Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 2 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Muzyka

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

muzyczne

więcej »

Zapowiedzi

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup

Słuchaj i patrz: Dyskretny urok ołówka

Esensja.pl
Esensja.pl
Dziś za inspiracją redakcyjnego kolegi zapraszam do obejrzenia klipu do „Brothers in arms” zespołu Dire Straits oraz do „Take on me” grupy A-ha.

Beatrycze Nowicka

Słuchaj i patrz: Dyskretny urok ołówka

Dziś za inspiracją redakcyjnego kolegi zapraszam do obejrzenia klipu do „Brothers in arms” zespołu Dire Straits oraz do „Take on me” grupy A-ha.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
„Brother in arms” to tytuł piosenki, jak również całego albumu, uznawanego za najlepszy w dorobku brytyjskiego zespołu. Była to piąta i przedostatnia, jak się potem okazało, studyjna płyta Dire Straits. Odniosła oszałamiający sukces – do dzisiaj sprzedano ponad 30 mln kopii. Była jedną z pierwszych, jakie wydano na nośniku CD i pierwszą, która przekroczyła próg miliona sprzedanych egzemplarzy. Z dziesięciu znajdujących się na niej utworów aż sześć wydano w różnych krajach jako single. Muzycy otrzymali dwie nagrody Grammy i wyruszyli w dwuletnią trasę koncertową, po której… na jakiś czas zawiesili działalność i zajęli się solowymi projektami.
Jeżeli chodzi o wideoklipy, w MTV triumfy święcił ten zrealizowany do „Money for nothing”, będący – co ciekawe – pierwszym stworzonym z wykorzystaniem animacji komputerowej. Dziś jednak przypominam ten do tytułowego utworu.
Mark Knopfler napisał go w 1982, w czasie, gdy toczyły się walki na Falklandach, stąd uważa się, że właśnie one stanowiły inspirację dla jego powstania. Tekst ma wymowę antywojenną, ale też wychwala ludzką solidarność – jednemu z wersów piosenki zawdzięczamy tytuł trzeciego tomu wiedźmińskiego cyklu. Za wideoklip odpowiada Bill Mather, specjalizujący się w animacji. Stonowanej muzyce towarzyszy równie oszczędna ilustracja wizualna. Teledysk zrealizowano wykorzystując technikę rotoskopową, polegającą na tym, że przerysowuje się klatki filmu aktorskiego. W porównaniu z innymi metodami jest stosowana stosunkowo rzadko, choć umożliwia ciekawe efekty (gorąco zachęcam do obejrzenia filmu „Przez ciemne zwierciadło”).
Technikę rotoskopową wykorzystano także w klipie do piosenki „Take on me” norweskiej grupy A-ha (powstał on w tym samym roku, co klip do „Brothers in arms”, czyli w 1985). Przerysowanie 3000 klatek trwało 16 tygodni. Połączono ją z fragmentami zwykłego aktorskiego filmu – dziewczynę głównego bohatera zagrała ówczesna partnerka wokalisty. Wyreżyserował go Steve Barron, który jest także odpowiedzialny za wspomniany wyżej klip do „Money for nothing”. Reżyser tworzył teledyski dla wielu innych wykonawców, m.in. Davida Bowie, Madonny, Michaela Jacksona, Bryana Adamsa i ZZ Top. Reżyserował także filmy, głównie dla telewizji, w tym miniserial „Merlin” z Samem Neillem, Heleną Bohnam Carter i Rutgerem Hauerem (to jeden z najlepiej pamiętanych przeze mnie filmów z dzieciństwa, strasznie mi się podobał, nie wiem, jak byłoby teraz). Klip do „Take on me” został doceniony, zgarniając w 1986 aż sześć nagród MTV (między innymi za najlepszą koncepcję, najlepsze efekty specjalne, najlepszą reżyserię i najlepsze eksperymentalne wideo).
koniec
11 października 2017

Komentarze

11 X 2017   17:18:55

Z techniki rotoskopowej słynie też jedna z gier komputerowych, która kiedyś roznosiła lekcje informatyki w szkołach- "Prince of Persia". Z kolei miniserial "Merlin" 1998 można sobie przypomnieć na itunes albo (to już niezbyt legalnie) na p..loc..r.
PS- a "Brothers in Arms" stanowi jedną z podstaw moich gustów muzycznych.

11 X 2017   17:40:16

Z ciekawostek: aktor grający badguya w "Take on me" zagrał potem inspektora Scotland Yardu w serii filmów o Herculesie Poirot.

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Nie taki krautrock straszny: Eins, zwei, drei, vier, fünf…
Sebastian Chosiński

29 IV 2024

Wydawana od trzech lat seria koncertów Can z lat 70. ubiegłego wieku to wielka gratka dla wielbicieli krautrocka. Przed niemal trzema miesiącami ukazał się w niej album czwarty, zawierający koncert z paryskiej Olympii z maja 1973 roku. To jeden z ostatnich występów z wokalistą Damo Suzukim w składzie.

więcej »

Non omnis moriar: Brom w wersji fusion
Sebastian Chosiński

27 IV 2024

Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj najbardziej jazzrockowy longplay czechosłowackiej Orkiestry Gustava Broma.

więcej »

Nie taki krautrock straszny: Czas (smutnych) rozstań
Sebastian Chosiński

22 IV 2024

Longplayem „Future Days” wokalista Damo Suzuki pożegnał się z Can. I chociaż Japończyk nigdy nie był wielkim mistrzem w swoim fachu, to jednak każdy wielbiciel niemieckiej legendy krautrocka będzie kojarzył go głównie z trzema pełnowymiarowymi krążkami nagranymi z Niemcami.

więcej »

Polecamy

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku

A pamiętacie…:

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski

Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski

Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski

Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski

Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski

Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski

Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski

Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski

The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski

T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski

Zobacz też

Z tego cyklu

Stara miłość i najnowsze odkrycia
— Beatrycze Nowicka

Weź głęboki oddech
— Beatrycze Nowicka

Koniec dzieciństwa
— Beatrycze Nowicka

Garstka na Nowy Rok
— Beatrycze Nowicka

Uzbierane
— Beatrycze Nowicka

Rozmaitości ciąg dalszy
— Beatrycze Nowicka

Myślą, że nie dzieje się nic
— Beatrycze Nowicka

Z przymrużeniem oka
— Beatrycze Nowicka

Rozmaitości
— Beatrycze Nowicka

Szarpnąć strunę
— Beatrycze Nowicka

Tegoż twórcy

Pot i Kreff: Prywatne śledztwo
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż autora

Tryby historii
— Beatrycze Nowicka

Imperium zwane pamięcią
— Beatrycze Nowicka

Gorzka czekolada
— Beatrycze Nowicka

Krótko o książkach: Kąpiel w letniej wodzie
— Beatrycze Nowicka

Kosiarz wyłącznie na okładce
— Beatrycze Nowicka

Bitwy nieoczywiste
— Beatrycze Nowicka

Morderstwa z tego i nie z tego świata
— Beatrycze Nowicka

Z tarczą
— Beatrycze Nowicka

Rodzinna sielanka
— Beatrycze Nowicka

Wiła wianki i to by było na tyle
— Beatrycze Nowicka

W trakcie

zobacz na mapie »
Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.