Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Leszek Dawid
‹Jesteś Bogiem›

EKSTRAKT:50%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułJesteś Bogiem
Dystrybutor Kino Świat
Data premiery21 września 2012
ReżyseriaLeszek Dawid
ZdjęciaRadosław Ładczuk
Scenariusz
ObsadaTomasz Schuchardt, Marcin Kowalczyk, Dawid Ogrodnik, Arkadiusz Jakubik, Marcin Dorociński, Przemysław Bluszcz
Rok produkcji2011
Kraj produkcjiPolska
Gatunekbiograficzny, dramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

12. T-Mobile Nowe Horyzonty: Dzień szósty
[Leszek Dawid „Jesteś Bogiem”, Leos Carax „Holy Motors”, Giorgos Lanthimos „Alpy” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Dziś głośne rodzime „Jesteś Bogiem” Leszka Dawida o liderze Paktofoniki oraz rewelacja z Cannes – „Holy Motors” Leosa Caraxa. Zestaw recenzji uzupełniają „Alpy” Giorgiosa Lanthimosa.

Patrycja Rojek, Kamil Witek, Zuzanna Witulska

12. T-Mobile Nowe Horyzonty: Dzień szósty
[Leszek Dawid „Jesteś Bogiem”, Leos Carax „Holy Motors”, Giorgos Lanthimos „Alpy” - recenzja]

Dziś głośne rodzime „Jesteś Bogiem” Leszka Dawida o liderze Paktofoniki oraz rewelacja z Cannes – „Holy Motors” Leosa Caraxa. Zestaw recenzji uzupełniają „Alpy” Giorgiosa Lanthimosa.

Leszek Dawid
‹Jesteś Bogiem›

EKSTRAKT:50%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułJesteś Bogiem
Dystrybutor Kino Świat
Data premiery21 września 2012
ReżyseriaLeszek Dawid
ZdjęciaRadosław Ładczuk
Scenariusz
ObsadaTomasz Schuchardt, Marcin Kowalczyk, Dawid Ogrodnik, Arkadiusz Jakubik, Marcin Dorociński, Przemysław Bluszcz
Rok produkcji2011
Kraj produkcjiPolska
Gatunekbiograficzny, dramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
„JESTEŚ BOGIEM”, REŻ. LESZEK DAWID
Filmowa biografia Paktofoniki, legendy polskiej sceny hip-hopowej. Trzech śląskich raperów: Magik, Fokus i Rahim zakładają grupę, która na zawsze zmieni oblicze rodzimego rapu. „Jesteś Bogiem” niestety nie równa do takiego poziomu. To raczej uładzona i poprawna biografia bez większego pazura i miejsca na jakikolwiek komentarz do całego środowiska i tamtych czasów. W filmie Leszka Dawida wszystko jest z góry określone. Przewijające się klisze przynoszą tylko rozczarowania, a bohaterowie zamknięci w sztywnych rolach powielają tylko ugruntowane schematy. Hip-hopowcy są życiowymi nieudacznikami, ich rodziny reliktami przeszłości, a jeśli na ekranie nie daj Boże pojawia się lokalny gangster, to musi zachowaniem i wyglądem przypominać tych z filmów Lubaszenki. Mam wrażenie, że przy realizacji filmu Dawid obawiał się, że przy większym scenariuszowym luzie „Jesteś Bogiem” może za bardzo żyć własnym życiem i pójść w kierunku, który może nie spodobać się tak fanom jak i osobom związanym z zespołem. Przez to cały film spłyca się do rangi dokumentalistycznego sztywnego biogramu, w którym brakuje co najmniej jednego spojrzenia z subiektywnej perspektywy. Po domniemanej schizofrenii Magika w filmie nie ma prawie śladu. Problemy rapera są niewiele większe od pozostałych członków grupy, a poczucie zagubienia i osaczenia wyrażone jest ledwie w kilku słowach. Na tle całej treści „Jesteś Bogiem” przyczyny jego tragicznej śmierci wypadają dość trywialnie i nie ma w nich mocniejszych podstaw by sądzić, iż było to coś innego niż zwykła ucieczka od życia. Na po filmowej konferencji twórcy tłumaczyli, że ostateczny kształt scenariusza trzeba było wielokrotnie konsultować z pierwowzorami postaci, i bez ich akceptacji produkcja nie mogła nawet ruszyć z miejsca. Nie zmienia to faktu, że mając podany na tacy najlepszy wycinek z burzliwego okresu początków prawdziwego hip-hopu w Polsce, można było pokusić się o nieco większą drapieżność. Brak odwagi w filmie o raperach opisujących bez cenzury i konwenansów rzeczywistość to chyba największy grzech.
Ekstrakt: 50%
Kamil Witek

Leos Carax
‹Holy Motors›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułHoly Motors
Dystrybutor Stowarzyszenie Nowe Horyzonty
Data premiery11 stycznia 2013
ReżyseriaLeos Carax
ZdjęciaYves Cape, Caroline Champetier
Scenariusz
ObsadaEva Mendes, Kylie Minogue, Michel Piccoli, Denis Lavant, Edith Scob, Jean-François Balmer, François Rimbau, Big John, Karl Hoffmeister
Rok produkcji2012
Kraj produkcjiFrancja
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
„HOLY MOTORS”, REŻ. LEOS CARAX
Po ulicach Paryża jeździ biała limuzyna. Zatrzymuje się kilkakrotnie w różnych miejscach. Raz wysiądzie z niej biznesmen, raz żebraczka, czasem nawet rudy leprechaun z bielmem na oku. Zaglądająca do wnętrza pojazdu kamera pokazuje nam jednak, że nie wozi się nim cała banda osobliwości, a jedynie Oscar. Samochód jest jego garderobą i charakteryzatornią, a wcielanie się w szereg postaci – jakimś rodzajem zatrudnienia. Na początku jest intrygująco i trochę zabawnie. Ale kiedy Oscar w którymś wcieleniu odgryza palec przypadkowej kobiecie, zaczyna się robić dziwnie. To zapewne ta właśnie dziwność przywiodła utwór Leosa Caraxa na Nowe Horyzonty. Przecież jedną z ważniejszych cech tutejszych filmów jest to, że w sumie to nie wiadomo o co w nich chodzi. Jednak „Holy Motors”, stuknięty odmieniec z dość klasycznej obsady tegorocznego konkursu w Cannes, powinien spodobać się także publiczności dużo szerszej niż wrocławska, gdyż całe to wariactwo tworzy układ perfekcyjny pod względem dramaturgii. Kolejne sceny niesamowicie wciągają i pobudzają ciekawość. Ważne jest również to, że mimo całej swojej oryginalności, film dość mocno ociera się o skonwencjonalizowane kino gatunkowe. Każde „wyjście” Oscara ma bowiem swoją odmienną stylistykę – od charakterystycznych dla horroru i kina gangsterskiego po melodramat w czystej postaci. Efekt: solidna dezorientacja widza połączona z czystą przyjemnością oglądania. Mocno ociera się o perfekcję.
Ekstrakt: 90%
Patrycja Rojek
Oskar przemierza ulice Paryża luksusową, białą limuzyną, kierowaną przez nie mniej luksusową Céline. W środku olbrzymiego samochodu kryje się niezliczona ilość rekwizytów i narzędzi do charakteryzacji. Mężczyzna wysiada z samochodu raz jako biznesmen, innym razem zabójca, umierający staruszek czy odpychający karzeł. Kierując się wskazówkami Céline i tymi zapisanymi w scenariuszu (?), spełnia wyznaczone mu przez pracodawców role. Kiedy już już wydaje się, że oto dopuszczeni jesteśmy do osoby samego Oskara i jego prawdziwego życia, twórcy ucierają nam nosa. To tylko kolejny epizod, kolejna rola podporządkowana konwencji. Nie jest to jednak konwencja jako taka. Nieważne, czy Leos Carax sięga po film sensacyjny, melodramat, horror czy musical, przepuszcza to przez filtr własnej wyobraźni. Efekty bywają postrzelone i zaskakujące. „To bardzo prosty film. Właściwie, mogłyby go oglądać dzieci”. Tymi słowami Carax zbywał pojawiające się pytania ciekawskich widzów, próbujących uszczknąć choć trochę tajemnicy reżysera, która przywiodła go do zrealizowania tak szalonego filmu. Ta kokieteria francuskiego twórcy nie zmienia faktu, że „Holy motors” wydaje się być obrazem soczyście naładowanym znaczeniami. Ale nieważne, czy podążymy ścieżką intelektu, doszukując się w filmie refleksji nad samym kinem, technicyzacją współczesnego życia i kultury, zatraceniem ludzkiej tożsamości, czy też odwrotnie, spojrzymy nań wrażliwym okiem dziecka, chłonąc znakomite zdjęcia, muzykę i nietuzinkowy humor, dzieło Caraxa da na nam czystą radość spotkania z kinem. Francuski autor nie tylko dogłębnie zna i rozumie jego sekrety, ale też potrafi stworzyć ten jeden niepowtarzalny. Swój własny.
Ekstrakt: 90%
Zuzanna Witulska

Giorgos Lanthimos
‹Alpy›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułAlpy
Tytuł oryginalnyAlpeis
Dystrybutor Against Gravity
Data premiery24 sierpnia 2012
ReżyseriaGiorgos Lanthimos
ZdjęciaChristos Voudouris
Scenariusz
ObsadaAris Servetalis, Johnny Vekris, Ariane Labed, Aggeliki Papoulia, Stavros Psyllakis
Rok produkcji2011
Kraj produkcjiGrecja
Czas trwania93 min
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
„ALPY” (ALPEIS), REŻ. GIORGIOS LANTHIMOS
Ktoś już gdzieś napisał, że im gorzej Grecja radzi sobie na polu finansowym, tym lepsze filmy kręcą jej filmowcy. „Alpy” są niczym innym jak tylko potwierdzeniem tej teorii. Początkowo bardzo trudno wejść w opowiadaną historię. Powolne kadry wspomagane lichymi dialogami utrudniają zrozumienie bohaterów i sens ich dziwacznych działań. Ze zdawkowych dialogów czwórki bohaterów można wywnioskować jedynie tyle, że wykonywana przez nich praca to zastępowanie na zlecenie zmarłych tak, by ich bliscy mogli oswoić się w dłuższym czasie ze śmiercią ukochanej córki, matki czy męża. Odtwarzają ich gesty, powtarzają określone zdania, ubierają i zachowują się jak ci, którzy odeszli. Akcja „Alp” toczy się w zaskakująco przemyślanym, ślimaczym tempie wprowadzania greckich reform budżetowych. Dzięki temu czujność widza zostaje uśpiona na tyle skutecznie, że paradoksalnie kilkadziesiąt minut później chcemy by cały film zacząć najlepiej od początku. Każdy gest i zdanie ma bowiem znaczenie dla końcowego rozwikłania zagadki, jaką skrzętnie ukrywa w sobie fabuła „Alp”. W sennej narracji łatwo przegapić moment, w którym odtwarzane role zaczną przenikać się z prawdziwym życiem a fikcja mieszać z rzeczywistością. Owa konstrukcja filmu sprawia, że widz nie jest już wstanie rozróżnić pozorów od zwyczajnego życia. Kiedy wydaje nam się, że pojęliśmy już całą złożoność „Alp”, otrzymujemy fabularnego twista zmuszającego do ponownego obejrzenia filmu. Sami też nie jesteśmy już pewni, czy wciąż jesteśmy sobą czy tylko udajemy kogoś innego.
Ekstrakt: 80%
Kamil Witek
koniec
25 lipca 2012

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fallout: Odc. 4. Tajemnica goni tajemnicę
Marcin Mroziuk

26 IV 2024

Możemy się przekonać, że dla Lucy wędrówka w towarzystwie Ghoula nie jest niczym przyjemnym, ale jej kres oznacza dla bohaterki jeszcze większe kłopoty. Co ciekawe, jeszcze większych emocji dostarczają nam wydarzenia w Kryptach 33 i 32.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Said – kochanek i zdrajca
Sebastian Chosiński

24 IV 2024

W trzeciej części tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bension Kimiagarow na krótko rezygnuje z socrealistycznej formuły opowieści i przywołuje dobre wzorce środkowoazjatyckich easternów. Na ekranie pojawiają się bowiem basmacze, których celem jest zakłócenie budowy kanału. Ten wątek służy również scenarzystom do tego, by ściągnąć kłopoty na głowę głównego inżyniera Saida Urtabajewa.

więcej »

Fallout: Odc. 3. Oko w oko z potworem
Marcin Mroziuk

22 IV 2024

Nie da się ukryć, że pozbawione głowy ciało Wilziga nie prezentuje się najlepiej, jednak ważne okazuje się to, że wciąż można zidentyfikować poszukiwanego zbiega z Enklawy. Obserwując rozwój wydarzeń, możemy zaś dojść do wniosku, że przynajmniej chwilowo szczęście opuszcza Lucy, natomiast Maximus ląduje raz na wozie, raz pod wozem.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Inne recenzje

Esensja ogląda: Maj 2013 (2)
— Miłosz Cybowski, Ewa Drab, Gabriel Krawczyk, Kamil Witek

Co nam w kinie gra: Holy Motors
— Gabriel Krawczyk, Urszula Lipińska, Patrycja Rojek, Zuzanna Witulska

Wszystko ma swoje priorytety, niestety
— Kamil Witek

Nie wiesz kim jestem
— Kamil Witek

12. T-Mobile Nowe Horyzonty: Dzień jedenasty i ostatni
— Patrycja Rojek, Kamil Witek, Zuzanna Witulska

12. T-Mobile Nowe Horyzonty: Dzień dziesiąty
— Patrycja Rojek, Kamil Witek, Zuzanna Witulska

12. T-Mobile Nowe Horyzonty: Dzień dziewiąty
— Patrycja Rojek, Kamil Witek, Zuzanna Witulska

12. T-Mobile Nowe Horyzonty: Dzień ósmy
— Patrycja Rojek, Kamil Witek

12. T-Mobile Nowe Horyzonty: Dzień siódmy
— Patrycja Rojek, Kamil Witek, Zuzanna Witulska

12. T-Mobile Nowe Horyzonty: Dzień piąty
— Patrycja Rojek, Kamil Witek, Zuzanna Witulska

Z tego cyklu

Dzień jedenasty i ostatni
— Patrycja Rojek, Kamil Witek, Zuzanna Witulska

Dzień dziesiąty
— Patrycja Rojek, Kamil Witek, Zuzanna Witulska

Dzień dziewiąty
— Patrycja Rojek, Kamil Witek, Zuzanna Witulska

Dzień ósmy
— Patrycja Rojek, Kamil Witek

Dzień siódmy
— Patrycja Rojek, Kamil Witek, Zuzanna Witulska

Dzień piąty
— Patrycja Rojek, Kamil Witek, Zuzanna Witulska

Dzień czwarty
— Patrycja Rojek, Kamil Witek, Zuzanna Witulska

Dzień trzeci
— Patrycja Rojek, Kamil Witek, Zuzanna Witulska

Dzień drugi
— Patrycja Rojek, Kamil Witek, Zuzanna Witulska

Dzień pierwszy
— Patrycja Rojek, Zuzanna Witulska

Tegoż twórcy

Trójgłos o „Ki”
— Ewa Drab, Zuzanna Witulska, Artur Zaborski

Filmy Nowych Horyzontów 2011 (1/3)
— Ewa Drab, Karol Kućmierz, Urszula Lipińska, Patrycja Rojek, Konrad Wągrowski, Kamil Witek, Zuzanna Witulska

Wasza matka urodzi psa
— Agata Malinowska

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.