Z filmu wyjęte: Przenośny karmnikPonoć najlepszym zabezpieczeniem przed uczuciem głodu jest noszenie wałówki ze sobą. Ale jak to robić, gdy się jest truposzem?
Jarosław LoretzZ filmu wyjęte: Przenośny karmnikPonoć najlepszym zabezpieczeniem przed uczuciem głodu jest noszenie wałówki ze sobą. Ale jak to robić, gdy się jest truposzem? Z poprzedniego odcinka mogliśmy się dowiedzieć, że drastyczny brak żywności jest w stanie doprowadzić truposza do rozpoczęcia konsumpcji własnych kończyn. Niebywałymi szczęśliwcami są w tym momencie ci, którzy mogą przekąsić na przykład trzymanym na smyczy psem. Ale jest grupa, do której naprawdę uśmiechnął się los – rodzice z nosidełkami. Jak uczy kadr z „Dead Rising”, ponoć niezbyt wiernej oryginałowi, ale dynamicznie zrobionej i dobrze się oglądającej ekranizacji gry na PlayStation, po wybuchu plagi żywej śmierci nosidełko z niemowlęciem staje się poręcznym karmnikiem, z którego można co jakiś czas uszczknąć sobie smaczny kęs. Któryś z twórców wykazał się jednak wyjątkowo makabrycznym poczuciem humoru, bowiem do kompletu dorzucona została korespondująca z wydźwiękiem sceny naklejka reklamująca lody. W końcu taki wafelek z lodem jest dla nas tym, czym dla truposza nosidełko z niemowlakiem… Tu należy zaznaczyć, że rzecz dotyczy filmu z roku 2015, posiadającego podtytuł „Watchtower” (jego bezpośrednią kontynuacją było znacznie słabsze „Dead Rising: Endgame” z 2016), istnieje bowiem starsza o pięć lat, japońska ekranizacja tej samej gry. Jest jednak bardzo tania i wyraźnie przeszarżowana, z głównym bohaterem poruszającym się na inwalidzkim wózku. I filmy, i gry (jak dotąd cztery, nie licząc różnych odprysków) są o tyle ciekawe, że proponują rozwiązanie pośrednie między człowiekiem a zombie – osobę zarażoną, która dzięki lekowi o nazwie Zombrex zachowuje swoje człowieczeństwo. Lek trzeba jednak przyjmować codziennie, zaś najmniejsze opóźnienie dawki skutkuje natychmiastową przemianą w truposza. Nikt więc nie zna dnia ani godziny, tym bardziej, że nie wszystkie strzykawki rzeczywiście zawierają Zombrex… Trailer na zachętę: 13 listopada 2017 |
Brytyjska autorka kryminałów Dorothy Leigh Sayers, w przeciwieństwie do Raymonda Chandlera czy spółki pisarskiej używającej pseudonimu Patrick Quentin, nie była rozpieszczana przez polskich reżyserów. W połowie lat 80. powstały jednak dwa oparte na jej opowiadaniach, zrealizowane przez Stanisława Zajączkowskiego, spektakle. Jeden z nich był adaptacją tekstu zatytułowanego „Człowiek, który wiedział, jak to się robi”.
więcej »Czy nikt z Was nie marzył, żeby popływać sobie pod wodą wraz z ulubionym koniem? Nie? To dziwne…
więcej »Powie ktoś, że oparta na prozie słowackiego pisarza Juraja Váha „Noc w Klostertal” byłaby ciekawsza, gdyby nie pojawiający się na finał wątek propagandowy. Tyle że nie pobrzmiewa on wcale fałszywą nutą. Gdyby przyjąć założenie, że cała ta historia wydarzyła się naprawdę, byłby nawet całkiem realistyczny. W każdym razie nie zmienia to faktu, że spektakl Tadeusza Aleksandrowicza ogląda się znakomicie nawet pięćdziesiąt pięć lat po premierze.
więcej »Nurkujący kopytny
— Jarosław Loretz
Latająca rybka
— Jarosław Loretz
Android starszej daty
— Jarosław Loretz
Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz
Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz
Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz
Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz
Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz
Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz
Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz
Nurkujący kopytny
— Jarosław Loretz
Latająca rybka
— Jarosław Loretz
Android starszej daty
— Jarosław Loretz
Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz
Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz
Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz
Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz
Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz
Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz
Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz
Orient Express: A gdyby tak na Księżycu kangur…
— Jarosław Loretz
Kości, mnóstwo kości
— Jarosław Loretz
Gąszcz marketingu
— Jarosław Loretz
Majówka seniorów
— Jarosław Loretz
Gadzie wariacje
— Jarosław Loretz
Weź pigułkę. Weź pigułkę
— Jarosław Loretz
Warszawski hormon niepłodności
— Jarosław Loretz
Niedożywiony szkielet
— Jarosław Loretz
Puchatek: Żenada i wstyd
— Jarosław Loretz
Klasyka na pół gwizdka
— Jarosław Loretz