Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 29 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Joe Haldeman, Marvano
‹Dallas Barr›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDallas Barr
Tytuł oryginalnyDallas Barr
Scenariusz
Data wydaniawrzesień 2007
RysunkiMarvano
PrzekładMaria Mosiewicz
Wydawca Egmont
ISBN978-83-237-2918-1
Format336s. 295×215mm
Cena150.-
GatunekSF
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Wieczna wojna, wieczna wolność, wieczny żywot
[Joe Haldeman, Marvano „Dallas Barr” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Czy chcesz żyć wiecznie? Odpowiedź na to pytanie wydaje się prosta. Czy chcesz nieśmiertelności na zasadach doktora Stilmana? Tutaj odpowiedź nie będzie już tak oczywista. Poznajcie Dallasa Barra, on przedstawi wam ten i inne dylematy z szerszej perspektywy.

Marcin Osuch

Wieczna wojna, wieczna wolność, wieczny żywot
[Joe Haldeman, Marvano „Dallas Barr” - recenzja]

Czy chcesz żyć wiecznie? Odpowiedź na to pytanie wydaje się prosta. Czy chcesz nieśmiertelności na zasadach doktora Stilmana? Tutaj odpowiedź nie będzie już tak oczywista. Poznajcie Dallasa Barra, on przedstawi wam ten i inne dylematy z szerszej perspektywy.

Joe Haldeman, Marvano
‹Dallas Barr›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDallas Barr
Tytuł oryginalnyDallas Barr
Scenariusz
Data wydaniawrzesień 2007
RysunkiMarvano
PrzekładMaria Mosiewicz
Wydawca Egmont
ISBN978-83-237-2918-1
Format336s. 295×215mm
Cena150.-
GatunekSF
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Kolejna po „Wiecznej wojnie” i „Wiecznej wolności” pozycja spółki autorskiej Haldeman i Marvano. Druga połowa XXI wieku. Ludzkość skolonizowała Księżyc i właściwie niczego więcej nie dokonała. Poza małym wyjątkiem – genialny naukowiec Juliusz Stilman wynalazł nieśmiertelność. A dokładnie kurację odmładzającą, której okres ważności wynosi dziesięć lat. Po tym czasie za kolejną kurację klient kliniki Stilmana musi zapłacić całym swoim majątkiem, minimum milionem dolarów (bo oczywiście kuracja jest płatna, a wymieniona kwota nawet pod koniec XXI wieku to kupa pieniędzy), albo zaczyna się szykować na spotkanie ze Stwórcą. Tytułowy Dallas Barr jest zaufanym człowiekiem Stilmana do zadań specjalnych, jego prywatnym Jamesem Bondem. Ale nawet on musi za kurację płacić. Pieniądze zarabia w różny sposób, najczęściej wykonując misje zlecone właśnie przez Stilmana. Jak nietrudno się domyślić, misje te mają na celu przede wszystkim ochronę oraz ekspansję imperium genialnego naukowca. Poszczególne części to autonomiczne historie. Niektóre wątki (np. księżycowa kolonia) pojawiają się kilkukrotnie, ale najczęściej w innym, nowym kontekście.
Seria ukazuje się we Francji od 1996 roku. Dotychczas pojawiło się siedem części. Wydanie w ramach serii Plansze Europy zawiera je wszystkie. Pierwsza część cyklu to komiksowa adaptacja powieści Joe Haldemana „Buying Time” (tytuł brytyjski: „The Long Habit of Living”), pozostałe powstały na podstawie oryginalnego scenariusza.
„Dallas Barr” jest dziełem mocno odbiegającym od poprzednich prac duetu Haldeman-Marvano. „Wieczna wojna” to alegoria przeżyć scenarzysty z wojny wietnamskiej. Nawiązująca do niej „Wieczna wolność” opowiadała o nieprzystosowaniu do „nowego porządku” i poszukiwaniu własnego miejsca. W przeciwieństwie do nich „Dallas Barr” to historia wielowątkowa, rozgrywająca się na wielu poziomach – relacji międzyludzkich, wielkiej polityki, rozwoju technologicznego, procesów socjologicznych. Jednocześnie „Dallas Barr” jest komiksem SF w znacznie większym stopniu niż „Wojna” i „Wolność”. Nawet pomimo tego, że akcja dzieje się w dużo bliższej przyszłości. W przypadku „Wojny” i „Wolności” konwencja SF tworzy tylko tło dla zagadnień o charakterze współczesnym, uniwersalnym (doświadczenia wojenne, wyobcowanie). Natomiast w swoim najnowszym dziele Haldeman zawarł to, co jest esencją fantastyki naukowej. Przedstawił problemy, które dopiero mogą pojawić się przed naszą cywilizacją. Jak będzie przebiegała kolonizacja Księżyca? Jak ludzie wykorzystają dar nieśmiertelności?
Słabszym punktem scenariusza jest niewielkie zróżnicowanie charakterologiczne postaci. Mamy tu księżycowych kolonistów, różnej maści najemników, polityków, nawiedzonych dziwaków. Wszyscy oni mają swoje cele, często skrajnie rozbieżne, swoje systemy wartości, ale nie ma to prawie żadnego odzwierciedlenia w sposobie mówienia, zachowania. Autorzy całą uwagę poświęcili na budowanie zawiłej miejscami fabuły oraz wizji ludzkości pod koniec XXI wieku. A przecież różnorodność bohaterów to podstawa wciągającej historii. W przypadku komiksu jest wręcz wpisana w jego definicję – komiksowy typ bohatera to postać wyrazista i oryginalna. Nasz rodzimy „Funky Koval” jest bardzo dobrym przykładem, jak budować wyrazistych, żywych, oryginalnych bohaterów. Niespecjalnie jest też w „Dallas Barr” umotywowana zasada Stilmana stanowiąca o braku możliwości opłacenia kuracji odmładzającej danej osoby przez kogoś innego. Zasada nielogiczna, której jedynym celem jest możliwość zawiązania intrygi i poprowadzenia jej zgodnie z założeniem scenarzysty.
Rysownik serii Marvano (Mark Van Oppen) do kwestii kreowania wizji przyszłości podszedł zachowawczo, co bynajmniej nie jest żadnym zarzutem. Zastosował sztuczkę znaną z „Wiecznej wojny”. W twórczy sposób przerobił urządzenia istniejące dzisiaj (głównie wszelkiego typu wehikuły), dorzucił kilka nowinek technicznych (w dużej części koncepcyjnie znanych obecnie) i wyszedł z tego świat realistyczny, acz zauważalnie różniący się od nam współczesnego. Mniej wysiłku włożył Marvano w architekturę. Ludzie nadal preferują klimatyczne knajpki nad brzegiem oceanu lub w cieniu stylowych kamienic Paryża, a miasta przyszłości zmieniły w mniejszym stopniu niż Warszawa w ciągu ostatnich 15 lat.
„Dallas Barr” to pozycja interesująca głównie w warstwie intrygi. Pod tym względem przypomina nieco cykl „Alpha”. I właśnie miłośnikom historii o agentach specjalnych polecam pięknie wydany album z przygodami stupięćdziesięcioletniego młodzieniaszka.
Plusy:
  • kompleksowa i realna wizja przyszłości
  • wciągająca intryga
Minusy:
  • brak zróżnicowania charakterologicznego bohaterów
koniec
14 listopada 2007

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Kraina bez gwiazd
Marcin Osuch

29 IV 2024

Wydana nakładem oficyny Lost in Time „Arka” to udany miks twardego SF z elementami horroru i socjologicznego thrillera. Początek jest bardzo dobry i na szczęście nie najgorsze jest zakończenie.

więcej »

Zupełnie jak nie trykoty
Dagmara Trembicka-Brzozowska

28 IV 2024

Ten album to taka „przejściówka” – rozpoczyna się sceną z „Wojen nieskończoności”, a akcja znajduje się najwyraźniej gdzieś przed albumem „King In Black”, w Polsce jak na razie nie wydanym, oraz późniejszymi komiksami m.in. z cyklu „Wojna światów” czy z Thorem w roli głównej. I jakkolwiek fabuła jest dość przeciętna, to jednak jest w „Czarnym” parę rzeczy wartych zobaczenia.

więcej »

Palec z artretyzmem na cynglu
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

27 IV 2024

„Torpedo 1972” to powrót po latach Luca Torelliego, niegdyś twardziela i zabijaki, a dziś… w sumie też zabijaki, ale o wiele bardziej zramolałego.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

Życie na sprzedaż
— Marcin Knyszyński

Tegoż twórcy

Historia mniej znana
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Szybkie samochody, podstępni naziści
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

MIasto w trzech odsłonach
— Marcin Osuch

Łza smutku, uśmiech wspomnień
— Marcin Osuch

Ku przestrodze
— Marcin Knyszyński

Życie na sprzedaż
— Marcin Knyszyński

„Bękarty wojny” dla całej rodziny
— Marcin Knyszyński

Esensja czyta dymki: Reaktywacja
— Daniel Gizicki, Wojciech Gołąbowski, Marcin Osuch, Paweł Sasko, Konrad Wągrowski

Historia w obrazkach: Miasto murem podzielone
— Sebastian Chosiński

Ballada o żołnierzu Williamie Mandelli
— Konrad Wągrowski

Tegoż autora

Kraina bez gwiazd
— Marcin Osuch

Uczmy się języków!
— Marcin Osuch

„Szalony Kojot” przez dwie chmury?
— Marcin Osuch

Aparat, góry, człowiek
— Marcin Osuch

Niech prezydent się tym zajmie
— Marcin Osuch

Ratunek czy porwanie?
— Marcin Osuch

Zatrzymane w słowach
— Marcin Osuch

Broń i pieniądze
— Marcin Osuch

Tylko wkrętacza brakuje
— Marcin Osuch

Pożegnanie
— Marcin Osuch

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.