Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Pedro Almodóvar
‹Porozmawiaj z nią›

EKSTRAKT:100%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPorozmawiaj z nią
Tytuł oryginalnyHable con ella
Dystrybutor Gutek Film
Data premiery17 stycznia 2003
ReżyseriaPedro Almodóvar
ZdjęciaJavier Aguirresarobe
Scenariusz
ObsadaJavier Cámara, Darío Grandinetti, Leonor Watling, Rosario Flores, Geraldine Chaplin, Mariola Fuentes
MuzykaAlberto Iglesias
Rok produkcji2002
Kraj produkcjiHiszpania
Czas trwania112 min
WWW
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Po prostu porozmawiać
[Pedro Almodóvar „Porozmawiaj z nią” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Po zaskakująco osobistym, a jednak ciągle osadzonym w znanym świecie transwestytów i kobiet upadłych "Wszystko o mojej matce" Almodovar najwyraźniej zasmakował w odrobinę poważniejszych realizacjach: jego najnowsze dzieło jest niewątpliwie najbardziej wyważonym, dojrzałym i dopracowanym pod każdym względem dokonaniem reżysera.

Kamila Sławińska

Po prostu porozmawiać
[Pedro Almodóvar „Porozmawiaj z nią” - recenzja]

Po zaskakująco osobistym, a jednak ciągle osadzonym w znanym świecie transwestytów i kobiet upadłych "Wszystko o mojej matce" Almodovar najwyraźniej zasmakował w odrobinę poważniejszych realizacjach: jego najnowsze dzieło jest niewątpliwie najbardziej wyważonym, dojrzałym i dopracowanym pod każdym względem dokonaniem reżysera.

Pedro Almodóvar
‹Porozmawiaj z nią›

EKSTRAKT:100%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPorozmawiaj z nią
Tytuł oryginalnyHable con ella
Dystrybutor Gutek Film
Data premiery17 stycznia 2003
ReżyseriaPedro Almodóvar
ZdjęciaJavier Aguirresarobe
Scenariusz
ObsadaJavier Cámara, Darío Grandinetti, Leonor Watling, Rosario Flores, Geraldine Chaplin, Mariola Fuentes
MuzykaAlberto Iglesias
Rok produkcji2002
Kraj produkcjiHiszpania
Czas trwania112 min
WWW
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Trzeba wielkiego artysty, by ze zużytego, wyśmianego, odartego z autentyzmu gatunku, jakim jest melodramat, zrobić dzieło sztuki. Dla Almodovara melodramat - a wręcz jego najbardziej wynaturzona odmiana, jaką jest opera mydlana - zawsze był naturalnym środowiskiem i ulubionym punktem wyjścia w artystycznych poszukiwaniach. Można przypuszczać, że głównym powodem fascynacji Hiszpana światem soap opery był fakt, że prócz science fiction (która rządzi się zupełnie odmiennymi, specyficznymi prawami), tani romans to jedyny gatunek, w którym nigdy nie brak miejsca na dziwaczne postacie i nieprawdopodobne, graniczące z absurdem zbiegi okoliczności. Mimowolna śmieszność melodramatycznych sytuacji przez lata inspirowała reżysera, który prezentował nam coraz to nowe odsłony scen z gabinetu ludzkich osobliwości. Przełom przyszedł z poprzednim jego filmem, w którym świat dziwolągów posłużył za tło bardzo uniwersalnej w swej wymowie opowieści. Po zaskakująco osobistym, a jednak ciągle osadzonym w znanym świecie transwestytów i kobiet upadłych "Wszystko o mojej matce" Almodovar najwyraźniej zasmakował w odrobinę poważniejszych realizacjach: jego najnowsze dzieło jest niewątpliwie najbardziej wyważonym, dojrzałym i dopracowanym pod każdym względem dokonaniem reżysera.
Porozmawiaj z nią rozpoczyna się od sceny tanecznej: razem z dwoma bohaterami oglądamy fragment słynnego przedstawienia Piny Baush "Cafe Müller", w którym kobiety, tańczące z zawiązanymi oczami, unikają zranień i upadków jedynie dzięki mężczyznom, którzy w porę usuwają im z drogi przeszkody. Trudno o lepszy prolog do filmu, w którym kobiety - bezbronne przez swą bierność - śpią, a mężczyźni rozmawiają. Milczące, nieobecne duchem damy to zupełna nowość w świecie twórcy Matadora i Kiki, który do tej pory z kobiet właśnie czynił główne bohaterki. Tym razem panie - baletnica Alicia (Leonor Watling) i torreadorka Lydia (znakomita Rosario Flores) - są w historii istotne, ale pogrążone w śpiączce; wymagają nieustającej opieki i uwagi, ale mimo wszystko są nieobecne. Panowie - dziennikarz Marco (Darío Grandinetti) i pielęgniarz szpitalny Benigno (Javier Cámara) - są w centrum całej historii. Almodovar nie byłby jednak sobą, gdyby jakoś nie przełamał czy wręcz nie zamazał seksualnej tożsamości swoich bohaterów: Marco płacze na wszystkich pięknych koncertach i spektaklach; jego emocjonalność i miękkość ostro kontrastuje z męskim zajęciem i pozorną twardością jego kochanki Lydii. Benigno - wykonujący jakże ′damski′ zawód, co samo w sobie oddala go od świata machismo - jest prawiczkiem i sam nie może zdecydować, czy pociągają go kobiety, czy mężczyźni. Najważniejszym wątkiem "Porozmawiaj z nią" jest historia zrodzonej w trudnych życiowych chwilach przyjaźni tych dwóch nie do końca męskich mężczyzn - przyjaźni, której nigdy by nie było, gdyby nie milczące kobiety.
Obsada "Porozmawiaj z nią" to bodaj najtrafniej dobrany zespół aktorski w karierze hiszpańskiego reżysera. Subtelna i eteryczna Watling, posągowa, wręcz męska Flores, niewinny, choć jednocześnie neurotyczny Cámara i wzruszający przez swą bezbronność wobec piękna Grandinetti tworzą wspaniały, wyrazisty kwartet niezapomnianych postaci. Żadne z tych czworga niezwykle utalentowanych aktorów nie grało wcześniej u Almodovara, co daje im wielką przewagę, zwłaszcza w konfrontacji z zagorzałymi wielbicielami dawnych, odpustowo-serialowych produktów tego reżysera. Mimo to wszyscy są jak najbardziej almodovarowscy - z tym, że to jakość zupełnie nowego rodzaju, bo i sam Pedro pokazuje w najnowszym filmie odmienione oblicze. Metamorfoza typu bohatera koresponduje zresztą ze zmianami w podejściu do fabuły: i tu, i tu obserwujemy ten sam skok jakościowy - od kpiny i parodii do dorosłego, choć nie pozbawionego właściwego Hiszpanowi poczucia humoru stosunku do rzeczywistości. Aż chciałoby się powiedzieć, że w piątym dziesięcioleciu życia chimeryczny reżyser z La Manchy wreszcie naprawdę dorósł.
Jest spory problem z opowiadaniem fabuły ostatniego filmu Almodovara tym, którzy go nie widzieli: sucha relacja brzmi bowiem jak streszczenie jakiegoś wyjątkowo zagmatwanego odcinka "Dynastii" lub innego przebrzmiałego serialu dla kucharek. Mamy tu i ukrywaną wielką miłość, i rodzinne tajemnice z przeszłości (historia Benigno), i niespodziewany wypadek (a raczej dwa - na skutek których Alicia i Lydia lądują w szpitalu), niespodziewaną odmianę uczuć na łożu śmierci - wreszcie i zbrodnię namiętności (ale o tym sza!). O dziwo jednak, ta z pozoru melodramatyczna historia jest opowiedziana środkami bardzo odbiegającymi od konwencji, do której Almodovar przyzwyczaił swoich najwierniejszych widzów. Darmo by w "Porozmawiaj z nią" szukać kiczowatych widoczków i plastikowych kwiatów: tym razem cały sztafaż przynależy raczej do świata architektonicznych żurnali i katalogów wielkich projektantów. Muzyka, zdjęcia, dialog - wszystko to jest tym razem najwyższej próby i bez cudzysłowów, bez porozumiewawczego mrugania okiem. Łzawa historia przeniesiona ze świata kiczu do świata sztuki wysokiej podlega nieoczekiwanej nobilitacji: oglądamy ją nie jak operę mydlaną, ale jak prawdziwy, pełnokrwisty dramat. Jedynym lekko żartobliwym chwytem, przywodzącym na myśl starsze realizacje Hiszpana, jest motyw niemego filmu "Znikający Kochanek" (aż nazbyt wyraźnie wzorowanego na klasyku filmowej fantastyki, "The Incredible Shrinking Man"). Zabieg ten jednak służy nie tyle dostarczeniu chwili rozrywki w poważnej opowieści o namiętnościach, ale nade wszystko do zasygnalizowaniu w filmie kluczowej dla dalszych losów bohaterów zbrodni, która pokazana wprost przez swą dosłowność zapewne zaburzyłaby baletową grację całości. Za sprawą zastosowanego przez reżysera chwytu widzowie traktują całe zajście jak coś na wpół realnego, przynależnego do świata chorobliwej fantazji raczej niż rzeczywistości - i tym bardziej rozumieją rozterki przyjaciół nieszczęsnego zbrodniarza.
Nie zabraknie takich, którzy odwrót od epatowania zamierzonym kiczem i wyraźnego podziału świata na domeny męskie i żeńskie poczytają Hiszpanowi za zdradę: jednak jeśli to zdrada, to wyszła wszystkim na dobre. Znacząca zmiana perspektywy dowodzi, że sam ekscentryczny Pedro chce być postrzegany jako ktoś więcej niż trybun i piewca ludzkich dziwolągów wszelkiej maści. Zagłębiając się nie tyle w poszukiwaniu definicji i granic kobiecości/męskości, które stanowiły leitmotif jego wczesnych filmów, ale raczej w dojrzałe, syntetyczne poszukiwania istoty emocji, Almodovar daje nam film, jakiego nie dał nigdy wcześniej: film o ludziach i dla ludzi. Film o wspólnym nam wszystkim strachu przed samotnością, śmiercią i milczeniem, o pragnieniu bliskości, miłości - a nade wszystko rozmowy, choćby złożonej z monologu z jednej i ciszy z drugiej strony. Jakkolwiek chwilami dziwaczna i chora może się wydać jego opowieść, Almodovar pokazuje nam udrękę i radość tańca naszego życia codziennego, które toczy się jak w "Cafe Müller" i składa się z nieustannego potykania się i wstawania, gorączkowego odsuwania przeszkód spod nóg tych, których kochamy - i niepokoju, czy zdążymy z tym w porę.
koniec
1 stycznia 2003

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fallout: Odc. 4. Tajemnica goni tajemnicę
Marcin Mroziuk

26 IV 2024

Możemy się przekonać, że dla Lucy wędrówka w towarzystwie Ghoula nie jest niczym przyjemnym, ale jej kres oznacza dla bohaterki jeszcze większe kłopoty. Co ciekawe, jeszcze większych emocji dostarczają nam wydarzenia w Kryptach 33 i 32.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Said – kochanek i zdrajca
Sebastian Chosiński

24 IV 2024

W trzeciej części tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bension Kimiagarow na krótko rezygnuje z socrealistycznej formuły opowieści i przywołuje dobre wzorce środkowoazjatyckich easternów. Na ekranie pojawiają się bowiem basmacze, których celem jest zakłócenie budowy kanału. Ten wątek służy również scenarzystom do tego, by ściągnąć kłopoty na głowę głównego inżyniera Saida Urtabajewa.

więcej »

Fallout: Odc. 3. Oko w oko z potworem
Marcin Mroziuk

22 IV 2024

Nie da się ukryć, że pozbawione głowy ciało Wilziga nie prezentuje się najlepiej, jednak ważne okazuje się to, że wciąż można zidentyfikować poszukiwanego zbiega z Enklawy. Obserwując rozwój wydarzeń, możemy zaś dojść do wniosku, że przynajmniej chwilowo szczęście opuszcza Lucy, natomiast Maximus ląduje raz na wozie, raz pod wozem.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Tegoż twórcy

Skóra, w której chciałbym żyć
— Łukasz Gręda

Dwubiegunowość seksualna
— Ewa Drab

Co nam w kinie gra: Skóra, w której żyję, W imieniu diabła
— Urszula Lipińska, Kamil Witek, Zuzanna Witulska

Filmy Nowych Horyzontów 2011 (3/3)
— Ewa Drab, Karol Kućmierz, Urszula Lipińska, Patrycja Rojek, Konrad Wągrowski, Kamil Witek, Zuzanna Witulska

Dotknąć obrazu
— Ewa Drab

Złe Wy...Konanie
— Bartosz Sztybor

Tegoż autora

Rok 2008 w USA (w telegraficznym skrócie)
— Kamila Sławińska

Rok 2007 w USA (w telegraficznym skrócie)
— Kamila Sławińska

Magiczna latarnia
— Kamila Sławińska

Rok 2006 w USA (w telegraficznym skrócie)
— Kamila Sławińska

Rok 2005 w USA (w telegraficznym skrócie)
— Kamila Sławińska

Rok 2004 w USA (w telegraficznym skrócie)
— Kamila Sławińska

Żegnaj, Bud
— Kamila Sławińska

Krótkie jest piękne
— Kamila Sławińska

Filmowe Naj... 2003
— Kamila Sławińska

Krew i woda
— Kamila Sławińska

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.