EKSTRAKT: | 100% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Idź i patrz |
Tytuł oryginalny | Иди и смотри |
Dystrybutor | 35mm |
Reżyseria | Elem Klimow |
Zdjęcia | Aleksiej Rodionow |
Scenariusz | Aleś Adamowicz, Elem Klimow |
Obsada | Aleksiej Krawczenko, Olga Mironowa, Liubomiras Lauciaviczius, Vladas Bagdonas, Viktors Lorencs, Jewgienij Tilicziejew, Tatjana Szestakowa |
Muzyka | Oleg Janczenko |
Rok produkcji | 1985 |
Kraj produkcji | ZSRR |
Cykl | Klasyka Kina Rosyjskiego |
Czas trwania | 136 min |
Gatunek | dramat, wojenny |
EAN | 5908312740735 |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Wizja Piekła, które ziściło się na Ziemi |
Autor ciekawie i szczegółowo opisał historię Klimowa i jego genialnego dzieła. I wszystko byłoby dobrze, gdyby w komentarzu nie objawił się prawicowy zjeb - w tym przypadku noszący prapolskie imię Andy - i nie uraczył nas garścią kretyńskich pierdół. Według Andiego, liczne ofiary bestialstwa nazistowskiego na Białorusi nie mają znaczenia, bo jedynymi ofiarami mogą być przecież tylko Polacy. Ludzie tysiącami mordowani w białoruskich wsiach przez nazistów (nie tylko Niemców, bo byli tam też rosyjscy dezerterzy z Armii Czerwonej i ukraińscy nacjonaliści) to dla Andiego "nieistotne tło", ludzka masa bez znaczenia, która powinna powstać z grobów i na kolanach podziękować nazistom za "wyzwolenie". A nade wszystko przeprosić "polskich panów" - bo wiadomo, że nazwy Katyń i Chatyń brzmią podobnie, lecz tylko Katyń się liczy, zaś paleni żywcem białoruscy chłopi to niewarta uwagi tłuszcza, która bezczelnie kradnie katyński mit. Andy, walnij się mocno w swój głupi, polski, nacjonalistyczny łeb.
Sądząc ze „Zjadacza kości”, twórcy z początku XXI wieku uważali, że sensowne pomysły na horrory już się wyczerpały i trzeba kleić fabułę z wiórków kokosowych i szklanych paciorków.
więcej »A gdyby tak przenieść młodzieżową dystopię w kosmos…? Tak oto powstał film „Voyagers”.
więcej »„Cudak” – drugi z trzech obrazów powstałych w ramach projektu „Kto ratuje jedno życie, ten ratuje cały świat” – wyreżyserowała Anna Kazejak. To jej pierwsze dzieło, które opowiada o wojennej przeszłości Polski. Jeśli ktoś obawiał się, że autorka specjalizująca się w filmach i serialach o współczesności nie poradzi sobie z tematyką Zagłady, może odetchnąć z ulgą!
więcej »Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz
Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz
Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz
Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz
Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz
Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz
Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz
Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz
Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz
Zemsty szpon
— Jarosław Loretz
Klasyka kina radzieckiego: W „obozie” naszym nie jest źle
— Sebastian Chosiński
Czas zatrzymuje się dla jazzmanów
— Sebastian Chosiński
Płynąć na chmurach
— Sebastian Chosiński
Ptaki wśród chmur
— Sebastian Chosiński
„Czemu mi smutno i czemu najsmutniej…”
— Sebastian Chosiński
Pieśni wędrujące, przydrożne i roztańczone
— Sebastian Chosiński
W kosmosie też znają jazz i hip hop
— Sebastian Chosiński
Od Bacha do Hindemitha
— Sebastian Chosiński
Z widokiem na Manhattan
— Sebastian Chosiński
Duńczyk, który gra po amerykańsku
— Sebastian Chosiński
Awangardowa siła kobiet
— Sebastian Chosiński
Nie Białoruś tylko Polska. Nie naziści tylko Niemcy. Partyzantka w Polsce mogła być tylko polska. Reszta to było nieistotne tło. Zbydlęcenie jako pierwsi pokazali sowieci w Polsce do 41 tak ze rajd Niemców na wschód można uznać jako wyzwolenie. Wyzwolenie dla Polaków i kara dla oprawców z Katynia i więzień z Lwowa i Grodna czy Mińska.