smerfy i świat emocji” rozrasta się o kolejne tytuły podejmujące tematykę uczuć, które targają przedszkolakami. Ich rodzice nie zawsze wiedzą, co robić, dlatego z pomocą przychodzą komiksy wzbogacone o część informacyjną. Dzięki temu młody człowiek może uzmysłowić sobie, że jego zachowanie może być problemem dla otoczenia, a co więcej – dowiaduje się, jak można w takiej sytuacji sobie poradzić.

więcej »

Ptaki w wiosce Smerfów
Maciej Jasiński

5 V 2024

Wydawnictwo Egmont utrzymuje stałe tempo wydawania serii ze Smerfami, przeplatając najstarsze albumy stworzone przez Peyo (we współpracy z różnymi scenarzystami), z tymi nowszymi od innych autorów. Tak się złożyło, że ostatnie tytuły mają jeden wspólny element – ptaki, które miały i mają nadal wielki wpływ na życie w wiosce Smerfów. Jedne destrukcyjny, drugie wnoszą sporo humoru, a inne wreszcie pomagają Smerfom i ratują ich przed zagrożeniami.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

Esensja czyta dymki: Lato 2009
— Jakub Gałka, Marcin Osuch, Mateusz Osuch, Konrad Wągrowski

Z tego cyklu

Zimno i do Wrót Baldura daleko
— Miłosz Cybowski

Sielanka nigdy nie trwa wiecznie
— Marcin Mroziuk

Zły wampir i nierozgarnięci bohaterowie
— Miłosz Cybowski

NieZjawiskowy spadek formy
— Wojciech Gołąbowski

Bohaterowie, jakich potrzebujemy
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

W pięknym lesie
— Maciej Jasiński

Dlaczego dziupla
— Wojciech Gołąbowski

Legendy miejskie
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Conan jakich wielu
— Miłosz Cybowski

Machlojki w zimowej wiosce
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Tegoż twórcy

Wyłącz ten telewizor!
— Marcin Osuch

Laboratorium gagów
— Marcin Knyszyński

Nierówno pod skalpem
— Marcin Knyszyński

Przygody Galów za Wielkim Murem
— Konrad Wągrowski

Powiedziałeś „miau”, ty głupku
— Marcin Osuch

Zanim przyszło TM‑Semic
— Marcin Knyszyński

Śliczne i superproste
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Rozmawiając z Garfieldem
— Marcin Osuch

Największy koszmar Garfielda
— Marcin Osuch

Ile to jest w kocich minutach?
— Marcin Osuch

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.