Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 2 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Muzyka

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

muzyczne

więcej »

Zapowiedzi

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup

Po płytę marsz: Luty 2011

Esensja.pl
Esensja.pl
Choć luty jest najkrótszym miesiącem w roku, pod względem premier płytowych zapowiada się o wiele ciekawiej od poprzednika. Naszą uwagę na pewno przykuje nowy krążek PJ Harvey, ale równie interesująco wyglądają zapowiedzi The Streets i …And You Will Know Us by the Trail of Dead. A tym, których szczęśliwe lata szczenięce przypadały na przełom lat 80. i 90., proponujemy album reaktywowanego duetu Roxette.

Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Po płytę marsz: Luty 2011

Choć luty jest najkrótszym miesiącem w roku, pod względem premier płytowych zapowiada się o wiele ciekawiej od poprzednika. Naszą uwagę na pewno przykuje nowy krążek PJ Harvey, ale równie interesująco wyglądają zapowiedzi The Streets i …And You Will Know Us by the Trail of Dead. A tym, których szczęśliwe lata szczenięce przypadały na przełom lat 80. i 90., proponujemy album reaktywowanego duetu Roxette.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
The Streets „Computer and Blues”
7 lutego z nowym albumem wraca The Streets. Choć w moim osobistym rankingu cały czas najwyżej stawiam jego płytę z 2004 roku „A Grand Don’t Come for Free”, na której znalazły się takie perełki jak „Blinded by the Lights” i „Dry Your Eyes”, na pewno będzie warto pochylić się nad zapowiadanym krążkiem. Chociażby po to, by dla odmiany posłuchać prawdziwie angielskiego hip-hopu. Ostatni album The Streets „Everything is Borrowed” ukazał się w 2008 roku.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
…And You Will Know Us by the Trail of Dead „Tao of the Dead”
Kolejne dzieło zapowiada zespół o jednaj z najdziwniejszych nazw, czyli …And You Will Know Us by the Trail of Dead. „Tao of the Dead” zapowiadany jest na 7 lutego i mówi się, że ma to być najambitniejsze dzieło formacji, inspirowane takimi klasykami jak „The Dark Side of the Moon” Pink Floyd, „Close to the Edge” Yes i „Hemispheres” Rush. Z tego też powodu będzie można krążek nabyć w dwóch wersjach – normalnej, podzielonej na 16 utworów, które jednak będą się składały na dwie długie kompozycje, albo po prostu wersję jedynie z owymi dwoma suitami, trwającymi ponad 35 i 16 minut. Ostatni album …And You Will Know Us By The Trail Of Death „The Century of Self” ukazał się w 2009 roku.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Roxette „Charm School”
Na to czekali wszyscy ci, którzy dorastali w rytm przebojów „Lisen to Your Heart”, „Joyride” i „How Do You Do!”, po dziesięciu latach milczenia wraca gwiazda ostatniego telewizyjnego Sylwestra – Roxette. „Charm School” ma się ukazać 11 lutego i zdominować popowe listy sprzedaży. A tak na serio, zapewne będzie to sentymentalna podróż do czasów, kiedy nuciło się „The Big L.”, której młodsze pokolenie zupełnie nie zrozumie. Wspomnianym ostatnim studyjnym dziełem duetu jest „Room Service”, choć zespół w 2006 roku przygotował jeszcze kompilację dla fanów „The Rox Box / Roxette 86-06”, składającą się z 4 CD i 1 DVD, zawierającego wszystkie klipy formacji i pełny zapis koncertu w ramach MTV Unplugged.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
PJ Harvey „Let England Shake”
Na 14 lutego nowy krążek szykuje PJ Harvey. Nagrywanie „Let England Shake” rozpoczęła jeszcze w czasie prac nad jej poprzednim w pełni autorskim materiałem, rewelacyjnym „White Chalk” z 2007 roku. Dlatego też należy się spodziewać podobnego klimatu, a więc bardziej spokojnego i melancholijnego niż hałaśliwego i nieokrzesanego, jak to było w przeszłości. I nie jest to wcale zarzut. Ostatnią płytą wydaną przez Polly Jean jest „A Woman a Man Walked By” z 2009, efekt współpracy z Johnem Parishem, który ma swój udział także na zapowiadanym albumie.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Mogwai „Hardcore Will Never Die, But You Will”
Postrockowcy z Mogwai przypominają o sobie nowym krążkiem. Jego premiera zapowiadana jest na 14 lutego. Po „Hardcore Will Never Die, But You Will” nie należy spodziewać się specjalnej rewolucji w stylu grupy. I dobrze, bo niektóre rzeczy nie powinny się zmieniać, skoro są dobre. Dla fanów zespół przygotował niespodziankę w postaci limitowanej edycji, zawierającej jeden 26-minutowy utwór „The Singing Mountain”. Ostatnim studyjnym wydawnictwem zespołu jest „The Hawk Is Hawling” z 2008 roku, natomiast ostatnim przejawem aktywności wydawniczej pierwszy w dorobku formacji koncertowy krążek „Special Movies” z roku ubiegłego.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Hooverphonic „The Night Before”
Po odejściu ze składu w 2008 roku Geike Arnaer, charakterystycznej i charyzmatycznej wokalistki, męska część Hooverphonic długo nie mogła znaleźć jej następczyni. Alex Callier i Raymond Geerts musieli wybrać tę jedyną z ponad 1000 kandydatek. Szczęśliwą zwyciężczynią została młodziutka Noémie Wolfs, która podobno wniosła dużo świeżości w poczynania formacji. Już 14 lutego będziemy mogli się przekonać, czy to prawda, za sprawą albumu „The Night Before”. Ostatnim wydawnictwem formacji jest „The President of the LSD Golf Club” z 2007 roku.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Deicide „To Hell With God”
A teraz coś dla lubiących ostrzejsze klimaty – 15 lutego ma się wreszcie ukazać długo zapowiadany dziesiąty album deathmetalowej potęgi Deicide „To Hell With God”. Miejmy nadzieję, że tym razem to ostateczna data, bo premiera krążka była już wielokrotnie przesuwana – pierwotnie miał się ukazać 2009 roku i stanowić bezpośrednią kontynuację ostatniego dzieła formacji „Till Death Do Us Part”, wydanego rok wcześniej.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Seweryn Krajewski „Jak tam jest”
Rozochocony ostatnimi sukcesami Seweryn Krajewski postanowił swoim fanom zaserwować pierwszy od niemal dekady album z premierowym materiałem. Być może nie będzie to propozycja jedynie dla tych, którzy pamiętają czasy, kiedy był w składzie Czerwonych Gitar, o czym może świadczyć świetna sprzedaż „Spisu rzeczy ulubionych”, albumu Andrzeja Piasecznego, na który Krajewski skomponował muzykę. Piasek w zamian na „Jak tam jest” napisał wszystkie teksty. Poza tym wśród gości będzie można znaleźć Piotra Cugowskiego. Premiera krążka przewidziana jest na 21 lutego i będzie to pierwszy autorski album Krajewskiego od czasu „Jestem” z 2003 roku. Przypomnijmy, że ostatnio mogliśmy go usłyszeć na koncertówce Piasecznego „Na przekór nowym czasom – Live” z 2009 roku.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Marillion „Live from Cadogan Hall”
21 lutego, z dwumiesięcznym opóźnieniem, ma wreszcie dotrzeć do nas „Live from Cadogan Hall”, najnowsze koncertowe wydawnictwo Marillion. Występ został zarejestrowany 7 grudnia 2009 roku i składa się na niego materiał z całego akustycznego albumu „Less is More” oraz kilka starszych kawałków, również w wersjach bez prądu. Premiera krążka będzie pokrywała się ze specjalnymi pokazami koncertu w jednej z sieci kin. Jest więc na co czekać. Ostatnim studyjnym albumem Marillion jest wspomniany „Less is More” z 2009 roku. Zespół ma jednak bardzo rozbudowany fanklub, który stara się na bieżąco raczyć nas nowymi płytami koncertowymi. W samym tylko 2010 roku mieliśmy okazję posłuchać: „The Official Bootleg Box, volume 2: 1990-1994”, „Tumbling Down the Years” i „Size Matters”.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Johnny Cash „Bootlegs 2: From Memphis to Hollywood”
Wydaje się, że archiwa z utworami Johnnego Casha nie mają dna. Od czasu jego śmierci w 2003 roku wciąż wydawane są albumy z nieznanymi dotychczas piosenkami. 21 lutego ukaże się kolejny – tym razem składankowy – „Bootlegs 2: From Memphis to Hollywood”. Znajdziemy na nim 57 kawałków z lat 50. i 60. w tym 16 wcześniej niepublikowanych. Ostatnie pośmiertne wydawnictwa upamiętniające Casha ukazały się w… zeszłym roku, a były to kompilacja „Icon: Johnny Cash” i kolejna odsłona serii, którą artysta tworzył przed śmiercią – „Amercian VI: Ain’t No Grave”.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Dropkick Murphys „Going out in Style”
Miło usłyszeć, że punkrockowi folkowcy się nie poddają i wreszcie szykują nowy album. Co prawda jego premiera nie jest podana precyzyjnie, ale rozbieżność terminów na szczęście nie jest duża (na świecie ma się ukazać 1 marca, ale niektóre źródła podają, że w Polsce będzie można go nabyć już 28 lutego). Jedno jest pewne: po „Going out in Style” możemy się spodziewać kolejnej dawki żywiołowego łojenia w celtyckich klimatach. Ostatnim studyjnym wydawnictwem Dropkick Murphys jest „The Meanest of Times” z 2007 roku, natomiast w zeszłym uraczył nas koncertówką „Live on Lansdowne, Boston AM”.
Amy Winehouse
Tak jak się spodziewaliśmy, nowy album Amy Winehouse w styczniu się jednak nie ukazał. Obecnie mówi się, że ma wyjść „na początku” 2011 roku. Ok, zobaczymy. Wydaje się to również mało prawdopodobne, bo Amy szykuje się do kolejnych wielkich koncertów, między innymi w Dubaju.
koniec
4 lutego 2011

Komentarze

04 II 2011   13:16:41

"Zespół ma jednak bardzo rozbudowany fanklub, który stara się na bieżąco raczyć nas nowymi płytami koncertowymi."
Nowymi płytami koncertowymi raczy nas zespół, nie żaden fanklub - członkowie fanklubu dostają co roku darmową płytę w prezencie świątecznym i tyle.

04 II 2011   14:54:53

Ja rozumiem, ostrzejsze klimaty, ale po co wybierać zespół,który od czasów drugiej płyty nie wydał absolutnie nic porywającego? Benton z Deicide kompletnie się na drobne rozmienił, a swoją postawą raczej cyrk przypomina niż poważny zespół, na który ktokolwiek czeka. Nie lepiej o Ulcerate dla przykładu wspomnieć?

04 II 2011   15:12:46

@forkiada
Jesli uważasz, że nie wydali nic porywającego od czasów Legion, to chyba nie słyszałeś The Stench of Redemption.

04 II 2011   17:29:00

Zajawki nowej płyty PJ Harvey wskazują, że nowy album raczej nie będzie przypominał White Chalk. Nie będzie też przypominał żadnej innej płyty PJ...

04 II 2011   18:22:49

@R.F. no właśnie słyszałem i te wieśniackie solóweczki kompletnie nie pasują do charakteru ich muzyki, brakuje mi tego poziomu agresji i szatana, który prezentowali w oryginalnym składzie. Ich muzyka stała się wykalkulowana, płaska i nikt mi nie wmówi że jest inaczej ;) Zresztą, lepiej sobie posłuchać nowego Ulcerate, Bloody Sign czy Svart Crown czy Immolation ze starej gwardii, niż przejmować się błaznowaniem Bentona.

14 II 2011   21:49:55

Jak dla mnie króluje The Streets

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Nie taki krautrock straszny: Eins, zwei, drei, vier, fünf…
Sebastian Chosiński

29 IV 2024

Wydawana od trzech lat seria koncertów Can z lat 70. ubiegłego wieku to wielka gratka dla wielbicieli krautrocka. Przed niemal trzema miesiącami ukazał się w niej album czwarty, zawierający koncert z paryskiej Olympii z maja 1973 roku. To jeden z ostatnich występów z wokalistą Damo Suzukim w składzie.

więcej »

Non omnis moriar: Brom w wersji fusion
Sebastian Chosiński

27 IV 2024

Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj najbardziej jazzrockowy longplay czechosłowackiej Orkiestry Gustava Broma.

więcej »

Nie taki krautrock straszny: Czas (smutnych) rozstań
Sebastian Chosiński

22 IV 2024

Longplayem „Future Days” wokalista Damo Suzuki pożegnał się z Can. I chociaż Japończyk nigdy nie był wielkim mistrzem w swoim fachu, to jednak każdy wielbiciel niemieckiej legendy krautrocka będzie kojarzył go głównie z trzema pełnowymiarowymi krążkami nagranymi z Niemcami.

więcej »

Polecamy

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku

A pamiętacie…:

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski

Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski

Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski

Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski

Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski

Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski

Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski

Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski

The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski

T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski

Zobacz też

Inne recenzje

Jeszcze jedno muzyczne podsumowanie 2011
— Jakub Stępień

Kolejne podsumowanie muzyczne roku 2011
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

25 najlepszych płyt 2011 roku
— Michał Perzyna

Esensja słucha: Wiosna 2011
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Michał Perzyna, Jakub Stępień, Mieszko B. Wandowicz

Pot i Kreff: Nie tylko klawo jak cholera…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

O Tobie, o mnie
— Jakub Stępień

Z tego cyklu

Styczeń 2017
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Boże Narodzenie 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Wakacje 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Czerwiec 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Maj 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Kwiecień 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Marzec 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Luty 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Styczeń 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Grudzień 2015
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż twórcy

Esensja słucha: Wrzesień 2012
— Sebastian Chosiński, Paweł Lasiuk, Michał Perzyna, Przemysław Pietruszewski

Pot i Kreff – Made in Poland: Polly w ekstazie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Pot i Kreff – Made in Poland: Wianek Marillion
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż autora

Włoski Kurosawa
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Palec z artretyzmem na cynglu
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Magia i Miecz: Z niewielką pomocą zagranicznych publikacji
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Idź do krateru wulkanu Snæfellsjökull…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Komiksowe Top 10: Marzec 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

I ty możesz być Kubą Rozpruwaczem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Po komiks marsz: Kwiecień 2024
— Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch

My i Oni
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Wielki mały finał
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Piołun w sercu a w słowach brak miodu, czyli 10 utworów do tekstów Ernesta Brylla
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

W trakcie

zobacz na mapie »
Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.