Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 28 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Z filmu wyjęte: Ogrodowy nielot

Esensja.pl
Esensja.pl
Dzisiaj – zgodnie z zapowiedzią sprzed tygodnia – statek, którym na naszą planetę przybył Homoti.

Jarosław Loretz

Z filmu wyjęte: Ogrodowy nielot

Dzisiaj – zgodnie z zapowiedzią sprzed tygodnia – statek, którym na naszą planetę przybył Homoti.
Dzisiaj kadr zapowiedziany w poprzednim odcinku cyklu, przedstawiający statek, na pokładzie którego przyleciał na naszą poczciwą Ziemię pokraczny, turecki E.T. Owszem, obiekt udający UFO ma z grubsza odpowiedni kształt, ale jak się dokładniej przyjrzeć, pozbawieni sensownego budżetu twórcy pojechali po bandzie, bowiem jako podstawy do zbudowania modelu statku… Stój, źle. Nie budowali przecież żadnego statku. Inwencję twórców trudno wyrazić słowami tak, żeby nie zabrzmiało to głupio.
Otóż statek Homotiego „zrobiono” z dużego, ogrodowego parasola. Parasol po prostu wbito w ziemię (jego stelaż doskonale widać na drugim zdjęciu), na jego czaszy namalowano pas czerwonych rombów, blisko szczytu wykonano nieznaną techniką pas czarnych krop, a dla zamaskowania parasolowatości konstrukcji dorzucono zewnętrzny fartuch, być może faktycznie wykonany z blachy. A przynajmniej, czegoś, co wygląda na blachę, sądząc z podwiniętych krawędzi tegoż fartucha.
Statek widać dosłownie przez chwilkę, więc nikt nie rozdzierał szat, bo film powstał w czasach, gdy stopklatkę można było sobie zrobić jedynie na VHS-ie, tyle że dla uzyskania przyzwoitego obrazu musiały się zejść trzy czynniki – dobre oko, wprawna ręka i nie zajechana taśma. A chyba nie muszę mówić, że poza Turcją mało kto wówczas słyszał o „Homotim”, sami zaś Turcy byli niejako przyzwyczajeni do kręconej pęczkami tandety.
Na koniec jeszcze dwa słowa o fabule, bo kawałek intrygi zostawiłem na deser. Homoti zostaje w pewnym momencie porwany przez dziennikarza-rywala, gdyż bowiem wywiad z obcym (ciekawe, jak uwiarygodniony) ma przynieść porywaczowi miliony. Przypomnijmy, że rzecz toczy się w środowisku dziennikarzy specjalizujących się w informacjach wyssanych z palca…
Jak już zaznaczyłem w poprzednim odcinku, „Homoti” jest tylko dla twardych zawodników, zaprawionych w bojach z kiczowatą kinematografią klasy ostatnich liter alfabetu.
koniec
28 sierpnia 2023

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

„Kobra” i inne zbrodnie: Za rok, za dzień, za chwilę…
Sebastian Chosiński

23 IV 2024

Gdy w lutym 1967 roku Teatr Sensacji wyemitował „Cichą przystań” – ostatni odcinek „Stawki większej niż życie” – widzowie mieli prawo poczuć się osieroceni przez Hansa Klossa. Bohater, który towarzyszył im od dwóch lat, miał zniknąć z ekranów. Na szczęście nie na długo. Telewizja Polska miała już bowiem w planach powstanie serialu, na którego premierę trzeba było jednak poczekać do października 1968 roku.

więcej »

Z filmu wyjęte: Knajpa na szybciutko
Jarosław Loretz

22 IV 2024

Tak to jest, jak w najbliższej okolicy planu zdjęciowego nie ma najmarniejszej nawet knajpki.

więcej »

„Kobra” i inne zbrodnie: J-23 na tropie A-4
Sebastian Chosiński

16 IV 2024

Domino – jak wielu uważa – to takie mniej poważne szachy. Ale na pewno nie w trzynastym (czwartym drugiej serii) odcinku teatralnej „Stawki większej niż życie”. tu „Partia domina” to nadzwyczaj ryzykowna gra, która może kosztować życie wielu ludzi. O to, by tak się nie stało i śmierć poniósł jedynie ten, który na to ewidentnie zasługuje, stara się agent J-23. Nie do końca mu to wychodzi.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Z tego cyklu

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Tegoż autora

Orient Express: A gdyby tak na Księżycu kangur…
— Jarosław Loretz

Kości, mnóstwo kości
— Jarosław Loretz

Gąszcz marketingu
— Jarosław Loretz

Majówka seniorów
— Jarosław Loretz

Gadzie wariacje
— Jarosław Loretz

Weź pigułkę. Weź pigułkę
— Jarosław Loretz

Warszawski hormon niepłodności
— Jarosław Loretz

Niedożywiony szkielet
— Jarosław Loretz

Puchatek: Żenada i wstyd
— Jarosław Loretz

Klasyka na pół gwizdka
— Jarosław Loretz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.