Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 23 czerwca 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXVII

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Mark Bagley, Marcelo Ferreira, Kim Jacinto, Guillermo Sanna, Nick Spencer
‹Amazing Spider-Man #11: Szczątki›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułAmazing Spider-Man #11: Szczątki
Scenariusz
Data wydania29 maja 2024
RysunkiKim Jacinto, Mark Bagley, Marcelo Ferreira, Guillermo Sanna
PrzekładBartosz Czartoryski
Wydawca Egmont
CyklAmazing Spider-Man, Spider-Man, Marvel Fresh
ISBN9788328162853
Format288s. 167x255mm
Cena89,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Szczątkowo oryginalne
[Mark Bagley, Marcelo Ferreira, Kim Jacinto, Guillermo Sanna, Nick Spencer „Amazing Spider-Man #11: Szczątki” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
By nie przedłużać finałowego starcia Pająka z Kindredem, Egmont postawił tym razem na album podwójny pod tytułem „Amazing Spider-Man: Szczątki”.

Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Szczątkowo oryginalne
[Mark Bagley, Marcelo Ferreira, Kim Jacinto, Guillermo Sanna, Nick Spencer „Amazing Spider-Man #11: Szczątki” - recenzja]

By nie przedłużać finałowego starcia Pająka z Kindredem, Egmont postawił tym razem na album podwójny pod tytułem „Amazing Spider-Man: Szczątki”.

Mark Bagley, Marcelo Ferreira, Kim Jacinto, Guillermo Sanna, Nick Spencer
‹Amazing Spider-Man #11: Szczątki›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułAmazing Spider-Man #11: Szczątki
Scenariusz
Data wydania29 maja 2024
RysunkiKim Jacinto, Mark Bagley, Marcelo Ferreira, Guillermo Sanna
PrzekładBartosz Czartoryski
Wydawca Egmont
CyklAmazing Spider-Man, Spider-Man, Marvel Fresh
ISBN9788328162853
Format288s. 167x255mm
Cena89,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Kindred to nowy przeciwnik Spider-Mana, który zadebiutował w cyklu wydawniczym Marvel Fresh. Póki co przemykał epizodycznie na drugim planie, podkreślając, jak bardzo jest przerażający i jak dużo wie o życiu Petera Parkera. Snucie tego wątku przypominało starą szkołę, kiedy to zagrożenie kumulowało się nad daną postacią całymi miesiącami, a nawet latami. Miało to swój urok, pod warunkiem, że finał wynagradzał tak długi czas oczekiwania. W przypadku Kindreda aż tak dobrze nie jest.
„Szczątki” zaczynają się w miejscu, w którym skończył się poprzedni album. Norman Osborn został pozostawiony na pastwę Zjadacza Grzechów, który oczyścił jego duszę. Z kolei Spider-Man i Zakon Pająka uciekł z Ravenloft. To jednak tylko początek ich problemów, ponieważ wkrótce rodzina Spider-Mana popada w dziki szał, niszcząc wszystko, co napotka na swojej drodze. Kindred tymczasem postanawia się ujawnić, a żeby dodać całości smaczku wplątuje w intrygę także Mary Jane, której obecność ma dodatkowo dopiec Parkerowi.
Staram się mówić jak najbardziej ogólnie, by nie zdradzić kilku niespodzianek. Generalnie tym razem Nick Spencer postarał się o to, by fabuła była mocno pokręcona. Między innymi dlatego wprowadził na arenę wydarzeń Doktora Strange′a. I trzeba przyznać, że swój cel osiągnął, ponieważ momentami komiks przybiera cechy psychodelicznej jazdy. Co prawda nie ułatwia to lektury, ale stanowi ciekawą odmianę. Zwłaszcza, że tym razem scenarzysta stara się być śmiertelnie poważny. Nie tylko unika postmodernistycznego sznytu, jaki cechowała seria od czasu przejęcia przez niego dowodzenia, ale nawet sam Pajączek nie rzuca firmowych czerstwych dowcipów.
Niestety nie da się nie zauważyć, że powyższe elementy stanowią jedynie atrakcyjną formę, za którą nie nadąża treść. Spencer chyba za punkt honoru postawił sobie, aby odwzorować wszystkie najważniejsze wydarzenia z życia Spider-Mana. Jak na razie dokonał recyklingu chociażby „Ostatnich łowów Kravena” i „Śmierci Jean DeWolff”. W „Szczątkach” sięga po kolejną klasyczną historię. Niestety w porównaniu z oryginałem przegrywa w przedbiegach, głównie na polu emocjonalnego zaangażowania się czytelnika w losy bohaterów.
A jednak omawiany album na swój sposób jest bardziej atrakcyjny, od kilku poprzednich. Nie tylko pod względem tempa akcji i delikatnej aury psychodelii, ale także ze względu na oprawę graficzną. Zarówno stary wyga Mark Bagley, jak i towarzyszący mu rysownicy dokładają wszelkich starań, by komiks czytało się jak odpowiednik wakacyjnego blockbustera, a zatem każdy kadr nacechowany został dynamiką. Nikt nie stoi w miejscu i co chwila mamy wybuchy oraz strzelaniny – nie tylko przy użyciu konwencjonalnej broni, ale także sieci oraz przeróżnych, kolorowych promieni.
Od jakiegoś czasu komiksy z logiem Marvela można ocenić dwojako w zależności od oczekiwań. Jeśli chcemy przejąć się losem postaci i przeżyć z nimi emocjonujące chwile, to jest z tym ciężko. Natomiast jeśli komuś zależy na akcji i niezobowiązującej lekturze przed snem, wtedy ocena może być znacznie wyższa. Osobiście chciałbym, aby kolejne odcinki „Amazing Spider-Man” kojarzyły mi się z tym pierwszym, ale nie będę oszukiwał, że czytając „Szczątki” źle się bawiłem.
koniec
15 czerwca 2024

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Lapsusy, Korekty i Paliksięgi
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

22 VI 2024

„Jack z Baśni” to odpryskowy tytuł uzupełniający rewelacyjną serię „Baśnie”. Jego drugi tom nie dorównuje podstawowemu cyklowi, ale wypada lepiej niż jego poprzednik.

więcej »

Geneza horroru
Marcin Osuch

21 VI 2024

Z mojej perspektywy „Thorgal. Młodzieńcze lata” to najlepsza seria poboczna z uniwersum stworzonego przez van Hamme’a i Rosińskiego. Zapewne odpowiedzialni za jej wydawanie też tak uznali i dlatego nadal jest kontynuowana. Jednak i ona łapie od jakiegoś czasu zadyszkę.

więcej »

Życie, życie jest nowelą…
Agnieszka ‘Achika’ Szady

20 VI 2024

…która wciąga nas jak rzeka. Tak, nie ukrywam, że czytanie „Giant Days” wciąga. To niewątpliwie zasługa sympatycznych postaci, a też i styl rysowania jest bardzo w moim guście. Czasami mam wrażenie, jakbym oglądała film animowany.

więcej »

Polecamy

Ambasadorka pokoju

Niekoniecznie jasno pisane:

Ambasadorka pokoju
— Marcin Knyszyński

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Normanie, powtarzasz się
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Urodziny Pająka
— Marcin Knyszyński

Król w Czerni się zbliża
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Czarno-biały świat
— Marcin Knyszyński

Jak smakują grzechy?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Cisza przed burzą
— Marcin Knyszyński

Mordobicie o Ziemię
— Andrzej Goryl

Żegnaj Peter
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Za dużo bohaterów
— Marcin Knyszyński

Więcej Thorów!
— Andrzej Goryl

Tegoż autora

Lapsusy, Korekty i Paliksięgi
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Daleki krewny „Imienia róży”
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Ostatni Ostatni Człowiek
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Stary ork i może
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Nie tylko Siara, czyli 10 piosenek Janusza Rewińskiego
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Normanie, powtarzasz się
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Galaktyczny syndrom sztokholmski
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Niech żyje król!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Sześćdziesiąt lat minęło…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Napoleon i jego cień
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.