Po płytę marsz: Maj 2013Co tu dużo mówić, maj tego roku na pewno będzie należał do Kultu i płyty „Prosto”. Nie oznacza to, że reszta zapowiedzi nie wygląda ciekawie. Wręcz przeciwnie, na pewno warto będzie sięgnąć po nowe propozycje Primal Scream, Vampire Weekend, Anti Tank Nun i Alice in Chains. Ponadto poznamy odpowiedź na pytanie, czy Myslovitz bez Artura Rojka ma prawo bytu.
Piotr ‘Pi’ GołębiewskiPo płytę marsz: Maj 2013Co tu dużo mówić, maj tego roku na pewno będzie należał do Kultu i płyty „Prosto”. Nie oznacza to, że reszta zapowiedzi nie wygląda ciekawie. Wręcz przeciwnie, na pewno warto będzie sięgnąć po nowe propozycje Primal Scream, Vampire Weekend, Anti Tank Nun i Alice in Chains. Ponadto poznamy odpowiedź na pytanie, czy Myslovitz bez Artura Rojka ma prawo bytu. Kiedy: 3 maja Klasycy symfonicznego power metalu po dobrze przyjętym ostatnim albumie, „From Chaos to Eternity” z 2011 roku, postanowili zaprezentować jego wersję koncertową. Przypomnijmy, że jest to ostatnia część sagi zapoczątkowanej na debiucie formacji, „Legendary Tales”, i zarazem, jak zapowiadają muzycy, ostatni album w ich dorobku, którego akcja dzieje się w świecie fantasy. Kiedy: 6 maja Od ponad dekady Rod Stewart zasługuje na miano mistrza coverów, teraz ma się to zmienić, ponieważ „Time” to pierwszy krążek Roda w XXI wieku, na którym znajdą się jego autorskie kompozycje. Ostatnim razem miało to miejsce na „When We Were the New Boys” z 1998 roku. A poprzedni krążek Stewarta ukazał się nie tak dawno, bo przed ostatnim Bożym Narodzeniem i był zestawem piosenek świątecznych „Merry Christmas, Baby”. Kiedy: 6 maja Niezmordowany wirtuoz gitary serwuje nowy album, który, jeśli wierzyć zapowiedziom twórcy, ma być wyjątkowo zróżnicowany stylistycznie. Konkretnie chodzi o to, że poza barokowymi, bogato zdobionymi solówkami gitarowymi utworami w zestawie znajdziemy również rzeczy, którym przyświecała idea minimalizmu. Ostatnim krążkiem artysty jest koncertówka z zeszłego roku, „Satchurated: Live in Montreal”. Kiedy: 7 maja Z płyty na płytę kolektyw Noah and the Whale robi się coraz bardziej popularny. Ich ostatni krążek, „Last Night on Earth” (2011), rozszedł się w ponad milionowym nakładzie, w związku z czym „Heart of Nowhere” jest wręcz skazany na sukces. Ale uwaga, tych, którzy wolą folkową stronę zespołu, uprzedzam, że tym razem panowie chętniej korzystali z dobrodziejstw elektroniki i brzmień kojarzących się z latami 80. Kiedy: 7 maja Dziewczyna z gwiazdką (na okładce płyty bez) z programu „X-Factor” zapowiada swój debiut płytowy. PR-owcy krzyczą o sensacji 2013 roku, ja jednak jestem bardziej powściągliwy. W programie zapowiadała, że jest rockową dziewczyną i śpiewa w punkowym składzie, ale buszujące w eterze single „Nieodporny rozum” i „W stronę słońca” świadczą o czymś z goła innym. Trochę szkoda. Kiedy: 7 maja Absolutna legenda serbskiego rocka zapowiada kolejną reedycję zapisu kultowego występu „Warszawa ‘81”, który odbył się w 1981 roku w naszym kraju. Pierwsze wersje tej płyty krążyły wśród fanów w formie EP już od czasu występu. O wiele obszerniejsza edycja albumu ukazała się dopiero w 1996 roku. Teraz znów wraca do sklepów z dodatkowym krążkiem zawierającym rejestrację koncertu z bieżącego roku w warszawskim Teatrze Rozmaitości. Pozycja obowiązkowa dla tych, którzy chcą sprawdzić, czym inspirowali się w młodości tacy artyści jak Kazik, Muniek czy Kukiz. Ostatnim wydawnictwem Elektrycznego Orgazmu jest „To što vidiš to i jeste” z 2010 roku. Kiedy: 7 maja I dalsza część archiwaliów artystów tworzących za żelazną kurtyną. Tym razem jest to zbiorcze zestawienie nagrań koncertowych Nohavicy z lat 1982-1984. Zapewne album nie ukazałby się na naszym rynku, gdyby nie ogromna popularność ostatniego dzieła barda, krążka „Tak mě tu máš” z zeszłego roku, i piosenki tytułowej, która przez osiem tygodni prowadziła na Liście Przebojów Radiowej Trójki. Kiedy: 13 maja Hugh Laurie, czyli serialowy dr House, szykuje swoją drugą płytę. Debiut pokazał, że jest on nie tylko świetnym aktorem, ale i zdolnym muzykiem, a w stare, bluesowe szlagiery potrafi tchnąć nowe życie. „Let Them Talk”, czyli wspomniany pierwszy album artysty, ukazał się w 2011 roku i był wtedy najlepiej sprzedającym się krążkiem bluesowym. Kiedy: 13 maja Członkowie Primal Scream skończyli świętowanie jubileuszu ich najlepszego albumu, „Screamedelica” z 1991 roku, i wracają do grania nowości. Nie sami, ponieważ do studia zaprosili kilku przyjaciół, takich jak Robert Plant (wiadomo, Led Zeppelin), Kevin Shields (My Bloody Valentine), Jason Falkner i Mark Stewart. Ostatnim wydawnictwem Primal Scream jest koncertówka „Screamadelica Live” z 2011 roku. Kiedy: 13 maja Z nowym krążkiem wraca jeden z najpopularniejszych i chwalonych przez krytykę zespołów młodej generacji. Jeśli wierzyć, że trzecia płyta jest najważniejszym sprawdzianem dla artystów, dopiero teraz przekonamy się, czy wszystkie pochwały dla zespołu nie były na wyrost. Ostatnim albumem Vampire Weekend jest „Contra” z 2010 roku. Kiedy: 13 maja Anti Tank Nun zadebiutował w zeszłym roku albumem „Hang’em High” i z marszu stał się najlepiej sprzedającym się albumem metalowym w naszym kraju. Nieźle, biorąc pod uwagę, że twarzą zespołu jest nie tylko Titus z Acid Drinkers, ale przede wszystkim czternastoletni gitarzysta Iggy. I wierzcie mi, oni nie grają Fasolek, ani Arki Noego. Kiedy: 13 maja Tak, wiem, Metallica skończyła się na „Kill’em All”, co nie zmienia faktu, że nawet jeśli Kult nie brzmi już tak jak 20 lat temu, to wciąż jest jednym z najważniejszych wykonawców w kraju. Po kilku latach spadku weny Kazik wrócił do formy, co udowadnia ostatni krążek KNŻ. Cóż, żyjemy w takich czasach, że tematów na teksty Staszewskiemu na pewno nie zabraknie. Ostatnim wydawnictwem Kultu jest minialbum „Karinga. Hurra! Suplement” z 2010 roku. Kiedy: 14 maja O tym, że bracia Cugowscy odziedziczyli talent po ojcu, nie ma co dyskutować. Co najwyżej można się zastanawiać, czy go nie przewyższają. Niestety problemem dotychczasowych wydawnictw ich zespołu jest brak wyrazistej koncepcji muzycznej, co uniemożliwia im zdobycie należnej popularności. Tytuł „Zmienić zdarzeń bieg” wiele obiecuje, bo jak na razie Budka Suflera pod względem rozpoznawalności znacznie wygrywa. Ostatnim albumem Braci jest „Zapamiętaj” z 2009 roku. Kiedy: 14 maja Ulubienica TVN od jakiegoś czasu odgrażała się, że ma zamiar nagrać solową płytę, aż wreszcie to życzenie się spełni. Nie chcę wypowiadać się o albumach, których nie słyszałem, ale obawiam się, że szału nie będzie. Ot, taka ciekawostka. Kiedy: 20 maja Pierwszy wspólny album genialnego gitarzysty i charyzmatycznej wokalistki okazał się niemałym sukcesem. Chwała im za współpracę też dlatego, że ceniony u nas Bonamassa odkrył dla Polski Hart, którą kojarzyli tylko nieliczni. Biorąc pod uwagę umiejętności tej dwójki, jestem pewien, że znów będzie co najmniej bardzo dobrze. Ostatnim wydawnictwem Joego jest tegoroczna koncertówka „An Acoustic Evening at the Vienna Opera Mouse”, natomiast Beth zeszłoroczny „Bang Bang Boom Boom”. Kiedy: 20 maja Prasa muzyczna zaraz po debiucie namaściła ich spadkobiercami tradycji AC/DC. A potem było jeszcze lepiej. Luzacki hard rock Australijczyków po prostu nie może się nie podobać. Ich ostatnim wydawnictwem jest „No Guts. No Glory.” z 2010 roku. Kiedy: 21 maja O Daft Punk można powiedzieć wiele, ale nie to, że są tytanami pracy. Choć trafiały im się wydawnictwa z remiksami, koncertówki i nawet ścieżka dźwiękowa do filmu „Tron: Legacy”, to ostatni pełnowymiarowy album wydali aż osiem lat temu i był to „Human After All”. Kiedyś zrewolucjonizowali światową muzyką elektroniczną, dziś chyba nikt od nich nie oczekuje aż takiego trzęsienia ziemi. Ważne, by „Random Access Memories” był po prostu dobrym albumem. Kiedy: 21 maja Nie oszukujmy się, odejście Rojka z Myslovitz automatycznie sprawiło, że to już całkiem inny zespół. Co nie musi od razu oznaczać, że gorszy. Zatrudnienie nowego wokalisty w postaci Michała Kowalonka, znanego z formacji Snowman, daje nadzieję na obiecujący nowy początek. Pierwszy singiel w odświeżonym składzie, „3 sny o tym samym”, specjalnie nie powala, ale poczekajmy na całość materiału. Ostatnim albumem zespołu jest „Nieważne jak wysoko jesteśmy…” z 2011 roku. Kiedy: 21 maja Choć Tymon Tymański twierdzi, że nie przepada za koncertówkami, to jednak poleca dzieło swojego zespołu, ponieważ podobno zachowało ono szorstki charakter żywego występu. A co z samą muzyką? Kto ceni Tymona za niebanalne poczucie humoru i otwarte spojrzenie na muzykę, zapewne będzie usatysfakcjonowany, a ci, którzy odsądzają go od czci i wiary, zapewne swego zdania nie zmienią. Ostatnim krążkiem Tranzystorów jest świetny „Bigos Heart” z 2009 roku. Kiedy: 27 maja Ronnie James Dio zmarł w 2010 roku, nie będzie więc nam dane cieszyć się jego nową muzyką. Pozostają archiwalia. Oto jedno z nich – koncert z trasy promującej album „Sacred Heart”, w którego repertuarze, poza utworami z jego formacji, nie zabrakło również kawałków Black Sabbath i Rainbow. Ostatnim wydawnictwem Dio jest również koncertówka „Dio at Donington UK: Live 1983 & 1987” wydana w 2010 roku. Kiedy: 28 maja Wydawało się, że po śmierci charyzmatycznego wokalisty Layne’a Staleya Alice in Chains przestanie istnieć. Tymczasem Jerry Cantrell, gitarzysta i lider formacji, postanowił się nie poddawać. Znalazł nowego frontmana w osobie Williama DuValla i doprowadził do tego, że wydany w 2009 roku album „Black Gives Way to Blue” okazał się dziełem równie udanym, co najlepsze pozycje w dyskografii zespołu. Pozostaje więc tylko czekać i zacierać ręce. 8 maja 2013 |
Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj najbardziej jazzrockowy longplay czechosłowackiej Orkiestry Gustava Broma.
więcej »Longplayem „Future Days” wokalista Damo Suzuki pożegnał się z Can. I chociaż Japończyk nigdy nie był wielkim mistrzem w swoim fachu, to jednak każdy wielbiciel niemieckiej legendy krautrocka będzie kojarzył go głównie z trzema pełnowymiarowymi krążkami nagranymi z Niemcami.
więcej »Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj wspólny album czechosłowackiej Orkiestry Gustava Broma i kanadyjskiego trębacza Maynarda Fergusona.
więcej »Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski
Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski
Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski
Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski
Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski
Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski
Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski
Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski
The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski
T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski
50 najgorszych okładek płyt 2013 roku
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Pot i Kreff: 10 najlepszych płyt koncertowych 2013 roku
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
50 najlepszych płyt 2013 roku
— Esensja
Styczeń 2017
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Boże Narodzenie 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Wakacje 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Czerwiec 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Maj 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Kwiecień 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Marzec 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Luty 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Styczeń 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Grudzień 2015
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Bluesman wieczorową porą
— Łukasz Izbiński
Zakonnica, która nie zna litości
— Sebastian Chosiński
Esensja słucha: Październik 2011
— Sebastian Chosiński, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Bartosz Makświej, Michał Perzyna
Tron w rękach Francuzów?
— Michał Perzyna
Esensja słucha: Drugi kwartał 2010
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Michał Perzyna, Jakub Stępień, Jacek Walewski, Mieszko B. Wandowicz
Orkiestra samotnych serc sierżanta Tymona, tudzież czy bigos z truskawek aby smaczny?
— Jakub Stępień
Pot i Kreff: Kazik grać, k… mać!!!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Alicja w Stodole
— Jakub Stępień
Pot i Kreff – Oni czasem wracają: „Dziekuje” Katowice!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Jest nowy Kult. Hura?
— Jakub Stępień
Palec z artretyzmem na cynglu
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Magia i Miecz: Z niewielką pomocą zagranicznych publikacji
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Idź do krateru wulkanu Snæfellsjökull…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Komiksowe Top 10: Marzec 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
I ty możesz być Kubą Rozpruwaczem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Po komiks marsz: Kwiecień 2024
— Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch
My i Oni
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Wielki mały finał
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Piołun w sercu a w słowach brak miodu, czyli 10 utworów do tekstów Ernesta Brylla
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Kim był Józef J.?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski