Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Fish
‹Krakow›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKrakow
Wykonawca / KompozytorFish
Data wydania10 września 1996
NośnikCD
Czas trwania114:36
Gatunekkoncert, rock
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Utwory
CD1
1) Black Canal6:32
2) Jumpsuit City 5:29
3) Big Wedge6:06
4) Emperor's Song6:48
5) Lady Let It Lie 6:07
6) Vigil in a Wilderness of Mirrors9:29
7) Shadowplay (Medley)12:15
8) Credo8:43
9) Kayleigh 4:32
10) Pipeline 7:16
11) Incommunicado4:25
12) Internal Exile5:42
13) Lucky15:48
14) Lavender6:44
15) Boston Tea Party8:40
Wyszukaj / Kup

Pot i Kreff – Made in Poland: Hołd dla publiczności bloku wschodniego
[Fish „Krakow” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Fish, legendarny frontman Marillion, zawsze podkreśla, że lubi przyjeżdżać do Polski, albowiem to właśnie tu jest najlepsza publiczność, przed jaką grał. Aby dowieść, że nie jest to kurtuazyjne wazeliniarstwo, już w 1996 roku wydał oficjalną koncertówkę z zarejestrowanym występem w Krakowie. Po jej przesłuchaniu powiedzmy, że mu wierzę, ale nie do końca…

Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Pot i Kreff – Made in Poland: Hołd dla publiczności bloku wschodniego
[Fish „Krakow” - recenzja]

Fish, legendarny frontman Marillion, zawsze podkreśla, że lubi przyjeżdżać do Polski, albowiem to właśnie tu jest najlepsza publiczność, przed jaką grał. Aby dowieść, że nie jest to kurtuazyjne wazeliniarstwo, już w 1996 roku wydał oficjalną koncertówkę z zarejestrowanym występem w Krakowie. Po jej przesłuchaniu powiedzmy, że mu wierzę, ale nie do końca…

Fish
‹Krakow›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKrakow
Wykonawca / KompozytorFish
Data wydania10 września 1996
NośnikCD
Czas trwania114:36
Gatunekkoncert, rock
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Utwory
CD1
1) Black Canal6:32
2) Jumpsuit City 5:29
3) Big Wedge6:06
4) Emperor's Song6:48
5) Lady Let It Lie 6:07
6) Vigil in a Wilderness of Mirrors9:29
7) Shadowplay (Medley)12:15
8) Credo8:43
9) Kayleigh 4:32
10) Pipeline 7:16
11) Incommunicado4:25
12) Internal Exile5:42
13) Lucky15:48
14) Lavender6:44
15) Boston Tea Party8:40
Wyszukaj / Kup
„Krakow”, bo taki tytuł nosi to wydawnictwo, jest zapisem koncertu, jaki Fish dał 11 października 1995 roku w krakowskim klubie P1 Studio. Trudno jednak stwierdzić, czy rejestracja nagrania powstała z myślą o tej płycie, czy też była to spontaniczna decyzja. Przychylałbym się do tej drugiej opcji. Jakość całości jest bowiem bardzo niezadowalająca. Oczywiście daleko jej do bootlegowych standardów, ale mimo to, jak na materiał, który poddano obróbce w studio, można poczuć się rozczarowanym. Przede wszystkim dobre wrażenie psuje pozbawiony głębi dźwięk, co niestety znacznie odbija się na odbiorze płyty.
Na szczęście „Krakow” broni się pod względem muzycznym, chociaż początek wcale nie zapowiada się tak dobrze. Pierwsze cztery utwory, stanowiące przekrój z dotychczasowego solowego dorobku muzyka („Black Canal”, „Jumpsuit City”, „Big Wedge” i „Emperor’s Song”), zręcznie układają się w ponaddwudziestominutową suitę. Niestety zagraną zachowawczo i całkiem bez polotu. A może po prostu z tych utworów nie dało się więcej wyciągnąć? W 1995 roku Fish miał na koncie zaledwie cztery płyty solowe (w tym jedną z coverami), ale tak naprawdę udał mu się tylko debiut „Vigil in a Wilderness of Mirrors” z 1990 r. Pozostałe propozycje artysty w najlepszym wypadku lokowały się wśród średniaków, tak jak promowany na koncercie w Krakowie nowiutki krążek „Suits”.
Na szczęście każdy, kto przebrnie przez nijaką pierwszą część występu, potem może delektować się graniem na najwyższym światowym poziomie (a to i tak ponad półtorej godziny). Nawet pozostałe utwory ze „Suits” wypadają całkiem ciekawie (zwłaszcza „Pipeline”). Jednym z najjaśniejszych punktów programu jest „Shadowplay Medley” z wplecionym fragmentem „Fugazi”. Takich improwizowanych momentów jest tu o wiele więcej. Największe wrażenie robią „Credo”, które rozrosło się do prawie dziewięciu minut, i „Lucky”, dłuższe od studyjnej wersji niemal czterokrotnie. Tu każdy z muzyków towarzyszących głównej gwieździe ma okazję zagrać małe solo, natomiast w finale Fish do wspólnego śpiewania zachęca publiczność, która entuzjastycznie reaguje na jego zaczepki.
Tego wieczoru nie mogło także zabraknąć reprezentantów dorobku Marillion. Obok obowiązkowego „Kayleigh” pojawiają się żywiołowe wersje „Incommunicado” i „Lavender”, który został zagrany na bis.
Szkoda tylko, że w procesie realizacji nie uwzględniono udziału publiczności, która na dobrą sprawę pojawia się tylko we wspomnianym „Lucky”. Zupełnie nie czuć, by Fish miał z nią rewelacyjny kontakt. Nie zmienia to faktu, że „Krakow” jest cenną pamiątką dla każdego polskiego fana nie tylko Fisha, ale i całego Marillion. Jeśli jednak komuś będzie mało, zawsze może sięgnąć po wizualne zapisy innych koncertów z Krakowa z 1995 r. („Krakow Acoustic Set” i „Krakow Electric Set”).
koniec
11 lutego 2010

Komentarze

21 II 2010   11:25:15

Eee... że co, proszę? Suits nieudane?

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Tu miejsce na labirynt…: Ente wcielenie Magmy
Sebastian Chosiński

26 IV 2024

Chociaż poprzednia płyta Rhùn, czyli „Tozïh”, ukazała się już niemal rok temu, najnowsza, której muzycy nadali tytuł „Tozzos”, wcale nie zawiera nagrań powstałych bądź zarejestrowanych później. Oba materiały są owocami tej samej sesji. Trudno dziwić się więc, że i stylistycznie są sobie bliźniacze.

więcej »

Czas zatrzymuje się dla jazzmanów
Sebastian Chosiński

25 IV 2024

Arild Andersen to w świecie europejskiego jazzu postać pomnikowa. Kontrabasista nie lubi jednak przesiadywać na cokole. Mimo że za rok będzie świętować osiemdziesiąte urodziny, wciąż koncertuje i nagrywa. Na dodatek kolejnymi produkcjami udowadnia, że jest bardzo daleki od odcinania kuponów. „As Time Passes” to nagrany z muzykami młodszymi od Norwega o kilkadziesiąt lat album, który sprawi mnóstwo radości wszystkim wielbicielom nordic-jazzu.

więcej »

Tu miejsce na labirynt…: Oniryczne żałobne misterium
Sebastian Chosiński

24 IV 2024

Martin Küchen – lider freejazzowej formacji Angles 9 – zaskakiwał już niejeden raz. Ale to, co przyszło mu na myśl w czasie pandemicznego odosobnienia, przebiło wszystko dotychczasowe. Postanowił stworzyć – opartą na starożytnym greckim micie i „Odysei” Homera – jazzową operę. Do współpracy zaprosił wokalistkę Elle-Kari Sander, kolegów z Angles oraz kwartet smyczkowy. Tak narodziło się „The Death of Kalypso”.

więcej »

Polecamy

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku

A pamiętacie…:

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski

Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski

Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski

Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski

Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski

Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski

Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski

Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski

The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski

T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski

Zobacz też

Z tego cyklu

Page & Plant na schodach do nieba
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Statek z nowym kapitanem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Dwa światy w Chorzowie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Największy z Wielkiej Czwórki
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Trzech mężczyzn i fani
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Odkryli sposób na długowieczność!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Folk z rockowym pazurem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Chwila prawdziwych emocji
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Wszyscy święci na koncercie Pearl Jam
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Najdorodniejsze jeżozwierzowe drzewa rodzą się w Warszawie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż autora

Magia i Miecz: Z niewielką pomocą zagranicznych publikacji
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Idź do krateru wulkanu Snæfellsjökull…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Komiksowe Top 10: Marzec 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

I ty możesz być Kubą Rozpruwaczem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Po komiks marsz: Kwiecień 2024
— Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch

My i Oni
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Wielki mały finał
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Piołun w sercu a w słowach brak miodu, czyli 10 utworów do tekstów Ernesta Brylla
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Kim był Józef J.?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Komiksowe Top 10: Luty 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

W trakcie

zobacz na mapie »
Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.