Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 3 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Przed seansem: Kwiecień 2008

Esensja.pl
Esensja.pl
Witam Was w nowym, comiesięcznym dziale „Esensji” poświęconym trailerom i teaserom filmowym. Dziś w krótkich formach uderzą: piekielny miłośnik kotów i zimnego piwa, Anjolina z makijażem „pod czterdziestkę”, Robert Downey Jr., jakiego nie znacie, oraz sędziwy noblista. Na horyzoncie zamajaczy również przyszłość „w stanie budowy”. Zapraszam!

Michał Walkiewicz

Przed seansem: Kwiecień 2008

Witam Was w nowym, comiesięcznym dziale „Esensji” poświęconym trailerom i teaserom filmowym. Dziś w krótkich formach uderzą: piekielny miłośnik kotów i zimnego piwa, Anjolina z makijażem „pod czterdziestkę”, Robert Downey Jr., jakiego nie znacie, oraz sędziwy noblista. Na horyzoncie zamajaczy również przyszłość „w stanie budowy”. Zapraszam!

Nie wiem, co się stało ze światem, chyba musiał nadejść jakiś „posępny przypływ”, bo ilekroć wybiorę się do multipleksu, na jeden zwiastun nadchodzącej premiery przypadają cztery reklamy „Antyprykatora” tudzież „Wyciągu z fiuta”. Na szczęście jest Internet, czyli ziemia obiecana dla zapaleńców, którzy uwielbiają poczuć o poranku zapach tego, co nadejdzie. Co miesiąc szybka seria – pięć zwiastunów (dwa wyróżnienia plus trzy miejsca na podium), pięć krótkich notek. Czasem ocena trailera/teasera, czasem filmu. Zawsze subiektywna, choć oczywiście po odrobieniu „pracy domowej”, czyli długiej wizycie w sieci. Linki głównie z YouTube, bo to obecnie najpopularniejsze medium do podobnych zabaw, choć zachęcam do szukania zwiastunów w lepszej jakości, które można bez strachu odpalić w większym formacie. I najważniejsze: kącik tworzony jest dla Was i również przez Was. Przysyłajcie krótkie recenzje ze zwiastunów (do 500 znaków) na adres: gunslinger85@o2.pl. Nie mogę obiecać, że wszystkie będą opublikowane, ale część z nich na pewno. Zanim zaczniemy, zapoznajcie się z naszym nieformalnym patronem, Pablo Francisco (vel „Trailerman”). Miłego oglądania.

„ŚCIGANI”
Gotowi na kicz nad kiczami i dwie minuty skandalicznego nonsensu? Grupa zabójców podkręcających pistoletowe kule, samochód przepoławiający pociąg, obleśny grubas wymiatający maczetami i James McAvoy w roli badassa z wyrazem twarzy à la „mamo, czy skończyły się już moje ulubione lody?”. Do tego Morgan Freeman w jakże oryginalnej, nietuzinkowej dla siebie, mentorsko-ojcowskiej roli i maksymalnie tandetne hasło („This is the decision that lies before you now – the sheep, or the wolf”). Timur Biekmambietow ma szanse wpuścić do kin „najlepszą-najgorszą” ekranizację komiksu ostatnich lat. Trzymajmy za niego kciuki. Nowszy, polski zwiastun do „Ściganych” charakteryzuje się innym rytmem i ogólnie wypada słabiej (bonusem są nagie, wytatuowane plecy Angeliny Jolie). Do znalezienia w sieci.
„TROPIC THUNDER”
Warto zobaczyć głównie dla Downeya Juniora i niezłych efektów specjalnych. Czegokolwiek tu nie napiszę, obrócę w ruinę efekt zaskoczenia. Po prostu obejrzyjcie…
3
„MIASTO ŚLEPCÓW”
Było „Miasto Boga”, przyszła pora na „Miasto ślepców”. Laureat literackiej nagrody Nobla, José Saramago, połączył siły z Fernando Meirellesem, wybitnym operatorem Cesare’em Charlone i aktorskim tercetem Mark Ruffalo – Julianne Moore – Gael Garcia Bernal. Zwiastun filmu, wykorzystujący zgrany chwyt krótkich ujęć przerywanych rozjaśnieniem, urzeka wspaniałym klimatem, najpierw narzuconym przez klasyczny szlagier „It’s a Good Day”, a potem zbudowanym na kalejdoskopie apokaliptycznych obrazków i starannej korekcji kolorów.
2
„HELLBOY 2: ZŁOTA ARMIA”
Zasilony potężną kasą Guillermo del Toro przyszykował same wspaniałości w drugiej części „Hellboya”. Niezbyt oryginalny trailer pozwala zeswatać komiksowe uniwersum wygadanego demona z wizjami oswojonymi przy okazji „Labiryntu Fauna”. „Czerwony” odwiedzi tym razem baśniowe królestwo, w którym oczywiście będzie musiał skopać tyłki ekipie roszczącej sobie prawo do zapanowania nad wszystkim, co żyje. Ze standardowo zmontowanych ujęć można wyłowić starych znajomych po delikatnym liftingu (dobre wrażenie robi „odświeżona” Liz Sherman) oraz nowe, znane z komiksu postaci, jak Johann Kraus, ektoplazma w kombinezonie przypominającym pierwsze dokonania Rosjan na polu kosmicznych podróży. I to miażdżąco zabawne „You woke up the baby!”, rzucone z niedowierzaniem w stronę jakiegoś przerośniętego gluta. Czekam z niecierpliwością.
And the winner is…
„STAR TREK XI”
Małe dzieło sztuki. Od detalu do potężnych planów. Od znoju jednego robotnika po monumentalny finał w postaci kosmicznej epopei. Końcówka zajawki rozciąga uśmiech od ucha do ucha nawet u mnie, a fanem tej space opery nigdy nie byłem. Skromny, ale porażający teaser z doskonałym hasłem („Future Begins… Under Construction”).
Do zobaczenia za miesiąc.
koniec
8 kwietnia 2008

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

„Kobra” i inne zbrodnie: Rosjan – nawet zdrajców – zabijać nie można
Sebastian Chosiński

30 IV 2024

Opowiadanie Jerzego Gierałtowskiego „Wakacje kata” ukazało się w 1970 roku. Niemal natychmiast sięgnął po nie Zygmunt Hübner, pisząc na jego podstawie scenariusz i realizując spektakl telewizyjny dla „Sceny Współczesnej”. Spektakl, który – mimo świetnych kreacji Daniela Olbrychskiego, Romana Wilhelmiego i Aleksandra Sewruka – natychmiast po nagraniu trafił do archiwum i przeleżał w nim ponad dwie dekady, do lipca 1991 roku.

więcej »

Z filmu wyjęte: Android starszej daty
Jarosław Loretz

29 IV 2024

Kości pamięci, silikonowe powłoki, sztuczna krew – już dawno temu twórcy filmowi przyzwyczaili nas do takiego wizerunku androida. Początki jednak były dość siermiężne.

więcej »

„Kobra” i inne zbrodnie: Za rok, za dzień, za chwilę…
Sebastian Chosiński

23 IV 2024

Gdy w lutym 1967 roku Teatr Sensacji wyemitował „Cichą przystań” – ostatni odcinek „Stawki większej niż życie” – widzowie mieli prawo poczuć się osieroceni przez Hansa Klossa. Bohater, który towarzyszył im od dwóch lat, miał zniknąć z ekranów. Na szczęście nie na długo. Telewizja Polska miała już bowiem w planach powstanie serialu, na którego premierę trzeba było jednak poczekać do października 1968 roku.

więcej »

Polecamy

Android starszej daty

Z filmu wyjęte:

Android starszej daty
— Jarosław Loretz

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Z tego cyklu

Marzec 2009
— Michał Walkiewicz

Luty 2009
— Michał Walkiewicz

Grudzień 2008
— Michał Walkiewicz

Listopad 2008
— Michał Walkiewicz

Październik 2008
— Michał Walkiewicz

Sierpień 2008
— Michał Walkiewicz

Lipiec 2008
— Michał Walkiewicz

Tegoż autora

Nie pan, więc ja: Zapping
— Michał Walkiewicz

Nie pan, więc ja: Jak pisać o „nowej” sztuce?
— Michał Walkiewicz

Nie pan, więc ja: Życzenia noworoczne 2
— Michał Walkiewicz

Nie pan, więc ja: Mam talent!
— Michał Walkiewicz

Nie pan, więc ja: Gdynia, dogrywka
— Michał Walkiewicz

Nie pan, więc ja: Pornokino
— Michał Walkiewicz

Nie pan, więc ja: Bój się wspomnień
— Michał Walkiewicz

Dawid i Goliat
— Michał Walkiewicz

Cień Byrona
— Michał Walkiewicz

Nie pan, więc ja: Aktoreczki
— Michał Walkiewicz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.