Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 28 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

‹32 Festiwal Polskich Filmów Fabularnych›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
CyklFestiwal Polskich Filmów Fabularnych
MiejsceGdynia
Od17 września 2007
Do22 września 2007
WWW

32 FPFF w Gdyni: Relacja piąta. Spojrzenie w niebo

Esensja.pl
Esensja.pl
Końcówka festiwalu to trzy bardzo dobre filmy. Jeden z nich – „Pora umierać” Doroty Kędzierzawskiej – dostał ex-equo nagrodę przyznawaną przez dziennikarzy razem z „Rezerwatem” Łukasza Palkowskiego oraz nagrodę Złotego Klakiera dla najdłużej oklaskiwanego filmu (7 minut i 41 sekund).

Beata Zatońska

32 FPFF w Gdyni: Relacja piąta. Spojrzenie w niebo

Końcówka festiwalu to trzy bardzo dobre filmy. Jeden z nich – „Pora umierać” Doroty Kędzierzawskiej – dostał ex-equo nagrodę przyznawaną przez dziennikarzy razem z „Rezerwatem” Łukasza Palkowskiego oraz nagrodę Złotego Klakiera dla najdłużej oklaskiwanego filmu (7 minut i 41 sekund).

‹32 Festiwal Polskich Filmów Fabularnych›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
CyklFestiwal Polskich Filmów Fabularnych
MiejsceGdynia
Od17 września 2007
Do22 września 2007
WWW
„Pora umierać” to poetycka impresja, wbrew tytułowi będąca pochwałą życie. Czarno-biały film z wielką rola Danuty Szaflarskiej. Aktorka przez cały czas jest obecna na ekranie, gra na dużych zbliżeniach. Ona, towarzyszący jej pies i stary, drewniany dom. Rola jest mistrzowska, wprost trudno sobie wyobrazić, by nie została uhonorowana nagrodą.
Dorota Kędzierzawska napisała scenariusz-monodram o przemijaniu, życiu, śmierci i miłości specjalnie z myślą o Danucie Szaflarskiej. Artur Reinhard zrobił wystudiowane, stylizowane na starą fotografię czarno-białe zdjęcia, które podkreślają klimat filmu i zasługują na nagrodę. Bohaterką jest Aniela, wiekowa dama, bardzo energiczna i niezależna, która w odpowiedniej chwili potrafi także zakląć. Właśnie odzyskała zajmowaną przez sublokatorów część swojego domu i ma nadzieję, że syn z rodziną się do niej przeprowadzi. Nadzieje są płonne, syn ma w stosunku do domu inne plany. Gdy Aniela dowiaduje się o zdradzie, postanawia wziąć sprawy w swoje ręce.
Film urzeka i czaruje – jest przesycony melancholią i delikatnym humorem. Stary dom przywołuje wspomnienia z młodości bohaterki. Tekst monologu, który Kędzierzawska napisała dla Szaflarskiej jest mądry i bardzo naturalny, nie czuje się w nim cienia fałszu. Trzeba jeszcze wspomnieć o psie, towarzyszu pani Anieli – zachowuje się jak rasowy aktor. Koniec „Pora umierać” to symboliczna jazda kamery od fotel, na którym zasnęła Aniela, wprost w niebo.
„Wszystko będzie dobrze” Tomasza Wiszniewskiego to opowiedziana w bardzo naturalny i prosty sposób historia o poszukiwaniu prawdziwych wartości i potrzebie wiary. Krzepiąca, ciepła i momentami zabawna, choć bohaterowie borykają się z bardzo poważnymi problemami. Wiele film zawdzięcza doskonałej roli Roberta Więckiewicza i towarzyszącego mu chłopca Adama Werstaka (kolejna bardzo dobra dziecięca kreacja aktorska).
Film opowiada o dwunastoletnim Pawle, który postanawia przebiec 350 km do Częstochowy, by wybłagać u Matki Boskiej zdrowie dla chorej na raka matki. Paweł jest bardzo biedny, niedawno umarł z przepicia jego ojciec, który znęcał się nad rodziną. Do tej pory nie był specjalnie religijny, a służenie do mszy traktował jako nudny obowiązek. Wiszniewski pokazuje powszechny typ religijności „jak trwoga, to do Boga”. Sytuacja, w której znalazł się Paweł, sprawia, że jego wiara staje się głębsza i daje mu niezwykłą siłę i determinację.

Dorota Kędzierzawska
‹Pora umierać›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPora umierać
Dystrybutor Best Film
Data premiery19 października 2007
ReżyseriaDorota Kędzierzawska
ZdjęciaArtur Reinhart
Scenariusz
ObsadaDanuta Szaflarska, Krzysztof Globisz, Kai Schoenhals, Małgorzata Rożniatowska, Marta Waldera
MuzykaWłodzimierz Pawlik
Rok produkcji2007
Kraj produkcjiPolska
Czas trwania100 min
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
W pielgrzymce towarzyszy chłopcu Andrzej, nauczyciel WF, alkoholik i życiowy rozbitek. Robi to, bo chce się popisać przed kuratorium, gdzie ma bardzo złą opinię i by „sprzedać” historię Pawła mediom. Chłopiec do Częstochowy dobiegnie i stanie się cud, choć nie ten, o który Pawłowi chodziło. Szansa na nowe życie otworzy się przed Andrzejem i to zapewne znaczy jego końcowe spojrzenie w niebo. Wiszniewski opowiedział w swoim filmie o wierze w Boga i człowieka, o wielkiej sile nadziei. Nakreślił też ciekawy obraz polskiej prowincji. Świetny, uczciwy film, gdzie śmiech i łzy mieszają się ze sobą – na pewno zasługuje na nagrodę. Gdy ogląda się takie filmy, wraca wiara w polskie kino.
„Benek” Roberta Glińskiego to magiczno-realistyczne spojrzenie na Śląsk. Główny bohater, Benek, odchodzi z kopalni, bo ma dość pracy ponad siły i chce pożyć „jak człowiek”. Za odprawę kupuje mieszkanie i bezskutecznie szuka pracy. Benek Kacik nie zna życia poza kopalnią, jest nieśmiały i nieporadny. Wadzi się o swoje życie ze św. Barbarą, którą próbuje przekupić bukiecikami czerwonych kwiatów. Powoli Benek znajduje pracę…. w kopalni. A właściwie to zakłada prywatną kopalnię w miejscu, które wskazał mu kumpel, Chrystusik. I jak to w bajce bywa, Benek, uważany na początku przez wszystkich za głupka, znajduje skarb, zdobywa serce kobiety i wykazuje się wielką odwagą (przeciwstawia się mafii, która chce zabrać mu kopalnię). Scenariusz jest bajkowy, ale mocno osadzony w śląskiej scenerii i pokazuje prawdziwe problemy mieszkających tam ludzi. Ślązacy są twardzi, zdeterminowani i nie poddają się łatwo. Mają przy tym duży dystans do życia i specyficzne poczucie humoru, które w filmie jest mocno zaakcentowane. Aktorzy mówią soczystą, śląską gwarą. Filmowa historia rozpięta jest między komedią a dramatem. Gliński opowiada o swoich bohaterach z pełną ciepła prostotą.

Tomasz Wiszniewski
‹Wszystko będzie dobrze›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWszystko będzie dobrze
Dystrybutor Vue Movie Distribution
Data premiery5 października 2007
ReżyseriaTomasz Wiszniewski
ZdjęciaJarosław Szoda
Scenariusz
ObsadaRobert Więckiewicz, Adam Werstak, Izabela Dąbrowska, Beata Kawka, Daniel Mąkolski, Stanisław Penksyk, Lech Dyblik, Dariusz Toczek, Natalia Rybicka, Eryk Lubos
MuzykaMichał Lorenc
Rok produkcji2007
Kraj produkcjiPolska
Czas trwania98 min
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Leszek Wosiewicz pokazał w Gdyni swój nowy film „Z miłości”, o którym mówi, że jest dającym nadzieję suplementem do „Rozdroże Cafe”. Nietypowa opowieść o współczesnej Marii Magdalenie, bardzo odważnie opowiadająca o miłości do Boga i do człowieka, inspirowana „Pieśnią nad pieśniami”. Wosiewicz wyszedł od prawdziwej historii dziewczyny koczującej na dworcu centralnym w Warszawie, która odchodzi stamtąd dzięki miłości do byłego muzyka rockowego. Filmowa Róża (dobra rola Margarity Buchowiec) trafia do zakonu, gdzie otwiera się na Boga i uznaje, że miłość do mężczyzny jest równoznaczna z ukochaniem Jezusa. „Z miłości” to film odważny, wyłamujący się z gatunkowych kanonów, chaotyczny i miejscami pretensjonalny, ale o dużej sile emocjonalnego oddziaływania. Mówi o pustce duchowej i zagubieniu, budzi kontrowersje, a wielu osobom może się wydać nawet bluźnierczy.
W gdyńskim konkursie pokazano też „Jasne błękitne okna” Bogusława Lindy – film, który miał swoją premierę w kinach jesienią ubiegłego roku.
Przed nami rozdanie nagród. Zanim poznamy decyzję jurorów krótkie podsumowanie.
Festiwalowa czołówka to: „Pora umierać” Doroty Kędzierzawskiej z fantastyczną rolą Danuty Szaflarskiej; bardzo dobre, dostarczające prawdziwych wzruszeń „Wszystko będzie dobrze” Tomasza Wiszniewskiego i „Sztuczki” Andrzeja Jakimowskiego , magicznie-prowincjonalna ballada „Wino truskawkowe” Dariusza Jabłońskiego i świetny debiut Łukasza Palkowskiego „Rezerwat”. Bardzo ciekawy okazał się film „Jutro pójdziemy do kina” Michała Kwiecińskiego. Oczarował mnie też „Ogród Luizy” Macieja Wojtyszki z bardzo dobrą rolą Patrycji Soliman. Na średnim poziomie, zasługującym powiedzmy na czwórkę (czasem z minusem) zaprezentowały się filmy „Korowód”, „Benek” i „Futro” (raczej 3+).
Wydaje się niemożliwe, żeby Danuta Szaflarska nie dostała nagrody za główną rolę kobiecą. Gdyby tak się nie stało, to mogłaby ją dostać Patrycja Soliman („Ogród Luizy”).
Nagroda za główną rolę męską powinna powędrować do Roberta Więckiewicza za „Wszystko będzie dobrze”). Zagrozić mu mogą Marcin Tyrol – „Benek” lub Marcin Dobrociński – „Ogród Luizy”.
Nagroda za drugoplanową rolę kobiecą należy się Soni Bohosiewicz za Hankę B. w „Rezerwacie”. W tej konkurencji wśród panów wyróżnili się Witold Debicki („Futro”) i Jan Frycz („Korowód”).
koniec
22 września 2007

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

„Kobra” i inne zbrodnie: Za rok, za dzień, za chwilę…
Sebastian Chosiński

23 IV 2024

Gdy w lutym 1967 roku Teatr Sensacji wyemitował „Cichą przystań” – ostatni odcinek „Stawki większej niż życie” – widzowie mieli prawo poczuć się osieroceni przez Hansa Klossa. Bohater, który towarzyszył im od dwóch lat, miał zniknąć z ekranów. Na szczęście nie na długo. Telewizja Polska miała już bowiem w planach powstanie serialu, na którego premierę trzeba było jednak poczekać do października 1968 roku.

więcej »

Z filmu wyjęte: Knajpa na szybciutko
Jarosław Loretz

22 IV 2024

Tak to jest, jak w najbliższej okolicy planu zdjęciowego nie ma najmarniejszej nawet knajpki.

więcej »

„Kobra” i inne zbrodnie: J-23 na tropie A-4
Sebastian Chosiński

16 IV 2024

Domino – jak wielu uważa – to takie mniej poważne szachy. Ale na pewno nie w trzynastym (czwartym drugiej serii) odcinku teatralnej „Stawki większej niż życie”. tu „Partia domina” to nadzwyczaj ryzykowna gra, która może kosztować życie wielu ludzi. O to, by tak się nie stało i śmierć poniósł jedynie ten, który na to ewidentnie zasługuje, stara się agent J-23. Nie do końca mu to wychodzi.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.