Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 28 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Sam Liu, Lauren Montgomery
‹Batman: Rok pierwszy›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułBatman: Rok pierwszy
Tytuł oryginalnyBatman: Year One
Data premiery21 października 2011
ReżyseriaSam Liu, Lauren Montgomery
Scenariusz
ObsadaBryan Cranston, Ben McKenzie, Eliza Dushku, Jon Polito, Alex Rocco, Katee Sackhoff, Sara Ballantine, Jeff Bennett
MuzykaChristopher Drake
Rok produkcji2011
Czas trwania64 min
Gatunekakcja, animacja
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Narodziny Mrocznego Rycerza
[Sam Liu, Lauren Montgomery „Batman: Rok pierwszy” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
To było pewne, że prędzej czy później twórcy animowanych obrazów o Batmanie sięgną po komiks, który opisuje, jak zaczęła się historia Mrocznego Rycerza. Uczynili to – w 2011 roku – do spółki Lauren Montgomery i Sam Liu. Zrealizowany przez nich „Rok pierwszy” to wprawdzie nie dosłowna, ale bliska oryginałowi adaptacja dzieła Franka Millera. A na „deser” w wydaniu DVD dołączono jeszcze piętnastominutowy filmik o Catwoman.

Sebastian Chosiński

Narodziny Mrocznego Rycerza
[Sam Liu, Lauren Montgomery „Batman: Rok pierwszy” - recenzja]

To było pewne, że prędzej czy później twórcy animowanych obrazów o Batmanie sięgną po komiks, który opisuje, jak zaczęła się historia Mrocznego Rycerza. Uczynili to – w 2011 roku – do spółki Lauren Montgomery i Sam Liu. Zrealizowany przez nich „Rok pierwszy” to wprawdzie nie dosłowna, ale bliska oryginałowi adaptacja dzieła Franka Millera. A na „deser” w wydaniu DVD dołączono jeszcze piętnastominutowy filmik o Catwoman.

Sam Liu, Lauren Montgomery
‹Batman: Rok pierwszy›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułBatman: Rok pierwszy
Tytuł oryginalnyBatman: Year One
Data premiery21 października 2011
ReżyseriaSam Liu, Lauren Montgomery
Scenariusz
ObsadaBryan Cranston, Ben McKenzie, Eliza Dushku, Jon Polito, Alex Rocco, Katee Sackhoff, Sara Ballantine, Jeff Bennett
MuzykaChristopher Drake
Rok produkcji2011
Czas trwania64 min
Gatunekakcja, animacja
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Przyjrzawszy się bliżej animacjom o Zamaskowanym Krzyżowcu, można dojść do nieco zaskakującego wniosku – że, jak dotąd, nie nakręcono jednoznacznie złej kreskówki o Batmanie. W przeciwieństwie na przykład do filmów aktorskich (oczywiście poza obrazami Tima Burtona i trylogią Christophera Nolana). Omawiane wcześniej w „Esensji” azjatycki „Rycerz Gotham” (2008), dwuczęściowy „Mroczny Rycerz – Powrót” (2012-2013) czy „Syn Batmana” (2014) zostały, jak najbardziej zasłużenie, ocenione wysoko. Czemu więc z „Rokiem pierwszym” miałoby być inaczej? Tym bardziej że za reżyserię odpowiadała para doświadczonych w kinie superbohaterskim twórców: Lauren Montgomery („Wonder Woman”, 2009; „Green Lantern: First Flight”, 2009; „Justice League: Kryzys na dwóch Ziemiach”, 2010; „Superman / Batman: Apokalipsa”, 2010; „Justice League: Doom”, 2012) oraz – będący z pochodzenia Chińczykiem – Sam Liu („Superman / Batman: Wrogowie publiczni”, 2009; „All-Star Superman”, 2011; „Thor: Opowieści Asgardu”, 2011; „Justice League: Bogowie i potwory”, 2015; „Batman: Zabójczy żart”, 2016).
„Rok pierwszy” jest adaptacją komiksu autorstwa Franka Millera (scenariusz) i Davida Mazzucchellego (rysunki), który światło dzienne ujrzał w 1987 roku, niemal z rozpędu zdobywając trwałe miejsce wśród najważniejszych obrazkowych opowieści o Człowieku-Nietoperzu. Tytuł odnosi się, choć może nie dosłownie, do pierwszych dwunastu miesięcy kariery Bruce’a Wayne’a jako samotnego mściciela rozprawiającego się z wszelkiej maści przestępcami na ulicach Gotham. Fabułę otwiera jego powrót do rodzinnego miasta po dwunastu latach pobytu za granicą. W posiadłości odziedziczonej po rodzicach z radością wita go wierny sługa Alfred Pennyworth, ta naprawdę jedyny jego przyjaciel. W tym samym czasie pracę w gothamskiej policji podejmuje przybyły z Chicago porucznik Jim Gordon. Jego przełożonym jest komisarz Gilian Loeb, a partnerem osiłkowaty i gburowaty detektyw Arnold Flass. Obu stróżom prawa daleko do uczciwości; od lat pozostają na usługach miejscowych bandziorów, wśród których prym wiedzie gangster Carmine Falcone, dużo lepiej znany jako Rzymianin (choć tłumacz usilnie próbuje nam w kilku miejscach wmówić, że to po prostu „Roman”, traktując angielskie określenie jako polskie imię).
Po pierwszych tygodniach nicnierobienia (z wyjątkiem dbania o kondycję fizyczną) Bruce znajduje w sobie wreszcie odwagę, aby wybrać się na wieczorny spacer po Gotham. Nie jest to dla niego miłe doświadczenie. Ale czego innego mógł się spodziewać! Przecież to właśnie na ulicy tego miasta zamordowano jego rodziców. Doświadczenia z policją przekonują go też, że na stróżów porządku nie ma co liczyć. Że trzeba sprawę wziąć we własne ręce. Jest jednak, mimo dłuższego pobytu poza krajem, postacią zbyt znaną, aby przystępować do walki z otwartą przyłbicą. Potrzebna jest maska. Jaka? W podjęciu decyzji pomaga Bruce’owi wydarzenie o randze symbolu – zabłąkany nietoperz, który wybija szybę w pokoju i zdezorientowany siada na głowie Thomasa Wayne’a. Żeby nie było wątpliwości – na głowie popiersia. Bo sam Thomas już przecież od kilkunastu lat spoczywa w grobie niedaleko swej byłej posiadłości.
Tak oto „rodzi” się Batman, Człowiek-Nietoperz, samozwańczy obrońca Gotham, największy wróg przestępców i skorumpowanych gliniarzy, wśród których też jednak znajduje się przynajmniej jedna „czarna owca” (tu czytaj przekornie: prawy i sprawiedliwy) – Jim Gordon. Kanalii jest jednak znacznie więcej, co oznacza, że nowemu superbohaterowi roboty nie zabraknie przez lata. Sam Liu i Lauren Montgomery, idąc za Frankiem Millerem, opowiedzieli historię przeobrażenia Bruce’a Wayne’a w Mrocznego Rycerza w sposób niespieszny i ascetyczny, unikając fajerwerków, tym samym czyniąc swój film klasycznym dramatem psychologicznym z elementami thrillera. Główne dramatis personae pokazali wielowymiarowo. Gordon, mimo wielu pozytywnych cech, wcale nie jest człowiekiem bez skazy; z kolei w Selinie Kyle, chociaż stoi po drugiej stronie barykady, tkwią pokłady dobroci. Widać to jeszcze wyraźniej w dołączonym do podstawowego dania deserze – krótkometrażowym „Catwoman” (2011), od którym podpisała się już samodzielnie Montgomery.
Filmik o Kobiecie-Kocie nie jest powiązany fabularnie z „Rokiem pierwszym”; można go oglądać w oderwaniu od historii o „narodzinach” Batmana. Punktem wyjścia fabuły jest polowanie na… kota. Dwóch paskudnych bandziorów próbuje ukatrupić sympatycznego zwierzaka i najprawdopodobniej udałoby im się to, gdyby nie interwencja Seliny. Teraz sytuacja się odwraca, panna Kyle postanawia bowiem zemścić się na zleceniodawcy oprychów, którym jest mafijny boss Rough Cut. Catwoman ma z nim na pieńku już od jakiegoś czasu. Jaka jest przyczyna ich obopólnej niechęci, dowiadujemy się w finale tej krótkiej, ale bardzo dynamicznej i wizualnie atrakcyjnej animacji. W przeciwieństwie do „Roku pierwszego” scenariusz jest dziełem oryginalnym, pod którym podpisał się Paul Dini. W obu filmach uwagę przykuwa też ścieżka dźwiękowa, którą stworzył spec od kreskówek z uniwersum DC Comics, Christopher Drake. Cóż, trzeba przyznać, że czuje on klimat jak mało kto.
koniec
9 lutego 2017

Komentarze

09 II 2017   23:05:41

"Catwoman" jak najbardziej jest powiązany z "Rokiem pierwszym". Co prawda nie tworzy z nim jakiejś jednej, spójnej historii, ale sam fakt, że jego akcja toczy się po wydarzeniach z RP, świadczy o ich fabularnym powiązaniu. Tym bardziej, że Selina ratuje w tym shorcie z rąk bandziorów swoją małoletnią przyjaciółkę/podopieczną, którą poznajemy w RP i która tutaj jest przedstawiona z założeniem, że widz już ją zna - więc z tym oglądaniem w oderwaniu od RP to tak trochę nie do końca.
Swoją drogą, "Catwoman" to właściwie jedyny film z serii "DC Showcase Shorts", a jest ich jak na razie pięć, który jest powiązany z innym, pełnometrażowym filmem od DC. To cała reszta jest osobnymi, samodzielnymi film(ik)ami.

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Niedożywiony szkielet
Jarosław Loretz

27 V 2023

Sądząc ze „Zjadacza kości”, twórcy z początku XXI wieku uważali, że sensowne pomysły na horrory już się wyczerpały i trzeba kleić fabułę z wiórków kokosowych i szklanych paciorków.

więcej »

Młodzi w łodzi (gwiezdnej)
Jarosław Loretz

28 II 2023

A gdyby tak przenieść młodzieżową dystopię w kosmos…? Tak oto powstał film „Voyagers”.

więcej »

Bohater na przekór
Sebastian Chosiński

2 VI 2022

„Cudak” – drugi z trzech obrazów powstałych w ramach projektu „Kto ratuje jedno życie, ten ratuje cały świat” – wyreżyserowała Anna Kazejak. To jej pierwsze dzieło, które opowiada o wojennej przeszłości Polski. Jeśli ktoś obawiał się, że autorka specjalizująca się w filmach i serialach o współczesności nie poradzi sobie z tematyką Zagłady, może odetchnąć z ulgą!

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Tegoż twórcy

Zdrada prowadzi do Piekła
— Sebastian Chosiński

Kto z Ligą wojuje…
— Sebastian Chosiński

Napalona doktor Quinn
— Sebastian Chosiński

Świat zrodzony z nienawiści
— Sebastian Chosiński

Na troje babka wróżyła
— Sebastian Chosiński

Tegoż autora

Czas zatrzymuje się dla jazzmanów
— Sebastian Chosiński

Płynąć na chmurach
— Sebastian Chosiński

Ptaki wśród chmur
— Sebastian Chosiński

„Czemu mi smutno i czemu najsmutniej…”
— Sebastian Chosiński

Pieśni wędrujące, przydrożne i roztańczone
— Sebastian Chosiński

W kosmosie też znają jazz i hip hop
— Sebastian Chosiński

Od Bacha do Hindemitha
— Sebastian Chosiński

Z widokiem na Manhattan
— Sebastian Chosiński

Duńczyk, który gra po amerykańsku
— Sebastian Chosiński

Awangardowa siła kobiet
— Sebastian Chosiński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.