Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Xavier Dorison, Ralph Meyer
‹Undertaker #3: Ogr z Sutter Camp›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułUndertaker #3: Ogr z Sutter Camp
Tytuł oryginalnyUndertaker: L'Ogre de Sutter Camp
Scenariusz
Data wydania9 maja 2017
RysunkiRalph Meyer
Wydawca Taurus Media
CyklUndertaker
ISBN9788365465047
Format56s. 215x290 mm
Cena45,—
Gatunekwestern
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Zbrodniarz i panna
[Xavier Dorison, Ralph Meyer „Undertaker #3: Ogr z Sutter Camp” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Życie na Dzikim Zachodzie nie było sielankowe. Zwłaszcza gdy na dodatek wykonywało się zawód grabarza. A jednak Jonas Crow zdecydował się na taką profesję. Jakby chciał przed czymś uciec, przekonany, że wśród trupów nie czyha na niego tyle niebezpieczeństw co wśród żywych. Jeżeli naprawdę tak właśnie myślał, był w wielkim błędzie, o czym dobitnie przekonuje trzeci tom serii – „Ogr z Sutter Camp”.

Sebastian Chosiński

Zbrodniarz i panna
[Xavier Dorison, Ralph Meyer „Undertaker #3: Ogr z Sutter Camp” - recenzja]

Życie na Dzikim Zachodzie nie było sielankowe. Zwłaszcza gdy na dodatek wykonywało się zawód grabarza. A jednak Jonas Crow zdecydował się na taką profesję. Jakby chciał przed czymś uciec, przekonany, że wśród trupów nie czyha na niego tyle niebezpieczeństw co wśród żywych. Jeżeli naprawdę tak właśnie myślał, był w wielkim błędzie, o czym dobitnie przekonuje trzeci tom serii – „Ogr z Sutter Camp”.

Xavier Dorison, Ralph Meyer
‹Undertaker #3: Ogr z Sutter Camp›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułUndertaker #3: Ogr z Sutter Camp
Tytuł oryginalnyUndertaker: L'Ogre de Sutter Camp
Scenariusz
Data wydania9 maja 2017
RysunkiRalph Meyer
Wydawca Taurus Media
CyklUndertaker
ISBN9788365465047
Format56s. 215x290 mm
Cena45,—
Gatunekwestern
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Jonas Crow to kolejny z komiksowych bohaterów rodem z Dzikiego Zachodu, który – podobnie jak Durango czy Bouncer – posiada niezwykłą wprost zdolność pakowania się w śmiertelnie poważne kłopoty. Na szczęście dla niego w parze z tą umiejętnością idzie jednak jeszcze jedna sprawność – wygrzebywania się z nich. Choć koszt tego, o czym mogliśmy przekonać się, czytając dwa poprzednie tomy cyklu – „Pożeracza złota” (2015) oraz „Taniec sępów” (2016) – bywa wysoki. Mimo wszystko po dramatycznych przygodach zapoczątkowanych w miasteczku Anoki City udało się Jonasowi spaść na cztery łapy; jakby tego było mało, zyskał nawet kompanów w swych dalszych podróżach – piękną Angielkę Rose Prairie i, co jest w pewnym sensie motorem napędowym dalszej akcji, marzącą o powrocie do ojczyzny starą Chinkę Lin.
„Ogr z Sutter Camp” otwiera drugą dylogię „Undertakera” (której kontynuacją ma być album „Cień Hipokratesa”) i jest tą częścią, w której scenarzysta Xavier Dorison zaczyna otwierać przed nami szufladkę z napisem: „przeszłość głównego bohatera”. Dowiadujemy się bowiem nie tylko, jakie jest prawdziwe imię i nazwisko Crowa, ale także poznajemy dwóch ludzi, którzy wywarli przed laty wpływ na jego dalsze życie. Którzy w pewnym sensie sprawili, że stał się tytułowym „undertakerem”. Ale po kolei. Interes Jonasa nie idzie najlepiej. Co może trochę dziwić, biorąc pod uwagę fakt, że na Dzikim Zachodzie trup przecież słał się gęsto. Rose ma swoje wytłumaczenie tego stanu rzeczy. Winny jest charakter Crowa, jego brak kultury i obycia; zamiast zjednywać klientów uprzejmością i, jakże wskazanym w jego fachu, taktem, zraża ich do siebie ordynarnymi odzywkami i brakiem empatii. W efekcie niewiele brakuje, aby firma pogrzebowa Jonasa zbankrutowała. Ratunkiem jest zlecenie od niejakiego Richarda Ashtona, który wynajmuje Crowa do przygotowania pochówku jego zmarłej przed dwoma dniami teściowej.
Gdy Jonas przybywa do posiadłości Ashtona, nie wie jeszcze, że wkrótce dopadnie go mroczna przeszłość. Przybiera ona postać owdowiałego właśnie teścia Richarda, pułkownika Charleya Warwicka, który w przedsiębiorcy pogrzebowym rozpoznaje swojego podwładnego z czasów wojny secesyjnej. Obaj panowie mają ze sobą niewyrównane rachunki – z jakiegoś powodu stary wiarus oskarża Crowa o niemal wszystkie swoje nieszczęścia. Czy słusznie? Coś musi być na rzeczy, skoro Jonas postanawia jak najszybciej opuścić posiadłość i tym sposobem uciec przed przeszłością. Dotąd chyba jednak nikomu się to skutecznie nie udało. Zwłaszcza jeśli ma się na karku kogoś tak umotywowanego i zdesperowanego jak Lin, która od lat ciuła dolary, by wrócić do Azji i przed śmiercią spotkać się z synem. Spróbujcie przekonać kogoś takiego do swoich racji! Uproszczeniem byłoby jednak stwierdzenie, że tylko ze strachu przed Chinką Crow zmienia zdanie i postanawia zmierzyć się z własnymi demonami.
Kim jest natomiast tytułowy „ogr”? Dorison zdradza co nieco już we wstępie do właściwej części albumu. A dalej wątek ten rozwija. Jedno jest pewne – nie mamy do czynienia z postacią mityczną, tym samym „Undertaker” nie staje się komiksem fantasy. To człowiek z krwi i kości, wzbudzający przerażenie, ale również… fascynujący. Francuski scenarzysta dołożył starań, aby był on bohaterem niejednoznacznym – bez wątpliwości szaleńcem, lecz ocierającym się o geniusz. Jakże często to właśnie tacy ludzie decydują o rozwoju cywilizacji, bezwzględni w dążeniu do celu, wywyższający się ponad innych, ale jednocześnie na swój sposób służący ludzkości. Prawda, że brzmi intrygująco? Przyglądając się bliżej „ogrowi”, trudno wykrzesać w sobie sympatię dla niego, z drugiej strony jednak – nie sposób nie docenić jego specyficznego talentu. Dlaczego ktoś taki staje na drodze Jonasa Crowa i pułkownika Warwicka? Wyjaśnienie jest skomplikowane, co akurat należy poczytywać za dużą wartość komiksu, ponieważ dowodzi, że mamy do czynienia z fabułą niejednoznaczną i wielowątkową.
Xavier Dorison („W.E.S.T.”, „Wartownicy”) to spec, jakich mało. Gdy na okładce komiksu widnieje jego nazwisko, album można kupować w ciemno. Jak natomiast ma się rzecz z rysownikiem Ralphem Meyerem? Doświadczenie ma on wprawdzie znacznie mniejsze od scenarzysty, ale talentu na pewno mu nie brakuje. Nie bez powodu Dorison tak lubi z nim współpracować (wcześniej stworzyli razem przygodową dylogię „Asgard” oraz „Mangustę”, jeden z tomów spin-offu „Trzynastki”). Meyer idealnie wpisał się (czy też raczej: wrysował) w posępny nastrój dzieła, przydając rysowanym przez siebie postaciom ów szaleńczy i nieposkromiony rys, dzięki któremu nie pozwalają one przejść obojętnie obok „Undertakera”. Do tego dodać należy jeszcze odpowiednio nieprzyjazne i złowieszcze krajobrazy, najczęściej przedstawiane o zmierzchu bądź nocą. Wszystko to składa się zaś na nad wyraz udaną opowieść z pogranicza westernu i dreszczowca (bo bez udziału sił nadprzyrodzonych). Pamiętajmy jednak, że ta historia będzie miała swój ciąg dalszy. Zapewne w przyszłym roku.
koniec
22 czerwca 2017

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zagubiony w samym sobie
Andrzej Goryl

25 IV 2024

„Czarny Młot” to seria, która miała bardzo intrygujący początek, ciekawie się rozwijała, ale jej zakończenie było co najmniej rozczarowujące. Po drodze ukazało się też kilka komiksów pobocznych, które w większości nie prezentowały zbyt wysokiego poziomu. Podobnie sprawa się ma z najnowszą publikacją z tego uniwersum – albumem „Pułkownik Weird. Zagubiony w kosmosie”.

więcej »

Dyskretny urok showbiznesu
Paweł Ciołkiewicz

24 IV 2024

Nestor Burma to prywatny detektyw, który ma skłonność, naturalną chyba u prywatnych detektywów, do wpadania w tarapaty. Po „Mgle na moście Tolbiac”, „Ulicy Dworcowej 120” oraz „Awanturze na Nation” dostajemy kolejny album z jego przygodami. „Chciałeś mnie widzieć martwą?” to opowieść o intrydze rozgrywającej się w świecie musicali.

więcej »

Przygody małych króliczków
Maciej Jasiński

23 IV 2024

„Opowieści z Bukowego Lasu” to kolejna już seria dla dzieci, którą od roku 2021 publikuje wydawnictwo Egmont. Tym razem mamy do czynienia z cyklem przeznaczonym dla najmłodszych czytelników, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki w świecie komiksu.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Powtórnie pogrzebany
— Sebastian Chosiński

Na Dzikim Zachodzie bez zmian
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Przyjaciel sprzed lat
— Sebastian Chosiński

Sztuczna inteligencja po przejściach
— Sebastian Chosiński

Droga grabarza przez mękę
— Sebastian Chosiński

Grabarz od specjalnych poruczeń
— Sebastian Chosiński

Thorgal, wiedźmin?
— Marcin Osuch

Nie krzywdź sieroty, bo ci odpłaci!
— Sebastian Chosiński

Tegoż autora

Czas zatrzymuje się dla jazzmanów
— Sebastian Chosiński

Płynąć na chmurach
— Sebastian Chosiński

Ptaki wśród chmur
— Sebastian Chosiński

„Czemu mi smutno i czemu najsmutniej…”
— Sebastian Chosiński

Pieśni wędrujące, przydrożne i roztańczone
— Sebastian Chosiński

W kosmosie też znają jazz i hip hop
— Sebastian Chosiński

Od Bacha do Hindemitha
— Sebastian Chosiński

Z widokiem na Manhattan
— Sebastian Chosiński

Duńczyk, który gra po amerykańsku
— Sebastian Chosiński

Awangardowa siła kobiet
— Sebastian Chosiński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.