Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 29 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Paul Auster
‹Wiążąc koniec z końcem›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWiążąc koniec z końcem
Tytuł oryginalnyHand to Mouth
Data wydania2001
Autor
PrzekładKrzysztof Obłucki
Wydawca Noir sur Blanc
ISBN83-88459-02-3
Format117s. 145×230mm
Cena22,—
Gatunekbiograficzna / wywiad / wspomnienia, non‑fiction
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Przeczytaj to jeszcze raz: Pisząc dla pieniędzy
[Paul Auster „Wiążąc koniec z końcem” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Zawód pisarza wiąże się z nieustannym brakiem gotówki, lawirowaniem wśród życiowych zakrętów i ciągłym wpadaniem na nowe bariery w postaci dziwnych, szemranych typów lub nieoczekiwanych ofert pracy. Taki właśnie obraz roztacza przed oczami czytelnika Paul Auster w autobiograficznej książce „Wiążąc koniec z końcem”.

Marcin Bukalski

Przeczytaj to jeszcze raz: Pisząc dla pieniędzy
[Paul Auster „Wiążąc koniec z końcem” - recenzja]

Zawód pisarza wiąże się z nieustannym brakiem gotówki, lawirowaniem wśród życiowych zakrętów i ciągłym wpadaniem na nowe bariery w postaci dziwnych, szemranych typów lub nieoczekiwanych ofert pracy. Taki właśnie obraz roztacza przed oczami czytelnika Paul Auster w autobiograficznej książce „Wiążąc koniec z końcem”.

Paul Auster
‹Wiążąc koniec z końcem›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWiążąc koniec z końcem
Tytuł oryginalnyHand to Mouth
Data wydania2001
Autor
PrzekładKrzysztof Obłucki
Wydawca Noir sur Blanc
ISBN83-88459-02-3
Format117s. 145×230mm
Cena22,—
Gatunekbiograficzna / wywiad / wspomnienia, non‑fiction
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Na wstępie zaznaczyć trzeba, że Auster podchodzi do pojęcia „autobiografia” swobodnie, skupiając się głównie na mniej lub bardziej dziwnych perypetiach, które go doprowadziły tam, gdzie jest teraz: czyli do statusu zawodowego literata. A droga, jaką musiał przebyć jest wręcz zadziwiająca: od małego amerykańskiego miasteczka przez Paryż i Dublin, aż do Nowego Yorku, który jest elementem scalającym historię życia Paula Austera.
Narracja płynie w gawędziarski sposób, poszczególne fragmenty życia opowiadane są niemal w formie anegdot lub przywołanych odległych wspomnień. Historia Austera skupia się jednak na opowieściach dotyczących bezpośrednio dwóch tematów: jego pisarskiej drogi oraz perypetii finansowych. One też stanowią oś akcji książki, wokół której narastają licznie mniejsze wątki.
Autor opowiada swoją historię barwnie, przedstawiając przy tym wiele nieszablonowych postaci, jakie dane było mu spotkać na swojej drodze. Począwszy od robotników, a skończywszy na podstarzałych mecenasach sztuki i opętanych wizjonerach epoki dzieci kwiatów. W trakcie lektury, obejmującej czasy od dzieciństwa po wydanie pierwszej powieści, poznajemy jego stosunek do pieniędzy, życia , twórczości, a nawet polityki. Co dziwne, Auster wydaje się być osobą zupełnie niedostosowaną, staromodnie powielającą archetyp zbuntowanego artysty żyjącego na skraju nędzy. Jego wczesny żywot nie przypomina wyidealizowanych wizji natchnionego twórcy. Praca fizyczna, czasami nawet ta najpośledniejszego sortu, miesza się z życiem będącym o poziom wyżej – tym duchowym. Chociaż ostatecznie nawet duchowość zostaje zaprzężona do trybików maszyny, mającej na celu zarobienie odrobiny pieniędzy.
Wizja to odrobinę ponura, ale też bardzo refleksyjna. Przedstawia wycinek artystycznej drogi Austera dalekiej od sukcesów i blichtru. Na kartach tej krótkiej, niewiele ponad stustronicowej książki wędrujemy przez inne czasy. Czasami historie przytoczone przez Austera wydają się na wpół legendarne, jak ta o spotkaniu z Johnem Lennonem w biurze małego niszowego wydawnictwa, w którym przez chwilę pracował. Gdzieś przemyka postać Jerzego Kosińskiego. Z kart powieści wylewa się też nostalgia nad minionymi czasami. Nie jest to tęsknota, a raczej zwrócenie wzroku na czasy, które już bezpowrotnie minęły.
Jest w tym artystycznym ujęciu własnego życia coś, co napawa otuchą. Sztuka w ujęciu Austera jest czymś ponad pieniądze, chociaż czasami trzeba ją sprzedać, aby przeżyć. Uderza też odwaga Amerykanina, który na warsztat bierze okres dla siebie najtrudniejszy, by ostatecznie rozliczyć się z przeszłością i z nią pogodzić. Autor ukazuje swoją drogę jako konieczną, aby stać się tym, kim jest teraz.
Perypetiami Paula Austera można by obdzielić co najmniej kilka osób, nie rozmywając przy tym ich wyraźnego kolorytu. Dla osób zaznajomionych z utworami Austera będzie to baza do lepszego zrozumienia jego twórczości. Dla wszystkich innych pozostanie fascynującą historią życia nieszablonowego człowieka. Splotem przypadków, sukcesów i niepowodzeń, które same w sobie stanowią wciągającą opowieść.
Ostatecznie nasuwa się pewna refleksja, coś o czym dzisiaj się często zapomina. Mianowicie to, że żadna praca nie hańbi. Idąc głębiej tym tropem wydaje się, że autor przypomina o tym, że pieniądze, chociaż niezbędne, mają jednak pełnić rolę służebną. „Tyle o pisaniu książek dla pieniędzy. Tyle o sprzedawaniu.” Takimi słowami kończy się powieść i to właśnie one wydają się stanowić kwintesencję całości spojrzenia Austera na sprawy sztuki i finansów.
koniec
14 kwietnia 2013

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Ten okrutny XX wiek: Budowle muszą runąć
Miłosz Cybowski

29 IV 2024

Zdobycie ruin klasztoru na Monte Cassino przez żołnierzy armii Andersa obrosło wieloma mitami. Jednak „Monte Cassino” Matthew Parkera bardzo dobrze pokazuje, że był to jedynie drobny epizod w walkach o przełamanie niemieckich linii obrony na południe od Rzymu.

więcej »

Jak to dobrze, że nie jesteśmy wszechwiedzący
Joanna Kapica-Curzytek

28 IV 2024

Czym tak naprawdę jest tytułowa siła? Wścibstwem czy pełnym pasji poznawaniem świata? Trzech znakomitych autorów odpowiada na te i inne pytania w tomie esejów pt. „Ciekawość”.

więcej »

PRL w kryminale: Człowiek z blizną i milicjant bez munduru
Sebastian Chosiński

26 IV 2024

Szczęsny szybko zaskarbił sobie sympatię czytelników, w efekcie rok po roku Anna Kłodzińska publikowała kolejne powieści, w których rozwiązywał on mniej lub bardziej skomplikowane dochodzenia. W „Srebrzystej śmierci” Białemu Kapitanowi dane jest prowadzić śledztwo w sprawie handlu… białym proszkiem.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Z tego cyklu

Kto zamordował Kallego?
— Sebastian Chosiński

Czcij bliźniego swego!
— Sebastian Chosiński

Tak nieprawdopodobne, że aż przerażające
— Sebastian Chosiński

Zetrzeć uśmiech z twarzy niegodziwca
— Sebastian Chosiński

Biali i czarni – bohaterowie i kanalie
— Sebastian Chosiński

Wallander kontra komunistyczni fundamentaliści
— Sebastian Chosiński

Gliniarz po i w trakcie przejść
— Sebastian Chosiński

Eddie, Gino i Tony
— Sebastian Chosiński

Gliniarz na rowerze
— Sebastian Chosiński

Pozornie bez związku, niemal bez trupa
— Wojciech Gołąbowski

Tegoż twórcy

Squatersi z Brooklynu
— Kamil Armacki

Co jest prawdą, czyli literacka gra
— Konrad Wągrowski

Rozdarcie
— Konrad Wągrowski

Transcendencja niebieskiego zeszytu
— Konrad Wągrowski

Tegoż autora

Koszmary przeszłości
— Marcin Bukalski

Kręte ścieżki
— Marcin Bukalski

Brakuje środka
— Marcin Bukalski

Zbrodnia na wrzosowisku
— Marcin Bukalski

Świetlista uczta
— Marcin Bukalski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.