Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 19 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Zagraj to jeszcze raz Sam: Pośpiewajmy razem w podróży

Esensja.pl
Esensja.pl
A może rzucić to wszystko w diabły, zapakować się ze znajomymi do vana i odjechać w siną dal, śpiewając „Hit Me with Your Best Shot” Pat Benatar?

Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Zagraj to jeszcze raz Sam: Pośpiewajmy razem w podróży

A może rzucić to wszystko w diabły, zapakować się ze znajomymi do vana i odjechać w siną dal, śpiewając „Hit Me with Your Best Shot” Pat Benatar?
Założę się, że sam utwór „Hit Me with Your Best Shot” zna całkiem sporo osób. Gorzej z kwestią samej Pat Benatar, która na przełomie lat 70. i 80. była jedną z najgorętszych gwiazd na poprockowej scenie. Dziś jednak jawi się jako jednorazowa gwiazdka, nierozerwalnie kojarząc się ze swoją epoką. Osoby doszukujące się nadwiślańskich korzeni u znanych osób na pewno odnotują fakt, że artystka tak naprawdę nazywa się Patricia Andrzejewski i jest w połowie Polką. W okresie największej popularności jej albumy rozchodziły się w platynowych nakładach, a nawet zdobyła nagrodę Grammy za album „Crimes of Passion” z 1980 roku. To z niego pochodzi interesujący nas singiel.
Nieco ponad trzydzieści lat później po tę piosenkę sięgnęła inna wokalistka, która wykonała ją ze swoim zespołem. Tym, co jest w tej historii nietypowe, to fakt, że nagrania dokonano w czasie podróżowania vanem. Nicki Bluhm, bo o niej mowa, bezskutecznie starała się rozpocząć międzynarodową karierę, jako piosenkarka grająca blues i alt-country. Choć w 2012 roku miała już na koncie dwa solowe krążki i jeden nagrany z mężem Timem (liderem folkowej formacji The Mother Hips), to jednak o wielkim sukcesie nie było mowy. Z pomocą przyszły media społecznościowe. Nicki wraz z zespołem The Gramblers (w jego składzie znalazł się także Tim) zaczęła nagrywać covery znanych utworów, ale aby wyróżnić się spośród innych youtuberów, powstawały one w czasie jazdy vanem. Jednym z nich był właśnie przebój Pat Benatar.
„Hit Me with Your Best Shot” w wersji projektu nazwanego „Van Sessions” nic nie stracił ze swojej mocy. Choć ze zrozumiałych powodów musiało obyć się bez elektrycznych gitar, to jednak pasja i żar wykonawczy sprawiają, że wciąż mamy do czynienia z energetycznym kawałkiem o natychmiast wpadającym w ucho refrenie. Nicki Bluhm jest obdarzona przyjemną, ciepłą barwą głodu, mniej zadziorną niż Benatar, przez co zwrotki wypadają mniej ekspresyjnie, ale wsparta chórem pozostałych The Gramblers, kiedy trzeba potrafi zabrzmieć odpowiednio mocno. Świetnie również brzmi akustyczne, gitarowe solo. Widać, że mamy do czynienia z profesjonalistami. Do tego całość, choć nagrana za pośrednictwem iphone’a, cechuje całkiem niezła jakość, a fakt, że van wciąż się porusza i czasem trzęsie, absolutnie nie dekoncentruje muzyków, a tylko wzmacnia nastrój wspólnej podróży, który wzmaga potrzebę wspólnego śpiewania.
Obecnie Nicki znów działa solo. Po rozwodzie z Timem nie było szans na współpracę z The Gramblers. Przygoda z vanem również nie była kontynuowana z innymi muzykami.
koniec
18 kwietnia 2018

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Non omnis moriar: Płyń, Pavel, płyń!
Sebastian Chosiński

18 V 2024

Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj kolejny longplay, tym razem wydany w RFN, na którym Orkiestra Gustava Broma wykonuje utwory Pavla Blatnego.

więcej »

Nie taki krautrock straszny: Średnio udane lądowanie
Sebastian Chosiński

13 V 2024

W połowie lat 70. zespół Can zmienił wydawcę. Amerykanów z United Artists zastąpili Brytyjczycy z Virgin. Pierwszym albumem, jaki ujrzał światło dzienne z nowym logo na okładce, był „Landed” – najsłabszy z wszystkich dotychczasowych w dorobku formacji z Kolonii.

więcej »

Non omnis moriar: Jak to jest płynąć „trzecim nurtem”…
Sebastian Chosiński

11 V 2024

Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj album z „trzecionurtowymi” kompozycjami Pavla Blatnego w wykonaniu Orkiestry Gustava Broma.

więcej »

Polecamy

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku

A pamiętacie…:

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski

Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski

Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski

Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski

Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski

Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski

Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski

Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski

The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski

T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski

Zobacz też

Z tego cyklu

Na ulicach Babilonu gaz
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Lament zniewolonego ludu
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Perwersyjna poezja miłosna
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Gruby cover
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Z sąsiedzkim pozdrowieniem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Hardkorowa terapia
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Ino wpierw ciulnę ją sztachelką
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Ups… tak im wyszło
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Do góry, kangury!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Który miś dla której dziewczyny
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż autora

Sześćdziesiąt lat minęło…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Po komiks marsz: Maj 2024
— Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Napoleon i jego cień
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Maska kryjąca twarz mroku
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Włoski Kurosawa
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Palec z artretyzmem na cynglu
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Magia i Miecz: Z niewielką pomocą zagranicznych publikacji
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Idź do krateru wulkanu Snæfellsjökull…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Komiksowe Top 10: Marzec 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

I ty możesz być Kubą Rozpruwaczem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

W trakcie

zobacz na mapie »
Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.