Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

José Glusman
‹Niedziela Palmowa›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułNiedziela Palmowa
Tytuł oryginalnyDomingo de Ramos
ReżyseriaJosé Glusman
Rok produkcji2010
Kraj produkcjiArgentyna
Gatunekkryminał
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

26 WFF: Nie zawłaszczaj bliźniego swego
[José Glusman „Niedziela Palmowa”, „26 Warszawski Festiwal Filmowy” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Jeśli planujesz coś złego, zaczekaj z tym na po świętach, sugeruje „Niedziela Palmowa”, groteskowy kryminał z wątkiem nadprzyrodzonym rozgrywający się w niesamowitym argentyńskim miasteczku. Gdyby spotkali się Hitchcock, Lynch i Saura, pewnie tak by się to skończyło.

Marta Karpińska

26 WFF: Nie zawłaszczaj bliźniego swego
[José Glusman „Niedziela Palmowa”, „26 Warszawski Festiwal Filmowy” - recenzja]

Jeśli planujesz coś złego, zaczekaj z tym na po świętach, sugeruje „Niedziela Palmowa”, groteskowy kryminał z wątkiem nadprzyrodzonym rozgrywający się w niesamowitym argentyńskim miasteczku. Gdyby spotkali się Hitchcock, Lynch i Saura, pewnie tak by się to skończyło.

José Glusman
‹Niedziela Palmowa›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułNiedziela Palmowa
Tytuł oryginalnyDomingo de Ramos
ReżyseriaJosé Glusman
Rok produkcji2010
Kraj produkcjiArgentyna
Gatunekkryminał
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
W małej argentyńskiej miejscowości nagłą śmiercią ginie żona lokalnego bonza, doña Rosa. Wokół posiadłości zbiera się policja z gburowatym komisarzem na czele. Rutynowe czynności na miejscu domniemanej zbrodni przeplatają się z kolejnymi retrospekcjami, ukazującymi, co się naprawdę wydarzyło, nie tylko w tym domu, ale w całym mieście. Wszystko wskazuje na to, że małżeństwo doñi Rosy nie należało do szczęśliwych. Dla męża, kolekcjonera cennych dzieł sztuki, musiała być kolejnym eksponatem; nie kochała go, być może nigdy, i może on nigdy nie kochał jej. Pewnie wzięli ślub dawno temu, zanim on przeistoczył się w oschłego starca, a ona w starającą się powstrzymać upływ czasu femme fatale. W retrospekcjach oboje wydają się odrażający. Don Jaime w rozmowie z komisarzem nawiązuje narzeka na czerwonych zdrajców, co, biorąc pod uwagę jego wiek i historię Argentyny, wywołuje wybitnie negatywne skojarzenia. Kiedy cygańska wróżka próbuje wróżyć z dłoni doñi Rosy, ucieka na widok tego, co zobaczyła. Mimo to, we wspomnieniach znających ich ludzi jawią się jako jedni z najbardziej szanowanych mieszkańców miasteczka. Trudno się dziwić: wszystko wskazuje na to, że cała miejscowość jest siedliskiem zła i zepsucia.

‹26 Warszawski Festiwal Filmowy›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Organizator Warszawska Fundacja Filmowa
CyklWarszawski Międzynarodowy Festiwal Filmowy
MiejsceWarszawa
Od8 października 2010
Do17 października 2010
WWW
W mieszkańcach miasteczka jest coś lynchowskiego: dwie staruszki, wieszczące kolejne nieszczęścia, złośliwy, prymitywny komisarz, próżny, choleryczny sąsiad posiadłości don Jaimego, niedorozwinięty umysłowo ogrodnik platonicznie zakochany w doñi Rosie… Groteskowe, niedorzeczne postacie. Jest w nich przyziemny, doczesny egoizm, odcinający się zdecydowanym kontrastem od wielkanocnego kontekstu. Mieszkańcy miasta czerpią przyjemność ze sprawowania władzy, lubią, gdy coś (lub ktoś) jest całkowicie zależne od nich. Don Jaime ma swoją kolekcję i żonę, a cała okolica zapewne siedzi u niego w kieszeni. Ci, którzy znajdują się niżej w porządku dziobania, poprzestają na hodowli zwierząt. Tym ostatnim zdecydowanie to nie służy: papuga doñi Rosy ginie, bo nie wiedziała, kiedy zamknąć dziób, pies sąsiada, Domingo, ciągle zbiera cięgi za to, że nie jest spokojnym pieskiem kanapowym, suczka należąca do staruszek większość czasu spędza w troskliwych objęciach właścicielek, rzadko dotykając ziemi łapkami. Gdybyśmy jeszcze mieli jakieś wątpliwości co do stopnia moralnego rozkładu bohaterów, powinniśmy je porzucić, zauważywszy częstość, z jaką występują wśród nich różnorakie ułomności, bezsprzeczny znak, że coś toczy ich od środka. Ramos kuleje, krążący po okolicy sprzedawca jest niedorozwinięty umysłowo, ogrodnik w posiadłości don Jaimego łączy w sobie te obie cechy, a w końcu córeczka jednego z sanitariuszy przenoszących ciało doñi Rosy cierpi na chorobę wymagającą natychmiastowego przeszczepu.
„Niedziela Palmowa” to rozgrywający się w atmosferze niesamowitości kryminał z subtelnie podanym morałem. Chociaż wyobrażony w nim świat wydaje się odpychający, nad bohaterami filmu czuwają nienazwane siły nadprzyrodzone (jak na Boga katolików działające trochę nieortodoksyjnie), otaczające opieką jedynego sprawiedliwego w tej Sodomie. Jest nim właśnie sanitariusz. Ta sama Cyganka, która uciekła przed doñą Rosą, udzieli mu błogosławieństwa. On też, jak inni, zgrzeszy, ale zrobi to, by ocalić córkę; altruizm go ocali. Wszystkie, pozornie niepowiązane ze sobą wydarzenia, splotą się w finale tak, że ojciec zdobędzie pieniądze na leczenie dziecka, a prawdziwi złoczyńcy, niedosięgli dla ziemskiej sprawiedliwości, zostaną ukarani.
koniec
11 października 2010

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fallout: Odc. 4. Tajemnica goni tajemnicę
Marcin Mroziuk

26 IV 2024

Możemy się przekonać, że dla Lucy wędrówka w towarzystwie Ghoula nie jest niczym przyjemnym, ale jej kres oznacza dla bohaterki jeszcze większe kłopoty. Co ciekawe, jeszcze większych emocji dostarczają nam wydarzenia w Kryptach 33 i 32.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Said – kochanek i zdrajca
Sebastian Chosiński

24 IV 2024

W trzeciej części tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bension Kimiagarow na krótko rezygnuje z socrealistycznej formuły opowieści i przywołuje dobre wzorce środkowoazjatyckich easternów. Na ekranie pojawiają się bowiem basmacze, których celem jest zakłócenie budowy kanału. Ten wątek służy również scenarzystom do tego, by ściągnąć kłopoty na głowę głównego inżyniera Saida Urtabajewa.

więcej »

Fallout: Odc. 3. Oko w oko z potworem
Marcin Mroziuk

22 IV 2024

Nie da się ukryć, że pozbawione głowy ciało Wilziga nie prezentuje się najlepiej, jednak ważne okazuje się to, że wciąż można zidentyfikować poszukiwanego zbiega z Enklawy. Obserwując rozwój wydarzeń, możemy zaś dojść do wniosku, że przynajmniej chwilowo szczęście opuszcza Lucy, natomiast Maximus ląduje raz na wozie, raz pod wozem.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Inne recenzje

26 WFF: Napięcie po trzęsieniu Ziemi
— Marta Karpińska

26 WFF: Animowany buc
— Marta Karpińska

26 WFF: Camp na kampusie
— Marta Karpińska

26 WFF: Hitchcock po arabsku
— Marta Karpińska

26 WFF: Mała syrenka w Tokio
— Marta Karpińska

26 WFF: Tłok na pustyni
— Marta Karpińska

26 WFF: Znajdź ukrytego tygrysa
— Marta Karpińska

26 WFF: Pod gołym niebem, w syberyjskiej głuszy
— Sebastian Chosiński

Z tego cyklu

Niedziela, 17.10
— Artur Zaborski

Sobota, 16.10.2010
— Artur Zaborski

Piątek, 15.10
— Artur Zaborski

Napięcie po trzęsieniu Ziemi
— Marta Karpińska

Czwartek, 14.10
— Artur Zaborski

Animowany buc
— Marta Karpińska

Środa, 13.10
— Artur Zaborski

Camp na kampusie
— Marta Karpińska

Wtorek, 12.10
— Artur Zaborski

Hitchcock po arabsku
— Marta Karpińska

Tegoż autora

Filmowy rok 2010: Poważny człowiek, czyli świat to dość ponure, choć pełne czarnego humoru miejsce
— Marta Karpińska, Karol Kućmierz, Marcin T.P. Łuczyński, Konrad Wągrowski

Numery wolne, ale finezyjne dosyć
— Marta Karpińska

Dwoje ludzi na peronie w Onomichi
— Marta Karpińska

Delfin a sprawa japońska
— Marta Karpińska

Rozważna i romantyczny
— Marta Karpińska

Lud wszelki w pielgrzymkę wyrusza
— Marta Karpińska

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.