Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 9 czerwca 2023
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXVI

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Jean-Michel Charlier, Jean ‘Moebius’ Giraud
‹Młodość Blueberry’ego #1›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułMłodość Blueberry’ego #1
Scenariusz
Data wydania13 października 2021
RysunkiJean ‘Moebius’ Giraud
PrzekładWojciech Birek
Wydawca Egmont
CyklMłodość Blueberry’ego, Blueberry, Plansze Europy
ISBN9788328149151
Format148s. 216x285mm
Cena89,99
Gatunekwestern
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Prequel, a udany
[Jean-Michel Charlier, Jean ‘Moebius’ Giraud „Młodość Blueberry’ego #1” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Z prequelami różnie bywa. Często jest tak, że taka próba odcinania kuponów od wcześniejszych sukcesów kończy się klapą – dość wspomnieć George’a Lucasa i jego drugą trylogię zaczynającą się od „Mrocznego widma”. Na szczęście Jean-Michel Charlier i Jean Giraud stanęli na wysokości zadania.

Marcin Osuch

Prequel, a udany
[Jean-Michel Charlier, Jean ‘Moebius’ Giraud „Młodość Blueberry’ego #1” - recenzja]

Z prequelami różnie bywa. Często jest tak, że taka próba odcinania kuponów od wcześniejszych sukcesów kończy się klapą – dość wspomnieć George’a Lucasa i jego drugą trylogię zaczynającą się od „Mrocznego widma”. Na szczęście Jean-Michel Charlier i Jean Giraud stanęli na wysokości zadania.

Jean-Michel Charlier, Jean ‘Moebius’ Giraud
‹Młodość Blueberry’ego #1›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułMłodość Blueberry’ego #1
Scenariusz
Data wydania13 października 2021
RysunkiJean ‘Moebius’ Giraud
PrzekładWojciech Birek
Wydawca Egmont
CyklMłodość Blueberry’ego, Blueberry, Plansze Europy
ISBN9788328149151
Format148s. 216x285mm
Cena89,99
Gatunekwestern
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Na oryginalną serię o przygodach niepokornego jankeskiego żołnierza składa się dwadzieścia osiem albumów, które w Polsce zawarte zostały w dziewięciu tomach zbiorczych. Z tego do dwudziestu trzech scenariusz napisał Charlier, do pozostałych – już po śmierci Charliera w 1989 roku – Giraud. Cykl zamyka (przynajmniej na razie) „Marshal Blueberry”; żeby utrudnić, ze scenariuszem Girauda, a rysunkami Williama Vance’a i Michela Rouge’a (w Polsce był to jeden album zbiorczy). Natomiast dziesięć lat po „Forcie Navajo”, pierwszym albumie oryginalnego cyklu, pojawiła się właśnie poboczna seria prequelowa „Młodość Blueberry’ego”. Pierwsze trzy części to także dzieło Charliera oraz Girauda – i to one właśnie składają się na pierwszy tom zbiorczy wydania polskiego.
Ciekawie wygląda już sama okładka. Na jej ostatniej stronie znajdujemy wymoczkowatego żołnierzyka z rewolwerem w ręce. Tak, to nie kto inny, jak Mike Blueberry, ale w wersji z początków wojny secesyjnej, czyli o kilka lat młodszy od bohatera „Fortu Navajo”. Na pierwszej stronie, w niezwykle dynamicznym i „krwistym” ujęciu, ten sam Blueberry prowadzi do ataku oddział unionistów (to ci z Północy). Rzecz o tyle ciekawa, bo już pierwszych stron komiksu dowiadujemy się, że mamy do czynienia synem bogatego plantatora z południa. Trzeba przyznać, że autorzy wymyślili całkiej przekonującą historię o tym, jak głównym bohater stał się Mikem Blueberrym i trafił w szeregi jankeskiego wojska. To właśnie o tym traktuje otwierający epizod „Tajemnica Blueberry’ego”. Co ważne, niezwykle dramatyczne doświadczenia, jakie spotkały młodego południowca, zmieniły jego charakter – tworząc postać, jaką czytelnicy już znają. Te zmiany ujawniają się stopniowo, przeplatając się z kolejnymi wojennymi zwrotami akcji. A zwrotów tych jest całkiem sporo i chociaż wiadomo, że główny bohater wyjdzie z nich w miarę w jednym kawałku, to zawsze kilka kwestii pozostanie otwartych. Jak chociażby ta, kiedy dorobił się złamanego nosa.
Jak wspomniałem, historie zawarte w tym albumie powstały po dziesięciu latach tworzenia serii głównej. Czas odcisnął także piętno na rysunku Jeana Girauda. Jego kreska jest mniej precyzyjna, bardziej przypomina szkic. W żadnym wypadku nie wpływa to pozytywny odbiór całości, chociaż zdarzają się kadry, na których czytelnik może mieć problem z rozpoznaniem bohaterów. Równie oszczędnie podchodzi rysownik do kolorów, posługując się głównie barwnymi plamami.
Nie ukrywam, do „Młodości Blueberry’ego” podchodziłem z pewną rezerwą. Teraz z niecierpliwością czekam na kolejny tom. Szkoda tylko, że nie będzie to już rzecz narysowana przez słynnego Moebiusa.
koniec
26 grudnia 2021

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Tło też się liczy
Dagmara Trembicka-Brzozowska

9 VI 2023

Wydana rok temu jako samodzielny album „Zguba” to jedna z wcześniejszych prac Shauna Tana i nie wiem, czy przypadkiem nie najlepiej znana zaraz po „Przybyszu”. U nas pojawia się już po raz drugi – wcześniej, w 2014 roku, Kultura Gniewu wydała ją jako część większego zbioru autora.

więcej »

Au rebours
Marcin Knyszyński

8 VI 2023

Komiksowe adaptacje literatury fantasy sprzed lat nie są zbyt częstym zjawiskiem. Dlatego też warto zwrócić uwagę na komiks „Hawkmoon” imponujący gabarytami i przykuwający wzrok okładką. Magia, futurystyczna fantastyka, historia alternatywna (właściwie przyszłość alternatywna), przygoda, awantura i dużo batalistycznych scen. Brzmi ciekawie.

więcej »

Nie takie zombie straszne
Dagmara Trembicka-Brzozowska

7 VI 2023

Adam Murphy to dość znany brytyjski rysownik, którego kadry i stripy pojawiają się dość często na stronach agregujących „śmieszne obrazki”. W kwestii komiksów per se jego największym dziełem jest seria „Trupie gadki” (czy też w oryginale: „Corpse Talks”), w której prezentuje krótkie formy komediowo-historyczne.

więcej »

Polecamy

Superbohater zza biurka

Niekoniecznie jasno pisane:

Superbohater zza biurka
— Marcin Knyszyński

Myślę, więc jestem – tym, kim myślę, że jestem
— Marcin Knyszyński

Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński

Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński

Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński

Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński

Zielone koszmary
— Marcin Knyszyński

To jest Sparta!!!
— Marcin Knyszyński

Między złotem a srebrem
— Marcin Knyszyński

Ten, którego nadejście zauważasz
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Dla fanów frankofonów
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Raz lepiej, raz gorzej
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Ku Klux Klan kontra zombie
— Marcin Knyszyński

Geniusze i przeciętniacy
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Srebrzysty paladyn
— Marcin Knyszyński

Blast It!
— Marcin Knyszyński

Moebius: Fragmenty duszy
— Marcin Knyszyński

Moebius: Betonowy pterodaktyl, niesforne ciało jamiste i fabryka belgijskich gąbek
— Marcin Knyszyński

Moebius: Major znowu się zgubił…
— Marcin Knyszyński

Moebius: Tajemnica pokoju numer 6
— Marcin Knyszyński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.