Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 28 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

‹17. Cropp Kultowe›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
CyklCropp Kultowe
MiejsceKatowice
Od16 maja 2014
Do25 maja 2014
WWW

17. Cropp Kultowe: Dzień 3. Taksówką po Manhattanie

Esensja.pl
Esensja.pl
Trzeciego dnia katowickiego festiwalu filmowego nie zabrakło przykładów niezaprzeczalnej klasyki wielkich mistrzów amerykańskiego kina. W cyklu Hit pokazano bowiem legendarnego „Taksówkarza” Martina Scorsese i „Manhattan”, jeden z najlepszych filmów Woody’ego Allena. Pojawiły się także wzruszenia i wspomnienia dzieciństwa za sprawą niezastąpionego „Króla Lwa”, perły wytwórni Disneya.

Ewa Drab

17. Cropp Kultowe: Dzień 3. Taksówką po Manhattanie

Trzeciego dnia katowickiego festiwalu filmowego nie zabrakło przykładów niezaprzeczalnej klasyki wielkich mistrzów amerykańskiego kina. W cyklu Hit pokazano bowiem legendarnego „Taksówkarza” Martina Scorsese i „Manhattan”, jeden z najlepszych filmów Woody’ego Allena. Pojawiły się także wzruszenia i wspomnienia dzieciństwa za sprawą niezastąpionego „Króla Lwa”, perły wytwórni Disneya.

‹17. Cropp Kultowe›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
CyklCropp Kultowe
MiejsceKatowice
Od16 maja 2014
Do25 maja 2014
WWW
Chociaż w ciągu kolejnego dnia festiwalu Cropp Kultowe, dzięki „Zemście zombie” Steve’a Sekely’ego, na katowickich ekranach obowiązkowo pojawiły się żywe trupy, a Ed Wood zaprosił na pokaz crème de la crème swojej twórczości, czyli „Narzeczoną potwora”, niedzielny program imprezy zdominowała sekcja Hit, pokazująca filmy najlepiej znane, a jednocześnie nie tylko posiadające status kultowych, lecz również uznanie krytyczne.
„Król Lew” to przede wszystkim skojarzenia z wielkim emocjami i silnymi wzruszeniami. Kto nie pamięta stada antylop cwałującego na małego Simbę? Kto nie skubał nerwowo rękawów, kiedy Mufasa pędził synowi na ratunek? Kto wreszcie nie ocierał łez z policzków, gdy bezwładna łapa ojca nie poruszała się, a Simba chciał, aby tata wrócił razem z nim do domu? „Król Lew” generował jednak i nadal generuje także inne emocje – pamiętne „Hakuna Matata” ciągle rozświetla pochmurny dzień i rozgrzewa serca, a Skaza sprawia, że zaciskamy pięści ze złości. Studiu Disneya udało się stworzyć idealny koktajl animacji dla całej rodziny z porywającą historią, charakternymi postaciami i niezapomnianą muzyką. W dobie rewelacyjnych technicznie animacji komputerowych król nadal jest tylko jeden nie tylko ze względu na emocje, jakie prowokuje, lecz również z racji przesłania: rzeczywistość bywa piękna i okrutna, ale należy postępować w zgodzie z własnymi wartościami; wszyscy jesteśmy częścią łańcuchu życia.
Równie wspaniałym doświadczeniem, chociaż w zupełnie innych kategoriach emocjonalnych, był także pokaz „Taksówkarza”. Niektóre filmy potrafią pokazać się od zupełnie innej strony przy kolejnych seansach, a dzieła Martina Scorsese na pewno do nich należą, o czym pewnie po części świadczy ogromne zainteresowanie pokazem publiczności w różnym wieku. W dzisiejszej rzeczywistości „Taksówkarz” nabiera nowego znaczenia, ze względu na jego wielowymiarowość z pewnością nie tylko jednego. Travis wydaje się reprezentować młodych ludzi egzystujących bez celu, co w obecnych realiach recesji dotyka dużą część społeczeństwa. Brak poczucia przydatności, bezcelowe istnienie i wewnętrzna psychodrama sprawiają, że film Scorsese pozostaje ciągle aktualny i oddziałuje równie silnie, jeśli nie intensywniej, na publiczność.
Wreszcie na koniec trzeciego dnia projekcji pokazano dwie perełki kina – „Manhattan” na wielkim ekranie to święto dla wszystkich wielbicieli stylu reżyserskiego Woody’ego Allena, wielką gratką okazał się jednak pokaz „Wielkiego żarcia” Marco Ferreriego. Rzadko pokazywany w telewizji, a jeszcze rzadziej w kinie, kontrowersyjny film o konsumpcji i powolnej autodestrukcji w hedonistycznymi akcie napełniania ciała, został zakwalifikowany do kategorii Najlepsze Filmy Świata. Czy słusznie? Opinie na pewno będą podzielone, ale można spokojnie powiedzieć, że pod względem wymowy w kontekście konsumpcyjnie nastawionej rzeczywistości jest to wybór niezwykle trafny.
koniec
19 maja 2014

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

„Kobra” i inne zbrodnie: Za rok, za dzień, za chwilę…
Sebastian Chosiński

23 IV 2024

Gdy w lutym 1967 roku Teatr Sensacji wyemitował „Cichą przystań” – ostatni odcinek „Stawki większej niż życie” – widzowie mieli prawo poczuć się osieroceni przez Hansa Klossa. Bohater, który towarzyszył im od dwóch lat, miał zniknąć z ekranów. Na szczęście nie na długo. Telewizja Polska miała już bowiem w planach powstanie serialu, na którego premierę trzeba było jednak poczekać do października 1968 roku.

więcej »

Z filmu wyjęte: Knajpa na szybciutko
Jarosław Loretz

22 IV 2024

Tak to jest, jak w najbliższej okolicy planu zdjęciowego nie ma najmarniejszej nawet knajpki.

więcej »

„Kobra” i inne zbrodnie: J-23 na tropie A-4
Sebastian Chosiński

16 IV 2024

Domino – jak wielu uważa – to takie mniej poważne szachy. Ale na pewno nie w trzynastym (czwartym drugiej serii) odcinku teatralnej „Stawki większej niż życie”. tu „Partia domina” to nadzwyczaj ryzykowna gra, która może kosztować życie wielu ludzi. O to, by tak się nie stało i śmierć poniósł jedynie ten, który na to ewidentnie zasługuje, stara się agent J-23. Nie do końca mu to wychodzi.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Tegoż autora

Porażki i sukcesy 2015
— Piotr Dobry, Ewa Drab, Grzegorz Fortuna, Krystian Fred, Jarosław Robak, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski

Szybciej. Głośniej. Więcej zębów
— Ewa Drab

Samochody (nie) latają
— Ewa Drab

Kreacja automatyczna
— Ewa Drab

Prezenty świąteczne 2014: Gry wideo pod choinkę
— Ewa Drab

PR rządzi światem
— Ewa Drab

(I)grać i (wy)grać z czasem
— Ewa Drab

Llewyn Davis jest palantem
— Piotr Dobry, Ewa Drab, Grzegorz Fortuna

Esensja ogląda: Marzec 2014 (3)
— Sebastian Chosiński, Ewa Drab, Konrad Wągrowski

„Zniewolony”, „Grawitacja” i hitowe zdjęcie. Esensja komentuje Oscary
— Karolina Ćwiek-Rogalska, Piotr Dobry, Ewa Drab, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.