Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 2 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Wariacje literackie: Wojna jest śmieszna

Esensja.pl
Esensja.pl
Wojna i komedia mają ze sobą bardzo wiele wspólnego. Wystarczy przypomnieć sobie serial „M.A.S.H” o lekarzach pracujących w Korei albo film „Jaja w tropikach”. W literaturze jest podobnie, obok poważnych pozycji warto wspomnieć chociażby „Paragraf 22”, powieść wyśmiewającą wszystko, co związane z wojną: śmierć, honor, ojczyznę. Fascynujące jest w takich książkach, że właśnie humor idealnie nadaje się do opisu ludzkiego cierpienia.

Michał Foerster

Wariacje literackie: Wojna jest śmieszna

Wojna i komedia mają ze sobą bardzo wiele wspólnego. Wystarczy przypomnieć sobie serial „M.A.S.H” o lekarzach pracujących w Korei albo film „Jaja w tropikach”. W literaturze jest podobnie, obok poważnych pozycji warto wspomnieć chociażby „Paragraf 22”, powieść wyśmiewającą wszystko, co związane z wojną: śmierć, honor, ojczyznę. Fascynujące jest w takich książkach, że właśnie humor idealnie nadaje się do opisu ludzkiego cierpienia.
Podczas wizytacji króla na froncie jeden z bohaterów „Na Zachodzie…” Ericha Marii Remarque’a stara się zrozumieć, skąd się biorą wojny. „Zazwyczaj tak, iż jeden kraj ciężko obraża inny” – odpowiada mu kolega. Ale tamten docieka dalej: „Kraj? Tego nie pojmuję. Jakaś góra w Niemczech nie może przecie obrazić góry we Francji. Albo jaka rzeka, las lub pole żyta”. Absurdalna rozmowa prostych żołnierzy, którzy – jak się wydaje – nie potrafią zrozumieć sensu walki, pokazuje, że wojna wydaje się czymś sensownym z fotela przed telewizorem albo stołka ministra. Znacznie gorzej wygląda ona na froncie.
Jeszcze dalej idzie bohater „Paragrafu 22” Josepha Hellera. „Wrogiem jest każdy – odparł Yossarian z przemyślaną precyzją – kto zamierza cię zabić, niezależnie od tego, po której jest stronie, a to obejmuje również pułkownika Cathcarta. Nie zapominaj o tym, bo im dłużej będziesz o tym pamiętał, tym dłużej możesz pozostać przy życiu”. Główny bohater „Paragrafu 22” wychodzi z założenia, że jeśli rząd Stanów Zjednoczonych wysyła go na wojnę, to po prostu pragnie jego śmierci. Więc jest osobistym wrogiem Yossariana. Jedyne, co można w takiej sytuacji zrobić, to nie dać swojemu przeciwnikowi możliwości zabicia siebie. Dlatego też bohater symuluje chorobę, fałszuje dane o nalocie, w którym miał wziąć udział, a w końcu postanawia uciec z frontu do Szwecji i ożenić się długonogą blond pięknością.
Ciekawe, że powieści Remarque’a i Hellera, mimo sporej różnicy czasu i przestrzeni, są do siebie bardzo podobne. Obie książki łączy humor, który uwypukla cały absurd wojny. Remarque stosuje lekką narrację przede wszystkim po to, by pokazać spustoszenia, jakich dokonała pierwsza wojna w młodych ludziach. Narrator powieści stwierdza w pewnym momencie: „Czego oczekują od nas, kiedy nadejdzie czas, że nie będzie wojny? Naszym zajęciem poprzez lata całe było robienie trupów: – to był pierwszy zawód w naszym istnieniu. Nasza wiedza o życiu ogranicza się do śmierci. Cóż jeszcze ma się stać potem?” Jeszcze dalej w wojennym dowcipie idzie Heller, który aby opisać starcie z Hitlerem, sięga po absurd. „Paragraf 22” to Monty Python w wydaniu wojennym, kompletna bzdura i zgrywa z amerykańskiej armii. Dalej idzie już tylko film „Życie jest piękne” Roberta Benigniego, w którym horror obozów zagłady został pokazany jako komedia komedii (nawet jeśli tylko dla jednego widza – małego synka głównego bohatera). Być może, co wydaje się paradoksalne, cierpienie najlepiej oddaje żart, albo też – obie te sfery życia ludzkiego są ze sobą ściśle związane.
Olga Freudenberg w pracy poświęconej semantyce pisze, że w antycznym świecie tragedia i komedia były dwoma stronami tego samego medalu. Badaczka stwierdza między innymi: „parodia nie jest sprawą pomysłowego konceptu czy wesołej fantazji […] to archaiczna religijna koncepcja »drugiego aspektu« i »sobowtóra«”. Tak więc naśmiewanie się i wyszydzanie poważnych tematów to w gruncie rzeczy powtórzenie tragedii, opowiadanie tego samego na nowy sposób. Podskórnie czujemy to, czytając Hellera czy Remarque’a – za żartem stoi dramat, za dowcipem kryje się rozpacz. Wojna przedstawiona w sposób komiczny nie traci nic ze swojego tragizmu, więcej, jeszcze bardziej oddziałuje na emocje czytelnika. Doskonale zdawał sobie z tego sprawę Szekspir, wprowadzając do „Hamleta” postać dowcipnego grabarza albo odźwiernego w „Makbecie”. Śmieszne postacie tylko z pozoru są przerywnikami dla tragicznych losów bohaterów. W końcu, to na grobie Jorika Hamlet wypowiada słynne słowa: „Być albo nie być”.
W „Czasie Apokalipsy” Francisa Forda Coppoli jest piękna, prześmiewcza scena, w której podpulkownik Bill Kilgore po wypowiedzeniu znanego zdania „Kocham zapach napalmu o poranku” każe swoim żołnierzom surfować na fali pod ostrzałem Wietnamczyków. Chaos wojny zostaje połączony z beztroską zabawą (pewnie bardziej Kilgore’a niż żołnierzy, którzy lękają się o swoje życie). Coppola oferuje widzowi amerykański piknik na wietnamskiej plaży, całkowite pomieszanie z poplątaniem. W ten sposób wojna pokazuje swoje prawdziwe, janusowe oblicze. Jest straszna i komiczna jednocześnie.
koniec
23 listopada 2008

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Okładka <i>Amazing Stories Quarterly</i> z wiosny 1929 r. to portret jednego z Małogłowych.<br/>© wikipedia

Stare wspaniałe światy: Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
Andreas „Zoltar” Boegner

11 IV 2024

Czy „Nowy wspaniały świat” Aldousa Huxleya, powieść, której tytuł wykorzystałem dla stworzenia nazwy niniejszego cyklu, oraz ikoniczna „1984” George’a Orwella bazują po części na pomysłach z „After 12.000 Years”, jednej z pierwszych amerykańskich antyutopii?

więcej »

Fantastyczne Zaodrze, czyli co nowego w niemieckiej science fiction? (24)
Andreas „Zoltar” Boegner

7 IV 2024

Kontynuując omawianie książek SF roku 2021, przedstawiam tym razem thriller wyróżniony najważniejszą nagrodą niemieckojęzycznego fandomu. Dla kontrastu przeciwstawiam mu wydawnictwo jednego z mniej doświadczonych autorów, którego pierwsza powieść pojawiła się na rynku przed zaledwie dwu laty.

więcej »

Fantastyczne Zaodrze, czyli co nowego w niemieckiej science fiction? (23)
Andreas „Zoltar” Boegner

14 III 2024

Science fiction bliskiego zasięgu to popularna odmiana gatunku, łącząca zazwyczaj fantastykę z elementami powieści sensacyjnej lub kryminalnej. W poniższych przykładach chodzi o walkę ze skutkami zmian klimatycznych oraz o demontaż demokracji poprzez manipulacje opinią publiczną – w Niemczech to ostatnio gorąco dyskutowane tematy.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Z tego cyklu

Wiewiórki Nabokova
— Michał Foerster

A momenty były?
— Michał Foerster

Jak nie zostałem wielkim pisarzem science fiction
— Michał Foerster

Dobry czytelnik
— Michał Foerster

Szaleńcy boży Flannery O’Connor
— Michał Foerster

Literatura a życie
— Michał Foerster

Dlaczego nie lubimy poezji
— Michał Foerster

Autor i słowo
— Michał Foerster

Zabawy z Carrollem
— Michał Foerster

Najlepsza książka 2009 roku
— Michał Foerster

Tegoż autora

Popkultura i antyk: Elektra
— Michał Foerster

Steve Jobs wielkim poetą był
— Michał Foerster

Notatki na marginesie „Mapy i terytorium”
— Michał Foerster

Popkultura i antyk: Błagalnice
— Michał Foerster

Popkultura i antyk: Dzieci Heraklesa
— Michał Foerster

Popkultura i antyk: Persowie
— Michał Foerster

Chociaż nie brzmi to zbyt oryginalnie
— Michał Foerster

Popkultura i antyk: Trachinki
— Michał Foerster

Popkultura i antyk: Ajas
— Michał Foerster

Popkultura i antyk: Filoktet
— Michał Foerster

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.