Słuchaj i patrz: Świeży pomysł to skarbPiosenka „Radioactive” grupy Imagine Dragons została przebojem, doczekała się też bardzo pomysłowego klipu.
Beatrycze NowickaSłuchaj i patrz: Świeży pomysł to skarbPiosenka „Radioactive” grupy Imagine Dragons została przebojem, doczekała się też bardzo pomysłowego klipu.
Wyszukaj / Kup Myślę, że większość z was słyszała „Radioactive” – swego czasu ten kawałek amerykańskiego zespołu Imagine Dragons był bardzo popularny, zresztą zasłużenie. Doczekał się także wielu coverów. Dziś jednak nie o samej piosence, a bardziej o powstałym do niej klipie. Lider Imagine Dragons, Dan Reynolds powiedział, że otrzymali mnóstwo scenariuszy od wielu utalentowanych reżyserów, ale gdy zobaczyli ten właśnie, zaproponowany przez Syndrome Studio, uznali, że to jest to i że świetnie zilustruje piosenkę o przebudzeniu i zdobywaniu wewnętrznej siły. Na pierwszy plan wysuwa się pomysł z pluszakami walczącymi na arenie. Naprawdę nie jest łatwo w dzisiejszych czasach wymyślić coś, co wywoła w odbiorcy wrażenie nowości – a twórcom klipu się to udało. Przy czym nie raz mrugają okiem do czytelnika (nie zabraknie klasycznej sceny, w której walczący zostaje powalony na ziemię, ale podnosi się raz jeszcze, by tym razem odnieść zwycięstwo). Ważne jednak, że koncepcja wyjściowa została odpowiednio zgrabnie sfilmowana. Na mnie zrobiło też wrażenie to, iż rozszarpywane zabawki budzą litość. W świecie, który przywykł do widoku przemocy, pokazanie prutych maskotek tak, by widzowi zrobiło się żal, zasługuje na uznanie. Choć może to z kolei wynika z sentymentu do zabawek, budzących wspomnienia z dzieciństwa. Na deser tym razem ciekawostka, również świadcząca o sile pomysłu – nie trzeba było do niego wcale wielkiego budżetu. Okazało się, że fanowskie wideo, nakręcone do piosenki „Sail” zespołu Awolnation zdobyło ponad 250 mln odsłon, pięć razy więcej niż oficjalny klip. Wcale się nie dziwię dlaczego, bo jest naprawdę zabawne i pasuje do muzyki. Może trochę mnie drażni groteskowa mimika, gdy dziewczyny się kłócą, choć rozumiem, że taki był zamysł. A ostatnie ujęcie – miodzio. 23 sierpnia 2017 |
Wydawana od trzech lat seria koncertów Can z lat 70. ubiegłego wieku to wielka gratka dla wielbicieli krautrocka. Przed niemal trzema miesiącami ukazał się w niej album czwarty, zawierający koncert z paryskiej Olympii z maja 1973 roku. To jeden z ostatnich występów z wokalistą Damo Suzukim w składzie.
więcej »Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj najbardziej jazzrockowy longplay czechosłowackiej Orkiestry Gustava Broma.
więcej »Longplayem „Future Days” wokalista Damo Suzuki pożegnał się z Can. I chociaż Japończyk nigdy nie był wielkim mistrzem w swoim fachu, to jednak każdy wielbiciel niemieckiej legendy krautrocka będzie kojarzył go głównie z trzema pełnowymiarowymi krążkami nagranymi z Niemcami.
więcej »Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski
Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski
Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski
Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski
Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski
Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski
Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski
Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski
The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski
T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski
Stara miłość i najnowsze odkrycia
— Beatrycze Nowicka
Weź głęboki oddech
— Beatrycze Nowicka
Koniec dzieciństwa
— Beatrycze Nowicka
Garstka na Nowy Rok
— Beatrycze Nowicka
Uzbierane
— Beatrycze Nowicka
Rozmaitości ciąg dalszy
— Beatrycze Nowicka
Myślą, że nie dzieje się nic
— Beatrycze Nowicka
Z przymrużeniem oka
— Beatrycze Nowicka
Rozmaitości
— Beatrycze Nowicka
Szarpnąć strunę
— Beatrycze Nowicka
Tryby historii
— Beatrycze Nowicka
Imperium zwane pamięcią
— Beatrycze Nowicka
Gorzka czekolada
— Beatrycze Nowicka
Krótko o książkach: Kąpiel w letniej wodzie
— Beatrycze Nowicka
Kosiarz wyłącznie na okładce
— Beatrycze Nowicka
Bitwy nieoczywiste
— Beatrycze Nowicka
Morderstwa z tego i nie z tego świata
— Beatrycze Nowicka
Z tarczą
— Beatrycze Nowicka
Rodzinna sielanka
— Beatrycze Nowicka
Wiła wianki i to by było na tyle
— Beatrycze Nowicka