Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 5 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Tommy Lee Jones
‹Trzy pogrzeby Melquiadesa Estrady›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułTrzy pogrzeby Melquiadesa Estrady
Tytuł oryginalnyThe Three Burials of Melquiades Estrada
Dystrybutor Monolith
Data premiery6 stycznia 2006
ReżyseriaTommy Lee Jones
ZdjęciaChris Menges
Scenariusz
ObsadaTommy Lee Jones, Barry Pepper, Julio Cedillo, Dwight Yoakam, January Jones, Guillermo Arriaga, Terry Parks
MuzykaMarco Beltrami
Rok produkcji2005
Kraj produkcjiFrancja, USA
Czas trwania121 min
WWW
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Halo, chciałbym nawiązać dialog: Trzy pogrzeby Melquiadesa Estrady

Esensja.pl
Esensja.pl
Piotr Dobry, Bartosz Sztybor
« 1 2 3

Piotr Dobry, Bartosz Sztybor

Halo, chciałbym nawiązać dialog: Trzy pogrzeby Melquiadesa Estrady

PD: Ale nadal nie byłaby jedyną możliwą. Polemika a skwitowanie czyjegoś zdania „nie masz racji, bo nie”, to też ogromna różnica. Do nowoczesnych związków nie wracasz, bo niepostrzeżenie przyznałeś mi rację, do czego jednak przyznać się nie zamierzasz. Może się jednak dasz namówić na przyznanie, dlaczego tak zawzięcie bronisz Peppera?
BS: Będziesz przepisywał, przeczytasz na spokojnie, to zobaczysz, kto komu przyznał rację. Peppera bronię, bo wiem, że poczucie winy jest największą karą, jaka może spotkać człowieka. A on to poczucie winy miał od razu po wypadku.
PD: A poza tym był aniołem, który pieprzył żonę z uczuciem jakby posuwał słoik wypełniony watą, łamał nosy meksykańskim kobietom i w ogóle traktował Meksykan jak zwierzęta. Poczucie winy jest wtedy, kiedy człowiek się przyznaje do popełnionego grzechu. Bo wyrzuty sumienia i ludzkie odruchy ma prawie każdy, co wcale nie jest równoznaczne z największą karą.
BS: On przyznał się do winy, by Jonesowi mógł spaść kamień z serca. Znalazł kozła ofiarnego i już. A Pepper nie był aniołem, zachowywał się jak gnojek. Ale człowiek nie musi powiedzieć na głos, że jest winny. To jest przecież to wspominane katharsis, które w „Trzech pogrzebach...” wypadło śmiesznie. Trzymanie tego w sobie jest największą karą, bólem i cierpieniem.
PD: Tylko dla dobrego człowieka, a Pepper dobry nie był. Przed współpracownikami, a nawet potem sam na sam z Jonesem nadal szedł w zaparte, że to Melquiades strzelał pierwszy. A ta jego rozpacz świeżo po zabójstwie była podyktowana nie żadnym żałowaniem za grzechy, a zwyczajnych tchórzostwem. Bardziej niż żałować Melquiadesa, którego najprawdopodobniej traktował w myślach na równi ze zwierzęciem – jak wcześniej jego pobratymców – bał się o swoją przyszłość, bał się, czy nie pójdzie siedzieć. To raczej racjonalne zachowanie złych ludzi w takich sytuacjach.
BS: Można i tak, można i tak. Maść na szczura! Maść na szczura!
PD: Czy to cytowanie Alana nie jest aby pośrednim przyznaniem mi racji?
BS: Nie, to jest znak, żeby już zakończyć, bo chce mi się już spać.
PD: Innej odpowiedzi się nie spodziewałem. Ty po prostu nie potrafisz mi przyznać racji, a już na pewno nie potrafisz publicznie. Od dziś będę Ci mówił „Pepper”.
BS: Fakt, że we wstępie do „Halo” widnieją nasze oceny, precyzuje nasze poglądy. Gdybym przyznał Ci rację na całej linii, to znaczyłoby, że mam takie samo podejście jak Ty. Wtedy moja ocena powinna się zbiegać z Twoją i tym samym nie byłoby tej rozmowy, która do tego przyznania racji prowadziła. A przyznawać Ci rację potrafię, co udowodniłem w tej rozmowie, potwierdzając jakiś fragment Twoich poglądów. Dlatego proszę Cię bardzo, ogarnij się trochę. Wiedz o tym, że nie ma racji bardziej mojszej czy twojszej, jest tylko racja własna. Można o tym dyskutować, wymieniając się argumentami i po cichu licząc, że druga strona coś z tej rozmowy wyniesie czy właśnie przyzna niekiedy rację. Ale nie można zamiast dyskusji nachalnie agitować i prowokować, by druga strona przyjęła Twoje poglądy, bo to się mija z celem.
PD: Ale ja od Ciebie nie wymagam przyjmowania moich poglądów. Co więcej, nawet niespecjalnie bym chciał, bo fajnie mieć coś tylko dla siebie. Pytając o pośrednie przyznanie mi racji, miałem na myśli tylko i wyłącznie fragment dotyczący Peppera – gdzie Ty tu widzisz prowokację?
BS: W Twoim tonie.
PD: A w Twoim to nie?
BS: Wydawało mi się, że nie.
PD: Nawet jeśli coś wyczuwasz w moim głosie, powinieneś się cieszyć, bo przecież jarają Cię teorie spiskowe. To jak w końcu będzie z tym Pepperem – przekonałem Cię czy nie?
BS: Nie.
PD: Oj, ktoś tu jest kłamczuszkiem. „Można i tak, można i tak” jest dla mnie stwierdzeniem świadczącym o przyznaniu oponentowi racji, jednocześnie nie odbierając jej sobie. Wilk syty i owca cała.
BS: To jest po prostu szacunek dla Twojego zdania. Nie zabieram Ci go.
PD: Co jest równoznacznie z przyznaniem mi racji. Szacunku dla zdania pozbawionego sensu przecież mieć nie można.
BS: Pojęcia względne, wszystko to pojęcia względne.
PD: Czyli to, że wszystko to pojęcia względne, to też pojęcie względne.
BS: Jak najbardziej.
PD: O matko, właśnie przyznałeś mi rację!
BS: Jeśli wziąć pod uwagę naszą teorię pojęć względnych, to niekoniecznie.
PD: To na koniec zagadka: co wyjdzie ze skrzyżowania Peppera z Mifune?
BS: Doktor Toshiro?
PD: Nie. Pepperonin.
BS: Wybacz, ale nie mogę się roześmiać, bo – jak sam widzisz – powieki opadły mi na usta.
PD: (robi kwiat lotosu).
koniec
« 1 2 3
10 grudnia 2005

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

„Kobra” i inne zbrodnie: Rosjan – nawet zdrajców – zabijać nie można
Sebastian Chosiński

30 IV 2024

Opowiadanie Jerzego Gierałtowskiego „Wakacje kata” ukazało się w 1970 roku. Niemal natychmiast sięgnął po nie Zygmunt Hübner, pisząc na jego podstawie scenariusz i realizując spektakl telewizyjny dla „Sceny Współczesnej”. Spektakl, który – mimo świetnych kreacji Daniela Olbrychskiego, Romana Wilhelmiego i Aleksandra Sewruka – natychmiast po nagraniu trafił do archiwum i przeleżał w nim ponad dwie dekady, do lipca 1991 roku.

więcej »

Z filmu wyjęte: Android starszej daty
Jarosław Loretz

29 IV 2024

Kości pamięci, silikonowe powłoki, sztuczna krew – już dawno temu twórcy filmowi przyzwyczaili nas do takiego wizerunku androida. Początki jednak były dość siermiężne.

więcej »

„Kobra” i inne zbrodnie: Za rok, za dzień, za chwilę…
Sebastian Chosiński

23 IV 2024

Gdy w lutym 1967 roku Teatr Sensacji wyemitował „Cichą przystań” – ostatni odcinek „Stawki większej niż życie” – widzowie mieli prawo poczuć się osieroceni przez Hansa Klossa. Bohater, który towarzyszył im od dwóch lat, miał zniknąć z ekranów. Na szczęście nie na długo. Telewizja Polska miała już bowiem w planach powstanie serialu, na którego premierę trzeba było jednak poczekać do października 1968 roku.

więcej »

Polecamy

Android starszej daty

Z filmu wyjęte:

Android starszej daty
— Jarosław Loretz

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Inne recenzje

Rok 2006 w USA (w telegraficznym skrócie)
— Kamila Sławińska

Mniej uczęszczane ścieżki do grobu
— Urszula Lipińska

Z tego cyklu

Wszystko zostaje w rodzinie
— Piotr Dobry, Bartosz Sztybor

Kobieta w błękitnej wodzie
— Piotr Dobry, Bartosz Sztybor

16 przecznic
— Piotr Dobry, Bartosz Sztybor

Skok przez płot
— Piotr Dobry, Bartosz Sztybor

Kult
— Piotr Dobry, Bartosz Sztybor

Kumple na zabój
— Piotr Dobry, Bartosz Sztybor

Omen
— Piotr Dobry, Bartosz Sztybor

Tsotsi
— Piotr Dobry, Bartosz Sztybor

Sky High
— Piotr Dobry, Bartosz Sztybor

Wszystko gra
— Piotr Dobry, Bartosz Sztybor

Tegoż twórcy

Cannes 2014: To nie jest kraj dla kobiet
— Marta Bałaga

Tegoż autora

Dobry i Niebrzydki: Zemsta Dragów, czyli bokserska nostalgia
— Piotr Dobry, Konrad Wągrowski

Polska nie musi wstawać z kolan, za to może wstać z kanapy
— Piotr Dobry

Dobry i Niebrzydki: Norwegia już nigdy nie będzie taka jak przedtem
— Piotr Dobry, Konrad Wągrowski

Dobry i Niebrzydki: Duchy, diabły, wilkołaki i steampunkowe mechaniczne skrzaty
— Piotr Dobry, Konrad Wągrowski

Człowiek z rozgoryczenia
— Piotr Dobry

Oscary 2018: Ranking filmów oscarowych
— Piotr Dobry, Grzegorz Fortuna, Jarosław Robak, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Esensja ogląda: Marzec 2018 (1)
— Piotr Dobry, Marcin Mroziuk, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Oscary 2018: Esensja przyznaje Oscary
— Piotr Dobry, Jarosław Robak, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Oscary 2018: Najlepsze filmy
— Piotr Dobry, Grzegorz Fortuna, Jarosław Robak, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Oscary 2018: Najlepsi aktorzy
— Piotr Dobry, Grzegorz Fortuna, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.